Autor |
Wiadomość |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Blizbor Cytuj: Coś Ci się czasem nie pomyliło Mieszku ? Uśmiech... My, rodzimowiercy (zwani przez Was poganami) nie wyrzekamy się rodzimej tradycji ! - My się staramy jak najwierniej ją kultywować, jesteśmy patriotami i prędzej byśmy się pochlastali, niż wyrzekli własnych korzeni. Poszanowanie dla przodków jest dla Nas bardzo ważne, Nasza ojczyzna także - wyrzekając się jej, sprzeniewierzylibyśmy się Naszym zasadom oraz temu wszystkiemu w co wierzymy Uśmiech...
Pozdrawiam !
wiesz ale nie za bardzo rozumie bo z punktu widzenia uogólniania wszystkiego to do zakresu wpływów cywilizacji łacińskiej od Mieszka należymy natomiast wcześniej gdy i było pogaństwo, i brak cywilizacji a jedynie jakies tam kulturki domyslnie skończyło się to na chrzcie Polski
od wiec czegos tam do lat Mieszka to pogaństwo "na górze" a dalej juz chrześcijaństwo sie przebija
odrzucacie więc to co od Mieszka do dzisiejszych czasów wiec gdy mówi się o korzeniach to cos wam niestety ale umyka... jakies tam z 2 tysiące lat ale to małoooo
bo Polacy przeciez istnieja od ....ze tak kilku miliardów lat bo poganie chodzili po ziemi jako bogowie potem się cyklicznie zreinkarnowali po czym wylecieli w kosmos po czym z kolei wrócili no i mieli OBE a dalej to już wiecie...no...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pn sty 23, 2006 18:33 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie Mieszku, nie wiemy. Jakie niby dwa tysiące lat umyka rodzimowiercom. 2000 lkat chrześcijaństwa ale Polskie chrześcijaństwo sobie tyle lat nie liczy. Poza tym nie uważam aby cokolwiek tracili.
A to szyderstwo na końcu Ci nie wszyło i chyba mam coraz gorsze zdanie o Tobie skoro takie tanie wybiegi stosujesz.
|
Pn sty 23, 2006 19:10 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
wybiegi wybiegami
ale powrót do korzeni
to nie tylko widzieć historie i ją spisac ale czuc historyzm
czyli związek pokoleń poprzez "mieć" historię
a my przez [oczywioście moja pomyłka] tysiąc lat jestesmy w wiekszości katolikami i nalezymy do kregu cywilizacji łacińskiej
Niemcy np do bizantyńskiej od czasów Ottona który zmarł na malarię bodajże
wracacie do korzeni... omijajac ten tysiąc a wydobywajac zaledwie dwieście lat pogaństwa conajwyzej
i to ma byc powrót do korzeni?
bo mnie poprawiłes i dobrze sie stało
jest jasnośc , że nie o pogaństwo ogólnie ci chodzi ale o Polskie pogaństwo konkretnie
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pn sty 23, 2006 19:24 |
|
|
|
|
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Ty Mieszku naprawdę nic nie rozumiesz... nawet nie będę się starał nic Ci wytłumaczyć, bo wiara w "jedynego" za bardzo Ci rozum przyćmiła i nie dopuszczasz do siebie możliwości, że możesz się mylić, z góry zakładasz, że to Ty masz rację, a wszyscy którzy nie wierzą w "jedynego" są źli, odcinają się od korzeni i w ogóle spiskują przeciwko KRK. Obaliłem jeden kłam, który chciałeś zadać rodzimowierstwu (odcinanie się od korzeni), to wymyśliłeś kolejny (jeszcze bardziej bezsensowny)... nie wiem jak z takimi ludźmi rozmawiać, toteż pozwolę sobie zakończyć rozmowę z Tobą.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Pn sty 23, 2006 21:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszku i znowu mnie zadziwiasz swoim postem. Ty masz jakiś talent. Skąd wytrzasnąłeś ten pomysł, że rodzimowierstwo miało w czasie nadejścia chrześcijaństwa dwieście lat. Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić.
|
Pn sty 23, 2006 22:06 |
|
|
|
|
MalGanis
Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20 Posty: 167
|
Cytuj: wracacie do korzeni... omijajac ten tysiąc a wydobywajac zaledwie dwieście lat pogaństwa conajwyzej i to ma byc powrót do korzeni?
Nie można czegoś się wyrzec tylko dlatego, że trwało krótko, a nie można zaakceptować błędnego systemu
(przykładowo) tylko dlatego że trwał długo i 'ludzie zdążyli się przyzwyczaić'.
Z twojego rozumownia wynika, że Polska niepotrzebnie się buntowała przeciw komunistom, bo przecież 'komunizm już sporo trwał w naszym kraju i dało się przeżyć' natomiast 'ostatnia niepodległa Polska trwała zaledwie kilka lat'.
Już rozumiesz o co chodzi?
_________________ Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.
|
Wt sty 24, 2006 13:04 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Chaota
Cytuj: Mieszku i znowu mnie zadziwiasz swoim postem. Ty masz jakiś talent. Skąd wytrzasnąłeś ten pomysł, że rodzimowierstwo miało w czasie nadejścia chrześcijaństwa dwieście lat. Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić.
tak na oko bo chodzi mi o Polaków oczywiście ogólnie bo obywatestwa wtedy nie bylo nie było też mowy o Polakach to były dopiero poczatki wiec jako Polska i Polacy i jako Naród mamy wiecej wspólnego z chrześcijaństwem niż z pogaństwem kumacie? chyba, ze myślicie, iż Polacy żyli z 500 lat przed Mieszkiem i komunikowali się za pomoca telepati... acha zapomnialem dodac , ze byli poganami rodzimowiercami..
[Chaota mnie poprawił i to znaczy, że chodzi tylko tutaj o pogaństwo Polskie a nie obce]
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Wt sty 24, 2006 18:55 |
|
|
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Nie Polacy a Polanie, Wiślanie, Kujawianie, Śleżanie, Goplanie, Mazowszanie - ci żyli 500 lat przed Mieszkiem.
Są ślady miejsc kultu z IV w. n.e. a na pewno pogaństwo funkcjonowało jeszcze w XVI w. - pisał o tym Marcin Bielski w "Kronice polskiej" jak i Marcin z Urzędowa opisywał kontynuacje obyczajów pogańskich po chrzcie Mieszka.
|
Śr sty 25, 2006 10:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tak chodzi mi o polskie rodzimowierstwo. Bo jeśli rozmawialibyśmy o na przykład celtyckim to trwało ono od o wieeele odleglejszych czasów niż polskie.
A kto mówił, że porozumiewali się za pomocą telepatii? Skąd Ty bierzesz takie rewelacje?Idź do kabaretu, proszę bo Twój chumor mnie powala.
|
Śr sty 25, 2006 10:52 |
|
|
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Dla mnie magia jest zdolnością do postrzegania czegoś, co wykracza poza zasięg zwykłej percepcji.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
So sty 28, 2006 3:08 |
|
|
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Ale określenie "zwykła percepcja" jest nieostre. Bo zupełnie inaczej odbiera rzeczywistość człowiek, który uczy się synchronizować zmysły, nie odbierać i analizować oddzielnie wrażeń słuchowych, wzrokowych, węchowych itd, a po prostu być "świadom" całego otoczenia we wszystkich aspektach zmysłowych jednocześnie. Nie jest to żadna ponadnaturalna czy pozanaturalna zdolność. Czasami włącza się mimochodem, a można ją osiągnąć prostymi ćwiczeniami. Nic w tym nie ma niezwykłego. Wielu doświadczyło np. poczucia czyjegoś wzroku na plecach. To jeden z przykładów samoistnego "włączenia się" tego sposobu odbierania świata. Czy jest to poza zasięgiem zwykłej percepcji? Moim zdaniem nie. A jednak świat odbiera się wtedy zupełnie inaczej, niż w zwykłym, automatycznym postrzeganiu.
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
So sty 28, 2006 3:16 |
|
|
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Zupełnie nie o to mi chodzi. Wzrok, słuch, węch służy jedynie do odbierania tego świata. Chodzi tu o inną percepcję. Świat, który widzimi i czujemi zmysłami to jedynie waski skrawek tego, co mozna postrzegać.
Trzeba odrzucić materializm i racjonalność, żeby to zrozumieć.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
So sty 28, 2006 3:56 |
|
|
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Nie zarzucaj mi niezrozumienia.
Nie ma innego świata. Świat jest jeden, ma tylko różne "oblicza".
Wszystkie "światy" wzajemnie się przenikają.
Ja i materializm? Cóż, jeśli przypadkiem to forum czytuje ktoś, kto zna mnie osobiście - właśnie przyprawiłeś go o atak śmiechu...
Widzisz - o tym nie można GADAĆ. Nie można nad tym DELIBEROWAĆ. Nic się nie wykombinuje. Nie ma bata. Doświadczasz - i nauczeniu się tego służą rozmaite ćwiczenia, jak najbardziej naturalne, albo nie doświadczasz. I tyle.
Bo wszystkie te "pzamaterialne" czy jak je zwał, rzeczy, światy, istoty, są tak samo naturalne, jak to, co odbierasz fizycznymi zmysłami. Są po prostu częścią natury. Jak i my. Więc ani stykanie się z nimi, ani ich doświadczanie, nie jest nienaturalne. Nie "wykracza poza zasięg zwykłej prercepcji". Każdy jest do tego naturalnie zdolny - jak do np. czytania czy pisania, tyle że większość niewyćwiczona. Pisać też nie będziesz, poraz pierweszy biorąc do ręki ołówek...
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
So sty 28, 2006 13:00 |
|
|
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
A jednak wcale nic nie rozumiesz. Taka jest prawda.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
So sty 28, 2006 15:19 |
|
|
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Ten argument można odbijać w nieskończoność, jak piłeczkę.
To Ty nie rozumiesz. Głowę masz pełną stereotypów zaimplantowanych tam przez wiarę. Wszystko, co do nich nie przystaje jest błęne, prawda?
A jednak można patrzeć inaczej, szerzej.
Ja nie rozumiem. Ty nie rozumiesz. Nie rozumiemy się. Co z tego? Przecież nie musimy.
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
So sty 28, 2006 16:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|