Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 20:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
 Nowa Era 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
MalGanis napisał(a):
Drogi Patataju...
Może przedstawisz nam rzeczowe argumenty, że New Age jest złe, głupie, niedorzeczne itd?
Pustosłowia już wystarczy ;]


Czy ja twierdziłem, że New Age jest głupie i niedorzeczne? Nigdy. Trzeba natomiast patrzeć na pewne rzeczy obiektywnie i wybiórczo.

W New Age podobają mi się następujące rzeczy:
"...wraz z przesunięciem się punktu wiosennej równonocy ze znaku Ryb do znaku Wodnika nastąpi kres epoki konfliktów i nastanie era braterstwa wszystkich żyjących istot. Ruch New Age jest negatywną reakcją na dominację technologii i instrumentalnego traktowania człowieka. Przeciwstawia się jednocześnie współczesnemu pragmatyzmowi i wierze w cywilizacyjny postęp, proponując w zamian zwrócenie się ku mistyce.."
(cytat z MNEP PWN 2000)
Natomiast nie podoba mi się, że:
"New Age podważa wartości tradycyjnego humanizmu oraz koncepcji religijnych, które przyznają człowiekowi panowanie nad światem. Jest kontrpropozycją wobec oficjalnie działających Kościołów, instytucji naukowych i wychowawczych. Ruch New Age odwraca się od tradycji judeochrześcijańskiej (...), afirmując religie i filozofie orientalne (np. buddyzm, zen, krysznaityzm)..." (cytat z MNEP PWN 2000)

O jednakowej wartości wszystkich kultur jestem przekonany, ale powinno sie wybrać jedną drogę i przy nią kroczyć od początku do samego końca, a nie błąkać się nieustannie pośród gąszczy i po nieznanych ścieżkach, bo może nie starczyć czasu na dotarcie do celu...

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Śr lut 08, 2006 1:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Coś za często odwracasz kota ogonem Patataju, nawypisywałeś bzdur, przedstawiłem Ci rzeczowe argumenty na to, że się mylisz, na co Ty mi odpisujesz, że to Ty podałeś lepsze argumenty i niezależnie od tego jakich argumentów bym nie przedstawił to i tak będziesz twierdził, że My się mylimy, a Ty masz rację, po prostu nie potrafisz pogodzić się z tym, że to co Ty mówiłeś zostało skonfrontowane z rzeczywistością i w efekcie - okazało się kompletną nieprawdą, ale Ty dalej na upartego twierdzisz, że masz rację... i za wszelka cenę starasz się przedstawić takie zjawiska jak LD, OOBE czy Magia w jak najgorszym świetle, nie wiem zupełnie jaki masz w tym interes, przecież nawet chrześcijańscy mistycy znali i wykorzystywali zjawisko świadomego śnienia. Zaś co do Nju Ejdżu, to powiem Ci, że ten twór polega nie tyle na POWROCIE do "pogaństwa", a bardziej na czerpaniu tego co Nju Ejdżowcom pasuje, z różnych kultur (także tych starożytnych) i religii i tworzeniem z tego zupełnie nowych "jakości", co jest ewidentnym debilizmem, gdyż nie ma to głębszego sensu duchowego.

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Śr lut 08, 2006 16:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20
Posty: 167
Post 
Cytuj:
"...wraz z przesunięciem się punktu wiosennej równonocy ze znaku Ryb do znaku Wodnika nastąpi kres epoki konfliktów i nastanie era braterstwa wszystkich żyjących istot. Ruch New Age jest negatywną reakcją na dominację technologii i instrumentalnego traktowania człowieka. Przeciwstawia się jednocześnie współczesnemu pragmatyzmowi i wierze w cywilizacyjny postęp, proponując w zamian zwrócenie się ku mistyce.."

Pokój - pokojem, ale nie rób z New Age jakiegoś "powrotu do przeszłości" - owszem, New Age chce z przeszłości "odkopać" zapomniane elementy, które powiny być zachowane (ale nie zostały zachowane np. przez panoszenie się kościoła w Europie) itd.
New Age jest dosyć nowoczesną kulturą, na pewno buntuje się przeciwko zanieczyszczaniu środowiska, nieudolności ONZ w walce ze zwiększaniem się dziury ozonowej itp, ale postęp cywilizacyjny? :shock:
Nie sądzę - New Age nie ma nic przeciwko postępowi cywilizacyjnemu, technologicznemu itp - New Age ma wiele wspólnego z ezoteryką (chociaż nie wszyscy to dostrzegają), a ezoteryka to nie jest jakaś bzdura odkopana ze średniowiecza, tylko coś, co również ewoluuje - niedawno wyczytałem, że istnieje coś takiego jak transkomunikacja - jest to jakby dziedzina, w której do uzyskiwania kontaków z zaświatami uzywa się urządzeń elektronicznych - a zatem ani New Age ani ezoteryka nie powodują cofnięcie się do średniowiecza.
Mimo wszystko ci się to podoba - no prosze, widze, że odkryłeś w sobie coś, co inteligencją się zwie...

Cytuj:
"New Age podważa wartości tradycyjnego humanizmu oraz koncepcji religijnych, które przyznają człowiekowi panowanie nad światem. Jest kontrpropozycją wobec oficjalnie działających Kościołów, instytucji naukowych i wychowawczych. Ruch New Age odwraca się od tradycji judeochrześcijańskiej (...), afirmując religie i filozofie orientalne (np. buddyzm, zen, krysznaityzm)..." (cytat z MNEP PWN 2000)

Buntujesz się przeciwko temu, ponieważ zakładasz, że to twoja wiara jest prawdziwa - jeśli jednak się mylisz (oczywiście ty nie bierzesz tego pod uwagę), to New Age jest świetnym rozwiązaniem - utożsamianie się z różnymi kulturami, religiami itd. Pewne elementy z chrześcijaństwa też jakieś są, może byś się ich doszukał, ale buddyzm jest o wiele bliższy Prawdy, więc New Age zawiera więcej buddyzmu, niż chrześcijaństwo - gdize prawda została tak przekształcona, że już trudno znaleźć coś, co można zastosować w New Age.
No, namieszałem troche, jak zwykle gdy pisze zbyt długie wypowiedzi, ale ogólny sens oddałem.

Blizborze - w wielu rzeczach się zgadzamy, z tego co widzę, ale nie rozumiem twojej dezaprobaty za każdym razem, gdy ktoś wspomina o New Age. W każdej kulturze czy religii jest coś wartościowego, ale zazwyczaj ta kultura (lub religia) jest jakby za bardzo... przechylona w którąś stronę. Trzeba więc z danej kultury wyciągnąć wartościowe rzeczy, i przenieść do New Age, a to, co jest bezwartościowe, odrzucić.
Prosty przykład - nie ma idealnego systemu/porządku politycznego.
Można natomiast dokonać pewnej fuzji wszystkich systemów - z lewicy wziąść tolerancję, wolność, równość itd, z prawicy wziąść sposób rządzenia - taki łagodny absolutyzm, a gospodarka powinna zostać demokratyczna, liberalna, jak kto woli - czyli ta opierajaca się na wolnym rynku i własności prywatnej. Można też zaczęrpnąć pewne elementy z alterglobalizmu. I co nam wyjdzie? Wyjdzie nam "pomysł na świetne państwo"... Na tym samym mniej więcej opiera się New Age.
Zastanówcie się nad tym wszyscy...

_________________
Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.


Śr lut 08, 2006 16:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Blizborze jest tak dlatego, ze nie podałeś żadnych sensownych i wyczerpujących argumentów. Nie ma sie tu nad czym denerwować, a tym bardziej złościć sie na kogos kto ma odmienne od ciebie zdanie. Taki sam zarzut równie dobrze mogłbym postawic tobie, bo podałem ci tyle dowodów, a ciebie to nawet nie poruszyło, a jedynie zbulwersowało...
Niepotrzebne reagujesz zbyt emocjonalnie. Upierasz się z cała stanowczościa, że tylko ty masz całkowitą rację i w ogóle nie próbujesz nawet obiektywnie zastanowić nad tym co pisza inni.
Stosujesz argumentacje typu "nie masz racji", "bzdury", "co ty wiesz", "ja wiem lepiej", "jestes ograniczony", "nie pisz więcej", "piszesz głupoty" itp., co swiadczy niekorzystne o twoim poziomie wiedzy i kultury.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Śr lut 08, 2006 20:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
MalGanis napisał(a):
Blizborze - w wielu rzeczach się zgadzamy, z tego co widzę, ale nie rozumiem twojej dezaprobaty za każdym razem, gdy ktoś wspomina o New Age. W każdej kulturze czy religii jest coś wartościowego, ale zazwyczaj ta kultura (lub religia) jest jakby za bardzo... przechylona w którąś stronę. Trzeba więc z danej kultury wyciągnąć wartościowe rzeczy, i przenieść do New Age, a to, co jest bezwartościowe, odrzucić.
Prosty przykład - nie ma idealnego systemu/porządku politycznego.
Można natomiast dokonać pewnej fuzji wszystkich systemów - z lewicy wziąść tolerancję, wolność, równość itd, z prawicy wziąść sposób rządzenia - taki łagodny absolutyzm, a gospodarka powinna zostać demokratyczna, liberalna, jak kto woli - czyli ta opierajaca się na wolnym rynku i własności prywatnej. Można też zaczęrpnąć pewne elementy z alterglobalizmu. I co nam wyjdzie? Wyjdzie nam "pomysł na świetne państwo"... Na tym samym mniej więcej opiera się New Age.
Zastanówcie się nad tym wszyscy...


Jesli chodzi o New Age, to mamy bardzo odmienne poglądy na ten temat. Ty sie tym zjawiskiem zachwycasz, Ja je piętnuję z tego względu, na to że :

Co masz na myśli mówiąc, że religia czy kultura jest "przechylona w którąś stronę" ? Ja np. jestem stanowczo przeciwny mieszaniu kultur czy religii. Zacznijmy od tego, że nie można tak po prostu wziąść sobie z religii jakiegoś poszczególnego elementu, który Ci się podoba i przenieść go w skład innej, nie dość że to nielogiczne to jeszcze trzeba pamiętać, że KAŻDY element poszczególnej religii jest ŚCIŚLE powiązany z innymi jej elementami, a wyrwany z kontekstu traci swoje znaczenie. Wiedz także, że żadna religia nie posiada "tego co bezwartościowe", bo każdy element poszczególnej religii jest wartościowy, trzeba tylko go zrozumieć, twoje podejście do kwestii mieszania kultur i religii jest mało duchowe, a religia to właśnie sfera duchowa; sfera sacrum, i nie można mieszać ze sobą systemów religijnych, zaś ezoteryka (chodzi mi tu o magię, rytuały, LD, OOBE itp.) wcale nie musi przeczyć religii - a wręcz przeciwnie, rozwój duchowy jest tym, do czego człowiek powinien dążyć - to pozwala jeszcze bardziej zbliżyć się do sacrum, zrozumiesz to z czasem (a przynajmniej mam nadzieję).

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Śr lut 08, 2006 20:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Patataj napisał(a):
Nie ma sie tu nad czym denerwować, a tym bardziej złościć sie na kogos kto ma odmienne od ciebie zdanie.


Nie złoszczę się na Ciebie dlatego, że masz odmienne zdanie, ale dlatego że za każdym razem starasz się zdeprecjonować to, co zwane jest ezoteryką wypisując na ten temat kłamstwa (co chwilę nowe), które potem Ja muszę obalać, aby ludzie nie rozumowali tak jak Ty i chociaż spróbowali zasięgnąć na ten temat informacji zanim stanowczo to odrzucą lub zaczną powielać takie własnie kłamstwa...

Patataj napisał(a):
Taki sam zarzut równie dobrze mogłbym postawic tobie, bo podałem ci tyle dowodów, a ciebie to nawet nie poruszyło, a jedynie zbulwersowało...


Może dlatego mnie twoje "dowody" nie poruszyły (i nie tylko mnie), ponieważ były całkowicie nieprawdziwe...

Patatah napisał(a):
Upierasz się z cała stanowczościa, że tylko ty masz całkowitą rację i w ogóle nie próbujesz nawet obiektywnie zastanowić nad tym co pisza inni.


No cóż, akurat w tym temacie to napewno mam rację, i nie tylko Ja, ale także Ci którzy również trąbią Ci, że ezoteryka nie jest niczym złym, przedstawiając przy tym rzeczowe argumenty, a Ty cały czas wymyślasz kolejne zarzuty mające na celu oczernienie, czy wręcz wyśmianie tego czym jest ezoteryka.

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Śr lut 08, 2006 21:13
Zobacz profil
Post 
Blizbor napisał(a):
No cóż, akurat w tym temacie to napewno mam rację, i nie tylko Ja, ale także Ci którzy również trąbią Ci, że ezoteryka nie jest niczym złym, przedstawiając przy tym rzeczowe argumenty, a Ty cały czas wymyślasz kolejne zarzuty mające na celu oczernienie, czy wręcz wyśmianie tego czym jest ezoteryka.

Pozdrawiam !


Z punktu widzenia KK NA PEWNO nie masz racji :)


Śr lut 08, 2006 22:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Nie oczerniam ezoteryki, ale staram sie ją wybielić od różnych śmieszności. Blizborze, równie dobrze mogę powiedzieć, że to ty wypisujesz kłamstwa i jeszcze nie spotkałem sie z takimi przewrotnymi poglądami na temat magii, ezoteryzmu, neopogaństwa, New Age itp., więc z wielkim bólem jestem zmuszony prostować twoje, wciąż to nowe pomysły na te tematy, ale, w przeciwieństwie do ciebie, nie obrażam cię. Błędne koło się zamyka.

Te nieporozumienia wynikają z tego, być może, że pojęcie New Age nie zostało sprecyzowane do końca i kazdy widzi je nieco inaczej.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Cz lut 09, 2006 16:19
Zobacz profil
Post 
Według Ciebie newg Age nawiązuje powrót do religii przedkatolickich, więc Blizbor jako rodzimowierca jest New Age'owcem. Otóż:
Religia aztecka zakładała uznawanie swojego Boga za najpotężniejszą istotę. Czyżbyś był wyznawcą mitologii acteckiej? Masz w domu ołtarzyk Quetzalcoatla czy tylko wyznajesz tego żądnego krwi Boga po cichu?


Cz lut 09, 2006 23:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Może powiem w ten sposób: Światopogląd Blizbora jest bliski ideologii New Age lub o nią zahacza...

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Pt lut 10, 2006 22:47
Zobacz profil
Post 
Jesteś bliski iedologii prawosłwanych lub o nią zachaczasz. I?


Pt lut 10, 2006 23:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Dokładnie. Masz całkowita racje.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Pt lut 10, 2006 23:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 02, 2006 20:04
Posty: 52
Post 
Odnosze wrażenie ,że pod hasłem New Age kryję się tyle zjawisk i nurtów,że jest to pojęcie ,które łączy tak różne elementy jak różne są religie świata.Z tego co słyszałem za najwybitniejszego ''guru'' tzw.wysokiego New Age jest uznawany Fritjof Capra ,autor ''Punktu zwrotnego'' oraz ''Tao fizyki''.Dla mnie w dużej mierze hasła Ery Wodnika
są utopijne.


Wt lip 18, 2006 23:57
Zobacz profil
Post 
Właśnie to jest rpoblem z New Age. Zbyt wiele nurtów jest pod niego podpisywanych i zbyt wiele szkół religijnych i filozoficznych, żeby można było NA jednoznacznie zcharakteryzować.


Cz lip 20, 2006 14:10

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 20:43
Posty: 15
Post 
Chaota napisał(a):
...Masz w domu ołtarzyk Quetzalcoatla czy tylko wyznajesz tego żądnego krwi Boga po cichu?

Bardzo szanuję Indian i ich historię, dlatego sprostowanie:

Quetzalcoatl był nauczycielem Indian, między innymi uczył samodoskonalenia moralnego. Sprzeciwiał się ofiarom z ludzi. Zamiast nich zalecał ofiary z motyli lub żadnych ofiar.
W jakiś czas po jego odejściu ludzie ci wrócili do poprzednich praktyk.
Niestety, to ludzie a nie bogowie byli żądni krwi – co spotkamy i w innych wiarach.
 


N gru 17, 2006 13:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL