Autor |
Wiadomość |
Mgiełka
Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 5:57 Posty: 3
|
wegetarianizm..
Witam serdecznie, Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus
jestem pierwszy raz na tym FORUM i mam nadzieje, ze bede stałą bywalczynią ..
Pisze pierwszy post na temat wegetarianizmu, co sądzicie o tej diecie? Jakie macie stanowisko wobec niej? Najczesciej z wegetarianizmem wiąże się cała filozofia, styl życia, który jednak odbiega od tradycyjnego stylu zycia chrzescijanina, ktory przeciez je mieso, nie praktykuje jogi ..
Czy uwazacie, ze wegetarianizm jest pierwszym krokiem do zainteresowania sektami typu New Age
Często wegetarianie mówią, że zwierzęta maja dusze tak samo jak ludzie, jest to sprzeczne z naukami Pisma..
co Wy o tym sądzicie
Pozdrawiam
Mgiełka
|
Pt wrz 01, 2006 8:26 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Na temat wegetarianizmu ogólnie rozmawialiśmy tutaj: viewtopic.php?t=2805 Dlatego proszę aby w bieżącym wątku skoncentrować się na pytaniu:
Cytuj: Czy uwazacie, ze wegetarianizm jest pierwszym krokiem do zainteresowania sektami typu New Age ?
|
Pt wrz 01, 2006 8:53 |
|
|
Tiger
Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24 Posty: 43
|
Hm.. no sprawa jest trudna, ale na pewno wiele zależy od intencji człowieka, który zaczyna stosować dietę wegetariańską. Jeśli ma na celu jedynie poprawienie swojego samopoczucia, zdrowia itp. to myślę, że nie ma problemu. Natomiast jeżeli swoje nowe upodobania zaczyna traktować jak filozofię życia, która stopniowo zastępuje mu prawdziwą religię, no to zaczyna się robić problem i wtedy faktycznie może to być pierwszy krok do zainteresowania się sektami...
|
Pt wrz 01, 2006 10:19 |
|
|
|
|
Mgiełka
Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 5:57 Posty: 3
|
zaczyna sie od przeczytania artykułu w gazecie lub stronki internetowej..
wszystko pieknie ładnie.. ze zwierzatka sie mecza, ze nie sa po to stworzone..
nastepnie bunt.. ze przeciez JA nie bede jadl miesa, JA chce byc inny, JA bede mial lepszy kontakt z Bogiem jezeli przestane jesc mieso
Pozniej sie zaczyna spotykac ludzi rowniez zainteresowanych wegetarianizmem.. chodzi sie na spotkania, slucha dziwnej muzyki, pali kadzidelka..
nastepnie jest joga..
wstawanie o 5 rano, mantry, cwiczenia, koncentracja i zapomnienie slow modlitwy "badz wola Twoja".. bo przeciez "moje zycie w moich rekach"..
inny styl ubierania.. zaniehanie kontaktów towarzystkich z dawnymi znajomymi.. sprzeczki rodzinne.. bo nie je sie tego, co sie jadalo, trzeba robic cos innego, a przeciez mama pracuje i nie ma czasu, produkty wegetarianskie sa czesto drogie, szczegolnie zima.. a wczesne wstawanie i spiewanie mantr moze byc denerwujace dla reszty rodziny..
pozniej opuszczanie obowiazkow szkolnych.. zamkniecie sie w sobie..
fascynacja INNOŚCIA.. i dazenie do bycia INNYM..
czy to TAK ma wygladac zdrowy styl zycia??
dodam jeszcze, ze wegetarianizm czesto prowadzi do anoreksji, a moze byc takze (nie klamie!!) powaznym objawem jakiejs choroby psychicznej.. w kazdym podreczniku psychiatrii pisze, ze zmiana stylu odzywiania na rygorystyczny, powiazana najczesciej z filozofia zyciowa moze byc spowodowana poczatkami zaburzen psychicznych.. wiec??
nie lekcewazmy tego..
|
Pt wrz 01, 2006 12:25 |
|
|
Paul Teutul Sr.
Dołączył(a): Pt kwi 21, 2006 19:10 Posty: 22
|
Mgiełka napisał(a): zaczyna sie od przeczytania artykułu w gazecie lub stronki internetowej.. wszystko pieknie ładnie.. ze zwierzatka sie mecza, ze nie sa po to stworzone.. nastepnie bunt.. ze przeciez JA nie bede jadl miesa, JA chce byc inny, JA bede mial lepszy kontakt z Bogiem jezeli przestane jesc mieso Pozniej sie zaczyna spotykac ludzi rowniez zainteresowanych wegetarianizmem.. chodzi sie na spotkania, slucha dziwnej muzyki, pali kadzidelka.. nastepnie jest joga.. wstawanie o 5 rano, mantry, cwiczenia, koncentracja i zapomnienie slow modlitwy "badz wola Twoja".. bo przeciez "moje zycie w moich rekach".. inny styl ubierania.. zaniehanie kontaktów towarzystkich z dawnymi znajomymi.. sprzeczki rodzinne.. bo nie je sie tego, co sie jadalo, trzeba robic cos innego, a przeciez mama pracuje i nie ma czasu, produkty wegetarianskie sa czesto drogie, szczegolnie zima.. a wczesne wstawanie i spiewanie mantr moze byc denerwujace dla reszty rodziny.. pozniej opuszczanie obowiazkow szkolnych.. zamkniecie sie w sobie.. fascynacja INNOŚCIA.. i dazenie do bycia INNYM.. czy to TAK ma wygladac zdrowy styl zycia?? dodam jeszcze, ze wegetarianizm czesto prowadzi do anoreksji, a moze byc takze (nie klamie!!) powaznym objawem jakiejs choroby psychicznej.. w kazdym podreczniku psychiatrii pisze, ze zmiana stylu odzywiania na rygorystyczny, powiazana najczesciej z filozofia zyciowa moze byc spowodowana poczatkami zaburzen psychicznych.. wiec?? nie lekcewazmy tego..
P: Jak to sie dzieje, ze czlowiek chce byc myszą? O:Tak naprawde to nie jest tak, ze chcesz byc myszą... to po prostu się staje. Nagle zdajesz sobie sprawe... ze chcesz tym byc
P: I kiedy pierwszy raz zauwazyles te...czy mozemy powiedziec...tendencje? O: Hmm... Mialem okolo 17 lat i poszedlem z kumplami na impreze i eee... duzo wypilismy...i wtedy niektorzy z kolesi...zaczeli rozdawac...ser...i powodowany ciekawoscia sprobowalem kawalek...i tak to sie zaczelo...
P: Co jeszcze robiliscie? O: Wiec niektorzy z nich zaczeli ubierac sie troche jak myszy...i kiedy zalozyli juz kostiumy zaczeli... piszczec...
P: I to wszystko? O: Tak! To wszystko
P: I jak na to zareagowales? O: Wiec bylem w szoku. Ale,eee... stopniowo zaczalem czuc, ze jest mi lepiej w towarzystwie innych myszy.
P: Jak wygladaja mysie imprezy? O: Najpierw dostajesz swoja prywatna dziure w scianie...wtedy zakladasz mysia skore...pozniej przemykasz do glownego pokoju i mozesz nawet pobiegac na kole. Wiec eee... pozniej kradniesz troche sera, Brie, albo Camembert, albo Cheddar, Gauda jesli wolisz twardsze rzeczy...
_________________ Jestem użytkownikiem Portalu Polskiej Społeczności Vaisnava . Niestety nie mogę podawać tu do niego linka ponieważ zagrożono mi usunięciem moich wszystkich postów.
|
Pt wrz 01, 2006 22:49 |
|
|
|
|
Tiger
Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24 Posty: 43
|
Paul, chyba czegopś nie rozumiem... Możesz jaśniej i bardziej konkretnie?? Jakoś metafory do mnie nie przemawiają
|
Pt wrz 01, 2006 22:59 |
|
|
konrado12
Dołączył(a): N wrz 03, 2006 11:33 Posty: 17
|
Mgiełka napisał(a): zaczyna sie od przeczytania artykułu w gazecie lub stronki internetowej.. wszystko pieknie ładnie.. ze zwierzatka sie mecza, ze nie sa po to stworzone.. nastepnie bunt.. ze przeciez JA nie bede jadl miesa, JA chce byc inny, JA bede mial lepszy kontakt z Bogiem jezeli przestane jesc mieso Pozniej sie zaczyna spotykac ludzi rowniez zainteresowanych wegetarianizmem.. chodzi sie na spotkania, slucha dziwnej muzyki, pali kadzidelka.. nastepnie jest joga.. wstawanie o 5 rano, mantry, cwiczenia, koncentracja i zapomnienie slow modlitwy "badz wola Twoja".. bo przeciez "moje zycie w moich rekach".. inny styl ubierania.. zaniehanie kontaktów towarzystkich z dawnymi znajomymi.. sprzeczki rodzinne.. bo nie je sie tego, co sie jadalo, trzeba robic cos innego, a przeciez mama pracuje i nie ma czasu, produkty wegetarianskie sa czesto drogie, szczegolnie zima.. a wczesne wstawanie i spiewanie mantr moze byc denerwujace dla reszty rodziny.. pozniej opuszczanie obowiazkow szkolnych.. zamkniecie sie w sobie.. fascynacja INNOŚCIA.. i dazenie do bycia INNYM.. czy to TAK ma wygladac zdrowy styl zycia?? dodam jeszcze, ze wegetarianizm czesto prowadzi do anoreksji, a moze byc takze (nie klamie!!) powaznym objawem jakiejs choroby psychicznej.. w kazdym podreczniku psychiatrii pisze, ze zmiana stylu odzywiania na rygorystyczny, powiazana najczesciej z filozofia zyciowa moze byc spowodowana poczatkami zaburzen psychicznych.. wiec?? nie lekcewazmy tego..
Nie no ten tekst po prostu mnie rozwalil, rozbroil, powalil. Zamurowalo mnie. Czy ty to pisalas sama od siebie, czy jakis "fachowiec" to opisal a ty to tylko wkleilas? Po prostu rece zalamuje, nie wiem czy sie smiac czy plakac. Wiesz co, ja nie jestem wegetarianinem, nie wytrzymal bym bez miesa nawet jednego dnia. Ale znam niejednego wegetarianina, moja dziewczyna nie je miesa od paru lat. I wiesz co, wcale nie zerwala kontaktow ze znajomymi, nie ubiera sie inaczej (nieby w co ubiera sie wegetarianin, w warzywa?), nie uprawia jogi, nie spiewa zadny mantr a wstaje tak pozno jak to tylko mozliwe I moze ciezko ci w to uwierzyc ale do szatana tez sie nie modli
Kiedys dorwalem jakas gazetke dla mlodziezy katolickej, ten tekst idealnie by tam pasowal. Dowiedzialem sie min ze masturbacja prowadzi do pedofilii, eksperymentow seksulanych z ta sama plcia etc etc. Techno to muzyka szatana a miedzy tymi rytmami jest ukryty jakis tekst ktory trafia prosto do podswiadomosci i dj moze wtedy manipulowac sluchaczami (akurat techno nie znosze ale nie przesadzajmy), poza tym byl tam jakis artykul o tym ze religia islamska jednak jest religia nienawisci i wiekszosc muzulmanow jest gotowa do swietej wojny (o ironio!). Nie wiem kto pisze takie bzdety, nie wiem w jakim celu ale jedno wiem napewno. Nie dziwcie sie ze zdecydowana wiekszosc mlodziezy odcina sie od kosciola. Gazetki tego typu skutecznie to przyspieszaja. Jeszcze pare takich tekstow a koscioly naprawde zaswieca pustkami.
Takie teksty mozna bylo ludziom wciskac 300 lat tamu.
|
Pn wrz 04, 2006 14:22 |
|
|
konrado12
Dołączył(a): N wrz 03, 2006 11:33 Posty: 17
|
I jeszcze jedno, dieta wegetarianska jest zdecydowanie tansza niz dieta miesna. Sprawdz sobie ile kosztuje kg miesa a ile kg pomidorow (nawet w najsrozsza zime). Przejdz sie do baru wegetarianskiego, za 7zl najesz sie tak ze z krzesla sie nie podniesiesz. Jak ide z dziewczyna do baru wegetarianskiego to wydajemy max 10-11 zl i wychodzimy "pelni".
|
Pn wrz 04, 2006 14:37 |
|
|
Mgiełka
Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 5:57 Posty: 3
|
dzieki, mi wlasnie chodzi o WASZE kontrowersyjne opinie
oby wiecej takich postów
dzieki
|
Pn wrz 04, 2006 15:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja proszę o powrót do tematu- koszty ani wartość odżywcza diety nim nie są .
|
Pn wrz 04, 2006 15:20 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
Mgiełka napisał(a): :) dzieki, mi wlasnie chodzi o WASZE kontrowersyjne opinie kontrowersyjne, to jest to, co ty napisałaś ... a w zasadzie wyssałaś z palca Cytuj: Czy uwazacie, ze wegetarianizm jest pierwszym krokiem do zainteresowania sektami typu New Age
na początek pytanie: jakie "sekty New Age" masz na mysli ? wymień jakieś, żebym mógł sie ustosunkować do pytania i konkretnie odpowiedzieć
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Wt wrz 05, 2006 10:44 |
|
|
mushin
Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09 Posty: 339
|
Wegetarianizm łączy się także z takimi 'New Age'owymi" ruchami jak chrześciajnstwo: http://www.all-creatures.org/cva/
Kto chce w tym widzieć tylko nośnik ideologi - to zobaczy.
Jak zwykle kazdy widzi to co chce
Pozdrawiam
M.
|
Wt wrz 05, 2006 14:15 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
mushin napisał(a): Wegetarianizm łączy się także z takimi 'New Age'owymi" ruchami jak chrześciajnstwo: http://www.all-creatures.org/cva/Kto chce w tym widzieć tylko nośnik ideologi - to zobaczy. Jak zwykle kazdy widzi to co chce
ech, te dzieciaki .. przeczytają gdzieś jakąś bzdurę o wegeterianiźmie i tak ją roznoszą po świecie jak grzybicę ...
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Śr wrz 06, 2006 7:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Słuchaj,
Wegetarianizm, jest dobry, jest lepszy od mięsnej diety, którą stosują prawie wszyscy katolicy. Jest również vitarianizm, weganizm i inne.
Jeżeli przerzucasz się na inną dietę to nie znaczy, że musisz zmieniać religię,
Jednak to prawda że wielu wegetarian, vitarian praktykuje jogę, po co ? nie wiem.
Jednak mięso jest potrzebne do życia. W minimalnych ilościach ale potrzebne. Mięso zawiera tzw. witaminę B12 składnik, bez którego organizm się zaczyna wysypywać,
Wegetarianie nie mają problemu bo jedzą jaja, sery, mleko. Więc mają ten składnik.
Problem mają weganie, bo nie jedzą nic co pochodzi od zwierząt. Również witarianie mają ten problem, Biorą więc to w tabletkach. Trochę to chore ale tak robią.
Rozumiem, że zadajesz to pytanie bo chcesz żyć długi i nie spieszy ci się do nieba ? Mnie również.
Nie mogę Ci powiedzieć która dieta jest dobra. Mogę jedynie powiedzieć, że jeżeli chcesz żyć długo, to musisz naśladować ludzi którzy żyją długo.
Chrześcijanie nie są ludźmi, którzy żyją długo,
Najdłużej żyjącymi ludźmi na świecie obecnie jest plemię / naród Hunza (Hunzów) z Pół. Pakistanu na pograniczu Himalajów.
Nie są katloikami,
Ne są też wegetarianami. Jednak mięso jedzą tylko od święta - bardzo żadko, ale jedzą.
Jedzą przede wszystkim owoce (morele), oraz placki z ziaren zbóż, w zimie owoce suszone.
Nie są też weganami piją mleko, chyba kozie (nie pamiętam).
Jest w ogóle masa stron o nich, popatrz w google (wpisz Hunza hunzowie) Tam przeczytasz co jedzą, no i o tym że się nie denerwują (nie boją się że pójdą do piekła)
To jedyny przykład do naśladowania, a te współczesne trędy to takie trochę głupawe jest... No myślę że przyda Ci się moja wypowiedź... Pozdrawiam.
|
So wrz 16, 2006 21:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
a jakie dla wierzacego człowieka może mieć znaczenie jadło
czy ten kto zjadł więcej mięsa albo mniej jest lepszy
[...]
|
N paź 01, 2006 19:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|