Autor |
Wiadomość |
magyster
Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 12:32 Posty: 4
|
Re: Historie o kosmitach
Witam wszystkich, zanim dyskusja potoczy się dalej, proponuję zainteresowanym tematem obejrzeć ten materiał: http://www.youtube.com/view_play_list?p=F45B998AD0CE017AWykład rzuca ciekawe światło na tematykę UFO w kontekście Biblii. Wyśmiewanie 5 000 000 ludzi, którzy twierdzą, że widzieli UFO, a są wśród nich poważni naukowcy, bez zapoznania się z faktami, jest lekko niepoważne. Powiem tak - nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem UFO - po obejrzeniu tego materiału zacząłem mieć wątpliwości - Biblia wydaje się poruszać ten temat kilkukrotnie, w różnych miejscach, tworząc dość spójną całość na temat tego, co nazywamy UFO.
|
Pt lut 04, 2011 13:18 |
|
|
|
|
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
Re: Historie o kosmitach
Uwaga ogłaszam konkurs. Kto zgadnie skąd pochodzi poniższy fragment:
1 Działo się to roku trzydziestego, dnia piątego czwartego miesiąca, gdy się znajdowałem wśród zesłańców nad rzeką Kebar. Otworzyły się niebiosa i doświadczyłem widzenia Bożego. 2 Piątego dnia miesiąca - rok to był piąty od uprowadzenia do niewoli króla Jojakina. 4 Patrzyłem, a oto wiatr gwałtowny nadszedł od północy, wielki obłok i ogień płonący <oraz blask dokoła niego>, a z jego środka [promieniowało coś] jakby połysk stopu złota ze srebrem, <ze środka ognia>. 5 Pośrodku było coś, co było podobne do czterech istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka. 6 Każda z nich miała po cztery twarze i po cztery skrzydła. 7 Nogi ich były proste, stopy ich zaś były podobne do stóp cielca; lśniły jak brąz czysto wygładzony. 8 Miały one pod skrzydłami ręce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza <i skrzydła> owych czterech istot - 9 skrzydła ich mianowicie przylegały wzajemnie do siebie - nie odwracały się, gdy one szły; każda szła prosto przed siebie. 10 Oblicza ich miały taki wygląd: każda z czterech istot miała z prawej strony oblicze człowieka i oblicze lwa, z lewej zaś strony każda z czterech miała oblicze wołu i oblicze orła, 11 <oblicza ich> i skrzydła ich były rozwinięte ku górze; dwa przylegały wzajemnie do siebie, a dwa okrywały ich tułowie. 12 Każda posuwała się prosto przed siebie; szły tam, dokąd duch je prowadził; idąc nie odwracały się. < 13 W środku pomiędzy tymi istotami żyjącymi pojawiły się jakby żarzące się w ogniu węgle, podobne do pochodni, poruszające się między owymi istotami żyjącymi. Ogień rzucał jasny blask i z ognia wychodziły błyskawice. 14 Istoty żyjące biegały tam i z powrotem jak gdyby błyskawice. 15 Przypatrzyłem się tym istotom żyjącym, a oto przy każdej z tych czterech istot żyjących znajdowało się na ziemi jedno koło. 16 Wygląd tych kół <i ich wykonanie> odznaczały się połyskiem tarsziszu, a wszystkie cztery miały ten sam wygląd i wydawało się, jakby były wykonane tak, że jedno koło było w drugim. 17 Mogły chodzić w czterech kierunkach; gdy zaś szły, nie odwracały się idąc. 18 Obręcz ich była ogromna; przypatrywałem się im i oto: obręcz u tych wszystkich czterech była pełna oczu wokoło. 19 A gdy te istoty żyjące się posuwały, także koła posuwały się razem z nimi, gdy zaś istoty podnosiły się z ziemi, podnosiły się również koła. 20 Dokądkolwiek poruszał je duch, tam szły także koła; równocześnie podnosiły się z nimi, ponieważ duch życia znajdował się w kołach. 21 Gdy się poruszały [te istoty], ruszały się i koła, a gdy przestawały, również i koła się zatrzymywały: gdy one podnosiły się z ziemi, koła podnosiły się również, ponieważ duch życia znajdował się w kołach. 22 Nad głowami tych istot żyjących było coś jakby sklepienie niebieskie, jakby kryształ lśniący, rozpostarty ponad ich głowami, ku górze. 23 Pod sklepieniem skrzydła ich były wzniesione, jedno obok drugiego; każde miało ich po dwa, którymi pokrywały swoje tułowie. 24 Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielu wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone. 25 Nad sklepieniem które było nad ich głowami, rozlegał się głos; gdy stały, skrzydła miały opuszczone. 26 Ponad sklepieniem, które było nad ich głowami, było coś, o miało wygląd szafiru, a miało kształt tronu, a na nim jakby zarys postaci człowieka. 27 Następnie widziałem coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, <który wyglądał jak ogień wokół niego>. Ku górze od tego, co wyglądało jak biodra, i w dół od tego, co wyglądało jak biodra, widziałem coś, co wyglądało jak ogień, a wokół niego promieniował blask. 28 Jak pojawienie się tęczy na obłokach w dzień deszczowy, tak przedstawiał się ów blask dokoła. Taki był widok tego, co było podobne do chwały Pańskiej. Oglądałem ją. Następnie upadłem na twarz i usłyszałem głos Mówiącego.
Jestem pewien że to nie będzie trudne zadanie (drugie zadanie będzie już nieco trudniejsze). Powodzenia!
|
Wt mar 15, 2011 11:48 |
|
|
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
Re: Historie o kosmitach
No nie, myślałem że się posypią posty a tu nic... Nie wierzę, ze nikt nie wie.
|
Śr mar 16, 2011 13:55 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Historie o kosmitach
Wymyśl coś trudniejszego. Po prostu osoby wierzące nie mają ochoty bawić się w doszukiwanie się na siłę rzekomych opisów UFO w Biblii
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz mar 17, 2011 18:11 |
|
|
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
Re: Historie o kosmitach
Hmm, miało być przecież o kosmitach...
|
Cz mar 17, 2011 22:41 |
|
|
|
|
zephyr7
Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13 Posty: 800
|
Re: Historie o kosmitach
Najbardziej podobało mi się stwierdzenie, że wszędzie na zachód od Jerozolimy piszą od lewej do prawej, a na wschód od Jerozolimy od prawej do lewej.
Większej bzdury nie słyszałem w życiu ;D
|
Pt mar 18, 2011 11:45 |
|
|
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
Re: Historie o kosmitach
Mnie w takich historiach drażni powtarzalnośc, lub przeciwnie - wymyślanie kolejnych ras (mózgi w słoiczkach, jasczórki w czarnych kominezonach)
Wychodzi na to, że kosmici (szaraki) porywają ludzi by zbadać tylko ich układ rozrodczy, bez gmerania w płucach, sercu, mózgu itd. Najczęsciej porwani leżą nago, obcy gmerają im przy narządach rozrodczych, czasem dochodzi do zbliżeń, a nawet rozowju płodu i urodzin zarazem dzieci w ciagu jednej nocy. Może historie o kosmitach to jakiś fetysz ;>
_________________
Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Pt mar 18, 2011 13:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|