dr hab. Piotr S. Mazur:

„Życie człowieka jako istoty społecznej nie jest możliwe bez wspólnot naturalnych, do których zaliczyć należy rodzinę, naród i państwo. Rodziną kierują rodzice, natomiast narodem i państwem elity - osoby wyróżniające się w społeczności z racji posiadanej władzy, wiedzy i umiejętności czy prestiżu. O ile jednak w państwie przynależność do elity i jej rola jest dookreślona przez opisane prawem funkcje publiczne, o tyle w narodzie wskazanie elity i jej zadań jest o wiele trudniejsze. Tymczasem w rozwoju duchowym człowieka i realizacji celu ostatecznego naród odgrywa równie znaczącą rolę, co i państwo.”

http://www.realitas.pl/SwiatoOglad/PSM20100908.html

Jeden z niezwykle aktualnych wniosków Mazura: gdy upada autorytet elit narodowych tracą one jedyny instrument wpływania na naród, zaś społeczność narodowa pozbawiona zostaje władzy duchowej.

Bieżący kontekst polskiego życia zbiorowego (społecznego i politycznego) nadaje dramatyczny wydźwięk tekstowi, bo pilną potrzebą Polski jest odrodzenie jej „głowy” w jej tkance społecznej (niepaństwowej). Musimy odtworzyć narodową „arystokrację”. Kiedyś potrzebna była narodowa demokracja, dziś narodowa „arystokracja” – nie jako ustrój, ale jako droga do rekonstrukcji narodu przez odtworzenie jego elity.

http://www.realitas.pl/OdRedakcji/RB20100908.html

Jak to zrobić?

"Filozoficzny tekst, z natury najstarszej dyscypliny naukowej, przynosi ogólne wskazania dla życia społecznego. Dzięki realizmowi metafizyki te wskazania odnoszą się jednak zawsze do konkretu: faktycznego człowieka, rodziny, narodu, państwa. Na łamach wortalu gościmy także naukowców humanistów oraz publicystów z nadzieją, że wierni podstawowym rozumieniom rzeczywistości wprowadzą nas racjonalnie w kontekst zmiennych okoliczności miejsca i czasu społeczno-politycznego wczoraj i dziś."

http://www.realitas.pl/OdRedakcji/RB20100908.html

To oczywiście przygotowanie do roboty. A robić trzeba raz przy razie, gdzie komu pisane

To reklama? Bo nie sprawiasz wrażenia osoby, która chce rozmawiać...

Rozmawiajmy! A ten dział służy do reklamowania ciekawych tekstów Sam admin mi tak napisał...

W celu rozmowy o nich, nie spamowania. To co robisz zaczyna wyglądać jak spam.
Więcej tutaj: viewtopic.php?f=52&t=10497

Poprzednio do uwagi podszedłem pogodnie. Tym razem zdecydowanie czuję się urażony. Moje wpisy stosują się ściśle do zaproponowanych w podanym linku zaleceń, choć nie czytałem ich wcześniej.

Oczywiście jest Pani współgospodarzem tego miejsca. Ale jest to miejsce publicznie dostępne i zawierające zachęty do interakcji, z których skorzystałem.

Będę wdzięczny więc za konkretyzację zarzutów lub odstąpienie od nich. A zwłaszcza za podjęcie dyskusji na zaproponowany przeze mnie temat. "Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony".

Nie wszystko co wpisałem do tego wątku jest cytatem.

Linki są niezbędne skoro mamy dyskutować o artykule i zaleca Pani, aby nie wklejać tekstów w całości.

Reklamować można coś co jest na sprzedaż. Cytowane artykuły są propozycją intelektualną, z którą można się zgodzić lub nie, można też ją zignorować. Dyskutujmy o artykułach! Nie o moich intencjach, bo te się okażą dopiero na sądzie Bożym w całej pełni. I choć nie jestem na tyle pyszny, aby nie obawiać się tej chwili, to jednak - skoro nie podwijam ogona i nie uciekam ze swym niecnym zamiarem reklamowym, to też o czymś świadczy.