Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 2:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 333 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następna strona
 chrześcijańska joga 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
To może jescze podasz tekst w którym mistycy nadreńscy negowali istnienie Boga jako osoby.
Zarzucanie im panteizmu jest karygodnym uproszczeniem wynikającym z nieuctwa i tyle. :lol:


Pn lip 27, 2009 16:20
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
A to dla Jotki ku zastanowieniu
"umysł niewyćwiczony i długo nieprzyuczony do poznawania samego siebie nie wzniesie sie ku poznaniu Boga.Na próżno będzie wznosił oko serca ku widzeniu Boga ,jeśli nie będzie zdolny zobaczyć siebie samego.
Niech człowiek najpierw nauczy sie poznawać Niewidzialne w sobie,zanim odważy sie na próbę pojęcia Niewidzialnego w Bogu.Zanim sie staniesz do tego zdolny ,rzeczą pierwszą jest,byś poznał Niewidzialne swojego umysłu.
W przeciwnym razie jeśli nie potrafisz poznać siebie ,jakimże prawem osmielasz się chciec pojąć to ,co jest nad tobą"
Ryszard od św.Wiktora Beniamin minor


Pn lip 27, 2009 16:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Cyryl napisał(a):
To może jescze podasz tekst w którym mistycy nadreńscy negowali istnienie Boga jako osoby.
Zarzucanie im panteizmu jest karygodnym uproszczeniem wynikającym z nieuctwa i tyle. :lol:

Udowodnij mi to ;)

Cyryl napisał(a):
umysł niewyćwiczony i długo nieprzyuczony do poznawania samego siebie nie wzniesie sie ku poznaniu Boga.

Boga nie można poznać, gdyż jest nieskończony. On sam, jeśli chce objawia się wybranym (w niektórych swoich przymiotach), ale nawet Ci wybrani przez Niego (chociażby św. Faustyna) nigdy nie zdołali go pojąć.


Pn lip 27, 2009 17:14
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Można poznać w zakresie takim na jaki nam pozwalaja zdolnosci poznawcze .Ten sredniowieczny mnich którego zacytowałem ,że się tak wyrażę czuł bluesa.Tylko jeśli chodzi i wiktorynów czy mistyków nadreńskich to mamy do czynienia z troche innym rodzajem poznania.W przypadku św.Faustyny czy w Fatimie mieliśmy do czynienia z objawieniem.W przypadkach moich wymienionych mamy do czynienia z poznawaniem Boga droga bezprzedmiotowej medytacji czyli jak to określił wieki temu Dionizy Aeropagita poznanie poprzez nie-wiedzę.Tu nie mamy do czynienia z różnymi wizjami to całkiem inna bajka.I taka forma poznania jest dostępna każdemu człowiekowi jesli dąży w tym kierunku.
Przepraszam co ja mam niby udowadniać,Ty podaj teksty Eckharta czy jego uczniów głoszące panteizm zgodnie z taką definicją, którą podałeś bo moim zdaniem bzdury wypisujesz.


Pn lip 27, 2009 18:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Cyryl napisał(a):
Przepraszam co ja mam niby udowadniać,Ty podaj teksty Eckharta czy jego uczniów głoszące panteizm zgodnie z taką definicją, którą podałeś bo moim zdaniem bzdury wypisujesz.

Powszechnie wiadomo, że głosili oni panteizm właśnie w takiej formie. Udowodnij, żem nieuk ;)

Poznanie poprzez nie-wiedzę? A co z tym wszystkim wspólnego ma joga? Bo zeszliśmy nieco z tematu głównego...


Pn lip 27, 2009 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Sprawa dotyczy procesu mistrza Eckharta i potepienia jego niektórych tez.
Eckhart odwoływał się do papieża i chciał bronić swoich pogladów jednak jego smierć przerwała proces.Nikt natomiast nie potępił jego nastepców Taulera i Suzona.Jego myśl rozwijał wybitny filozof św.Mikołaj z Kuzy.

Co do poznania przez nie-wiedzę to analogiczne koncepcje znane są na Wschodzie.


Pn lip 27, 2009 20:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Z tego co wiem św. Mikołaj z Kuzy nie głosi żadnych poglądów panteistycznych... Nie oszukujmy się - inaczej nie zostałby świętym ;). A może jest inaczej?
Analogiczne? Jak bardzo analogiczne? Związane z tamtejszymi religiami, które są diametralnie różne od chrześcijaństwa?


Pn lip 27, 2009 20:42
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Co do Mikołaja z Kuzy to nie dotarłem niestety do jego własnych tekstów.
Wiem,że był wybitnym przedstawicielem teologii negatywnej czyli wpisywał sie w ten sam nurt co Pseudo-Dionizy czy mistycy nadreńscy.Miałem kilka lat temu okazję uczestniczyć w wykładzie dotyczącym holograficznej struktury wrzechświata i wykładowca tam się powoływał min.na dzieła tego filozofa.


Pn lip 27, 2009 20:57
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Jednak coś wygrzebałem
"Bóg to Jedno będące wszystkim i będące we wszystkim.Wszystko jest skończone i ograniczone w stosunku do Boga ,który jest początkiem i końcem"
Mikołaj z Kuzy O Oświeconej Niewiedzy


Pn lip 27, 2009 21:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Wiadomo, że przedefiniować można właściwie wszystko, nawet słowa Jezusa...


Pn lip 27, 2009 21:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cyryl - po pierwsze, Boga poznać do końca nie możemy.

Po drugie - poznanie Boga jest łaską. Żaden z tych mistrzów nie odrzucał łaski ani sakramentów. To one są źródłem, wszystko inne dodatkiem. Może ważnym, ale dodatkiem.

Poznajemy Boga przez siebie. Ale zgłębianie siebie nie musi doprowadzić do Boga. Może stać się wręcz przeciwnie. Bez względu na to, ile cytatów świętych podasz.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 28, 2009 10:29
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Cytuj:
Po drugie - poznanie Boga jest łaską

Poznanie Boga. Ech, przeciez nawet Jego czynow nie rozumiecie, nie umiecie wytlumaczyc.
Powinno sie mowic: "Odczucie Boga", czy "Zblizenie do Boga".

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt lip 28, 2009 11:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30
Posty: 268
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
jo_tka napisał(a):
Po drugie - poznanie Boga jest łaską.

Cytuj:
Żaden z tych mistrzów nie odrzucał łaski ani sakramentów.

a sądzisz, ze którykolwiek z wspólczesnych oo. benedyktynów, jezuitów, trapistow itd wspólczesnie uzywajacyxh w modlitwie elementów jogi, czy zen odrzuca?
Cytuj:
...skoro Ten, którego chcę spotkać, mieszka we mnie?

to jest dopiero new age ;)
[/quote]

_________________
Obrazek
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,*
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Dn 3,52


Wt lip 28, 2009 12:05
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30
Posty: 268
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
po tym pierwszym cytacie zabraklo zdania: "wszystko jest łaską"

_________________
Obrazek
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,*
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Dn 3,52


Wt lip 28, 2009 12:07
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Cytuj:
Żaden z tych mistrzów nie odrzucał łaski ani sakramentów.

a sądzisz, ze którykolwiek z wspólczesnych oo. benedyktynów, jezuitów, trapistow itd wspólczesnie uzywajacyxh w modlitwie elementów jogi, czy zen odrzuca?

Nie - ale w mojej rozmowie z Cyrylem poszukiwanie Boga "wewnątrz siebie" stanęło w opozycji do drogi sakramentalnej.

Cytuj:
Cytuj:
...skoro Ten, którego chcę spotkać, mieszka we mnie?

to jest dopiero new age ;)

A precyzyjniej? W którym miejscu?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr lip 29, 2009 11:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 333 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL