Niestety temat o Reiki jako niebezpiecznej sekcie został zamknięty, a szkoda, bo wieel kłamstw tam napisano.

Po pierwsze Reiki nie jest sektą, nie narzuca jakiejś konkretenj wiary czy religii, nie skupia się w jedno wielkie stowarzyszenie. Niektóre osoby zwiazane z Reiki są zrzeszone w cechu reiki, który jest tym samym co inne cechy rzemieślnicze. Osoby, które odbyły kurs reiki należą do róznych wyznań, w Polsce najczęśćiej są to chrześcijanie, poganie, gnostycy i ateiści. Jest kilka buddyjskich odłamów. Ale te osoby nie czczą jakiegoś jednego czy kilku konkretnych bogów, nie maja wspólnej ideoologii, pzrekonan i wiary, poza tym, ze chcą nieć miłosć i pomagać potzrebującym. Czy to takie złe?

Reiki to japońska nazwa Uniwesralnej Energii, Rei - znaczy Uniwersum Ki energia.
Chińczycy tę energię nazywaja Chi, Hindusi Praną, Szamani Maną a Chrześcijanie Duchem Świętym. I włąśnie tym jest ta energia. Otacza nas wokół przenika wszystko i jest czystym swiatłem boskiej miłości.
Pięknie o Reiki pisała i mówiła katolicka zakonnica Siostra Mariusza, od której jest w naszym kraju najwięcej linni pzrekazu w Reiki. najlepszych Mistrzó Reiki inicjowała właśnie Siostra Mariusza.
Wielu ksieży także przyjęło inicjację z jej rąk.

Nie wiem czemu KK robi taką nagonkę na Reiki, to tylko jeden z wielu systemów uzdrawiania energią. To tzw energetyka, a nie opetanie czy pakt z demonami.
Zresztą wiem, ze wielu katolickich egzorcystó korzysta z tej energii (niektórzy są po kursach reiki) w swojej pracy. Demony i mroczne byty bardzo nie lubią reiki.

Jedna z uzytkowniczek napisała w poprzednim temacie, ze reiki to zła energia, bo od zła pochodzi. A ja sie pytam skad wiesz od kogo pochodzi? Demony jej nieznoszą, uciekają od niej. Anioły pzreciwnie.
Siostra Mariusza mówiłą, ze Reiki to Światło i Energia Ducha Świętego. Korzystał z Niej takze Jezus kiedy uzdrawiał. Tylko on miał tej energii o wiele wiele wiele więcej niz nawet najwięksi Mistrzowie Reiki czy Uzdrawiania Pranicznego w czasach dzisiejszych.

Jezus nauczał by nie oceniać innego. Mawiał, ze kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień. I co? Ilu Katolików stara sie zyc zgodnie z tym co nauczal Jezus? Nie, nie zgodnie z zasadami KK ale z naukami Jezusa.
Niewielu.
Oceniacie system wywodzący się z innej tradycji i kultury, który przyjłą się na całym swiecie, podobnie jak Uzdrawianie Praniczne czy Medycyna Chińska. Oceniacie, że energia z której sie tam korzysta pochodzi od czegoś złego, tylko dlatego, ze nie jest od KK.
Moze wiecej pokory i szacunku wobec inności. Każdy człowiek ma swoja drogę do pzrejścia.
Moze więcej prawdy a mniej obłudy i powtarzania wygodnych nam kłamstw, bez sprawdzenia czym coś jest w istocie. Jezus umiłował prawdę, nie oceniał i nie potępiał. Ucie się od niego.
Poznajcie zagadnienie dogłębnie zanim ocenicie czy jest to dobre czy nie. Nikt nie ma prawa oceniać. To należy do Boga i tylko do niego.
Reiki jak wiele innych rzeczy, narzędzi dał nam właśnie Bóg, by nas wspomóc i ułatwić wędrówkę pzrez życie.

Może dlatego jest nagonka bo reiki stało się narzędziem walki między ludźmi którzy mają nie oczyszczoną dusze bo inicjacja u nich była albo niewłaściwa albo z niewłaściwej ręki wykonana. Że reiki jest energią Ducha Świętego lub samym Duchem Świętym ? Według mnie to prawdopodobne. Tym bardziej że to ta sama energia która została zesłana na apostołów po odejściu Jezusa. I w ten sposób jest obecny wśród ludzi poprzez miłość reiki. Ale na początku ta energia była o wiele mocniejsza i czystsza, zanieczyszczenia pochodzą od ludzi którzy mając tą moc nie oczyszczali siebie z złych intencji czyli ego osłabiło reiki i w końcu kościół to odrzucił. Chrzest Duchem Świętym przestał być takim jakim był na początku bo chrzczący już nie miał aktywnej energii reiki więc nie była aktywowana u innych. Jakimś cudem miał ją ojciec Pio, może spontanicznie się aktywuje u niektórych. Mnie się nie podoba że miałem za wcześnie chrzest Duchem Świętym. Nie byłem wystarczająco dojrzały psychicznie. Coś takiego powinno mieć miejsce po 20 roku życia a nawet ok 30 roku. Niestety miałem w wieku ok 11 roku życia od biskupa który sam nie dostał tego więc tylko mógł wykonać rytuał tradycji.

Istnieje coś takiego jak samoinicjacja. Niektóre osoby poprzez medytację i wyciszenie się są w stanie samodzielnie dostroić się do Reiki.
Są też osoby takie jak Ojciec Pio czy dr Mikao Usui (ten który niejako na nowo odkrył dla nas reiki i przekazał dalej), które otrzymują ten dar samoistnie. Na pewno poprzez modlitwę, która jest swoistego rodzaju medytacją, czy poprzez typową medytację, charakterystyczną dla wschodnich kultur mozna osiągnać wiele.

Reiki nie należy się bać. Nie tzreba jej negować i obwieszać demonami i diabłami. To piękna i czytsa energia ze Źródła.

Masz jednak rację, że wielu tzw mistrzów, chętnie siebie określajacych mianem Wielkich, zrobiło dla tego systemu więcej szkody jak pożytku. Nie brakuje wśród nich osób chciwych i niemoralnych. Jednak sama energia pozostaje czysta. To nasze intencje czynią ją zaniczyszczoną.
Na szczęście reiki jest tym rodzajem energii, której nie da się stosować do czynienia zła, bo ona wówczas nie bedzie działała.
Znałam osobę, któa chciala uzywać reiki do tak zwanej czarnej magii i nic z tego nie wyszło.

Shamanko wiesz sama że energia reiki jest określana czasem "Energia w próżni" lub "Boska energią w próżni" - ta energia jest inteligentna - ponieważ niszczy i tworzy. Stwórczego ukierunkowania używa się do reiki, po odpowiednich inicjacjach.
Teoretycznie można dojść do wniosku że mamy dowód na to że Bóg jest naprawdę wszędzie, i że wszędzie można go znaleźć.

Poszukujący003.wypuścisz dwa fotony w przeciwnych kierunkach,jeśli odchylisz tor lotu jednego drugi zrobi to samo-skąd wie?Kartezjański zabobon ,na który powołują sie obecnie niestety również wierzący ,tego nie wyjaśni.

Nie mówimy o fotonach a o energii próżni, czym ona jest to wyjaśnia link podany wyżej. To nie jest Kartezjański zabobon, a fakty naukowe. Istnienie tej energii jest udowodnione i obliczone, z tego co ostatnio słyszałam nawet juz mozna to badać czy zmierzyć. nie znam sie az tak, nie jestem fizykiem.

Skoro da się to zmierzyć i wyliczyć, to znaczy, że nie ma to nic wspólnego z Duchem Świętym.

A zcemu nie daloby sie zmierzyć Ducha Świętego? Pzrecież to też energia, a każda energia jest jaoś tam zmierzalna. Nie wszystkie jeszcze zostały odkryte ale kto wie do czego dojdą naukowcy za kilka lat.
Z tego co wiem fizycy właśnie energią próżni usilują udowodnić nawet istnienie Boga. A ma to związek z takim a nie innym zachowaniem się tej energii.

Duch Święty nie jest energią tylko osobą.

Jeśli energia reiki została zbadana, to poproszę jakieś informacje o badaniach/ publikacjach naukowych. Jeśli jest to zjawisko tak naturalne jak np. grawitacja nikt się jej nie będzie czepiał. Jeśli nie lub jej pochodzenie jest nieznane, pozostaje problem.

Mnie nie interesuje wątpliwość. Mnie interesuje wyłącznie PEWNOŚĆ, że jeśli w grę wchodzą siły nadnaturalne to jest to Bóg.

Na temat Energii Próżni jest tutaj: http://archiwum.wiz.pl/2000/00071200.asp
Innych publikacji naukowych musze poszukać bo nie mam na dysku, a pzrepisywać mi się nie chce.

Duch Święty... czy jest to osba? Nie wiem, ale chętnie przeczytam dlaczego tak go okreslasz. Nie twierdzę, ze jeśli chodzi o Ducha Świętego się nie mylę. Dla mnie jest on formą energii, jak wszystko inne.
Bóg... Też nie personifikuję go.
Co do bytów niematerialnych i ich boskiego pochodzenia, dlaczego większość chrześcijan z góry zakłada, ze reiki nie pochodiz od Boga? Tylko dlatego, że nazwa tej terapii wywodzi się z języka japońskiego?
Raz jeszcze powtarzam, ze nazwa Rei-Ki skłąda się z 2 czlonów; Japońskiego słowa Rei znaczącego Uniwersalna i Ki znaczącego energia. Nie jest to nazwa ani bytu, ani Boga, ani sekty ale określenie energii.

Co zlego jest w uzdrawianiu Uniwersalna Energią? Skoro nie szkodzi, nie niszczy, a pomaga i leczy, to dlaczego ją mieszac z błotem. Akurat ta japońska metoda skupia się na takim a nie innym systemie, ale juz UP korzystajace z tej samej Uniwersalnej Energii w zupelnie inny sposób ją stosuje, co nie znaczy, że mniej skutecznie.
A skąd pewnosć, ze chrześcijańscy mistycy i Uzdrowiciele nie kozystali z tej samej energii, którą zesłał im Bóg? Oni nie mieli inicjacji reiki, nie robili kursów UP i nie praktykowlai szmańskich tańców z Maną, a jednak od Boga otrzymali dar uzdrawiania energią, często poprzez przyklądanie rąk.
Czy róża pachniałaby inaczej nie nazywajac się różą?

Czemu przymyka się oko na pedofilię wśród kapłąnów, naduzycia finansowe KK, nie mówi sie głośno o udizale Watykanu w zbrodniach wojennych? Dlaczego chrześciajnie nie skupiaja się na niesieniu pomocy ofiarom przemocy w rodzinie, nie dzielą się posiłkiem z glodujacymi dziećmi, nawet z sąsiedztwa, a tak wiele czasu i energii poswiecaja na szukaniu zła i diabła tam gdzie go nie ma.

(Nie twierdzę, ze wszyscy, znam kilku katolików, którzy pracuja charytatywnie w fundacjach czy hoospicjach, odprowadzaja 1% podatku na głodujace dzieci czy schroniska dla zwierząt, ale znam też takich co czynią więcej zła i są bezkarni. Bo po tygodniu bicia, picia małżeńskich zdrad załatwiaja wszystko niedzielna spowiedzią i następny tydzień robią to samo).

Shamanka
1. Pocieszyciel raczej nie jest energią...
2. Nawet jeśli istnieje energia próżni (również nie jestem fizykiem) proszę o jakikolwiek dowód naukowy, że to ona jest wykorzystywana w reiki. Konkretny, namacalny, zbadany dowód na to, że to co działa w reiki jest naturalne.
3. Jeśli jest nadnaturalne (sama wtrąciłaś tu anioły i demony) to potrzebuję dowodu, że pochodzi od Boga Osobowego. Nie muszę niczego zakładać. Po prostu mówię, że MOŻE pochodzić od złego. To najzupełniej wystarczy. To Ty zakładasz, że owa energia jest dobra.

Chyba najmadrzej to ujął bizantyjski filozof Grzegorz Palamas,który nauczał,że Bóg jest transcendentny i niedostępny poznaniu zmysłowemu,dla człowieka dostępne są wyłącznie Jego energie.

Fizycy Uniwersalną energię mazywaja energia próżni, ponieważ zachowuje się i działa jak energia prożni.



Założyłam kiedyś ze ta energia po prostu jest i dziala zgodnie z intencja człowieka. Ale Uniwersalna energia to nie magia. Magia jest tym rodzajem siły i energii, którśą ukierunkowujemy intencjonalnie, stąd mówimy np o białej i czarnej magii.
Reiki, Prana, mana, Chi, to inny rodzaj energii. Niszczy byty demoniczne. Sama znam jednego ksiedza, który ma uprawnienia egzorcysty i inicjował sie juz do 2 stopnia reiki, gdyż właśnie z pomoca tej energii oraz modlitwy skutecznie walczy z mrocznymi bytami.
Ja ze swego własnego doswiadczenia wiem, ze działa tam gdzie działać powinna i szkody nikomu nie czyni. Co więcej skutecznie zwalcza to co mroczne. Więc nie jest zła i o tym się pzrekonałam.

Wiem, ze wiele osób, zwłaszcza głęboko wierzących, ma wątpliowści co do Reiki, ale głównie z uwagi na to, ze jest to system inicjacyjny. Choć ta inicjacja to nie jakis magiczny rytuał z użyciem magicznych zabawek i wypowiadaniem magicznych formul. Ale jestem w stanie zrozumiec obawy pzred inicjacją tym bardziej pierwszą i nie znaną.
Natomiast jest wiele innych metod energoterapii i skutecznie potrafią uzdrawiać i leczyć. Czy widzisz w tym cos złego?

Shamanka,nie nazwałem energii próżni kartezjańskim zabobonem,możni tego świata i establishment naukowy nie są zainteresowani oficjalnym poszukiwaniem jakichś nowych energii, do dnia kiedy na świecie nie braknie gazu i ropy.

Shamanka,filozofia i medycyna chińska uczą,że energia qi znajduje się w całym wszechświecie.Istnieje przykładowo qi ludzka,qi ziemska i qi niebiańska.Pozyskujemy ją oddychając i przyjmując pokarmy,część jej dziedziczymy od rodziców,kiedy jej braknie -umieramy.Możemy zwiększyć jej ilość w organiżmie poprzez ćwiczenia ruchowe i oddechowe,każdego ranka w chińskich parkach tysiące ludzi się gimnastykuje.Każdy sobie może ćwiczyć ,dlatego nie rozumiem po co inicjacja?