Wiarygodność opowieści egzorcystów
Autor |
Wiadomość |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Czyli ma to być rozmowa o czystej technice cyfrowej?
Nie moralizować?
|
Śr sie 12, 2009 17:32 |
|
|
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Jak sam tytuł wskazuje - to ma być rozmowa na temat wiarygodności tego, co mówią egzorcyści. A nie kolejny spór ateisty z teistą.
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Śr sie 12, 2009 17:52 |
|
|
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Czy dużo zmieni fakt, że jeden z egzorcystów nie zna się na prawie obowiązującym w technice cyfrowej?
Czy zmieni to fakt że posługa egzorcysty jest potrzebna?
|
Śr sie 12, 2009 20:13 |
|
|
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Czy dużo zmieni fakt, że człowiek, który regularnie musi rozmawiać z ojcem kłamstwa, jest naiwny?
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Śr sie 12, 2009 20:20 |
|
|
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
No daruj... Chyba nie sądzisz, że to szatan powiedział Amorthowi ten skomplikowany szczegół o technice cyfrowej?
Egzorcysta zresztą z góry zakłada, że demonowi nie ma co wierzyć. Inaczej jego praktyka nie byłaby skuteczna.
|
Śr sie 12, 2009 20:43 |
|
|
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Chyba nie do końca tak jest, skoro w innej książce znalazłem cały rozdział z cytatami wypowiedzi opętanych, na popaprcie... no właśnie, czego?
No ale mniejsza o to - egzoscysta może i nie uwierzy w to, co mówi opętany. Ale czy opętania to jedyny sposób na sianie zamętu? Nie ma prostszych metod? Ktokolwiek podsunął księdzu tę bajkę - udało mu się. Nie musiał być do tego opętany, wystarczyło, że miał taką złą intencję. A może miał nawet dobrą intencję, tylko że coś tam kiedyś słyszał, coś pomieszał i wyszło co wyszło.
Jakakolwiek jest geneza tej fałszywej informacji, podkopuje ona autorytet każdego, kto ją powtarza.
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Śr sie 12, 2009 21:01 |
|
|
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Owszem, podkopała ona autorytet egzorcysty Amortha jako znawcy techniki cyfrowej.
Co do tego się zgadzam.
|
Śr sie 12, 2009 21:04 |
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
A jako znawcy przemysłu muzycznego? A jako badacza otaczających go zjawisk? Jako człowieka rozsądnego?
Może sobie kapłan nie wiedzieć, czym jest częstotliwość Nyquista, ale nie wiedzieć, że informacje trzeba sprawdzać w wiarygodnych źródłach - tego nie przystoi NIKOMU.
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Śr sie 12, 2009 21:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ale to wcale nie chodzi o nieznajomość jednego z praw dotyczących techniki cyfrowej. To chodzi o publiczne, wg swojego fanatycznego widzimisię, potępienie całej kategorii twórczości ludzkiej za pomocą piramidalnej bzdury, która przynajmniej w czterech punktach nie kłóci się z rzeczywistością (przetwornik cyfrowy, tor analogowy, przekazy podprogowe i sygnały akustyczne w.cz.).
|
Śr sie 12, 2009 21:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
edit: miało być "kłóci się", a nie "nie kłóci się", oczywiście .
|
Śr sie 12, 2009 21:54 |
|
|
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Może Amorth nie jest znawcą tematu. Co nie znaczy, że swojej posługi nie wykonuje dobrze. Jest egzorcystą a nie informatykiem, znawcą przemysłu muzycznego itd. ...
Jako egzorcysta z kolei jest jednym z najlepszym na świecie. Zna się na pewno na zagrożeniach duchowych związanych ze słuchaniem jakiejś muzyki.
A czy one są zapisane w ten czy inny sposób - czy to naprawdę takie ważne? Czy ktoś będzie liczył wartość przyśpieszenia pociągu, wiedząc, że stoi na torach i zaraz może pod niego wpaść?
Powtórzę jeszcze raz - jeśli to co piszecie jest prawdą - to Amorth podkopał również i u mnie swój autorytet związany ze znawstwem techniki cyfrowej, ale autorytet egzorcysty - w żadnej mierze przecież.
|
Cz sie 13, 2009 10:25 |
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Cristof napisał(a): Zna się na pewno na zagrożeniach duchowych związanych ze słuchaniem jakiejś muzyki. No to, co wypisuje sugeruje raczej, że nie zna się tylko sobie coś uroił.
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Cz sie 13, 2009 11:35 |
|
|
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Nie zna się na metodzie cyfrowego zapisu, ale na zagrożeniach tak.
Codziennie je obserwuje.
|
Cz sie 13, 2009 11:41 |
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Tę codzienność uważam za kolejny problem - można zagubić poczucie proporcji. Z racji tego, że zgłaszają się do niego tylko ludzie z problemami, może mu się wydawać, że te problemy zawsze muszą powstawać. Na przykład, przychodzi do niego raz po raz ktoś, kto ćwiczył jogę, niedotlenił sobie mózg i mu psychika siada. Wniosek: joga jest ZŁAAA. Jednocześnie nigdy nie spotka się z tysiącami innych ludzi, którym joga nijak nie zaszkodziła, a za to poprawili sobie dzięki niej kondycję.
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Cz sie 13, 2009 12:52 |
|
|
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
(o) napisał(a): Z racji tego, że zgłaszają się do niego tylko ludzie z problemami, może mu się wydawać, że te problemy zawsze muszą powstawać.
Nieprawda. Egzorcyści są zgodni że około 2% ludzi, którzy się do nich zgłaszają to prawdziwe przypadki opętania.
|
Cz sie 13, 2009 14:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|