Pseudoterapia Berta Hellingera
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Pseudoterapia Berta Hellingera
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So lip 14, 2012 14:29 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Dla Posackiego wszystko stanowi zagrozenie.
|
So lip 14, 2012 14:37 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Uważasz że to ekspresowe załatwianie pokoleniowych problemów to nie zagrożenie? To nie żadna psychologia tylko magia.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So lip 14, 2012 14:43 |
|
|
|
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Brałam udział w terapii tej metodą. Uważam, że jest to rzetelny i skuteczny sposób leczenia.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
So lip 14, 2012 17:02 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Ja znam tylko z opisów internetowych. Na czym polega? Podobno ustawia się ludzi aby "byli" kimś z naszej rodziny. Czy nie ma w tym nic nadnaturalnego?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So lip 14, 2012 17:08 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
zranienia z dzieciństwa przenosimy do życia dorosłego. pierwotne relacje projektujemy na spotkanych w późniejszym życiu ludzi. tak wiec, ta terapia ma jaki taki sens, ale myślę, ze może być niebezpieczna, bo można dotknąć jakiś strasznych spraw.. i jak terapeuta nie będzie wystarczająco dobry to można sobie potem ze sobą nie poradzić.
|
N lip 15, 2012 14:16 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Ale to co opisujesz to zwykła psychoanaliza - np. Woody Allen leży na kozetce i opowiada o swoim dzieciństwie. Ale czasami "terapeuci" posługują się nadnaturalnymi zdolnościami, np. hipnotyzer który cofa pacjenta do "poprzednich wcieleń", po czymś takim pacjent wierzy w reinkarnację. A u Hellingera jakiś układ osób w sposób magiczny odźwierciedla rodzinę.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
N lip 15, 2012 14:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
magia, reinkarnacje...nie nie.. nie popieram tego typu historii i szczerze ci je odradzam. na wszystkie problemy z psychika, najlepsza jest modlitwa, Sakramenty Sw, zawierzenie Bogu + jeśli to konieczne: rzetelna pomoc medyczna.
|
N lip 15, 2012 23:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Jeżeli masz problemy to udaj sie do specjalisty a nie polegaj na forumowych postojebcach co wystukają na klawiaturze to co im ślina na palce przyniesie. To są poważne sprawy.
Modlitwa, Sakramenty Sw - może jeszcze wizyta u wróżki i poszukiwanie przyczyn kłopotów pacjenta za pomocą kryształowej kuli?
|
Pn lip 16, 2012 0:14 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Ja chodzę do specjalisty, ale oprócz tego przydałoby by mi się jakieś kierownictwo duchowe
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn lip 16, 2012 0:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
achad napisał(a): forumowych postojebcach takie słownictwo nie powinno być na tym forum akceptowane. ----- Andy, to czemu się o to kierownictwo nie nie postarasz?
|
Pn lip 16, 2012 0:30 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
Mam wysokie wymagania wobec kierownika, trudno znaleźć, zwłaszcza że nie mieszkam w dużym mieście.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn lip 16, 2012 0:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
no to powinno być łatwiej w dużym mieście..tyle zgromadzeń zakonnych.
|
Pn lip 16, 2012 0:40 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
No właśnie, ja siedzę w domu, tylko jeźdzę po leki
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn lip 16, 2012 0:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pseudoterapia Berta Hellingera
czy musisz tyle w domu siedzieć? to chyba nie jest dobre przy tego typu problemach.. z reszta nie wiem. pewnie robisz co możesz.
|
Pn lip 16, 2012 0:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|