Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 2:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 czy masaz tajski jest sprzeczny z wiara? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Jest to starożytna metoda łącząca w sobie elementy Hatha Yoga, akupresury, refleksologii i medytacji. Dzięki temu niezwykłemu połączeniu, masaż w sposób holistyczny poprawia kondycję fizyczną, duchową i intelektualną. Rytmiczne naciskanie kluczowych puntów na ciele Sen odpowiedzialnych za blokadę energii:(...)


No więc po kolei:
1. Masaż jako taki polega na uciskaniu w różny sposób mięśni, tak że powoduje to ich rozluźnienie. Masaż wpływa na mięśnie i ostatecznie na nastrój. Kropka.

To, co reklamujesz nie jest jedynie masażem, choć tak ładnie to nazywasz, ale zawiera elementy dodatkowe:
- elementy Hatha Yogi
- elementy akupresury
- elementy refleksologii (cokolwiek by to nie znaczyło, o odruchy chodzi? te ze ścięgien? w każdym razie brzmi poetycko ;) )
- elementy medytacji.

Bardzo proszę o fizyczne wyjaśnienie działania powyższych metod. Jeżeli takie nie istnieje, to znaczy, że jeśli to działa to nie wiadomo jak i dlaczego. Ponadto dochodzi kwestia "blokowania i odblokowywania energii", a to odnosi się do obrazu Boga i człowieka bynajmniej nie chrześcijańskiego.

Ostrzegawczy tekst o jodze i medytacji znajduje się np tutaj:
http://www.sekty.iq.pl/katalog/joga.htm
ale w ostrzegawczym tekstom, podobnie jak wypowiedzi moderatora, można wierzyć lub nie. Katechizmowi już należy (podaję z rozszerzeniem):
Cytuj:
2116 Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.

2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.


Zasada jest krótka: jeśli nie wiesz, co działa, albo jeśli "terapia" której miałbyś się poddać lub praktyka, której chcesz się oddać, odwołuje się do teorii sprzecznych z wiarą chrześcijańską (np teorii energii, itd) jej podejmowanie jest niewłaściwe.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn maja 22, 2006 20:22
Zobacz profil
Post Re: warszawa warsaw
massagewarsaw napisał(a):
powtarzam, poprawione, pytanie - jakie sa to 'sily obce chrzescijanstwu' ?
nie wierze w zadne nadprzyrodzone sily

To nie masz problemu. Czemu jednak się pytasz w takim układzie o zbawienie?
Cytuj:
- ale czy ksiadz wierzac w dzialanie nadprzyrodzonych sil i wykonujac jakiekolwiek czynnosci duszpasterskie odwołuje się do sił obcych chrześcijaństwu?

Nie wzywa demonów tylko Ducha Świętego.
Cytuj:
czy tak samo bedzie w przypadku pielegniarki czy chirurga wykonujacych swoje czynnosci zawodowe?

Skąd ta dziwna myśl?
Cytuj:
czy wykonujac zabieg masazu powinienem sie bezustannie modlic i czy ksiadz, pielegniarka czy chirurg powinni to rowniez robic?

Każdy chrześcijanin powinien dążyć do pawłowego ideału nieustannem modlitwy.
Cytuj:
a jak z nauka masazu tajskiego? - nie moge sie przeciez modlic i w tym samym czasie uczyc technik masazu, bo moja uwage skoncentrowana jest na przekazie inforamacji

Po to są tzw. "akty strzeliste", aby móc robić to chociaz w przerwach między słowami. Modlitwa zresztą nie musi obejmować słów. Jak uczył św. Grzegorz modlimy się jeśli przy każdym korzystaniu ze stworzeń pamiętamy z dziękczynieniem o Stwórcy.


Pn maja 22, 2006 20:59
Post 
Zefciu- wzywanie Boga podczas wykonywania tego typu praktyk opartych na Yodze i jakiś energiach jest przysłowiowym zapaleniem Bogu świeczki i diabłu ogarka ;) - trzeba wybrać.


Pn maja 22, 2006 21:09
Post 
Bo ja wiem. Skoro autor wątka mówi, że nie opiera się na tego typu praktykach a jedynie podchodzi do tego od strony medycznej... ja osobiście uważam zasadę "rób tylko takie rzeczy przy których jesteś w stanie się modlić" za dobrą. Skoro kolega masażysta ma z modltwą problem, to wykazywałoby iż masz rację i nie powinien robić tego co robi.


Pn maja 22, 2006 21:51
Post warszawa warsaw
masaz tajski jest masazem, i nie jest to moje okreslenie. Wywodzi sie, jak nazwa wskazuje, z Tajlandii, gdzie jest praktykowany od tysiecy lat przez chlopow lazacych sobie cale dnie po polach ryzowych.

wlacza w sobie

- elementy Hatha Yogi - czyli rozciagania miesni, po ich wczesniejszym rozgrzaniu i odksztalceniu przez silny nacisk. Dluzsze i elastyczne miesnie pozwalaja na zwiekszenie zakresu ruchow w stawach i zapewniaja ich wlasciwe "naoliwienie"

- elementy akupresury - czyli nacisk fizjologicznych punktow pochodzacych z medycyny chinskiej (tych punktow jest na ciele dobre kilka tysiecy - a wiec co przypadkowy nacisk - to punkt). Czy te punkty istnieja czy nie - powolny i silny nacisk na cialo dziala pozytywnie na miesnie.

-elementy refleksologii - czyli masaz stop, ktore sa unerwione i istnieja
teorie, ze masujac stopy mozna wplynac na dzialanie organow wewnetrznych a nawet leczyc. Niektorzy klna sie ze im to pomoglo - innym nie. Prawda czy nie - sprobuj masowac sam sobie stopy gdy siedzisz przed komputerem. Nie zaszkodzi.

- elementy medytacji - poniewaz masaz tajski jest bardzo powolny (czasami jeden nacisk moze trwac nawet 1 minute), to pomimo faktu, ze jest to bardzo silny nacisk, umysl sie uspokaja i bardzo czesto klijent sobie przysypia.

'odblokowywanie energii' to mniej wiecej rozluznianie ciala i lepsze ukrwienie ciala i lepsza cyrkulacja chlonki.

Praca z cialem ma nie nijak do bogow - i latwiej jest udowodnic pozytywne dzialanie powyzszych metod niz udowodnic istnienie bogow.


Pn maja 22, 2006 21:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
To proponowałabym się zdecydować:

Albo joga i medytacja - a zatem to, co należy do ich teorii rodem z hinduizmu i przepływ "energii", albo stretching i uspokojenie, spowodowane dotykiem i rozluźnieniem mięśni (ludzie przysypiają często również na normalnym masażu).

Jedno z dwojga - albo nabieracie ludzi na modne słówka (joga i medytacja), albo ukrywacie to, co naprawdę jest robione w celach reklamowych. Ze względu na teoryjki o "uspokojeniu umysłu" optowałabym za drugim...

Akupresura i to piękne słowo refleksoterapia jeśli w ogóle działają, działają nie wiadomo jak. Nie ma nawet niepotwierdzonej teorii. Mówienie o fizjologii jest nadużyciem - fizjologię organizmu określa nauka, to po prostu biologia człowieka zdrowego, to coś co można zbadać. Krótko mówiąc - kolejne kłamstwko reklamowe.

I będę się upierać że nie wiadomo czy to działa i jak działa.

Chłonka nie ma nic wspólnego z energiami. To zwyczajny przesącz krwi. Masaż jest w stanie ją do pewnego stopnia przemieścić, np w stanach chorobowych, w stanach zdrowia nie ma takiej potrzeby. Nazywanie tego odblokowywaniem energii jest wobec tego po prostu kolejnym kłamstwem reklamowym... Albo jednak chodzi o coś innego...

Jeśli to, o czym piszesz, jest całkiem niewinne, to nabieracie ludzi. Jeśli nie jest - to nabieracie tym bardziej... Element pt "nie wiadomo co działa" istnieje w tym na pewno.

To tyle.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn maja 22, 2006 22:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
jo_tka napisał(a):
Akupresura i to piękne słowo refleksoterapia jeśli w ogóle działają, działają nie wiadomo jak. Nie ma nawet niepotwierdzonej teorii. Mówienie o fizjologii jest nadużyciem - fizjologię organizmu określa nauka, to po prostu biologia człowieka zdrowego, to coś co można zbadać. Krótko mówiąc - kolejne kłamstwko reklamowe.

I będę się upierać że nie wiadomo czy to działa i jak działa.

Uderz w stół, a odezwie się ... medyk.

Ta pewność siebie medyków jest zadziwiająca. Chyba, że tak naprawdę to chodzi o zwalczenie konkurencji ... ;)

Nie będę ci wypominał, faktów z historii medycyny. Różnych mylnych poglądów świata medycznej nauki. Dziś odeszły w niebyt. A czy wszystkie dziś 'medycznie poprawne' też przetrwają próbę czasu ?
Nie wszystko, czego nie można dziś naukowo objaśnić nie istnieje.
Argument nieskuteczności też nie jest ostatecznym dowodem. Jednak np. ludowa metoda chleba z pajęczyną na rany - jak czas pokazał - miała uzasadnienie. Penicylina. A przecież często nie skutkowała ...
To że dziś nie zna się fizjologicznych i psychicznych zależności czegoś-tam nie znaczy, że w tym czymś-tam jest tylko oszustwo, szarlataneria i znachorstwo.
Tak rozumując należy zaprzeczyć biologicznemu aspektowi świadomości i myślenia. Bo w gruncie rzeczy dzisiejsza wiedza o układzie nerwowym to tylko na razie 'przyczynki' do tego co by wiedzieć się chciało.

Akurat akupresura, to źle dobrany przykład nieskuteczności. Akupresura jest nieigłową odmianą akupunktury. To prawda, jej fizjologia i związki z psychiką są nie rozpoznane. Bo może nauka nie dojrzała jeszcze do 'metody' jej zbadania ?
ObrazekWykres akupunktury z Dynastii Minga

Nie zrozum mnie źle. Czasopisma typu 'nie z tej ziemi' aż roją się od reklam różnych paramedyków, często samouków, którzy żerują na ludzkiej naiwności i rozpaczy z nieuleczalności ICH chorób metodami naukowymi.
Ja tę 'otoczkę' widzę. Ale to, że ona istnieje nie jest naukowym dowodem bezsensowności niektórych dziś nie uznawanych przez naukę metod.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt maja 23, 2006 21:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Dziękuję, po raz kolejny dzięki temu forum miałem łzy w oczach. Ze śmiechu.

Swoją drogą uważałbym na picie jakichkolwiek ziół. Kto wie, czy to nie wilcze jagody warzone na zapleczu apteki, przez pozornie miłą aptekarkę, która tak naprawdę jest wiedźmą !


Cytuj:
już sama nazwa "erotyczny " wskazuje że nie powinien czlowiek z tego korzystac

Ciekawe... ;]

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Wt maja 23, 2006 22:10
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Stanisławie - a może poczytaj, co napisałam?

Napisałam, że jeśli działa to nie wiadomo jak działa. Jeśli będzie to wiadomo - nie będę miała nic przeciw akupunkturze. Na razie nie ma nawet supozycji co do sposobu, w który miałaby wpływać na cokolwiek. A odwołanie do religii wschodu budzi pewien niepokój - jeśli działa, to co działa...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt maja 23, 2006 22:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 23:23
Posty: 303
Post 
A może warto poczytać ks. A. Posackiego

np. Drogi otwarcia na złe duchy. Nowe terapie i praktyki edukacyjne w świetle rozeznawania duchowego.

Pozdrawiam :)

_________________
Obrazek
"Niech nas ogarnie łaska Twoja, Panie,
według ufności pokładanej w Tobie!"


Wt maja 23, 2006 22:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
jo_tka napisał(a):
Stanisławie - a może poczytaj, co napisałam?

Napisałam, że jeśli działa to nie wiadomo jak działa. Jeśli będzie to wiadomo - nie będę miała nic przeciw akupunkturze. Na razie nie ma nawet supozycji co do sposobu, w który miałaby wpływać na cokolwiek. A odwołanie do religii wschodu budzi pewien niepokój - jeśli działa, to co działa...

Też nie wiedział jak działa, a jednak stosował:
Cytuj:
Cytuj:
GARNUSZEWSKI ZBIGNIEW (1917–98 ), lekarz ftyzjatra; 1961–68 prof. Akad. Med. w Szczecinie, od 1969 Inst. Gruźliczego w Warszawie; propagator akupunktury jako metody leczenia, organizator pierwszej w Polsce Poradni Leczenia Akupunkturą (w Warszawie), zajmującej się m.in. leczeniem dychawicy oskrzelowej; autor wielu prac z zakresu gruźlicy, pneumologii, historii medycyny i akupunktury.

[url=http://encyklopedia.pwn.pl/23701_1.html]źródło: Nowa encyklopedia powszechna PWN © Wydawnictwo Naukowe PWN SA
[/url]
Cytuj:
AKUPUNKTURA WE WSPÓŁCZESNEJ MEDYCYNIE

Prof. dr med. Zbigniew Garnuszewski (1917-1998)
to postać legenda polskiej medycyny. Wybitny lekarz, twórca polskiej szkoły akupunktury, naukowiec i pedagog był prezesem Polskiego Towarzystwa Akupunktury, pełnił funkcję wiceprezydenta Światowej Federacji Towarzystw Akupunktury z siedzibą w Pekinie.
Wytrwałe starania profesora Garnuszewskiego o miejsce akupunktury w polskim systemie medycznym zostały uwieńczone sukcesem. W 1986 roku akupunkturę oficjalnie uznało Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, a profesor zyskał nominację na specjalistę krajowego do spraw akupunktury.

Już w roku 1978 uruchomił w Warszawie pierwszą w Polsce państwową Poradnię Akupunktury i zorganizował pierwszy kurs dla lekarzy.

Wielkim osiągnięciem polskiej akupunktury było zbudowanie i zorganizowanie Stołecznego Centrum Akupunktury w Warszawie przy ul. Winnickiej 10, które zostało oddane do użytku w dniu 10 czerwca 1988r.

Profesor Garnuszewski pokazał potęgę akupunktury i przekonał, że jest ona sojusznikiem współczesnej medycyny, stanowi jej cenne uzupełnienie.

źródło: Centrum Leczenia Bólu i Akupunktury im. prof. Zbigniewa Garnuszewskiego
Cytuj:
But the life passes. There remain remembrances after the man dominated by the above mentioned values. Professor Zbigniew Gartluszewski - our father, guardian and master - belongs to those who passed away but their remembrance will remain in our hearts.

He was born in an intellectual family. He started his medical studies before the war at the Jagiellonian University. Before the war he was a known sportsman successful in athletics. During the war he joined the Home Army. He was honoured with many medals for his activities during the war. After the war he founded a hospital in Sycow outside Wroclaw. Then he worked at Clinical Hospital of Phthysiopulmonology in Wroclaw. In 1947 he gained the degree of a Doctor in medicine for his dissertation on the hospital run by brothers of the Order of St. John of God in Wroclaw. His great interest in history started to appear crowned by the foundation of the first Museum of Medicine in Poland.

In March 1998 I took part in the great ceremony of the resumption of Professor Zbigniew Garnuszewski's Doctor's thesis otter 50 years which took place in Aula Leopoldina in Wroclaw. It was an unforgettable moment. Unfortunately, suffering could be seen on professor's face.

The next goal of Professor's scientific travels are the countries of Far East - China, Korea, Japan connected with his deep interest in acupuncture.

Professor became popular all over the world as a specialist in acupuncture. He was elected to the Board of the World Federation of Acupuncture Societies where he performed the function of acupuncture of Vice President from 1993. He was also a member of the Board of ICMART European Society of Acupuncture.

In 1978 he organised the first dispensary of acupuncture in Poland converted later into Metropolitan Centre of Acupuncture. The Professor was the President of Polish Society of Acupuncture and the "spirit" of this society.

The Professor was stubborn, sometimes tough, but then emanating with the feeling of warmth, kindness, nobleness and friendliness.

Continuing the work of our Master we defended the Metropolitan Speciality Acupuncture created by him and rescued our medicine. We organise training in the field of acupuncture not only in the Centre but also in many other centres all over Poland. We struggle for the acupuncture to be reckoned as a purely medical treatment procedure and looking for the way to find neurophysiological evidence of usefulness of this therapy.

So, we do our best to make the thought of our Master Prof. Zbigniew Garnuszewski shed its light for the activities of his disciples.

źródło: ABOUT PROF. ZBIGNIEW GARNUSZEWSKI Dr. 0. Kossowski - M.D., Ph.D. (Poland)

stosował bez żadnych odwołań do religii wschodu.

Na tym właśnie polega problem. Na ubieraniu naturalnych (a więc: bożych darów) właściwości organizmu - całej psycho-fizjologii - w magiczne, okultystyczne czy religijne uzasadnienia. Na tym żerują i z tego żyją przeróżni szarlatani i nawiedzeni. A bardzo pomaga im w tym oficjalna, naukowa medycyna, która nie patrzy na człowieka całościowo, tylko jak na zbiór mechanicznych układów. Wystarczy przykręcić śrubkę (zadać lek - pigułę), i będzie działał (będzie zdrowy).

Co do księdza Posackiego. Po jego różnego rodzaju wypowiedziach, odczytach, felietonach odnoszę wrażenie że jego wiara w Boga jest mizerna, choć jest księdzem. Złośliwie można powiedzieć, że raczej wierzy w Szatania i jego moc, bo wszędzie widzi jej przejawy.
Co nie umniejsza pożytków jego działalności.

Tak czasem bywa ze specjalistami w jakiejś dziedzinie. Szczegóły wiedzy przesłaniają im widzenie całości.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Śr maja 24, 2006 11:36
Zobacz profil WWW
Post warszawa warsaw
tradycyjny masaz tajski jest masazem holistycznym (calosciowym, obejmujacy cialo, rozum i emocje) - rozni sie znacznie od technik masazu wykonywanych w europie gdzie terapeuta masazu moze kojarzyc sie z gestapowcem a gabinet masazu z cela przesluchan. Powoli zmienia to sie na lepsze, ale ciagle jestesmy wiek swietlny za murzynami (nie, nie jestem rasista).

czy dziala i jak dokladnie dziala trudno powiedziec - nigdy nie byly prowadzone zadne naukowe eksperymenty, ale tajscy wiesniacy twierdza ze to im pomaga wyjsc na pole ryzowe z samego rana i harowac przez caly dzien i to sie dla nich liczy. Robia tak od dziada pradziada i nie przypuszczam zeby wszyscy teolodzy wzieci do kupy byli w stanie przetlumaczyc im ze sie myla i bladza na krawedzi piekla.

co sie liczy w masazu tajskim ze kazdy moze sie go latwo nauczyc (ucza sie go juz dzieci i masuja swych rodzicow, dziadkow i rodzenstwo), ze nie ma zadnej teorii (oprocz podtaw fizjologii i fizjonomi z lekcji biologii), i mozna go wykonac w dowolnych warunkach czy to na polu czy na plazy czy w biurze.

w europie masaz tajski uzywa sie z przymiotnikiem 'jogiczny' zeby w jakikolwiek sposob przyblizyc sens tego zabiegu - to nie tylko walenie po miesniach (jak to europejczycy maja w nawyku) ale rowniez ich rozciaganie i uelastycznianie, 'naoliwianie' stawow i wydluzanie calego ciala wlaczajac szkielet.

jesli przy okazji masaz ten ma walor kontemplacyjny/medytatywny tym pewnie lepiej dla pacjenta, za jednym zamachem ma cos dla ciala i dla ducha.

wszystkie ksiazki napisane o masazu tajskim czy wszystkie ksiegi, biblie i cale teologiczno-filozoficzne biblioteki nie sa w stanie oddac pelnego sensu tresci ktore sie zawieraja w masazu czy w idei bogow - tego nie da sie tak latwo opisac i trzeba po prostu tego doswiadczyc na wlasnej skorze.

inaczej bedzie to wszystko klamstwem, naciaganiem, nabieraniem, reklama, komercja, interpretacja i przeinaczeniem.


Śr maja 24, 2006 12:39
Post Re: warszawa warsaw
massagewarsaw napisał(a):
Mieszek napisał(a):
już sama nazwa "erotyczny"


chodzi o 'jogiczny' - masaz tajski jest bardzo, bardzo silny, jeden z najmocniejszych masazy, szybciej sie zszikasz czy zafajdasz z bolu niz przezyjesz cokolwiek innego (nawet jesli bys bardzo chcial)


Nie podkręcaj go ;)


Pt maja 26, 2006 12:53
Post warszawa warsaw
no tak, sa jeszcze masochisci.

a wracajac do naszej czarnej owcy - wnioskuje z dyskusji ze jednak masaz tajski nie zawiera zadnych sil obcych chrzescijanswu czy jakiemukolwiek, nawet najbardziej pokiereszowanemu, kultowi; moze byc wykonywany i przyjmowany niezaleznie od personalnych filozofii, od rewolucyjnego socjalizmu do liberalizmu i niezaleznie od preferencji seksualnych, od gejow do masochistow.

oczywiscie, beda zawsze tacy, ktorzy nigdy nie doswiadczyli masazu tajskiego czy jakiejkolwiek innej formy masazu terapeutycznego i nie wiedza co czynia unikajac tego zbawiennego zabiegu. Nie taki diabel straszny jak go maluja. Juz sama wiara z pozytywne dzialanie terapii jest czescia jasnej drogi do zdrowia - a wiara, jak wszystkim wiadomo, czyni cuda.


So maja 27, 2006 9:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Stanisławie
Bioenergoterapeuci też kiedyś bywali w salach parafialnych - w tej chwili opinia/sugestia Kościoła jest inna... I nie mów o naturalnych właściwościach psycho-fizjologii, bo jeśli jest to czynnik psychiczny, to ma znaczenie równe efektowi placebo, a jeśli jest fizjologiczny, to poproszę o naukowy dowód, jak działa. Choćby hipotezę na ten temat.

Przydałby się jeszcze naukowy dowód, że działa, ale to już inna sprawa.

Massage - jest dość naturalne, że wspierasz to, czym zarabiasz, ale proszę, nie manipuluj. Masaż jest masażem, rozciąganie mięśni - rozciąganiem, emocje powoduje każdy masaż, rozluźnienie czy uspokojenie również, jeśli coś wpływa na "rozum" to jedynie przez odprężenie.

To jest naturalne i normalne i psycho-fizjologiczne, jak chce Stanisław. Ale dopóki odwołujecie się do pojęć i teorii sprzecznych z wiarą pozostaje tylko pytać - gdzie leży kłamstwo. Czy jest to jedynie oszustwo reklamowe, czy wręcz przeciwnie, ubrane w fizjologię propagowanie religii wschodu.

Zwłaszcza że sam piszesz:
Cytuj:
wszystkie ksiazki napisane o masazu tajskim czy wszystkie ksiegi, biblie i cale teologiczno-filozoficzne biblioteki nie sa w stanie oddac pelnego sensu tresci ktore sie zawieraja w masazu czy w idei bogow - tego nie da sie tak latwo opisac i trzeba po prostu tego doswiadczyc na wlasnej skorze.

Skoro sam się odwołujesz do idei bogów, cokolwiek by to nie było, to sam przyznajesz, że jednak jest w tym element przeciwny chrześcijaństwu.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So maja 27, 2006 9:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL