Autor |
Wiadomość |
oredaktor
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43 Posty: 184
|
Cytuj: Z drugiej strony, można by się zastanawiać, dlaczego, skoro wszystkie te zjawiska ezoteryczne są bzdurą, ludzie wierzą w nie od tysiącleci?
Bo kiedyś nie było badań EEG które by jasno wskazały, że podróżnik astralny najzwyczajniej w świecie śpi
|
Śr wrz 02, 2009 5:55 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
EEG może co najwyżej wykazać typ fal typowy dla snu. Nie oznacza to od razu, że człowiek śpi. Tak dla uściślenia...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr wrz 02, 2009 18:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
jo_tka napisał(a): EEG może co najwyżej wykazać typ fal typowy dla snu. Nie oznacza to od razu, że człowiek śpi. Tak dla uściślenia...
Tak, to prawda. Ale: jeśli coś wygląda jak kaczka, pływa jak kaczka i kwacze jak kaczka, to nierozsądne byłoby stwierdzenie, że to krowa .
|
Śr wrz 02, 2009 18:35 |
|
|
|
|
oredaktor
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43 Posty: 184
|
jo_tka napisał(a): EEG może co najwyżej wykazać typ fal typowy dla snu. Nie oznacza to od razu, że człowiek śpi. Tak dla uściślenia...
No dobra w takim razie możemy wysnuć dwie tezy:
1. Kiedy nasza dusza wychodzi z ciała, nasz umysł nadaje na takich falach jak w czasie snu
2. Cała podróż astralna jest snem
Mój umysł spaczony naukowymi bzdetami nakazuje mi przyjąć tezę nr 2
|
Śr wrz 02, 2009 18:37 |
|
|
zieleq
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2009 23:02 Posty: 1
|
moje oobe
Nie jestem katolikiem ale uznaje nauki Chrystusa i staram sie zyc w zgodzie z natura i w milosci z ludzmi, po przeczytaniu ksiazki monroe'a postanowilem sprawdzic czy jest to rzeczywiscie prawda (nie wiem co sadzicie na ten temat ale jest on dosyc interesujacy, wczesniej cwiczylem ld i nigdy nie zastanawialem sie bo uwazalem ze oobe to to samo co ld) i tak czytajac ksiazke zasnalem kolo godziny 5 rano bylo ciemno, odzyskalem swiadomosc we snie, sen w skrocie: spotykam sporo osob, przyjaznych, gadamy o zyciu jakbysmy sie znali baaardzo dlugo, nagle staje przede mna czlowiek podajacy sie za mojego dawnego kumpla do tego mowi, ze "dawno mnie nie widzial" po chwili znow sie odzywa "no ... czas na ciebie" po chwili zrozumialem , ze snie i mialem przeciez wyjsc z ciala, zostalem wyrwany z tego snu i nagle odzyskuje swiadomosc w moim lozku, wstaje i widze siebie spiacego, to bylo cos czego nie zapomne, wydawalo mi sie , ze to niemozliwe , ogarnal mnie strach a trwalo to moze 5 sekund, poczulem jak wtapiam sie w swoje cialo i nagle sie przebudzilem, patrze na zegarek 5.30 przez 30 minut widzialem tyle rzeczy i doznalem tego o czym czytalem.
Nie wiem czy jest sens pisania czy jest to w jakis sposob zle czy nie, to tak jak zyjemy w naszym swiecie. Czlowiek wyznacza sobie granice, kosciol dla mnie bardzo ladnie manipuluje ludzmi, bo czemu szyszka jest takim schematem powtarzajacym w kosciolach a przeciez wiemy , ze prawdopodobnie szyszynka jest wyjsciem badz portalem dla duszy do swiata niematerialnego, przynajmniej wydaje mi sie , ze tak jest. Rozwoj czlowieka powinien byc priorytetem w swiecie gdzie rzadzi jakas garstka ludzi dyktujace pozostalej czesci populacji swoj poglad na swiat albo inaczej, swoj teatrzyk zaslaniajacy prawdziwe zycie. Radze zapoznac sie z tematem i samemu szkolic sie w tej wiedzy, dobro i zlo zawsze beda i zawsze jest jakies niebezpieczenstwo, byc moze to jest nasza mala rewolucja , byc moze dzieki temu zrozumiemy siebie... sorki za dlugosc posta ale nie moglem sie powstrzymac zeby podzielic sie z wami swoimi przemysleniami.
|
Cz wrz 03, 2009 1:35 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Bo kiedyś nie było badań EEG które by jasno wskazały, że podróżnik astralny najzwyczajniej w świecie śpi.
Teoria, że OOBE jest tylko snem, wydaje się bardzo prawdopodobna. Ale nad tym zjawiskiem także prowadzono badania i wyniki, choć może nie są jednoznaczne, dają do myślenia.
Dr. Charles Tart, zajmujący się odmiennymi stanami świadomości, kiedyś przeprowadził interesujący eksperyment. W jednym pokoju umieszczono kobietę, która często doświadczała podróży astralnych, i podłączono ją do urządzeń EEG. W drugim pomieszczeniu, na szafie, umieszczono kartkę z pięciocyfrowym numerem. Kobieta, która zapadła na jakiś czas w sen (na co wskazywała aparatura), po przebudzeniu potrafiła bezbłędnie podać liczbę napisaną na tej kartce.
Eksperyment zmodyfikowano - w drugim pokoju, zamiast kartki z liczbą, umieszczono urządzenie, które losowo generowało i pokazywało pewne proste obrazy - np. figury geometryczne, układy linii itd. To, co generował aparat, było widoczne tylko dla kogoś znajdującego się dokładnie na wprost niego. Kobieta poddana eksperymentowi także w tym wypadku była w stanie podawać właściwe odpowiedzi, opisując to, co wyświetlało urządzenie. Przekraczało to granice prawdopodobieństwa losowego.
Możliwe, że OOBE to tylko czysto subiektywne zjawisko w rodzaju snu, ale pewne wyniki badań i doświadczenia mogą sugerować, że mamy tu równocześnie do czynienia z jakimś rodzajem przemieszczenia umysłu, duszy, postrzegania - jak kto woli.
|
So wrz 05, 2009 10:36 |
|
|
oredaktor
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43 Posty: 184
|
@Wierzba, interesujący materiał Nie słyszałem nigdy o tym, widac, że człowiek całe życie się uczy Może faktycznie dokonywac się jakieś fizyczne przemieszczenie "czegoś". W.g OOBEystów pewnie to coś to będzie dusza, chodź może to być mysl, intencja czy coś tam.
Polecam film What the bleep. Ciekawie opisuje akt obserwacji oraz intencji, może to wyjaśniać ten numer z podanym eksperymentem
|
So wrz 05, 2009 10:50 |
|
|
konro107
Dołączył(a): Wt gru 28, 2010 22:15 Posty: 1
|
Re: podróze astralne
podróż astralna jest nie trudna w wykonaniu lecz potem głowa pęka niekiedy można wybiec dalej za granice czasu np : Déjà vu, wyjście z ciała jest często krótkie. trzeba trenować swój umysł by muc wyjść z niego lecz nie do końca gdyż to może spowodować prawdopodobnie śmierć lub coś gorszego za błędy ortograficzne przepraszam jestem dyslektykiem
|
Wt gru 28, 2010 22:28 |
|
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Re: podróze astralne
konro107 napisał(a): trzeba trenować swój umysł by muc wyjść z niego lecz nie do końca gdyż to może spowodować prawdopodobnie śmierć lub coś gorszego Kto Ci tak powiedział? Jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby ktoś umarł podczas wykonywania OOBE.
|
Wt gru 28, 2010 22:52 |
|
|
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
Re: podróze astralne
He he, konro107 pisze o wychodzeniu z umysłu, a nie z ciała. To faktycznie, jeśli całkowite, może być chyba śmiertelne.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt gru 28, 2010 23:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|