Idź swoją drogą spokojnie, w sposób pełny wolności.
Mamy nie molestuj zbyt intensywnie swoimi przekonaniami, bo ona ma swoje własne.

Oczywiste jest, że młody człowiek, jakim jesteś próbuje zamanifestować swoje istnienie, między innymi, poprzez głoszenie poglądów. To jest nawet bardzo pozytywne, choć przejawia się tym, co dorośli nazywają "skłonnością młodzieży do przesady".
Rozwijaj się w kierunku, jaki wybrałaś i w sposób jaki Ci odpowiada. Możesz ten kierunek weryfikować, zmieniać - wszystko Ci wolno. Podobnie jak mamie.

Bo wszyscy jesteśmy przecież wolni

Wierzę, że Wasza relacja z mamą wnet się poprawi, w duchu wzajemnej miłości mamy i córki

Proponuje zapytać mame czy wyrzeka sie szatana i wszystkiego co jest z nim związane .

Zna sie, zna sie i to dobrze ale tylko na magii. Znał wyniki gier liczbowych. Miał i ma dalej b.dobry kontakt z mocami nieczystymi.

mały_kwiatku: kiedy napisałam "horoskopy byłyby prawdą, tylko że korzystanie z niej byłoby zakazane dla chrześcijanina, bo człowiek ufałby bardziej demonom niż samemu Bogu." powiedziałeś, że właściwie do tego to się sprowadza oraz po innych linkach i informacjach można się nad tym zastanowić, ale...

Kolejna sprawa: dziś wpadłam na to, że właściwe horoskopy nie mogą być prawdą! Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale przecież Opatrzność Boża dopuszcza tysiące różnych rozwiązań danej sytuacji. Codziennie podejmujemy mnóstwo decyzji - na tym polega nasza wolna wola - więc czy to jest w ogóle możliwe, żeby jakaś wróżka lub ktokolwiek, nawet demony, przewidział, co się może wydarzyć w najbliższym dniu, tygodniu, miesiącu, roku...

Czytasz, jednak bez zrozumienia ...

Wiadomo , że horoskopy to lipa, ale bardziej chodzi o to u kogo szukasz rady - u Boga czy u diabła i jego dzieci . To tak jakby chodzic po porade do swojego wroga .
zamów sobie mini poradniki o zagrożeniach duchowych , bardzo dobre http://www.odnowa.jezuici.pl/sklep/15-pozostale

To co w takim razie według Ciebie znaczą kierunki, potencjały, możliwości i ryzyka?

Proponuje patrzec na gwiazdy w nocy i spróbowac z nich coś odczytać , życze powodzenia .

Pan Tekely to dobry znawca tematu w pełni nawrócony . Swego czasu mocno parał się okultyzmem .

I nie omieszkuje wspominać, że bardzo go to niszczyło

To, co dla każdego, rozumiejącego te pojęcia.




Nawrócenie Pana Tekelego jest jego osobistą sprawą i jeśli się nawrócił, to całe Niebo się z tego cieszyło i nadal cieszy, a my wraz z nim.
Jednak nawet nawrócony Pan Tekely ciągle jest nasiąknięty tym co robił przez wiele lat, a nie był to anonimowy okultyzm tylko była to świadomie uprawiana magia.
Po prostu uważam, że od takich rzeczy, jeśli się nimi nasiąknie zbyt mocno, czasem wybawia tylko śmierć. Pan Tekely to wie.

Dla czytających, a nie rozumiejących co czytają:
Ktoś kto większość życia mieszkał na bagnach i z powodu utraty zdrowia przeprowadził się do obszarów suchych, nie powraca, w związku z tym, nagle do zdrowia. Taki ktoś może poczuć się lepiej, może nawet faktycznie w potocznym sensie "wyzdrowieć", jednak spustoszenia jakie zrobiła w jego organizmie wilgoć, nie da się w pełni odwrócić.

Pan Tekiely prowadził przez kilka lat audycje w Radiu Józef, po tym co mówił i jak mówił widac , ze juz wyleczył się z choroby bagienej . Po za tym mocno walczy z okultyzmem i wszelkimi toksynami duchowymi i jest bardzo poboznym katolikiem .

No dobra. W takim razie te 4 słowa skrócę do zwrotu "zasób możliwości" i mógłbyś mi wytłumaczyć, co to znaczy w kontekście przyszłości? Opatrzność Bożą poniekąd można nazwać "zasobem możliwości", a jednak nie jest ona układem planet. Dlatego cały czas pytam jak to jest możliwe odczytać z układu coś takiego?!

Nie jest. Jest Bożym stworzeniem.
Jednak nie możesz racjonalnie twierdzić, że w układzie gwiazd i planet Bóg nie zapisuje tego co jest, a z logicznie analizowanego ruchu gwiazd i planet nie da się odczytać tego, co za jakiś czas ma być, może być, co będzie?



Zadaj to pytanie astrologom. O ile wiem, na niniejszym forum, żaden się jak dotąd nie ujawnił.

To co on wyprawiał w swoim życiu to żaden bioenergoterapeuta się nie dopuszcza, to skandal żeby taki był dzisiaj idolem w kościele.