Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 18:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 New Age – zagrożenia duchowe 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post New Age – zagrożenia duchowe
Do istniejącego działu pt. W kręgu New Age https://forum.wiara.pl/viewforum.php?f=51 pozwolę sobie dodać też mój temat (proszę nie łączyć z istniejącymi już tematami, bo wszak inni się wypowiadali w swoich tematach, to też bym chciał mieć taki mój; a że tematyka jest podobna, no to dobrze, bo taki jest to tematyczny dział; dziękuję).

A zakładam temat, bo wyczuwam na forum dyskretną obecność tej tematyki związanej z ruchem New Age... Nie szukałem długo - bo materiałów jest b. dużo - i znalazłem ciekawe opracowanie o tytule: "New Age – zagrożenia duchowe" pod tym adresem: https://yuweg.pl/new-age-zagrozenia-duchowe/

Zacytuję pewne myśli, uwypuklając to, co uważam za szczególnie ważne:
New Age jest mieszaniną wschodniej duchowości i okultystycznych praktyk, zaaplikowanych w materialistyczno-konsumpcyjnej kulturze zachodu (zarówno europejskiej, jak i amerykańskiej).

John Stott, kaznodzieja i duchowny kościoła anglikańskiego, określa New Age trzema stwierdzeniami: wszystko jest Bogiem, wszystko jest jednością, wszystko jest na dobrej drodze. Jest to światopogląd panteistyczny, gdzie Bóg nie jest osobą, ale energią przepływającą przez całą naturę stworzenia. Nie ma rozróżnienia między Stwórcą, a jego stworzeniem, bowiem wszystko ma rzekomo boską moc; każdy jest Bogiem. Nacisk położony jest zatem na kult własnej osoby (medytację, samorealizację, samodoskonalenie, rozwój wewnętrzny). Jedność jest pojęciem, które sprawia, że należy zaakceptować i aprobować współdziałanie sprzeczności, jako naturalnej właściwości świata. W New Age nie ma grzechu – jest nieznajomość własnych możliwości. Nie ma dobra i zła – bowiem to dwie strony tej samej monety. Nie ma Boga i szatana – jest energia. Stwierdzenie, iż wszystko jest na dobrej drodze, odnosi się do wszechobecnego optymizmu (myślenie pozytywne; sukces materialny i samodoskonalenie jako najwyższe wartości), który potrafi posunąć się bardzo daleko. Niekiedy wręcz zaciera i rozmazuje podstawowe prawdy wiary. A wszystko po to, by ideologia ruchu, mogła się zakorzenić w każdym człowieku, bez względu na wyznanie, narodowość, czy dotychczasowe poglądy.


Opracowanie kończy się tak:
Ideologię ruchu New Age można uznać za jedną z głównych płaszczyzn, stanowiących największe zagrożenie duchowe w obecnych czasach. Ruch ten jest podłożem propagowania i promocji praktyk, które niosą za sobą konsekwencje ingerencji demonicznych. Spustoszenia (zarówno na płaszczyźnie duchowej, jak i fizycznej i psychicznej), które są następstwem stosowania proponowanych przez New Age metod, są dziś elementami ogromnej ilości świadectw, ostrzeżeń egzorcystów, środowisk katolickich, a także apelów stowarzyszeń zawodowych o ukierunkowaniu chrześcijańskim.
-----------

Ponieważ to forum dyskusyjne, to poddaję pod dyskusję może takie pytania: Czy już się zetknęliście z tym ruchem New Age (proponuję lekturę całości, a nie tylko w/w cytatów)?
oraz: Jak odbieracie te główne idee New Age - czy chrześcijanin może je aprobować bez żadnych obaw (w końcu może to tylko niemądrzy przeciwnicy New Age takie krytyczne treści podają, zamiast się otworzyć na doświadczanie dobrostanu płynącego z "zanurzenia się" w ten ruch)?

Zapraszam do wypowiedzi (i może stawiania nowych pytań, kwestii pod dyskusję...).

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt lut 17, 2023 7:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Przede wszystkim chcę się odnieść do tej częsci tematu, która brzmi: "zagrożenia duchowe".
Nie powinniśmy widzieć ucznia Chrystusa, jako kogoś, komu wiecznie coś/ktoś zagraża. Bo to, że są inni nie wierzący w Chrystusa, nie stanowi dla nas zagrożenia. Nie mogą nic nam zrobić! Nie groźne nam awangardowe style muzyczne, ani egzotyczne porzyprawy do upy, nad którymi (być może) ktoś wypowiedział jakieś tajemne zaklęcia.

Problem jest z tymi, którzy jeszcze nie nawrócili się i w Chrystusa jeszcze nie uwierzyli. Dla nich coś, co jest w miarę nowe, co wnosi elementy pewnej duchowości i jest w opozycji do mającego złą prasę chrześcijaństwa, może wydawać się atrakcyjne.
Nie zachęcałbym nikogo, by jakoś szczególnie to New Age rozważać, poznawać, szukać jego tez. Bo ważniejsza jest nasza wiara w Chrystusa, która sprawi, że nie będziemy szukali namiastek, gdy będziemy trwać w Nim.

W 10-tym rozdziale ewangelii Jana jest przypowieść/alegoria o Dobrym Pasterzu.
Dobrym Pasterzem jest Chrystus, który przyszedł, aby dać swoim uczniom (przypowieściowym owcom) obfite życie (w. 10).
Dobry pasterz jest gotów oddać swoje życie w obronie owiec (w.11). Owce to wiedzą i darzą zaufaniem swojego pasterza. Pasterz zna swoje owce, a owce znają pasterza (w. 14)
Owce słuchają głosu pasterza i idą za Nim (w. 27)
Otrzymują życie wieczne i nikt tego życia im nie zabierze, bo są w rękach Dobrego Pasterza (Chrystusa).
A Ojciec, który jest większy od wszystkich gwaranuje bezpieczeństwo owiec (w.29)

Jeśli jako uczniowie Chrystusa wsłuchujemy się w Jego głos, rozpoznajemy go wśród innych głosów. Mamy podążać za Nim, a nie za czymkowiek innym, chociażby wydawało się to atrakcyjne. Nie groźne nam wtedy New Age ani inne modne prądy.


Pt lut 17, 2023 11:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Rabarbar, cenne masz myśli; potrzeba na forum tego typu wypowiedzi (przynajmniej w moim odczuciu, bo może się komuś wcale nie podobają, jak też i moje wpisy) - więc bierz udział (w miarę możliwości) w dyskusjach, a forum na tym zyska! :brawo:
Pozdrawiam! :-)

To, co mnie niepokoi, to próby mieszania chrześcijańskich treści z tymi właśnie obecnymi w ruchu New Age (NA - będę używał tego skrótu). Pisałem już w inny temacie, że "liznąłem" NA. A było to tak, że czytałem książki, gdzie były - a jakże - cytaty z Biblii (wtedy jej nie znałem, więc nie wiedziałem, że są dość tendencyjnie tłumaczone), aby nimi poprzeć naukę o reinkarnacji...
Czyli mieszanka, o jakiej piszę, i jaka niestety jest "łykana" przez wielu, którym zależy na życiu duchowym, ale nie są przy czystym Źródle, lecz przy jakiejś kałuży... Nie są przy miłującym Pasterzu, ale przy handlarzu/najemniku, a może wręcz rzeźniku... :?

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt lut 17, 2023 11:38
Zobacz profil
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Jerzy_67 napisał(a):
A było to tak, że czytałem książki, gdzie były - a jakże - cytaty z Biblii […]
Czyli mieszanka, o jakiej piszę, i jaka niestety jest "łykana" przez wielu, którym zależy na życiu duchowym, ale nie są przy czystym Źródle, lecz przy jakiejś kałuży... Nie są przy miłującym Pasterzu, ale przy handlarzu/najemniku, a może wręcz rzeźniku... :?


Ten ruch przypomina mi w jakimś stopniu protestantów. Spory, wzajemne urazy pomiędzy katolikami a protestantami doprowadziły do wojen i mordów na podłożu religijnym. Obecnie w Polsce ten odłam katolicyzmu stanowi znikomy procent, bo około 160 tysięcy. Oni też, a jakże przytaczają cytaty z Biblii i tłumaczą je w sposób tendencyjny, tak przynajmniej uważają, katolicy. Wytykają im że: nie wierzą w Objawienia, Kościół katolicki powszechny uważa się za jedyny prawdziwy, kościoły powstałe w wyniku reformacji uważają się za równorzędne, nie uznają autorytetu i prymatu papieża, nie uznają święceń duchownych, ilość sakramentów ograniczyli do dwóch, nie uznają niepokalanego poczęcia, nie czczą świętych, nie uznają celibatu … .
Według katolików, pisząc Twoim językiem, ta mieszanka (około 160 tysięcy) łyknęła 95 tez, które przybił Marcin Luter, i nie są przy czystym Źródle, lecz przy jakiejś kałuży… Nie są przy miłującym Pasterzu, ale przy handlarzu/najemniku, a może wręcz rzeźniku…?
Wszak to jego tezy przyczyniły się do mordu tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet, dzieci i starców.
Mam nadzieję, że New Age nie pójdzie tą drogą i nie doprowadzi do pogromów.


Pt lut 17, 2023 20:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Brak mi teraz czasu na dłuższy komentarz, ale na szybko muszę zareagować, boś napisał o protestantach:
nolda napisał(a):
nie uznają niepokalanego poczęcia

Myślisz o czyim poczęciu niepokalanym?

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


So lut 18, 2023 6:42
Zobacz profil
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Maryi i nie tylko poczęciu ale i wniebowzięciu.
Z tego co piszesz to poglądy New Age, podobnie jak protestanckie w wielu kwestiach odbiegają od katolickich. Jedynie jak do tej pory nie słyszałem o popełnianych mordach wobec siebie. Skąd one powstały w głowach jednych i drugich, no chyba nie ze Żródła jak piszesz ale z ...może dokończysz, ja tym Twoim językiem jakoś nie potrafię pisać, to chyba nie jest język katolika.


So lut 18, 2023 10:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Jerzy_67, proszę zając się dyskusją i argumentami a nie prywatnymi sprawami użytkownika Nolda.
Jeśli już, to jest na to odpowiedni dział i jeśli Nolda uzna to za stosowne, moze udzielić Ci odpowiedzi a jeśli nie, nic Ci do tego.
Nikt nie jest tu zobowiązany do pokazywania swojego CV, tłumaczenia się z ilości napisanych postów, czy jaki numer buta nosi.
Posty przeniosłem do "wzajemnych uwag". Tam tez obowiązują zasady kultury i netykiety.

_________________
ksiądz


So lut 18, 2023 14:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 05, 2018 16:01
Posty: 114
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
A ja się grzecznie zapytam, co złego jest w przytoczonych tezach New Age w poście otwierającym?

_________________
"Bądź najświetniejszą wersją najwspanialszego wyobrażenia o sobie"
Neale Donald Walsch - "Rozmowy z Bogiem" tom 3


N lut 19, 2023 12:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Samuelu, mamy wolność w wyborze drogi duchowej, jaką chcemy iść... Rzecz jednak w tym, dokąd dana droga prowadzi?!
W świetle Biblii (a jej się trzymam), nie ma wielu dróg do zbawienia (a ono powinno być celem danej drogi duchowej) - tylko Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem (J 14,6), a Jego Ofiara jest okupem, jakiego grzeszni ludzie potrzebują (Dz 4,12).

Takiego wyjątkowego i wyróżniającego się wizerunku Jezusa Chrystusa, opartego w całości na Biblii, nie znajdzie się w New Age, więc w świetle Biblii ja nie umiem zaakceptować tego ruchu jako prawdy, której sam bym się mógł trzymać, a innym to polecać...
Zatem na Twe pytanie: "co złego jest w przytoczonych tezach New Age"? - ja odpowiem tak (może ktoś inaczej), że złem jest odciąganie ludzi od Źródła zbawienia, aby w zamian dać im szeroko pojmowaną mieszankę duchowości, w której jeśli nawet jest Jezus obecny, to jednak nie jako ktoś absolutnie wyjątkowy! (ot, co najwyżej tak samo Jezus jest dobry i warty uwagi, jak każdy inny założyciel religii; nic w Jezusie nie ma szczególnego, a każda duchowość ma swoją wartość - dla każdego coś miłego...). To jest złem!

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N lut 19, 2023 12:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 05, 2018 16:01
Posty: 114
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
No właśnie, nie odniosłeś się do tych tez, zapytałem co złego jest w tych tezach. Ty odpowiedziałeś, że złem jest to, że nie mówi tak jak teologia Kościoła. Czy jeżeli ktoś ma inny pogląd na Boga to jest zły? Czy na tej podstawie katolicy określają ludzi? Czy tak nauczał Jezus? Po drugie New Age nie neguje Jezusa Chrystusa, ani jego nauk.

_________________
"Bądź najświetniejszą wersją najwspanialszego wyobrażenia o sobie"
Neale Donald Walsch - "Rozmowy z Bogiem" tom 3


N lut 19, 2023 13:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Wiem, że NA (New Age) nie neguje Jezusa i Jego nauk. Sam z pewnych książek dawno temu czytałem o Nim i tym, co nauczał, nie wiedząc wtedy, że to literatura w duchu NA (ale interpretacja tego nauczania prowadziła np. do wniosku: Jezus uczył o reinkarnacji... A to jest zwyczajnie nieprawdą!).

Dobrze, jak tak chcesz, to do odniosę się już ściśle do treści pierwszego posta (nie są to moje przemyślenia, ale cytaty; zacytuję poniżej te wyróżnione tam przeze mnie zdania); zrobię to z mojego punktu widzenia, czyli jako chrześcijanin Ci odpowiem.
Jerzy_67 napisał(a):
New Age jest mieszaniną wschodniej duchowości i okultystycznych praktyk
No, jeśli o okultyzmie mowa, to jest to bardzo zły kierunek; kompletnie nie do przyjęcia przez chrześcijanina! Powód? - Bóg zabrania tego typu praktyk! (mi to już wystarczy; nie muszę brać do ust arszeniku, jeśli wiem, że to trucizna...).
Jerzy_67 napisał(a):
określa New Age trzema stwierdzeniami: wszystko jest Bogiem, wszystko jest jednością, wszystko jest na dobrej drodze. Jest to światopogląd panteistyczny, gdzie Bóg nie jest osobą, ale energią przepływającą przez całą naturę stworzenia.
Panteizm to kolejna filozofia nie do akceptacji przez chrześcijanina, bo wierzę w Boga osobowego, a nie panteistycznego=energetycznego!
Jerzy_67 napisał(a):
każdy jest Bogiem.
Bzdura! Czemu? - czy każdą bzdurę trzeba dowodzić?...
Jerzy_67 napisał(a):
W New Age nie ma grzechu – jest nieznajomość własnych możliwości. Nie ma dobra i zła – bowiem to dwie strony tej samej monety. Nie ma Boga i szatana – jest energia.
No właśnie! I co z tego, że NA Jezusa nie neguje, jeśli neguje zasadniczy powód Jego obecności na świecie: rozprawienie się z grzechem! (za cenę Jego życia). A jeśli nie ma grzechu, to po co to było, co Jezus doświadczył? Bez potrzeby i sensu dał się zabić... (albo inaczej: umarł za problem, jakiego wg NA nie ma...).
Nie ma dobra i zła... nie ma Boga i szatana... - czyli całą Biblię można wyrzucić do śmietnika!
Jerzy_67 napisał(a):
wszystko po to, by ideologia ruchu, mogła się zakorzenić w każdym człowieku, bez względu na wyznanie, narodowość, czy dotychczasowe poglądy.
Dla każdego coś miłego... Nie musisz się nawracać na wiarę w Jezusa-Zbawcę, bo możesz dalej żyć jako wyznawca wielu bogów i możesz dalej myśleć, że swoimi dobrymi czynami zasłużysz sobie na lepsze wcielenie po śmierci... Nie tego naucza Biblia i nie taka jest chrześcijańska wiara (a ja - przypominam - na niej się opieram).
Jerzy_67 napisał(a):
Ideologię ruchu New Age można uznać za jedną z głównych płaszczyzn, stanowiących największe zagrożenie duchowe w obecnych czasach.
Oczywiście, bo utwierdza ludzi np. w takim myśleniu, jakie tuż wyżej opisałem...
---
Nie wiem, czy to wystarczy, by Twoją prośbę spełnić, ale myślę, że jeśli chcesz być chrześcijaninem, to nie możesz z NA brać czegoś dla siebie; jeśli natomiast nie myślisz nim być, no to rób, jak uważasz, ale uważaj, jak robisz...
Pomyślności! :)

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N lut 19, 2023 13:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 05, 2018 16:01
Posty: 114
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
"Jezus uczył o reinkarnacji... A to jest zwyczajnie nieprawdą" Czy uważasz, że tego czego nie przeczytamy w Biblii to znaczy, że to nie istnieje? W świetle aktualnych badań reinkarnacja jest faktem. Jest na ten temat bogata literatura, wystarczy poszukać i zgłębić temat.

Każdy jest Bogiem

Czytam dalej, wybacz, ale stwierdzenie typu "bzdura" nie jest argumentem, widzisz tak wygląda dyskusja z kimś komu brakuje argumentów. Powołujesz się na Biblie, a nie wiesz, że jest tam napisane "Ja rzekłem: Jesteście bogami i wszyscy - synami Najwyższego"

Czy Jezus kiedykolwiek powiedział - Ja jestem Bogiem, a wy grzesznikami?

"No właśnie! I co z tego, że NA Jezusa nie neguje, jeśli neguje zasadniczy powód Jego obecności na świecie: rozprawienie się z grzechem! (za cenę Jego życia). A jeśli nie ma grzechu, to po co to było, co Jezus doświadczył? Bez potrzeby i sensu dał się zabić... (albo inaczej: umarł za problem, jakiego wg NA nie ma...)"

Odpowiadając na to dam Ci taki cytat pod rozwagę.

"Cóż za parodię nieskończonego charakteru Boga stanowi to nauczanie, że
ojcowskie serce, w całym swym surowym chłodzie i zatwardziałości, było tak niewzruszone nieszczęściami i smutkami istot stworzonych, że Bóg nie okazał wrażliwego miłosierdzia, zanim nie zobaczył swego
niewinnego Syna, krwawiącego i umierającego na krzyżu Kalwarii!"

Potem piszesz całkowicie co innego o czym mówi NA "... bo możesz dalej żyć jako wyznawca wielu bogów i ..."

Widzisz, bardzo słaba i nieprzekonująca ta Twoja argumentacja, a jak widać z ostatniego cytatu mijająca się z również prawdą.

Pozdrawiam

_________________
"Bądź najświetniejszą wersją najwspanialszego wyobrażenia o sobie"
Neale Donald Walsch - "Rozmowy z Bogiem" tom 3


N lut 19, 2023 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Jesteś aktywnym w tym ruchu New Age (np. kogoś nauczasz), czy tylko tak amatorsko się tym interesujesz? Od dawna? Byłeś kiedyś chrześcijaninem?

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N lut 19, 2023 15:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 05, 2018 16:01
Posty: 114
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Jerzy_67 napisał(a):
Jesteś aktywnym w tym ruchu New Age (np. kogoś nauczasz), czy tylko tak amatorsko się tym interesujesz? Od dawna? Byłeś kiedyś chrześcijaninem?


Myślę, że to nie ma większego znaczenia dla dyskusji. Zdradzę Ci tylko, że o mały włos nie studiowałbym na ATK :) . Ale na szczęście pewien ksiądz-wykładowca odradził mi (!). Dzisiaj wiem, że nie był to przypadek.

_________________
"Bądź najświetniejszą wersją najwspanialszego wyobrażenia o sobie"
Neale Donald Walsch - "Rozmowy z Bogiem" tom 3


N lut 19, 2023 15:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: New Age – zagrożenia duchowe
Zapytałem, bo wydaje mi się, że dobrze jest wiedzieć, z kim się ma do czynienia (tak z grubsza; czy ATK to Akademia Teologii Katolickiej?). To nie jesteś chrześcijaninem?

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N lut 19, 2023 16:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL