Stolica Apostolska przeciwko radiestezji
http://signum-dei.blogspot.com/2013/10/ ... tezji.html

Omawiany dekret dotyczy wyłącznie osób duchownych, a nie świeckich w wstosunku do duchownych zakaz Kościoła ma charakter dyscyplinarny. Chodzi o zabezpieczenie autorytetu księdza jako sługi Bożego, powołanego do spełniania posług religijnych

Jak to zwykle bywa....!

Niesubordynowani księża nie stanowią dowodu niewinności.

Przesuwał tapczan bo pewnie musiał malowac ścianę. Ot cała tajemnica.

Każdy radiesteta zawsze, kiedy "bada" czyjeś mieszkanie zawsze stwierdzi, że miejsce do spania położone jest nad tajemniczymi "żyłami wodnymi".
Czyżby wszyscy ludzie mieli tendencje do intuicyjnego szukania sobie kłopotów?
Już to samo jest podejrzane....

Na wsi moja babcia spała w łóżku, w którym była 20 cm warstwa słomy nigdy go nie przestawiała. Nigdy nie słyszała o tajemniczych żyłach ale i o lekarzach.

bo tajemnicze żyły nie istnieją,
są wymysłem tej ideologii bioenergoterapii

Że są wymysłem bioenergetyki, zgoda, ale co to za IDEOLOGIA? Jakie jeszcz IDEOLOGIE są zagrożeniem dla Kościoła, ideologia Gargamela może też? Może wszystko, co ludzie robią wbrew katolickiemu klerowi musi być jakąś wrogą IDEOLOGIĄ, którą wymyślają z mozołem tajemniczy spiskowcy, rechocząc złośliwie i może jeszcze skubiąc pejsy?

Bioenergetyka to jest bzdura, a nie ideologia, ludzie, jak używacie jakiegoś słowa bez przerwy i wciąż, nie zważawszy na kontekst, to traci ono jakiekolwiek znaczenie i staje się bełkotem maniaka, nie psujcie języka!

ideologia gender jest olbrzymim zagrożeniem dla Twoich dzieci,
o jakim bełkocie mówisz ?

Mówię o bełkocie, nazywającym wszystko, co nie jest katolickie, "ideologią". A co ma gender do tematu?

każda kłamliwa ideologia, sprzeciwiająca się nauce KK, jest tylko kłamliwą ideologią pochodzącą od ojca kłamstwa, czyli jest tylko ideologią wrogów Jedynej Objawionej Prawdy,
gender jest tutaj przykładem takiej ideologii szatana

Odpuszczam, nie mam kwalifikacji.

Wiadomo są specjaliści, którzy dane moce, czy jak to się tam nazywa mają od Boga, ale podejrzewam, że większość mają od Szatana. A przy takich praktykach, gdzie człowiek "stoi nad Tobą" i odprawia jakieś rytuały, czy jakieś inne czynności wykonuje, nigdy nic nie wiadomo. Dlatego tutaj akurat zgadzam się ze stanowiskiem KK.

Ja podobnie myślę. Choć życie pokazuje, że mijam się z prawdą. Przykładem jest o. Aleksander Posacki, ekspert od zagrożeń w KK szukał szatana u innych, a nie wiedział, że sam go ma. Jego przełożeni dostrzegli to w porę i chwała im za to.

Czy mogę prosić o jakieś dowody, że przełożeni o. Posackiego dostrzegli, że ma on w sobie Szatana?