leczenie alternatywne (?) [ talizmany, pierścienie ]
Autor |
Wiadomość |
Triplex
Dołączył(a): Śr paź 24, 2007 22:33 Posty: 470
|
Trzeba odróznić zielarstwo od innych szamańskich praktyk i ezoterycznych bzdur. W zielarwstwie nie ma nic złego - to wykorzystywanie wiedzy o walorach roślin - nic więcej. Medycyna wschodu - tak naprawdę nie wiadomo. Ale te pierscienie to bzdura i ezoteryka zupełnie. Jeśli ktoś coś takiego nosi to ja bym miał watpliwości czy jest Bożym człowiekiem.
_________________ "I nie masz w żadnym innym zbawienia; albowiem nie masz żadnego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które byśmy mogli być zbawieni." (Dzieje Apostolskie 4, 12)
Pomóż naszej Elizce! - http://www.baptist.gniezno.pl/aktual/Elizy2
|
So gru 15, 2007 0:01 |
|
|
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Problem w tym,że zielarstwem w pierwotnych kulturach zajmują się właśnie szamani,których u nas póżniej nazwano zielarkami,znachorami czy szeptunkami.Na temat tych ludzi można przeczytać sporo u Cejrowskiego,który jest wielkim znawcą kultury Indian .Podejście do walorów roślin jest tam znacznie szersze niż wiedza o związkach chemicznych i nie nazwałbym szamanizmu ezoteryczną bzdurą.
|
Cz sty 31, 2008 23:05 |
|
|
aaaaaa
Dołączył(a): So sty 12, 2008 10:09 Posty: 41
|
Jeśli chodzi w talizmanach o metal to jego energia jest bezużyteczna
|
Pt lut 01, 2008 9:35 |
|
|
|
|
MonikaAstrid
Dołączył(a): Cz maja 29, 2008 17:30 Posty: 34
|
Medycyna naturalna to nic złego, ale warto ją łączyć z tą farmakologiczną i chodzić do lekarza, tak dla własnego bezpieczeństwa.
W uzdrawiającą moc talizmanów, amuletów itp. nie wierzę.
_________________ Antoine de Saint-Exupéry — Mały Książę
"..dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu."
|
Pt maja 30, 2008 19:57 |
|
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Galaktyczny napisał(a): Czy wiecie czym jest sugestia? Placebo działa fantastycznie w 80 %. Dlaczego? Bo ludzie wierzą, że lek im pomoże. Mniej wiecej taki procent wszelkich (pomniejszych) schorzen organizm ogolnie zdrowego czlowieka potrafi wyleczyc sam.
Bez pomocy nikogo i niczego, z placebo i bez placebo, z czopkami atlantow, czy sznytami asfaltow, czy tez najlepiej bez nich.
Zadna magia, dzielo Boze.
_________________ ---
teh podpiss
|
So maja 31, 2008 3:03 |
|
|
|
|
GreGorian
Dołączył(a): Śr lip 25, 2007 18:37 Posty: 33
|
A najlepsze jest to ze pierścień atlantow nosi bardzo wielu katolików w moim otoczeniu. Pewnie czesć wie o funkcji tego pierscienia a wcale nie widzi tu problemów a wiekszość na pewno nosi je jako ozdoba. Wychodzi tu tez znajomość wiary wielu nawet tych mocno praktykujących katolików.
Osobiscie znając wielu włascicieli tego przedmiotu nie uwazam by miał on jakieś specjalne własciwości ale kto tam wie jak nie spróbuje.
_________________
|
So maja 31, 2008 23:36 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
GreGorian - rzecz nie w tym, czy ma jakieś właściwości, czy nie, ale jesli je ma to skąd.
Skuteczność zdecydowanie nie jest najważniejsza.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn cze 02, 2008 8:15 |
|
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Triplex napisał(a): Bożym człowiekiem.
Jest wielu bogów, choć nie wiem z kultem których wiąże się Pierścień Atlantów
Oko Horusa jest ładne, jak większość egipskich "gadżetów".
Każdy może nosić co chce i wierzyć, że to co nosi daje mu ochronę.
|
Pn cze 02, 2008 17:33 |
|
|
GreGorian
Dołączył(a): Śr lip 25, 2007 18:37 Posty: 33
|
jo_tka napisał(a): GreGorian - rzecz nie w tym, czy ma jakieś właściwości, czy nie, ale jesli je ma to skąd.
Skuteczność zdecydowanie nie jest najważniejsza.
Pierścień Atlantis został znaleziony w Egipcie jednak na swojej powierzchni ma znaki nie wiadomo, jakiego pochodzenia, więc wymyślono historie, że pochodzi z Atlantydy. Poza tym jakiś znany naukowiec (nie pamiętam jaki) stwierdził, że ma on właściwości magnetyczne. Tego samego nie czytałem o jego kopiach.
Według mnie to tu główną rolę odgrywa efekt placebo no i magnetyzm w przypadku kawałka metalu też może się znaleźć. Ciało człowieka emituje energię, ale w czym pomaga nam ten pierścień, nie wiem. Nie doszukiwałbym się od razu jakiś tam złych mocy. Nie popadajmy w skrajność.
Wcześniej jednak chciałem zwrócić uwagę, że tak na prawdę tylko ci, którzy mieli, chociaż mały kontakt z ezoteryką zastanawiają się przed kupnem takiego pierścienia
_________________
|
Pn cze 02, 2008 19:47 |
|
|
kulpina
Dołączył(a): Wt lip 01, 2008 7:22 Posty: 2
|
Kurvik napisał(a): Działanie swe zawdzeięcza on swemu kształtowi i temu jak ten kształt zmienia pole energetyczne i aurę wokół człowieka. Jakby tak każdy kształt o tak niewielkich rozmiarach potrafił zmienić "pole energetyczne", to różnego rodzaju kształty byłyby szeroko wykorzystywane w fizyce. Samo pojęcie "pole energetyczne" napisałem w cudzysłowie, bo pojęciem fizycznym nie jest i nie ma ono większego odzwierciedlenia w nauce. W fizyce mówimy o polach elektromagnetycznych, magnetycznych, natomiast pojęcie pole energetyczne tyczy się raczej jakiejś bliżej nie określonej energii, która więcej wspólnego ma z okultyzmem niż z nauką. Okultyzm jak wiadomo nauką nie jest, ponieważ nie spełnia kryterium które pozwoliło by uznać go za naukę. Mianowicie, o nauce możemy mówić wtedy, gdy dwóch naukowców pracując w takich samych warunkach, przeprowadzając takie samo doświadczenie uzyska taki sam wynik. Okultyzm tej zasady nie spełnia. Pole energetyczne i aura to ściślej rzecz biorąc to jest to samo, a jeszcze ścieślej rzecz biorąc to jest nic, bo jest to termin uznawany przez środowiska bioenergoterapeutów i pokrewne, nie jest natomiast uznawany przez poważnych fizyków i naukowców. Kurvik napisał(a): Od czasu kiedy mam ten pierścień nie spotkałem się z objawami agresji wobec siebie, a i nieszczęśliwe wypadki zdarzają się rzadziej. Także zanim powiem coś co mogłoby się okazać dla kogoś niemiłe, czuję, że lepiej tego nie mówić i dzięki temu częściej udaje mi się nie sprawić komuś przykrości. Zdolności PSI też wzrosły.
Takie doświadczenia moim zdaniem mogą być spowodowane działalnością demonów w twoim życiu, które napewno nie są dobre, nawet jeśli tak wyglądają - demon nigdy nie chce szczęścia człowieka, chce go zniszczyć i tylko do tego dąży. Może to być również być coś w rodzaju medycznego pojęcia - efektu placebo. Pacjent dostaje lek, który wcale lekiem nie jest tylko tak wygląda, jednak jak się okazuje, dosyć często następuje poprawa. Podobno najlepiej jest jeszcze, jeśli tabletka podana pacjentowi będzie duża, czerwona i gorzka... To są tylko twoje stwierdzenia, które mogą być złudzeniem i nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością. Kurvik napisał(a): Uważam, że jeśli nie ma połączeń z Bogiem to nie musi być też złe. A co z neutralnością?. Ale tu nie chodzi o to, że to nie tylko nie ma połączenia z Bogiem, ale ma jawwne połączenia ze złym duchem, szatanem. Pierścień atlantów nie jest neutralny. Jest jawnie złym i niebezpiecznym amuletem. Kurvik napisał(a): Poza tym. Bóg jest we wszystkim. Bóg stworzył świat i wszystko jest Bogiem. e... błąd. Bóg jest wszędzie, Bóg stworzył świat, ale nie wszystko jest Bogiem. Nie można mówić, że skoro Bóg jest wszędzie, to wszystko jest Bogiem, bo człowiek nie jestem Bogiem, chociaż Bóg może mieszkać w jego sercu (Komunia Święta, stan łaski uświęcającej). Tak samo krzeslo na którym siedze nie jest Bogiem, ani klawiatura, na której pisze, ani laptop, ktorego używa do wyslania tego posta. Kurvik napisał(a): Pojęcie" wszędości" Boga zrozumiałem nie dzięki chrześcijańsatwu, a dzięki mojemu zajęciu.
I właśnie o to chodzi, że zrozumiałeś je źle, bo Bóg jest wszechmogący, wszechobecny i wszystkowiedzący, ale twierdzenie, zę wszystko jest Bogiem, to świat religii wschodu i otwierania się na "energie kosmosu". Energia kosmosu, to również działanie demona. W takiej postaci, jak ją te religie przedstawiają, nie jest potwierdzona przez fizykę.
|
Wt lip 01, 2008 10:12 |
|
|
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
GreGorian napisał(a): Wychodzi tu tez znajomość wiary wielu nawet tych mocno praktykujących katolików.
Grzeszność pierścienia atlantów dogmatem wiary? Dobre
_________________ ...
|
Wt gru 30, 2008 9:36 |
|
|
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt gru 30, 2008 13:12 |
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Jasne wszystkim się dostało włącznie z ufoludkami.Magiczne dzwonki nad drzwiami,rzeżby żab i lwów.Najlepiej wszędzie widzieć czary.Pozostaje tylko modlić się o rozum,na to nigdy nie jest za póżno.
|
Wt gru 30, 2008 15:58 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Zdecydowanie trzymałbym się z daleka od wszelkich akupunktur, amuletów, pomagających pierścieni, bioenergoterapii, jogi, itd.
1Tes 5:22
Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
PS. jeśli ktoś uważa, że pierścień atlantów czy inne tego typu cuda-wianki działają bo to srebro, to niech nosi normalną srebrną biżuterię, a nie ryzykuje z amuletami.
_________________ Piotr Milewski
|
Wt gru 30, 2008 16:10 |
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Co ma talizman do jogi czy akupunktury?Na temat niedorzeczności jakie wypisuje się o jodze na tym forum pisałem już wiele razy, a mam pewne pojęcie o tym .Najlepiej wszystko wsadzić do jednego wora,a wiedzę o tych sprawach czerpać ze spotkań grup przykościelnych i słuchać świadectw rozhisteryzowanych panieniek,które opowiadają ,że "ćwiczyły" jogę.
|
Śr gru 31, 2008 8:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|