Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Jotka nigdy nie negowałem roli sakramentów i nie jest to moją intencją.
Sam do nich przystępuję i jakoś stanie na głowie mi w tym nie przeszkadza.
Niemniej taka droga poszukiwania Boga dla niechrześcijan jest jedyną z prostych przyczyn-nie uczestniczą w sakramentach.
Ja piszę o podobieństwach pomiędzy systemami medytacyjnymi/kontemplacyjnymi Wschodu,a chrześcijańskimi.Ale też nie piszę,że jest to dokładnie to samo.Nie napisał tego ani Metron ani Lasalle ani o.Bereza.Myślę,że Dalajlama czy Iyengar wypowiedzieliby się podobnie.Ja celowo skupiam się bardziej na podobieństwach niz różnicach aby uwypuklić pewne sprawy.
|
Śr lip 29, 2009 12:27 |
|
|
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Ciekawa dyskusja toczyla sie tutaj niedawno. Przeczytalem wszystkie odpowiedzi i polemiki.
Przepraszam za to co teraz powiem ale wydaje mi sie ze niektorzy z dyskutantow maja delikatnie mowiac bardzo male pojecie czym jest joga. Wrzucanie wszystkiego do jednego worka i nazywanie tego joga jest dowodem ignorancji.
Dobra podstawa do dyskusji byloby przeczytanie "Deklaracji o stosunku Kosciola do religii niechrzescijanskich" ogloszonej przez Sobor Watykanski II.
Byloby dobrze przeczytac "Yogasutry" Patanjalego, "Hatha Yoga Pradipika" i wreszcie "Bhagawadgite".
Gdyby isc sladami rozumowania niektorych dyskutantow to nie mielibysmy teologii sw.Tomasza z Akwinu i calej "bazy teologicznej" poniewaz jest ona zbudowana na filozofii poganskiej (Platon i Arystoteles).
To tak tytulem wstepu. Pozdrawiam i czekam na wasze opinie
|
Pt lis 20, 2009 11:43 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hmmm - a może najpierw swoją napiszesz?
Bo z postu powyżej poza listą lektur nic nie wynika.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt lis 20, 2009 16:16 |
|
|
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Nie spodziewalem sie tak szybkiej reakcji
Oto moja opinia:
1.to ze joga moze stac sie narzedziem w rekach jakiejs sekty nie oznacza ze jest ona czyms zlym, szkodliwym
2. jak ktos idzie na zajecia jogi powinien wiedziec czego chce, co chce osiagnac i jakimi srodkami ;joga to przeciez wielosc kierunkow, szkol, stylow a mimo to w calej historii rozwoju jogi wyksztalcily sie trzy podstawowe kierunki: joga religijna,joga klasyczno-filozoficzna i hatha joga;w tym konkretnym przypadku jesli ktos jest chrzescijaninem nie powinien siegac po joge religijna bo pewne koncepcje zawarte w tej jodze nie sa do pogodzenia z chrzescijanska wiara (np. karma i reinkarnacja) inne natomiast moga nas ubogacic
3.K-l katolicki nigdy nie potepil jogi, w "Deklaracji o stosunku Kosciola do religii niechrzescijanskich" w punkcie 2. czytamy: "Tak wiec w hinduizmie ludzie badaja i wyrazaja boska tajemnice poprzez niezmierna obfitosc mitow i wnikliwe koncepcje filozoficzne, a wyzwolenie z udrek naszego losu szukaja albo w roznych formach zycia ascetycznego, albo w glebokiej medytacji, albo w uciekaniu sie do Boga z miloscia i ufnoscia (...)K-L wzywa aby chrzescijanie uznawali, chronili i wspierali owe dobra duchowe i moralne a takze wartosci spoleczno-kulturalne"
4.brakuje dyskusji o jodze i rzetelnej informacji o niej
to tak w telegraficznym skrocie
|
Pt lis 20, 2009 16:44 |
|
|
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
Re: chrześcijańska joga
Joga, w każdej postaci, jest czymś szkodliwym, stanowi fragment wiedzy przekazanej ludziom w wyniku nieposłuszeństwa wobec Boga (przez Elohim) Sformuowanie 'chrześcijańska joga' to bluźnierstwo. Ta wiedza ma się świetnie w spisanej formie, znajduje się w dyspozycji buddystów Tybetu (tzw. Tybetańskie Księgi Umarłych). Praktykując jogę grzeszymy zawsze, nawet na siłę odrywając ją od kontekstu duchowego.
|
Cz sty 07, 2010 1:49 |
|
|
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Re: chrześcijańska joga
Proszę o żródło tych rewelacji.Może "wybitne" dzieło filmowe "Bogowie New Age"........?
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Cz sty 07, 2010 14:14 |
|
|
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
Re: chrześcijańska joga
Nie zrozum mnie źle kolego, ja nie jestem "powtarzaczem". Tym bardziej nie jestem zwolennikiem neoheglowskich zabiegów farbowania prawdy. Myślę samodzielnie. Jedyną osobą, której zdania nigdy nie kontestuje, jest nasz Król, Jezus Chrystus. Wiedzę o zjawisku jogi oraz o innych elementach agendy duchów pleromy nabywałem przez wiele lat, na skutek nieposłuszeństwa wobec Boga, jakiego się niegdyś dopuściłem. Ekspansja tybetańskiej wiedzy na Zachód miała swój kluczowy etap za Hitlera. Kilkukrotnie odwiedzał on Lhasę. Czteroramienna swastyka czerpała garściami od starszych braci spod znaku trzech ramion. Wiele z pozyskanych w ten sposób tajników ludzkiego ciała, z najważniejszym - pełnym składem oraz funkcjami płynu mózgowo-rdzeniowego - na czele, znalazło zastosowanie w "badaniach" doktora Mengele. Zachęcam Was do samodzielnych poszukiwań prawdy, wyrabiajcie sobie własne zdanie, nie wpisujcie się w nowy bolszewizm.
|
Cz sty 07, 2010 15:06 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: chrześcijańska joga
No wlasnie. Drogi Gundam Freedom, skad te wiadomosci? Dlaczego nazywasz Boga Elohim? rownie dobrze mozna by Go nazwac Jahwe lub Adonai ( vide: Stary Testament- Biblia Hebrajska). Kolejne pytanie: dlaczego sformulowanie "chrzescijanska joga" jest bluznierstwem? Zapoznaj sie, prosze z definicja bluznierstwa. Jaki zwiazek ma joga z Tybetanska Ksiega Umarlych? Tytuly tekstow zrodlowych o jodze podalem wyzej. Mozesz jogi nie praktykowac, mozesz jej nie lubic, mozesz uwazac ja za cos grzesznego i to jest Twoje prawo ale wtedy podaj jakies konkretne argumenty i fakty!!! Joga jest jednym z szesciu systemow filozofii indyjskiej. Napisalem juz o tym wczesniej ale musze to jeszcze raz powtorzyc, jedynie joga religijna jest nie do pogodzenia z chrzescijanstwem ( koncepcja karmy,reinkarnacja, panteizm,koncepcja samozbawienia itp.).
Joga uprawiana w Europie to przewaznie hatha yoga a wiec joga cwiczen fizycznych (jest wiele roznych stylow i kierunkow), ktora jest tylko czescia jogi (a ze niektore sekty wykorzystuja joge do wlasnych celow to temat na inna dyskusje). Jest ona uprawiana w wielu studiach jogi, szpitalach, osrodkach terapeutycznych itp. i pelni ona role terapeutyczna, nie ma ona zadnego zwiazku z religia!!! Przy pomocy jogi leczy sie artretyzm, migrene, wypadniecie dysku, nadcisnienie, rozne niedomagania przewodu pokarmowego itd.itd. Mowiac krotko, cwiczac joge zachowujesz zdrowie ciala, duszy i umyslu.
_________________ ksiądz
|
Cz sty 07, 2010 15:52 |
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Re: chrześcijańska joga
Nie żadna ekspansja wiedzy tybetańskiej na zachód ale poszukiwania wiedzy tajemnej przez ludzi zachodu celem uzyskania mocy i władzy nad ludżmi.Wiem o towarzystwie Thule i jego związkach z Hitlerem,jego obsesji osiągnięcia mocy psychicznych czy parapsychicznych celem zawładnięcia światem.Można próbować doskonalić umysł i ciało z pożytkiem dla siebie i innych a można też odwrotnie.Ciało i umysł są jedynie narzędziami. Piszesz o jakichs duchach pleromy? Głosisz sam poglądy gnostyckie,a mnie będziesz wmawiał ,że ćwicząć mostek wykazuję nieposłuszeństwo Bogu . Jeszcze prosiłbym o jakieś wiarygodne żródła tych wizyt Hitlera w Lhasie,może bilokował jak O.Pio? Joga tybetańska którą miałem okazję widzieć na filmie bardzo znacznie różni się o tej rozpowszechnionej w Polsce iyengarowskiej,każdy przeciętny człowiek ,który chciałby to naśladować wylądowałby zaraz na ortopedii. Można doskonalic ciało ćwiczeniami i oddechem,można trenowac koncentrację albo zacząć się bawić w ezoterykę i okultyzm jak o.Verlinde ,a potem publikować po świecie różne dziwactwa,wmawiająć że coś się tam praktykowało,a nawet utrzymywać,że osiągnęło się"nirvanę". Jak przez lata zdobywałeś te wiedzę to pewnie "Anatomię Hatha-Jogi" Coultera może też przeczytałeś/rzeczowo bez ezoterycznych bzdurek/. Ostanie pytanie -jakie laboratorium w Tybecie odkryło skład płynu mózgowo-rdzeniowego?
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Cz sty 07, 2010 16:00 |
|
|
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
Re: chrześcijańska joga
"Nie ma żadnego związku z religią." - tu masz całkowitą rację, wszelkie czerpanie z gnostycznej, lucyferycznej wiedzy jest zaprzeczeniem istoty religijności i nie ma z religią nic wspólnego. Dla duchowo zdyscyplinowanych - poczytajcie 'dzieła' zadeklarowanych czcicieli Szatana, np. Crowleya. Joga to jedno z elementarnych zajęć bałwochwalców z Golden Dawn.
Elohim - radzę poczytać Pismo Święte, Genesis konkretnie, Elohim to w większości polskich redakcji Pisma to "synowie boży" - Księga Rodzaju, 6.2. "Ujrzeli synowie boży, że córki ludzkie były piękne. Wzięli więc za żony te wszystkie, które sobie upatrzyli." W anglosaskich redakcjach "Sons of God". Owocem tego grzechu byli "olbrzymi" lub "mocarze" w polskich redakcjach - Nephilim po Hebrajsku, co oznacza "Ci, którzy upadli".
|
Cz sty 07, 2010 16:17 |
|
|
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
Re: chrześcijańska joga
Piszę o duchach pleromy? Czemuż nie miałbym o nich pisać? Trzymałem się w swojej wypowiedzi nomenklatury lucyferycznej. Duchy pleromy to nic innego, jak Lucyfer, największy wśród nieprzyjaciół, oraz duchy pomniejsze, jego demoniczne sługi. Pozwolę sobie zacytować Pismo.
List Św. Pawła do Efezjan, 6.11-12: "Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.
|
Cz sty 07, 2010 16:30 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: chrześcijańska joga
Gundam, ja Ci tez radze abys najpierw zastanowil sie co chcesz napisac.Przeczytaj sobie w Biblii Hebrajskiej i w komentarzach co slowo Elohim oznacza w pierwszej kolejnosci, piszesz o Bogu i dodajesz w nawiasie Elohim. Kazdy myslacy czlowiek, ktory choc troche zna Biblie i hebrajski pomysli sobie to co ja. Juz pierwszy werset z ksiegi Rodzaju mowi ( pisze w transkrypcji zebys mogl to przeczytac): "bereszit bara Elohim". Tylko jaki zwiazek logiczny ma Twoja pseudoegzegeza Biblii z joga? Jesli chcesz pisac o Biblii to nie w tym dziale. Zgadzam sie z Cyrylem, sam glosisz poglady gnostyckie, ktore mieszcza sie w nurcie New Age.To co tutaj piszesz to typowa nowomowa New Age: pleroma,naduzywanie slowa Elohim itd.Twoj awatar tez bierze sie z tego nurtu.
Nie bede z Toba wiecej dyskutowal bo nie chce Cie obrazic ale mam tez jedna prosbe do Ciebie: nie obrazaj inteligencji ludzi, ktorzy wchodza na to forum i nie probuj nawracac ludzi, jesli wszedzie widzisz zle moce i szatana. Ewangelia to Dobra Nowina:) pozdrawiam
_________________ ksiądz
|
Cz sty 07, 2010 22:12 |
|
|
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
Re: chrześcijańska joga
Ewangelia to dobra nowina. Joga to zła nowina. Filozofia hinduistyczna to zła nowina. Zła bo nie ma nic wspólnego w Bogiem. Również "świecka" joga to kompletna bzdura, wybierz się do Nepalu i opowiedz im o "świeckiej" jodze, tylko przygotuj się szybko uciekać. To nie jest spór lingwistyczny. Teoria komentatorów, którzy twierdzą, że Elohim i JAHWE to synonimy, jest moim zdaniem całkowicie błędna. Jeśli jesteś tak biegły w hebrajskim, to wiesz, iż mamy do czynienia z rzeczownikiem w liczbie mnogiej. Ponownie pojawia się on, w liczbie mnogiej, w Księdze Psalmów, gdzie liczba mnoga jest całkowicie spójna z logicznym sensem zdania. Określa ona aniołów - "tych, co są podobni do Boga".
Nie jesteś w stanie mnie obrazić. Żaden z moich poprzednich postów nie zawierał cienia personalnego ataku. Ty zacząłeś stosować słownik agresji, moje zdanie musiało szczególnie Cię zaboleć. Z mojego doświadczenia, to typowa reakcja na Prawdę i imię Jezusa Chrystusa. Nie dziwi mnie, że nazywasz mnie "gnostykiem" - z braku odpowiednich nazw własnych dla pewnych zjawisk w "oficjalnym" języku, zmuszony jestem posługiwać się nazwami wypracowanymi, przez samych pogan.
Mój awatar i nick nie mają nic wspólnego z New Age, ani z duchowością. Zaczerpnąłem je z kreskówki sprzed 10 lat. Polecam google. Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.
|
Cz sty 07, 2010 23:04 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: chrześcijańska joga
Drogi Gundam, naprawde ta dyskusja nie ma sensu,jak nie masz pojecia o jodze to naprawde,nie wypowiadaj sie na jej temat.Sorry, ze sie znowu odezwalem do Ciebie. Nie zabolalo mnie Twoje zdanie tylko zdziwilo.Wyglaszasz swoje rewelacyjne teorie bez podania konkretnych dowodow, faktow. Mam przyjac Twoj tok rozumowania tylko dlatego bo mowisz ze cos jest bzdura? i ze filozofia hinduistyczna jest zla nowina? Prosze Cie, wez sobie troche poczytaj i wtedy mozemy podyskutowac.
_________________ ksiądz
|
Pt sty 08, 2010 11:43 |
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Re: chrześcijańska joga
No i dalej nic nie wiemy o rewelacjach na temat wizyt Hitlera w Lhasie i odkryciach tybetańczyków w dziedzinie skałdu płynu mózgowo rdzeniowego
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Pt sty 08, 2010 15:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|