Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 23:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 261 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18  Następna strona
 Stanowisko KK a Bioenergoterapia 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
Post 
angua napisał(a):
Chaota napisał(a):
A znasz dokładnie kulturę indiańską i zasady szamanizmu? Póki nie poznasz i nie dowiesz się jak ci ludzi to tłumaczą nie masz prawa mówić o tym czy takie ciąg tu występuje czy nie.

Niezależnie od tego, co myślę na ten temat, nie będę się upierać przy tym przykładzie, skoro to takie ważne dla Ciebie. Niech będzie rozsypanie soli, przejście pod drabiną, czarny kot czy co tam jeszcze, a nieszczęście, które ma niby spotkać człowieka. Lub kominiarz i guzik a szczęście.
To wszystko jest tak samo pewne jak pierwsze piatki miesiaca i szkaplerz. Tylko, ze to glosi KK wiec ty przyjmujesz bez zastanowienia a czasem warto sie nad tym zastanowic. Kiedys KK sprzedawal odpusty, ktore mialy zapenic trafienie do nieba czy do czysca. Okazalo sie to zabobonem ale juz wszyscy o tym zapomnieli a teraz sa nowe.


Cz mar 02, 2006 13:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Skoro dla Ciebie próby wytłumaczenia Ci tego oznaczają brak zastanowienia się nad tym z mojej strony, to nie mam nic do dodania. Nie wiem jak Ty, ale ja się zastanawiam nad tym, co piszę.

O sprzedawaniu odpustów nic nie pisałam, nie broniłam tej praktyki i nie mam zamiaru bronić. A kwestię szkaplerza tłumaczyłam dosyć szczegółowo, jak mi się wydaje. Co więcej - zrezygnowałeś z traktowania szkaplerza jako zabobonu. Po co chcesz się kręcić w kółko? Głodnyś? To ja Cię karmić nie będę... Tak w tym temacie, jak i w innych.

Obrazek

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Cz mar 02, 2006 15:00
Zobacz profil
Post 
Bioprądy nie leczą.To tylko aktywność elektryczna komórek.Nie można uzdrowień sprowadzać do kwestii czysto fizycznej. Tylko wiara uzdrawia.

Przy okazji.Nie wierzmy bioenergoterapeutom i radiestetom.Nie ma energii,która by była niezbadana.Radiesteci i bioenergoterapeuci to amatorzy taniego zarobku.Wymyślają oni jakąś tajemniczą "energię",której nie wykryto.Nie chodzi tu o aktywność elektryczną komórek ale o jakąś energię kosmiczną , w której istnienie wierzą tylko hinduiści i w mniejszym stopniu buddyści.


Wt sie 15, 2006 14:42
Post 
No to sporą masz niewiedzę :D Jeśli chodzi o tę energię to większość różdżkarzy na ten przykład wierzy, że organizm ludzki jest zdolony do wyczuwania pola magnetostatycznego, elektrostatycznego, elektromagnetycznego i reagować na nie. Działanie cieków wodnych już jako tako udowodniono więc jakiś rodzaj pola wytwarzają na co pewnie różdżkarz podświadomie reaguje wychylając różdżkę w dół. Przeczytaj sobie książkę "Od magii do psychotroniki", która wiele takicj zjawisk w prosty sposób tłumaczy naukowo i popiera to przykładami i faktycznymi badaniami.

P.S. Bzdury pleciesz mówiąc, że w tego rodzaju energie wierzą tylko hinduiści. Coś marnie z Twoją wiedzą na temat różnych religii.


Wt sie 15, 2006 15:05
Post 
Chaota.Mówisz że u hindusów nie ma mowy o energii kosmicznej.Jest o tym mowa.Takie określenie można spotkać często w religiach Wschodu.

Jedno jest też pewne.Bioenergoterapeuci i radiesteci wymyślają bzdury o jakiejś tajemniczej energii by zarobić na ludzkiej niewiedzy.Uzdrowiciele często uprawiają symonię kupcząc darem uzdrawiania,jak by był ich własnością.


Wt sie 15, 2006 15:32
Post 
Źle odczytałeś moje słowa. Mówię, że w baaardzo wielu religiach jest mowa o tej energii, nie tylko w hinduistycznych.
Radiesteci wcale żadnej nowej energii nie wymyślają, chyba że dla ciebie nowością jest pole elektromagnetyczne ;]


Wt sie 15, 2006 19:19
Post 
Chodzi o to,że radiesteci twierdzą,że słoma czy inne tego typu odpromienniki usuną szkodliwe promieniowanie.Tu jak najbardziej widać bzdury.


Wt sie 15, 2006 19:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
HAUNEBU III napisał(a):
Chodzi o to,że radiesteci twierdzą,że słoma czy inne tego typu odpromienniki usuną szkodliwe promieniowanie.Tu jak najbardziej widać bzdury.

Nie przesadzaj H3...
Też uważam, że to są raczej (w większości przypadków) bzdury, ale nie ma co atakować czegoś tak błachego i nieszkodliwego, choćby ze względu na możliwy efekt placebo... No i chyba nie uważasz, ze nauka już wszystko odkryła i wyjaśniła w przyrodzie? :)

Radiestezja i bioprądy nie są związane z religią i magią, więc nie ma co się nad nimi tutaj rozwodzić...

PS: wpisałem twoją ksywkę w google, bo mi się z Hitlerem kojarzyła... i faktycznie - miałem rację :P

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Wt sie 15, 2006 23:18
Zobacz profil
Post 
No słoma nie, to już jawne oszustwo i z tym się zgadzam. Gdzie widziałeś odpromiennik ze słomy?


Śr sie 16, 2006 13:00

Dołączył(a): So paź 28, 2006 7:51
Posty: 16
Post 
Kościół potępia bioenergoterapeutów (bioenergoterapeuci dają światło/kolor do aury) - a w Biblii pisze pozostawajcie w świetle. W każdym rozdziale. Mamy świecić. Chore miejsca nie świecą. Czarne miejsca nad ciałem - bolą. Podanie w nie światła - likwiduje ból. bioenergoterapeuci leczą własną energią? Cóz za bzdura. Leczą energią/światłem danym od Boga. Wszystko co w nas (w aurze) świeci dostaliśmy od Boga. Biorą swoją dolę? Bzdura. Ile razy rozmawiałeś/aś z radością wymieniając informację. Wymieniałaś kolory z koleżanką/kolegą. Płacił ci za to. Lub Ty Jemu?
Badania? Medycyna akademicka potępia Medycynę Dalekiego Wschodu. Uznaje ją (badania/doświadczenie sprzed 5000 lat) za stek bzdur.
Cóż złego w nadnaturalnej mocy Chrystusa. Miał władzę nad ludzmi. Nie wykorzystywał jej. Mamy robić to co On.
Pokazywanie swej mocy za mln. dol? Jeżeli wypędzisz jednego złego ducha niedowiarkowi. Zły duch "pęta się po moczarach i przyprowadza innne jeszcze potężniejsze duchy do delikwenta" (Biblia). Nie ma sensu pracowac dla poklasku, dla wiatru (mamony).
Wykorzystywanie łatwowierności?
"podług waszej wiary sie wam stanie".
Nie macie pojęcia o mocy, która w Was tkwi. (Ps 82).
Chrystusa też powiesili za "dosłowne" zacytowanie tego psalmu.


So paź 28, 2006 12:27
Zobacz profil WWW
Post 
Wiesz, że Twój post Ewo był dosyć nieczytelny.

A więc: bioenergoterapeuci leczą SWOJĄ energią. Światłem Boga leczę Reikiści.

To, że medycyna akademicka uznaje coś za bzdurę niczego nie dowodzi.


N paź 29, 2006 0:06

Dołączył(a): So paź 28, 2006 7:51
Posty: 16
Post 
A czym się różni bioenergoterapeuta od reikisty? Kursami?
Najważniejsze jest przekonanie - by pomagać. Z radością, miłością, nie żądając zapłaty.
Mam koleżankę, która nie była doprawdy ani po kursach reiki, ani po kursach bioenergoterapii. Potrafi doprawdy cuda większe od Mistrza Reiki. Doprawdy przeczytała z 17 razy biblię (nie jes świadkiem JHVH) i wszyscy reikiści i bioenergoterapeuci "mogą się schować". Widzi 7 warstw aury, czakry. Weryfikowałam Ją (jako niedowiarek).
Podaję przykład - co mówi: "bioenergoterapeuci mowią, że w kontakcie z osobą z zagrożniem zawału serca-zakryj Swoją czakrę serca-unikniesz zawału -TO BŁĄD". Dawaj, dawaj, dawaj: proszą Cię o 100 kroków-idź z nimi 500kroków. Jak wśród ludzi - tak wśród bioenergoterapeutów, lekarzy, psychoterapeutow, JEST pomijanie Biblii w każdej interpretacji Swoich czynów.


N paź 29, 2006 8:48
Zobacz profil WWW
Post 
Ewa B-W napisał(a):
Mam koleżankę, która nie była doprawdy ani po kursach reiki, ani po kursach bioenergoterapii. Potrafi doprawdy cuda większe od Mistrza Reiki. Doprawdy przeczytała z 17 razy biblię (...)


Przeczytanie Biblii, nawet znajomość tekstu na pamięć o niczym nie świadczy- dopóki nie zacznie się nią żyć, pozostanie zwykłą książką. Nadużywasz słowa " doprawdy" - jedynie Bóg ma Prawdę. To, co Ty piszesz, jest sprzeczne z Jego nauką, więc powoływanie się na prawdę jest fałszywym świadectwem.

Cytuj:
(...) Jak wśród ludzi - tak wśród bioenergoterapeutów, lekarzy, psychoterapeutow, JEST pomijanie Biblii w każdej interpretacji Swoich czynów.


Z kontekstu Twojej wypowiedzi wynika, że pomijanie Biblii w interpretacji swoich czynów uważasz za błąd. I Tu się zgodzę. Z kilkoma zastrzeżeniami:
- nie interpretacji dowolnej, ale interpretacji Koscioła ( b.łatwo jest interpretować- naginać- słowa Jezusa do swoich aktualnych potrzeb i wypaczać ich prawdziwy sens )
- brak konsekwencji w tym, co piszesz- czemu zdania o interpretacji Biblii nie zastosujesz także do słów Jezusa, w których potępia wszelkie praktyki magiczne ? - To się nazywa wybiórczość ;)

Przypomnę zdanie Kościoła:
KKK2117 napisał(a):
Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności.


N paź 29, 2006 9:33

Dołączył(a): So paź 28, 2006 7:51
Posty: 16
Post 
Masz rację w pierwszym zdaniu.
Prawda. Psaln 82. Jesteśmy Synami/Córkami Boga. W tym co czynimy dobrze.
Powoływanie się na Biblię-Prawdę jest fałszywym świdectwem?
Jakie zdanie Moje jest sprzeczne z nauką Chrystusa?


N paź 29, 2006 9:44
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So paź 28, 2006 7:51
Posty: 16
Post 
Potępianie działań magiczych?
On uzdrawiał. Mamy robić to co On.
Czy bycie lekarzem, czy leczenie dobrym słowem, czy Słowo z Biblii.
To magia?


N paź 29, 2006 9:46
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 261 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL