viewtopic.php?f=27&t=26471 (Jasnowiedzenie a wróżenie)

Jedynym zbawcą jest Bóg i to on może pomóc . Jasnowidz czyli sługa diabła może tylko nam zaszkodzić .

Znaczy, komu i w czym zaszkodził Pan Krzysztof Jackowski odnajdując ciało Pawła B. ?

A chocby to, ze Metanoia zle sie poczul!!!

mały kwiatku Ty jako katoliczka powinnas o tym wiedzieć , w jaki sposób jasnowidz jest przekleństwem dla ludzi

Jasnowidz nie jest dla mnie żadnym przekleństwem.
Mógłbyś odpowiedzieć na pytanie, Metanoia?

Miła koleżanko m_k a czy czasem nie jest tak, że policja takimi niby "pomocnikami" przepowiadaczami tylko maskują vel chronią prawdziwych informatorów.
Problem nie leży czy coś się dobrego osiągnie za pomocą magii, ale to, że ktoś się decyduje na to, łamiąc prawo boże i na dłuższą metę pozbawiamy się opieki Boga wystawiając się na coraz mocniejsze ataki szatana, aż do zniewolenia włącznie.

Znaczy policja nie chcąc się dać zniewolić szatanowi ukrywa, że korzysta z usług jasnowidzenie?
Wygląda mi to na jakieś dwójmyslenie, które objawem zdrowia raczej nie jest.

A co znowu ma magia do pracy jasnowidza?
Może więcej szczegółów, skoro znasz techniki pracy przy jasnowidzeniu?

I naprawdę, zastanów się atryda, kogo konkretnie zniewolił Pan Krzysztof Jackowski odnajdując tego chłopaka?
Bo ja cały dzień nad tym myślałem i nie wymyśliłem nic.

No cóż znam paru policjantów i ci ludzie naprawdę mocno stoją na nogach i do spraw podchodzą bardzo pragmatycznie.
Widzisz dla człowieka poznawanie tajemnic staje się w pewnym zakresie chorobowe, przestaje analizować rzeczywistość taka jaka ona jest, z czasem pozwala się wodzić i mamić.
Naprawdę koleżanko jesteś chyba bliżej new age, niż chrześcijaństwa.

Ja rozumiem, że policjanci stoją na nogach. I bardzo dobrze.
Tylko pytanie było o to, kogo zniewolił Pan Krzysztof Jackowski odszukując ciało poszukiwanego chłopaka?

Skoro taka tezę się stawia, to chyba trzeba umieć odpowiedzieć.
I co ma z tym wspólnego New Age?

Maly_kwiatek chyba nie jest dziewczyną?

A tak do tematu to przyłączam się do Małego_kwiatka i również chciałbym poznać konkretną odpowiedz. Nikt z nas nie mówi że wszystko gra, tylko zadajemy proste pytanie. Czy jasnowidzenie istnieje. Jaki jest bezpośredni, oraz długofalowy mechanizm w efekcie którego zaangażowani doznają szkody?

Na razie pozostaje pogratulować. Wygląda że dobry katolik ma słuchać i lepiej aby nie pytał, bo go spotka kara. Jeśli na każde pytanie będziecie udzielać lakonicznych odpowiedzi i od razu w ruch pójdą oskarżenia o New Age to na pewno będziemy mieli bardziej świadomych wiernych. Pozostawiam to do zastanowienia się co po niektórym.

Nie tylko dobry katolik ma słuchać Boga, ale też każdy chrześcijanin, ale i prawy Żyd.
Jeśli dla wiernego lub grupy jest potrzebne proroctwo te zostanie dane. Bóg przemawia do swych wiernych na wiele sposobów i na tym między innymi polega rozwój duchowy chrześcijanina by umieć to usłyszeć, rozpoznać i realizować.
Zaręczam, że tak to jest i tak to się odbywa, i aby to się realizowało trzeba modlić i prosić o Dary Ducha Świętego i to przez nie nasze poznanie jest pełniejsze.

Ktoś już na tym forum napisał:
Jeśli to ma służyć dla dobra ludzi, to nie ma w tym nic złego, co byłoby przeciwne wierze katolickiej. Jest to naturalny dar Boży, który posiada wielu ludzi. Nie korzystanie z niego byłoby obrazą dobrego Stwórcy, dawcy tegoż daru.
Jotka napisała:
Nie ma oficjalnych stanowisk na wszystko. Od tego jest sumienie człowieka, by odróżniało dobro od zła

Przez takie kategoryczne stwierdzenia Metanoi "Jasnowidz czyli sługa diabła" to tylko może narazic na pośmiewisko.

Można być sługą kogoś w pełni świadomie, ale też można nim być nie wiedząc o tym.
Diabeł jest ojcem kłamstwa, co znaczy, że jest pierwszym kłamcą jak i doskonałym.
Wielu prowadzi na swym sznurku, tylko przez to, że ci nie wypełniają przykazań Boga.
Pycha jest tym, przez, co szatan ma wiele sług. Ludzie nie czytają Pisma Świętego, nie modlą się o Dary Ducha Świętego i tu jest przyczyna obrazu rzeczy, jaki jest.
Przecież to nie przypadek, że tyle jest wróżek, wróżbitów, bio, rejki, tarota, kahunów, homeopatii, Jackowskich i dla wielu ludzi to jest autorytetem a nie Nauka Kościoła, Pismo Święte czy rozum.