A zatem III Rzesza nie skonstruowała żadnych dysków latających,zaś w Roswell miał miejsce wypadek wojskowego balonu.Ale więcej w linku powyżej.Zapraszam także Chaotę do przeczytania.Sam przeczytałem i dlatego pisałem,że UFO to też komercja i oszustwo.A co do cywilizacji to nawet jeśli istnieją to są tak daleko od nas,że nigdy nie odwiedzą nas ich przedstawiciele.

A zatem wymyślono UFO i zarabia się miliony.

Nie można określić, czy kosmici są, ale też nie można udowodnić, że ich nie ma.
Nie mamy pojęcia co jest na innych planetach w innych układach słonecznych.

Z wiarą w kosmitów jest trochę jak z wiarą w Boga niektórzy nazywają ją wręcz religią XXI wieku

To dalej niczego nie dowodzi. To znaczy, wiem, że Roswell, statki III Rzeszy, UFO na obrazach średniowiecznych to wszystko ściema. Ale nie dowodzi to, że obcy nie odwiedzili nigdy naszej planety. Nasi naukowcy już mają teorie na temat budowy urządzen, które mogłyby pozwalac na kontrolowane "skoki" po wszechświecie. A może jakaś cywilizacja we wrzechświecie już posiada takie urządzenia. Ale zaznaczam, nie jestem UFO maniakiem, które każde prześwietlone lub podrobione zdjęcie ogląda z zapartym tchem. Nie wierzę też w to, że te wszystki relacje o spotkaniach z obcymi to prawda. Większość to skutek paraliżu sennego.
Jedyne co mnie ostatnio w kwestii UFO zainteresowało to przypadek Zdanów
http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=624

Po dokonaniu badań tych zdjęć okauje się, że niemal nie ma szans na fałszerstwo. Zostały już przebadane pod wpływem obróbki graficznej i na 100% nikt nie grzebał przy tych fotkach. Gdyby to były dwie miski rtzucane to też ciężko. Okazało się, że zrobienie 7 pod rząd perfekcyjnych zdjęć 2 sklejonych misek jest niemal niemozliwe (a to było pod rząd bo aparat chronologicznie nadaje nazwy zdjęciom [cyfrowy, rzecz jasna]). Obiekt ma około 60-80 cm, co dodatkowo utrudniałoby sprawę. Po zbadaniu zdjęć okazało się, że przedmiot nie obracał się wokół własnej osi, a kąt nachylenia względem ziemi zmienił jedynie o kilka stopni (z tego co pamiętam to przez kilkadziesiąt sekund robiono te zdjęcia) co też jest niemal niemożliwe przy rzucie miskami. Dodatkowo świadek jest całkiem wiarygodny.
Ale co się będę rozpisywał, radzę lepiej wejść na nautilusa i poczytać.

Chaota napisał:

na razie tylko teorie.Szkoda,że nigdy nie doczekamy się teleportacji w Alpy czy na Lazurowe Wybrzeże.Na razie teleportowano tylko cząstki elementarne i tyle.

Chaoto czytałem artykuł w nautilusie.Jeśli to prawda to świat może doznać nawet szoku.Media milczą.Nie robiłem zdjęć i podchodzę do tego z dystansem.Póki co, to nie jestem pewien.A może to ktoś wynalazł,albo kolejna podróbka zdjęcia.

Rzecz jasna też niebiorę tego za pewnik. pożyjemy zobaczymy, mam nadzieję, że to najkrócej do wakacji wyjaśni się (a może zdarzenie się powtórzy?).

Nie polecam wierzenia w to, co publikuje Nautilus...

A zatem nie było UFO.Nautilus kłamał.Tylko skąd wzięto ten czarny obiekt.Przecież zdjęcie wykonali starsi ludzie.Czy obiekt naniesiono?Czy wypowiedzi też są fikcyjne.Ale inna kwestia-zdalnie sterowany wynalazek.Hmmm.Tylko,że to wszystko opublikowane jest w internecie więc nie ma pewności.Czyżby chcieli za wszelką cenę byśmy wierzyli w UFO,że to piszą ? Ale piszą też o badaniach nad antygrawitacją.

Obiektu nie naniesiono, zrobiono już badania w laboratorium i pewne jest, ze nikt nie obrabiał tego zdjęcia w żaden sposób.
Blizbor, jakieś uzasadnienie nam podasz?

W "Nautilusie" napisali?

Nie jestem ekspertem ale to "Ufo" wygląda jak dwa stare rondle
Stara sztuczka robisz mały model mogą być nawet śmiecie ważne żeby robiło odpowiednie wrażenie wystarczy jak będzie możliwie gładkie i metalowe reszta to żaden problem "ufa" są proste,geometryczne (i nic dziwnego bo znacznie trudniej by było porządnie podrobić imperialny niszczyciel z Gwiezdnych Wojen) potem to z czegoś wystrzeliwujesz albo zwyczajnie rzucasz, robisz zdjecie na tle czystego nieba np.takie i w ten jakrze prosty sposób wzbudzasz sensacje wśród znajomych opisem spotkania 3 stopnia

Prześledźmy może lot naszych "przybyszów"

http://nautilus.org.pl/P2big.jpg
Wydaje się taki odległy ale to tylko pozory...

http://nautilus.org.pl/P1big.jpg
http://nautilus.org.pl/p4big.jpg
Szybko traci wysokość...

http://nautilus.org.pl/p5big.jpg
Czyżby polskie Roswell?

Przecież te zdjęcia są robione na oko z kilkudziesięciu, kilkunastu metrów niemożliwe żeby inaczej to "coś" było tak dobrze widoczne nawet taki laik jak ja to zauważy...

No, chyba nie doczytałeś (wogóle nie czytałeś) artykułów o Zdanach. teoria o tym, że są to dwie miski sklejone została doszczętnie obalona. Po badaniach laboratoryjnych wynika, ze obiekt ma coś około 80 cm, a zdjęcia były robione co kilkanaście sekund. Spróbuj 7 razy rzucić miskami takimi dużymi pod rząd tak, żeby te zdjęcia wyszły wiarygodnie. Zresztą poczytaj na Nautilusie, ja Ci dobrze nie opiszę o co chodzi

Nautilus zamieścił na swoich stronach wiele fałszywek np. zdjęcie które niby przedstawiało UFO, a w rzeczywistości były to dwie sklejone metalowe salaterki (miski takie) :> Słowem, przekonałem się nie raz o "autentyczności" zdjęć prezentowanych na Nautilusie - nie wspominając już o tym, że nie ma chyba zdjęć przedstawiających prawdziwe ufo (w sensie pojazdów kosmitów)...

Ale zauważ, że sami przyznają, że nie ma jak sprawdzić autentyczności wielu zdjęć nadysłanych do nich i Zdany są wyjątkowe właśnie dlatego, że pomimo ich sprawdzenia dalej nie ma dowodów na fałszerstwo.