Cały figiel w tym, że nikt nie jest zły z natury, bo wszystko co Bóg stworzył i stwarza, było i jest dobre. Zło nie jest innym światem walczącym z dobrym Bogiem, jest ono zaburzeniem w oceanie dobra, jaki stwarza Bóg.
Człowiek zaś, z natury, nie jest niewolnikiem Boga, lecz Jego Dzieckiem.
Człowiek wybierając zło, popełniając grzech, odchodzi od Ojca i staje się niewolnikiem Szatana.

Jednak zawsze może się nawrócić, wrócić na drogę do Ojca.
Człowiek jest bowiem wolny nawet wtedy, gdy jest szatańskim niewolnikiem.
Czasem trzeba tylko mu o tym przypomnieć, uświadomić ...

A gdyby tak na temat?

Temat jest o wróżbach i programach ezoterycznych i z lektury poprzedniej strony wynika, że rozmawia się aktualnie o wpływie tychże na człowieka, który używa wróżb, lub sam wróży, albo zajmuje się ezoteryką, tak, że przysłania mu to Boga.
Przypominam w swojej notce, że każdy, na każdym etapie, może wrócić do Boga, jeśli w wyniku niewłaściwych działań od Boga odszedł.

Wystarczyło odwrócić jedną stronę wcześniej...