Cóż się porobiło w dzisiejszym świecie, że istnieją takie osoby, a raczej osobliwości jak "chaoci chrześcijanie"? Nie bardzo rozumiem o co w tym chodzi. Jeśli ktoś wie coś więcej na ten temat to jestem otwarta na odpowiedzi. Obiło mi się to tylko o uszy, ale i zszokowało.

Znalazłam takie coś jak: [...] i to http://pl.wikipedia.org/wiki/Magia_chaosu.

Za to pierwsze podziękuję.
baranek

Nie wiem jak mam się do Ciebie zwracać "To ja ", o chaotach wiem dość sporo, ale chodzi mi o chrześcijańskich chaotów.

chodzi o moje "imie' czy sposób wyrażania bo nie rozumiem......dałam to co znalazłam bo praktycznie nie ma nic o ich chrześcijańskim odpowiedniku więc.....chyba się przesłyszałaś......nie wiem

P.S.Możesz się do mnie zwracać normalnie, rozumiem co piszesz.

Nie miałam nic złego na myśli. Tak, chodzi mi o Twoje imię, bo nie bardzo wiedzialam jak sformułować odpowiedź.

no...po prostu piszesz "to Ja" bo raczej się odmienić nie da - bo wychodzi "z tym", "tego" a to troche mylące płeć jest.....

Chrześcijańscy chaoci... Może to tacy którzy urzywają Chrystusa w swoich rytuałach itd. w końcu chaota może wierzyć we wszystko od Ctulhu po Jehowe tak to rozumiem...

No, masz rację, ale nie rozumiem czemu akurat użwają tej wiary. Wiary, która jest (albo została przekształcona na...) pełną miłości.

Zwłaszcza że Ctulthu wymyślił H.P. Lovecraft

<--- Tu masz przykład chrześcijańskiego chaoty. Wierzyć mogę teoretycznie we wszystko ale zawsze wierzę, że Panem jest tylko jedyny Bóg w trzech osobach (z której jednym jest Jezus Chrystus). Chrystusa nigdy nie używałem w rytuałach bo byłoby to dla mnie wręcz bluźnierstwo. Mojego pana nikt nie zwiąże żadnym rytuałem, mój Pan jest miłosierny i nie potrzebuje darów ani ofiar aby spojrzeć na mnie łaskawym okiem, mój Pan nie potrzebuje rytuałów aby pokazać mi jak mnie kocha.
Jestem po prostu człowiekiem, który para się czasem magią chaosu ale wyznaje Boga w trzech osobach. Wiem, że inne Bóstwa, których używa się w rytuałach to jedynie istoty stworzone siłą ludzkiej wiary, które jedynie pragną być nazywane Bogami. Rytuały z ich udziałem to nie tyle modlitwa i prawdziwe wyznawanie ich jako Bogów co raczej rodzaj umowy. Ty daj mi coś, a ja dam coś tobie. Np. za pomoc przy nauce, albo odpowiedź na pytanie podczas snu dostanie ode mnie trochę energii, albo spalę dla niego konkretne kadzidło.

Jestem chgrześcijańskim chaotą i jeszcze raz powtarzam, jedynym Panem jest dla mnie Bóg.

Nie rozumiem tego posta [/img]No, masz rację, ale nie rozumiem czemu akurat użwają tej wiary. Wiary, która jest (albo została przekształcona na...) pełną miłości.

Chaota - nic Ci po tym że uznajesz Boga w trzech Osobach - jeśli popełniasz ciężki grzech praktykowania magii. Grzech - który bardzo rani Tego - którego niby uznajesz, nie mówiąc juz że sobie robisz krzywdę.
Jak nie zobaczysz tego dzisiaj - to przyszłość Ci pokaże.

Pozdrawiam

Św. Augustyn:

Zatem nie wolno się usprawiedliwiać, że skoro bożkowie są martwi, to służba im jest pozorna. Jest to raczej służba demonom, a to jest bardziej niebezpieczne. Gdyby bowiem był to tylko kult bożków, byłby on bezużyteczny, ale nieszkodliwy. Ty jednak czcisz złych duchów oraz im służysz, toteż oni będą twoimi panami. A któż to taki, ci twoi panowie? To ci, których pożera zawiść przeciwko tobie. Zazdroszczą ci wolności, nieustannie chcą cię posiąść i uczynić takim, aby móc ciebie za sobą pociągnąć. Noszą bowiem w sobie nieżyczliwość i żądzę szkodzenia. Cieszą się z ludzkiego zła i karmią się naszym zakłamaniem, jeśli nas zwiodą. Enarr. in Ps 96,11 (PL 37,1245).

No dobra, to juz wiecie, co na ten temat mowi Augustyn. A co w tym temacie ma do powiedzenia Jahwe, czy kogos z was obchodzi, co on ma do powiedzenia?

Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych.Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu. Te narody bowiem, które ty wydziedziczysz, słuchały wróżbitów i wywołujących umarłych. Lecz tobie nie pozwala na to Pan, Bóg twój. Pwt 18 9-14

Wtedy przybędę do was na sąd i wystąpię jako świadek szybki przeciw uprawiającym czary i cudzołożnikom, i krzywoprzysięzcom, i uciskającym najemników, wdowę i sierotę, i przeciw tym, co gnębią obcych, a Mnie się nie lękają - mówi Pan Zastępów. Ml 3, 5

Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. Ga 5, 19-21

Nie Choato, nie uważam, że choaci to ludzie pozbawieni miłości (lub nieludzie). Inaczej sama według siebie byłabym nieczuła, bo do chaotów mi niedaleko ;p Ale chrześcijaństwo- kościoł, zabrania uzywania magii.