Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 19:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Wizja świata przyszłości - projekt Venus 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Era Wodnika, New Age to nazwy wykrzykiwane z ambon przez księży w znaczeniu pejoratywnym. Jednak należy wypatrywać nowych czasów z nadzieją. Konserwatyści bronią swojej władzy, władzy tak świeckiej (powiązania kościołów z rządem), władzy nad rządem dusz (władza duchowa). Nowa era niesie za sobą nadzieje uwolnienia się z kajdan poczucia winy i co najważniejsze niesie ze sobą koniec patriarchatu, a ściślej hierarchi. Wiemy czemu winna była hiererchia w kościele - Crimen Solicitationis, chciwość plebanów, nadużycia związane z mariażów na linii władza kościelna - władza państwowa - Polskę kosztowało to miliardy. Upadek chrześcijaństwa, Islamu i Judaizmu przyniósł by nam początek nowego świata, bez wojen, bez dominacji, na pierwszym zaś miejscu umieściłby nie jakiegoś pustynnego Boga, którego wolą jest wysyłanie grzesznego człowieka do piekła. Kościół wielokrotnie bronił godności człowieka i życia niepoczętego, ale która z matek dokonałaby aborcji, wiedząc że urodzi zdrowe i szczęśliwe dziecko, które będzie miało przed sobą przyszłość, który chory człowiek chciałby dokonać eutanazji, gdyby jego choroba nie była związana z cierpieniem i nieuchronną śmiercią lecz byłaby wyleczalna i prowadziła zdrowego i satysfakcjonującego życia. Postawmy człowieka na pierwszym miejscu tak jak on na to zasługuje. To co nas wszystkich łączy to jest właśnie człowieczeństwo, nasze odczuwanie życia, radości i smutku. Daliśmy szansę religiom monoteistycznym na 2000 lat i dłużej i co:
Żydzi mordowali i byli mordowani przez ościenne nacje szukając swojej ziemi obiecanej. Katolicy walczyli z muzułmanami, dokonując prawdziwych masakr na muzułmanach i wice wersa. Na rozkazy ludzi, którzy uważali się i uzurpowali sobie prawo do interpretowania znaków Boga i wieczne masakry między wyznawcami innych religii trwają w dobre, bliski wschód, ziemia bałkańska i setki innych.
Czy nie czas odrzuciić Boga i powiedzieć sobie wszyscy jesteśmy takimi samymi ludzmi i nie potrzebujemy Boga. Nie potrzebujemy Boga, który sam siebie wiesza na krzyżu żeby wybaczyć nam nasze grzechy. Potrzebujemy wolności, potrzebujemy pokoju, potrzebujemy wspólnej pracy dla wspólnych korzyści, nikogo nie potępiając, nikogo nie odrzucając, na nikogo nie zciągając cierpienia. Nie potrzebujemy modlitwy, nie potrzenujemy czarów i zaklęć. Potrzebujemy wzajemnego szacunku i wyzbycia się pogardy.
Wiem, że wielu zaklina swego boga w modlitwach, o pokój, o dobrobyt, o osobistą satysfakcje, wyprawiane są msze w intencjach. Lecz wszystko to na nic. Gdyż zmiana rodzi się z czynów a nie myślenia życzeniowego. Dla wielu też wiara innych staje się odskocznią do awansu we własnym środowisku tudzież na świecie. Hierarchowie kościoła mieszkają na zamkach z piasków, a papież mianował siebie Bogiem, nieomylnym w kwestiach wiary który zwie się Ojcem Świętym. Zapomniał, że wszyscy jesteśmy równi wobec siebie, nie jest to komunistyczny komunał, lecz stwierdzenie, iż mamy takie same potrzeby i pragnienia i równi jesteśmy wobec śmierci.
New Age to krok w stronę świata gdzie nie ma strachu, nie ma wyrzutów sumienia, bo nie ma zbrodni, a zdrodnia rodzi się z poczucia niesprawiedliwości, lecz i poczucia niesprawiedliwości nie będzie gdyż każdy będzie miał swoje miejsce na świecie, nikt nikomu mówić nie będzie, że musi coś osiągnąć, gdyż każdy już przy urodzeniu osiągnie to co najważniejsze - człowieczeństwo.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 15:50
Zobacz profil
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Tak, masz rację, leunamme888. Można by powiedzieć nawet: amen, Bracie!

Boga nie potrzebujemy. Ale jeszcze bardziej nie potrzebujemy całego hokus-pokus, bełkotu i szarlatanerii zawartych w nurcie New Age. Hough!


So sie 14, 2010 16:03
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
I to wszystko chcesz osiagnac udajac, ze ludzie sa z natury dobrzy, swiat jest piekny i kazdy mysli najpierw o innych, a na koncu o sobie?
Nie chce ciebie rozczarowac, ale takich utopii, to ludzkosc juz miala duzo. Jedna z ostatnich byl komunizm, kiedy mialo byc "od kazdego wedlug jego mozliwosci, kazdemu wedlug jego potrzeb", a w Kambodzy to w tym celu miliony tych wymordowali, ktorzy wiedzieli lepiej, ze ludzie nie sa dobrzy i nie kazdy musi i powinien byc rolnikiem. Aha, i Boga oczywiscie wszyscy komunisci usmiercili. Udalo im sie to?
Nie wystarczy powiedziec, ze ludzie nie potrzebuja powiertrza do oddychania, zebysmy mogli zaczac zyc bez powietrza.

Wiec od razu ci powiem, ze twoje zalozenie jest niewlasciwe: to nie idea Boga sprawia, ze ludzie sa niedoskonali, egoistyczni, zawistni, morduja innych...
To wlasnie bez Boga nie ma zadnej szansy na to, zeby ludzie przestali walczyc tylko o wlasny interes i uwierzyli, ze ich zycie i los nie tylko od nich zalezy. Wiec mozna podzielic sie tym, co tez sie dostalo...


So sie 14, 2010 16:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
do autora topicu : twój post zawiera wiele nieprawdziwych informacji na temat Boga i religii;
sprostowanie zajełoby mnie pół godziny pisania, dlatego sobie daruje

_________________
1 KOR 13


So sie 14, 2010 16:12
Zobacz profil
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Cytuj:
Czy nie czas odrzuciić Boga i powiedzieć sobie wszyscy jesteśmy takimi samymi ludzmi i nie potrzebujemy Boga.


Przesada. Boga potzrebujemy. Moze innego, nie karzącego, którego anleży sie bać, ale życie bez Boga to życie w Lęku nie w Miłosci

Przeczytaj "Rozmowy z Bogiem" d. Walscha


So sie 14, 2010 16:23
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Świat się globalizuje jeżeli ludzie się nie skonsolidują i nie poczują więzi między sobą, która sprawia, że są sobie wzajemnie potrzebni, każdy kolejny kryzys(światowy) może być końcem całej cywilizacji. Ludzie są zwierzętami. (to nie jest alegoria to fakt) Pofałdowanie mózgu to przyczyna, że są bardzo skomplikowanymi zwierzętami (uczucia, inteligencja - która ma zupełnie inne znaczenie niż u większości zwierząt). Wiele gatunków zwierząt żyje między sobą harmonijnie, są zaś takie gatunki gdzie kanibalizm jest na porządku dziennym.
Teraz tak w temacie napisałem o projekcie Venus. Jest to projekt, który zakłada zastąpienie systemu monetarnego : oto systemy monetarne kapitalizm, komunizm, anarchizm kapitalistyczny przez system surowcowy. Gdzie ludzie braliby sobie to co jest im potrzebne.
Teraz Kamala twoja wiara i przywiązanie do Boga wynika z tego, iż w dzieciństwie wmówiono Ci, że bóg cię kocha, że bez boga nie dasz rady, że masz nieczyste sumienie i że musisz się spowiadać itd. Otóż zostało Ci zaaplikowane poczucie winy, z którym przeżywasz każdy dzień, dzięki temu idąc do kościoła i spowiadając odczuwasz ulgę, to jest manipulacja psychiczna, teraz weźmy eucharystię, zostało ci wmówione, że jeśli połkniesz opłatek będziesz uczestniczył w życiu kościoła w pełni więc robisz to. Jest to ten sam rodzaj marketinku jak w telewizji wmawiają ci, że musisz użyć takiej a takiej pasty do zębów, albo kupić kanapkę w sieci restauracji, że uczyni cię to szczęśliwszym. Otóż żyjemy w czasach korporacji, które rządzą światem i dzielą zyski. I kościół jest jedną z takich korporacji, dla której też liczą się tylko zyski.
Otóż Projekt Venus zakłada rozwój technologii, technologii która pozwoli najbardziej uciążliwe prace wykonywać maszynom, natomiast resztę zajęć ludzie wykonywali na zasadzie dobrowolnych wkładów w społeczeństwo. Tzn. Lekarze mają powołanie żeby pomagać ludziom, więc znajdą się tacy, naukowcy też często są pasjonatami itd. Chcesz to poszukaj sobie projektu venus na youtube, albo przejżyj sobie większą całość wizji współczesnego świata wpisz Zeitgeist: Addendum.
Dalej dziwi mnie to, że jakiś człowiek wiszący na krzyżu ma pomóc ulżyć ludziom, chociaż tego nie robi. Mijają jakby dwa tysiące lat i nic. Natomiast ty wierzysz w tego wiszącego człowieka, że ci pomoże, ale nawet nie próbujesz wysilić żeby samemu coś wymyślić, lub poszukać. Módl się, módl, ale samo się nic nie zrobi.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 16:24
Zobacz profil
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Wiesz, ja juz nie potrzebuje tych, ktorzy mi wmawiaja, ze raj na ziemi sam sie zrobi, bo przeciez ludzie sa dobrzy, tylko ... jeszcze tego nie zauwazyli. Raju na ziemi nigdy nie bedzie. I lepiej dla ciebie, zebys sie z tym pogodzil.

Nie znasz mnie, wiec nie masz pojecia co kto mi wmowil.. To raczej ty zachowujesz sie jak prorok, ktory z gory wie, co inni powinni myslec (czyli to co on). Typowy okaz guru. Dziekuje, nie skorzystam. Tacy sa najbardziej szkodliwi. Kosciol do ktorego naleze to wspolnota, ktora sobie pomaga. A jest tak samo dobra, jak ludzie, ktorzy do niej naleza. O chrzescijanstwie jako takim, to ty raczej nie masz pojecia..

A to co glosisz, to komunizm w czystej postaci: lekarze beda pomagac, bo maja powolanie (od kogo, przepraszam, jezeli nie ma nikogo, kto "powoluje"), oczywiscie za kromke chleba, bo jak lekarz, to altruista. A chce dobrej zaplaty? Rozstrzelac go.
Chyba powinienes zmienic literature, ktora czytasz, albo poszerzyc o te ksiazki, ktore pisza o skutkach takich teorii jak twoja.


So sie 14, 2010 16:33
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Ujmę to tak, wiadomo, ze taki raj na ziemi to byłoby super. Każdy każdego szanuje i kocha i miłuje jak siebie samego. Ale na to trzeba nie usunięcia religii a zmiany postaci w ludziach. Poszanowania siebie i odmiennosci innych. Tyle, że na to tzreba wiekó a i tak zawsze znajdzie sie ktos, kto inaczej patrzy na świat i będzie chcial udowodnic swoje racje.


So sie 14, 2010 16:38
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Shamanka napisał(a):
Cytuj:
Czy nie czas odrzuciić Boga i powiedzieć sobie wszyscy jesteśmy takimi samymi ludzmi i nie potrzebujemy Boga.


Przesada. Boga potzrebujemy. Moze innego, nie karzącego, którego anleży sie bać, ale życie bez Boga to życie w Lęku nie w Miłosci

Przeczytaj "Rozmowy z Bogiem" d. Walscha


Ale do czego potrzebny jest Ci bóg, żeby wybaczyć, żaby dodać siły, żebyś stała się lepsza (od innych), dlaczego tak ciężko zrozumieć, że jesteś taka jaka jesteś, bo jest to wynikiem tego kto cię urodził, kto cię wychował, gdzie dorastałaś, czy i jak skrzywdzili ciebie ludzie, czy ty przez to krzywdziłaś innych ludzi. Czemu tak ciężko samemu wziąść odpowiedzialność za swoje życie, za swoje słabe i złe strony, ale i silne i dobre strony. Wciąż między ludźmi jest wielki dystans. Znałem wiele osób wierzących w Boga, którzy robili takie świństwa, których nie zrobiłoby wielu ateistów. I spójrzmy prawdzie w oczy, Bóg jakiego wielu widzi oczami swojej wyobraźni jest na jego widok i podobieństwo. A nie na odwrót. Bóg jest usprawiedliwieniem, Bóg w niedoli jest bogiem którego przeklinamy, zaś w zwycięstwie i szczęściu to bóg któremu dziękujemy. Gdy ma się rozstrzygnąć jakaś sprawa modlimy się byśmy mieli dobrze. Bóg nas nie potrzebuje, to my potrzebujemy boga. Idąc do kościoła powtarzamy regułki na temat Boga, klękamy przed nim itd. Ilu ludzi rozumie po co to się robi i dlaczego. Albo wreszcie najważniejsze ludzie mówią Kocham Boga najbardziej na świecie. Ale co znaczy kochać. Kochać znaczy by drugiemu było dobrze, a przecież bóg jest wszechpotężny, wszechwiedzący itd. więc chyba sam potrafi się uszczęśliwić. Czym jest bóg w ogóle, czy on może być szczęśliwy.
Z drugiej zaś strony mamy człowieka. Człowieka, który myśli jak my, odczuwa jak my. I czyż to nie jemu należy się miłość. Czyż naszych bliskich nie chcemy uszczęśliwić i wiemy jak to zrobić.
Kto jest ważniejszy, ktoś kogo widzimy, możemy przytulić, zrozumieć, czy ktoś kto może być tylko urojeniem naszego umysłu szukającego pociechy we własnych pofałdowanych zwojach neuronów.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
leuname888 jesteś zwierzakiem ?
to jak ty wchodzisz do supermarketu i banku- zakaz wprowadzania zwierząt ?

_________________
1 KOR 13


So sie 14, 2010 16:44
Zobacz profil
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
leunamme888 napisał(a):
Shamanka napisał(a):
Cytuj:
Czy nie czas odrzuciić Boga i powiedzieć sobie wszyscy jesteśmy takimi samymi ludzmi i nie potrzebujemy Boga.


Przesada. Boga potzrebujemy. Moze innego, nie karzącego, którego anleży sie bać, ale życie bez Boga to życie w Lęku nie w Miłosci

Przeczytaj "Rozmowy z Bogiem" d. Walscha


Ale do czego potrzebny jest Ci bóg, żeby wybaczyć, żaby dodać siły, żebyś stała się lepsza (od innych), dlaczego tak ciężko zrozumieć, że jesteś taka jaka jesteś, bo jest to wynikiem tego kto cię urodził, kto cię wychował, gdzie dorastałaś, czy i jak skrzywdzili ciebie ludzie, czy ty przez to krzywdziłaś innych ludzi. Czemu tak ciężko samemu wziąść odpowiedzialność za swoje życie, za swoje słabe i złe strony, ale i silne i dobre strony. Wciąż między ludźmi jest wielki dystans. Znałem wiele osób wierzących w Boga, którzy robili takie świństwa, których nie zrobiłoby wielu ateistów. I spójrzmy prawdzie w oczy, Bóg jakiego wielu widzi oczami swojej wyobraźni jest na jego widok i podobieństwo. A nie na odwrót. Bóg jest usprawiedliwieniem, Bóg w niedoli jest bogiem którego przeklinamy, zaś w zwycięstwie i szczęściu to bóg któremu dziękujemy. Gdy ma się rozstrzygnąć jakaś sprawa modlimy się byśmy mieli dobrze. Bóg nas nie potrzebuje, to my potrzebujemy boga. Idąc do kościoła powtarzamy regułki na temat Boga, klękamy przed nim itd. Ilu ludzi rozumie po co to się robi i dlaczego. Albo wreszcie najważniejsze ludzie mówią Kocham Boga najbardziej na świecie. Ale co znaczy kochać. Kochać znaczy by drugiemu było dobrze, a przecież bóg jest wszechpotężny, wszechwiedzący itd. więc chyba sam potrafi się uszczęśliwić. Czym jest bóg w ogóle, czy on może być szczęśliwy.
Z drugiej zaś strony mamy człowieka. Człowieka, który myśli jak my, odczuwa jak my. I czyż to nie jemu należy się miłość. Czyż naszych bliskich nie chcemy uszczęśliwić i wiemy jak to zrobić.
Kto jest ważniejszy, ktoś kogo widzimy, możemy przytulić, zrozumieć, czy ktoś kto może być tylko urojeniem naszego umysłu szukającego pociechy we własnych pofałdowanych zwojach neuronów.



Bóg jest Miłoscią, mam go w sercu. nie jestem chrześcijanką ale Bóg mzoe byc ponadreligijny.


So sie 14, 2010 16:49
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Kamala napisał(a):
Wiesz, ja juz nie potrzebuje tych, ktorzy mi wmawiaja, ze raj na ziemi sam sie zrobi, bo przeciez ludzie sa dobrzy, tylko ... jeszcze tego nie zauwazyli. Raju na ziemi nigdy nie bedzie. I lepiej dla ciebie, zebys sie z tym pogodzil.

Nie znasz mnie, wiec nie masz pojecia co kto mi wmowil.. To raczej ty zachowujesz sie jak prorok, ktory z gory wie, co inni powinni myslec (czyli to co on). Typowy okaz guru. Dziekuje, nie skorzystam. Tacy sa najbardziej szkodliwi. Kosciol do ktorego naleze to wspolnota, ktora sobie pomaga. A jest tak samo dobra, jak ludzie, ktorzy do niej naleza. O chrzescijanstwie jako takim, to ty raczej nie masz pojecia..

A to co glosisz, to komunizm w czystej postaci: lekarze beda pomagac, bo maja powolanie (od kogo, przepraszam, jezeli nie ma nikogo, kto "powoluje"), oczywiscie za kromke chleba, bo jak lekarz, to altruista. A chce dobrej zaplaty? Rozstrzelac go.
Chyba powinienes zmienic literature, ktora czytasz, albo poszerzyc o te ksiazki, ktore pisza o skutkach takich teorii jak twoja.


Ja nie szukam raju na ziemi. Mi po prostu jest żal ludzi, którzy cierpią. A obecny system na świecie jest taki, że ponad miliard ludzi głoduje. Więc coś jest nie tak. Nie jestem komunistą. Komunizm zakładał system niewydolny, było to najgorsze połączenie systemu monetarnego i idei każdy ma po równo. System surowcowy polega na ultrawydajnojści - produkcji ponad miarę - gdzie przy nadmiarze produktów wytwarzanych w nowoczesnych liniach produkcyjnych. Zakłada czerpanie źródeł z odnawialnych źródeł energii. Nie emitowanie w ogóle dwutlenku węgla. Jeżeli świat będzie robił jak robi za dwadzieścia lat w lato, gdy wyjdziesz na spacer będziesz miał 50 stopni Celscjusza w cieniu.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 17:14
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Metanoia napisał(a):
leuname888 jesteś zwierzakiem ?
to jak ty wchodzisz do supermarketu i banku- zakaz wprowadzania zwierząt ?


Jestem zwierzakiem. Gatunek homo sapiens z naczelnych. A kim ty jesteś? Bogiem.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 17:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
ja jestem człowiekiem- osobą
jestem stworzony na obraz i podobieństwo Boga, świątynią Ducha Świętego i Synem Boga Jedynego w Jezusie Chrystusie
mam dusze duchową , która jest niematerialna/duchowa , niesmiertelna, oraz ma rozum i wolną wole
jedynie moje ciało jest zwierzęce
pozdrawiam

_________________
1 KOR 13


So sie 14, 2010 17:44
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: New Age zagrożenie czy nowa nadzieja (Projekt Venus)
Metanola wrote

Cytuj:
:
ja jestem człowiekiem- osobą
jestem stworzony na obraz i podobieństwo Boga, świątynią Ducha Świętego i Synem Boga Jedynego w Jezusie Chrystusie
mam dusze duchową , która jest niematerialna/duchowa , niesmiertelna, oraz ma rozum i wolną wole
jedynie moje ciało jest zwierzęce
pozdrawiam


Też dobrze. Chociaż brzmi to nieco megalomańsko, zwłaszcza z tymi świątyniami i synami jedynymi. Wszyscy ludzie są osobami więc to jest okey. Co do wymienionych przymiotów twojej duszy nie jest to fakt, lecz przypuszczenia, a także nie wiadomo czy istnieje w ogóle coś takiego jak dusza i czy jest nieśmiertelna. Zwierzątka też żyją a duszy wszak nie mają. Ja jako zwierzak, jak mnie nazwałeś troszczę się o sprawy tego świata, gdyż zdaję sobie sprawę, że tamtego świata może nie być. :biggrin:

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 18:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL