Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Na przykładzie mangi i anime:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... zkole.html

http://www.wykop.pl/link/1055449/katoli ... r-czesc-1/

Rozumiem, że nie byłoby sprzeciwów gdyby pewne organizacje nie wyrażały zgody na przemarsze w Boże ciało i by je blokowały?

Konsekwencja moi drodzy, konsekwencja. Polska to nie jest i nigdy nie był katolicki kraj, pamiętajcie o tym.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So lut 25, 2012 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
To nie ma znaczenia czy Polska była, jest czy będzie, lub i nie katolickim krajem. Każdy ma prawo wedle swoich przekonań, uznając coś za dobro lub zło, w sposób obiektywny, domagać się zbadania tego co uznaje za niebezpieczne.

Natomiast ja się Pokemonów nie boję. Nie wiem czy są ok, czy nie. Więc nie wiem co to ma do rzeczy w kwestia wyrabiania sobie opinii o katolikach. Są przeróżni katolicy, trzeba umieć to rozróżnić.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So lut 25, 2012 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Oczywiście, że są różni, doskonale to wiem. Ale takie jednostki jak te panie, które interweniowały w sprawie przerwania imprezy tworzą opinię o ogóle. To tak jak ze złymi księżmi - ja na swojej drodze spotkałem samych naprawdę pozytywnych, ale wystarczy jeden gdzieś żeby zepsuć o nich, przynajmniej tymczasowo opinię.

Druga sprawa to właśnie blokowanie imprez, które ich kompletnie nie dotyczą. Bo tak jak pisałem - zbierzmy grupę ludzi, która będzie blokować Boże ciało. Co zobaczymy? Atak na Kościół, na katolicyzm, brak poszanowania religii itp.

Dlaczego te panie nie mogą żyć w swoim świecie, wychowywać swoje dzieci po swojemu, a innym ludziom decydować o sobie? Czy myślą, że staną się lepsze poprzez takie ataki? Czy to ich przybliży do Boga, zagwarantuje miejscówkę w niebie? Nie sądzę.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So lut 25, 2012 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
To prawda, ale to są niestety cechy charakterystyczne społeczeństwa. Kieruje się brakiem precyzji, przyjmuje pewne informacje zupełnie pochopnie, lub przyjmuje wszystko to co pasuje do prezentowanego stanowiska na jakiś temat. Więc jak ktoś bardzo chce to na pewno znajdzie haka na Kościół.

Z drugiej jednak strony chrześcijanie w ogóle powinni dążyć do bycia kryształowymi, tzn takimi aby nikomu nie dać cienia powodu do podejrzeń. Czy owe osoby robią źle? Nie wiem. Gdybyś uznawał że owe nieszczęsne Pokemony są zagrożeniem, to nie przejmowałbyś się opinią innych. Dla Ciebie jest to jednak dziwne, bo nie widzisz w nich nic złego. Kwestia opinii na dany temat. Dla jednych ośmieszają, dla innych stanowią istotę życia w prawdzie. Na dobrą sprawę zatem, w każdej kwestii znajdą się ludzie którzy będą krytykować dane zachowania katolików.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So lut 25, 2012 22:11
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18
Posty: 352
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Mroczny Pasażer napisał(a):
Dlaczego te panie nie mogą żyć w swoim świecie, wychowywać swoje dzieci po swojemu, a innym ludziom decydować o sobie?

Bo na tym, poza zewnętrznymi formami religijności (niczego niewymagające msze, procesje) polega katolicyzm - nawracaniu na "Pełnie Prawdy", wtrącaniu się w cudze sprawy i prawieniu morałów.

Bo przecież nie o rozwój duchowy w nim chodzi.

_________________
"Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ


So lut 25, 2012 22:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Angella_S przejrzałaś mnie. Jak wszyscy inni dobrzy katolicy wtrącamy się w cudze sprawy i chcemy narzucić nasz punkt widzenia. Tylko my tak mamy, tylko my tak chcemy i tylko my nigdy w niczym racji nie mamy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So lut 25, 2012 23:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
OMG - chrześcijanie znowu są prześladowani jak niegdyś...Tak to już jest - każdy każdego prześladuje. Najpierw lwy żarły chrześcijan, później chrześcijanie wyżynali słowiańkich kapłanów, palili czarownice, ćwiartowali heretyków. A teraz katolicy prześladują pokemony, zaś ojcu Rydzykowi nie chcą udzielić koncesji.


N lut 26, 2012 15:12
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
WIST napisał(a):
Angella_S przejrzałaś mnie. Jak wszyscy inni dobrzy katolicy wtrącamy się w cudze sprawy i chcemy narzucić nasz punkt widzenia. Tylko my tak mamy, tylko my tak chcemy i tylko my nigdy w niczym racji nie mamy.

Katolicy nie mają monopolu na prawde ,tak samo jak nie ma monopolu Tusek i Komorowski.
Jakoś (na szczęście) nikt mnie nie oskarżył o prześladoanie polskości za krytyke PO, Tuska i Komorowskiego -czyli ludzi rządzących Polską


N lut 26, 2012 21:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
A co to znaczy mieć monopol na prawdę? Jaką prawdę? W najlepszym wypadku nie weryfikowalne jest to czy mamy ten monopol my, czy ktoś inny, czy może nikt go nie ma. Ale w jednym sensie faktycznie nie mamy tego monopolu - prawda jest jedna, dostępna dla każdego i nikt nie może jej trzymać tylko dla siebie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N lut 26, 2012 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Mroczny Pasażer napisał(a):
Rozumiem, że nie byłoby sprzeciwów gdyby pewne organizacje nie wyrażały zgody na przemarsze w Boże ciało i by je blokowały?


Bo, oczywiście, jakieś konwenty na temat jakiś japońskich odmóżdżających bzdur (by się nie wyrazić gorzej), organizowane w szkołach (!) to dokładnie to samo, co katolickie święta. Cóż, skoro wy nie widzicie powodu, by przeciwko takim pierdołom protestować (bo skoro katolicy "mają prawa", to każda bzdura ma mieć takie same), to ktoś musi. Jak już wy zaczniecie się zachowywać poważnie, to i katolicy być może zaczną. Dlaczego sami niszczycie opinię o sobie?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 27, 2012 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Cytuj:
Bo, oczywiście, jakieś konwenty na temat jakiś japońskich odmóżdżających bzdur (by się nie wyrazić gorzej),


A dlaczego od razu zakładasz, że coś, o czym nie masz kompletnie zielonego pojęcia, jest bzdurą? Kierujesz się chamskimi stereotypami.

Cytuj:
organizowane w szkołach (!)


A to coś zmienia? Nic.

Cytuj:
to dokładnie to samo, co katolickie święta.


Nikt nie pisał, że to dokładnie to samo, podałem po prostu analogiczny przykład z Bożym Ciałem. Jeśli Ci taka analogia nie pasuje to zmień ją na nie wiem, jakieś zebranie Fanów Radia Maryja or sth.

Cytuj:
Cóż, skoro wy nie widzicie powodu, by przeciwko takim (censored) protestować (bo skoro katolicy "mają prawa", to każda bzdura ma mieć takie same), to ktoś musi.


Bo nie ma podstaw by protestować przeciwko czemuś, co się odbywa zgodnie z prawem. Tzn. ok, protestować można, ale nie można żądać odwołania PRYWATNEJ imprezy. A jeśli te panie, jako katoliczki, uzurpują sobie prawo do blokowania jakichś imprez to ja wymagam by nie było świętego oburzenia jeśli inni ludzie zaczną blokować przemarsze na Boże Ciało. Bo nie każdemu musi podobać się blokowanie ulic.

A jednak głowę daję, że gdyby do takich blokad miało dojść to zaraz byłoby, że atak na Kościół, wiarę, katolików i "jak tak można".

Cytuj:
Jak już wy zaczniecie się zachowywać poważnie, to i katolicy być może zaczną. Dlaczego sami niszczycie opinię o sobie?


Zauważ, że to nie fani mangi zaczęli protestować przeciwko imprezom katolickim, ale katolicy zaczęli protestować przeciwko legalnie odbywającej się imprezie. Więc to oni niszczą sami opinię o sobie. Bo przez te panie znów katolicy wychodzą na kretynów, którzy mają braki w wiedzy i kierują się stereotypami.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Wt lut 28, 2012 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Mroczny Pasażer napisał(a):
A dlaczego od razu zakładasz, że coś, o czym nie masz kompletnie zielonego pojęcia, jest bzdurą? Kierujesz się chamskimi stereotypami.


Mam wystarczające pojęcie, by wiedzieć, że szkoła nie jest miejscem na takie spędy. I nie ma to nic wspólnego z wiarą. Nie moja wina, że ateizm wyłącza wam krytycyzm w odniesieniu do wszystkiego, co akurat zwalczają (nawet potencjalnie) kręgi katolickie.

Cytuj:
Nikt nie pisał, że to dokładnie to samo, podałem po prostu analogiczny przykład z Bożym Ciałem.


Analogia jest wyjątkowo kiepska.

Cytuj:
Bo nie ma podstaw by protestować przeciwko czemuś, co się odbywa zgodnie z prawem. Tzn. ok, protestować można, ale nie można żądać odwołania PRYWATNEJ imprezy.


Nikt nie protestuje przeciwko prywatnym imprezom. Jeżeli uważasz, że konwent mangi i anime, organizowany pod hasłem: "Jesteś zboczony? Jesteś głodny? Lubisz słodkości? Lubisz niespodzianki? Nie wstydzisz się ecchi wyzwań? Jeżeli spełniasz powyższe warunki, to przyjdź!" niezmiernie wzbogaci cię duchowo, to sobie ją organizuj. Protesty były przeciwko organizowaniu jej w szkołach. Dla mnie jest oczywiste, że każdy dyrektor szkoły powinien wyśmiać samą propozycję zorganizowania czegoś takiego u niego - choćby po to, by nie dochodziło np. do takich sytuacji: "Artur Ławrowski, dyrektor Zespołu Szkół Integracyjnych nr 7, nie był w sali, do której w sierpniu ubiegłego roku podczas organizowanego u niego konwentu wpadło dwóch mężczyzn z ogromnym różowym penisem." Kolejny raz jest mi przykro, że znowu tylko katolikom chciało się zaprotestować. Czy innych w ogóle cokolwiek obchodzi?

Cytuj:
Bo przez te panie znów katolicy wychodzą na kretynów, którzy mają braki w wiedzy i kierują się stereotypami.


Nie rozumiem, dlaczego mam uważać za "kretyna" kogoś, kto protestuje przeciwko japońskim idiotyzmom, ani nie rozumiem, dlaczego brak uświęcenia dla gości latających z ogromnymi różowymi penisami miałby świadczyć o "braku w wiedzy" albo "kierowaniu się stereotypami". Jest raczej przeciwnie - popieranie tych obscenicznych głupot świadczy o skretynieniu, brakach w wiedzy (i przy okazji wychowaniu) oraz kierowaniu się stereotypem "wszystko jest równie wartościowe i niczego nie wolno oceniać, za to trzeba o tym wszystkim koniecznie poinformować wszystkie dzieci, możliwie jak najwcześniej".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz mar 01, 2012 9:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Abstrahując od japońskich bzdur i różowych penisów, dochodzę wiosku, że ktolicy nie tyle niszczą opinię o sobie co wogóle o nią nie dają. Daczego? Może dlatego, że uważają iż mają rację i są namaszczeni przez Boga, więc mają gdzieś co sobie inni o nich sądzą. A nawet więcej - straszliwe prześladowania, które obecnie katolików spotykają, są dla nich samych tylko dowodem, jak wiele mają racji. W tej postawie (braku kompromisowości) niestety zwrate jest źródło konfliktów w społeczeństwie.


Cz mar 01, 2012 13:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Trudno się przejmować opiniami w stylu "skoro katolicy mogą organizować procesje na Boże Ciało, to w szkołach można zorganizować każdą bzdurę". Nawiasem mówiąc: dam głowę, że gdyby jakaś organizacja katolicka zrobiła akcję organizowania w szkołach np. dróg krzyżowych, natychmiast podniosłyby się głosy, że "szkoła to nie miejsce na nabożeństwa!", "precz z religią w szkołach!", "Polska jest państwem wyznaniowym!", "jak dyrektorzy mogą się godzić na coś takiego!" itd.itp.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz mar 01, 2012 14:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Dlaczego katolicy sami niszczą opinię o sobie?
Cytuj:
Mam wystarczające pojęcie, by wiedzieć, że szkoła nie jest miejscem na takie spędy. I nie ma to nic wspólnego z wiarą. Nie moja wina, że ateizm wyłącza wam krytycyzm w odniesieniu do wszystkiego, co akurat zwalczają (nawet potencjalnie) kręgi katolickie.


Konwenty odbywają się w weekendy, a więc poza godzinami lekcyjnymi. Wówczas to jest budynek nie pełniący roli edukacyjnej.

Zresztą co to w ogóle za argument, że "to szkoła!"? Skoro w szkołach można organizować wszelkiej maści konferencje to i można konwenty. Po zajęciach to budynek jak każdy inny, przynajmniej dyrekcja ma kasę z wynajmu.

Cytuj:
Analogia jest wyjątkowo kiepska.


Bynajmniej.

Cytuj:
Nikt nie protestuje przeciwko prywatnym imprezom. Jeżeli uważasz, że konwent mangi i anime, organizowany pod hasłem: "Jesteś zboczony? Jesteś głodny? Lubisz słodkości? Lubisz niespodzianki? Nie wstydzisz się ecchi wyzwań? Jeżeli spełniasz powyższe warunki, to przyjdź!" niezmiernie wzbogaci cię duchowo, to sobie ją organizuj. Protesty były przeciwko organizowaniu jej w szkołach. Dla mnie jest oczywiste, że każdy dyrektor szkoły powinien wyśmiać samą propozycję zorganizowania czegoś takiego u niego - choćby po to, by nie dochodziło np. do takich sytuacji: "Artur Ławrowski, dyrektor Zespołu Szkół Integracyjnych nr 7, nie był w sali, do której w sierpniu ubiegłego roku podczas organizowanego u niego konwentu wpadło dwóch mężczyzn z ogromnym różowym penisem." Kolejny raz jest mi przykro, że znowu tylko katolikom chciało się zaprotestować. Czy innych w ogóle cokolwiek obchodzi?


Patrz wyżej.

Cytuj:
Nie rozumiem, dlaczego mam uważać za "kretyna" kogoś, kto protestuje przeciwko japońskim idiotyzmom


Właściwie tutaj powinna się skończyć dyskusja. Z doświadczenia wiem, że z ludźmi ograniczonymi pod względem innych kultur jakakolwiek dyskusja nie ma sensu.

Cytuj:
dlaczego brak uświęcenia dla gości latających z ogromnymi różowymi penisami miałby świadczyć o "braku w wiedzy" albo "kierowaniu się stereotypami". Jest raczej przeciwnie - popieranie tych obscenicznych głupot świadczy o skretynieniu, brakach w wiedzy (i przy okazji wychowaniu) oraz kierowaniu się stereotypem "wszystko jest równie wartościowe i niczego nie wolno oceniać, za to trzeba o tym wszystkim koniecznie poinformować wszystkie dzieci, możliwie jak najwcześniej".


Po pierwsze - na ilu konwentach byłeś? Jeśli na żadnym to najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłoby już nie pisanie nic na ich temat bo nieco się ośmieszasz. :D
Po drugie - powtarzam, to była prywatna impreza. Paniom katoliczkom obrończyniom bogobojności i prawdy wszechwładnej się nie podoba? Nikt ich siłą tam nie zaciągał, same się pchały.

Dlatego mówię - proszę mi w czerwcu czy kiedy to tam jest nie płakać jak ktoś zażąda odwołania przemarszów na Boże Ciało bo nie życzy sobie blokowania miasta or sth.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz mar 01, 2012 21:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL