Autor |
Wiadomość |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Johnny99 napisał(a): A o jakie konkretnie względy prawne miałoby chodzić ?
"Dlaczego jednak Boga nie ma tylko „prawdopodobnie”? Na to nieustannie powracające pytanie – ateistów to słowo oburza, innych raczej ciekawi – Ariane Sherine odpowiada, że zadecydowały względy prozaiczne: przepisy dotyczące reklamy, zakazujące zamieszczania stwierdzeń, które mogą kogoś urazić. Zresztą, dodaje Sherine, tak sformułowane hasło jest bardziej precyzyjne, bo choć nie ma naukowego dowodu na istnienie Boga, równie trudno dowieść, że Boga nie ma. "
A żebyś nie psioczył przychylne Ci źródło :>
http://prasa.wiara.pl/wydruk.php?grupa= ... 1157566606
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn sty 19, 2009 23:30 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
No ale jeżeli tu miałoby chodzić o coś w rodzaju obrazy uczuć religijnych, to ja nie widzę większej różnicy między stwierdzeniami: " Boga nie ma " i " Boga prawdopodobnie nie ma ", a nawet dopatrywać by się można było większego ładunku obrazoburczego w drugim, bo nadaje całej sprawie ton ironiczny, jakby kwestia Boga w ogóle nie była niczym poważnym.
Co do precyzyjności - wolne żarty, przecież w tej kampanii nie chodziło o to, żebyśmy się wspólnie zastanowili czy Bóg jest, tylko o to, by przekonać ludzi, że Boga nie ma, więc nie ma co zawracać sobie Nim głowy.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 20, 2009 13:53 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Crosis - krótko, bo nie na temat
1. "Gorszy" w porównaniu ze swoim stanem poprzednim, nie w porównaniu z jakimkolwiek innym człowiekiem
2. Faktycznie nie uważam niewierzących za gorszych niż katolików czy chrześcijan. Takie porównywanie nie ma sensu. Tak w ogóle.
3. Podałam w skrócie definicję zgorszenia, bo to słowo bywa rozumiane jako święte oburzenie otoczenia, a znaczy kompletnie co innego. Z punktu widzenia wiary z człowiekiem, który ją traci, stało się coś złego. Utracił dobro, które uważam za najistotniejsze, a jego stosunek do Boga stał się gorszy.
Nie miałam cienia zamiaru, by stawiać go na szali wagi z kimkolwiek innym.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt sty 20, 2009 14:02 |
|
|
|
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Ariane Sherine odpowiada, że zadecydowały względy prozaiczne: przepisy dotyczące reklamy, zakazujące zamieszczania stwierdzeń, które mogą kogoś urazić. Zresztą, dodaje Sherine, tak sformułowane hasło jest bardziej precyzyjne, bo choć nie ma naukowego dowodu na istnienie Boga, równie trudno dowieść, że Boga nie ma.
o żesz... czy to znaczy, że jako chcrzescijanie niedługo bedziemy pisac " Bóg prawdopodobnie jest" żeby nie urazić uczuć ateistów ?
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt sty 20, 2009 14:40 |
|
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Samo pojęcie wiary ma w sobie ten element, więc nic takiego nie powinno mieć miejsca.
Johnny, ta kampania miała na celu pobudzić ludzi do refleksji, a nie od razu przekonywać, że Boga nie ma.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt sty 20, 2009 14:49 |
|
|
|
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Własnie, dobry_dziekan, a owocem tej refleksji paradoksalnie może być nawet uwierzenie w Boga, a nie nagła utrata wiary.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt sty 20, 2009 14:55 |
|
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Według mnie oba wyjścia są dobre, bo ważne jest by skłonić osoby "letnie" do przemyślenia swojego światopoglądu.
Osoba ma być szczera co do siebie, czy w tę czy w inną stronę :>
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt sty 20, 2009 19:30 |
|
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Osoba ma być szczera co do siebie, czy w tę czy w inną stronę :>
I tu jeszcze raz, dziekanie, się z Tobą zgodzę, bo nawet jesli ktoś już jest chrześcijaninem, to nieraz daleko mu do prawdy, czasem trudno być szczerym nawet wobec siebie, a już na pewno przed Bogiem wypadałoby stanąć w całej prawdzie na swój temat, bo jak wierzymy Jego nie da się oszukac, a często przedstawiamy się Mu w nieco lepszym świetle, koloryzujemy co nieco, żeby że tak powiem lepiej przed Nim wypaść. Nie miejmy w takim razie Pana Boga za głupca. Jeśli jakoś tam wierzymy, ale wiemy, że nasza wiara jest słaba, a miłość niemal żadna, to lepiej powiedzieć Boże chciałbym Cię kochac, ale czuję, że jeszcze tego nie potrafię, chciałbym wierzyć w Ciebie, ale czesciej wątpię niż wierzę... Pomoz mi. Taka modlitwa jest prawdą, może nie taką, jakiej byśmy pragnęli, ale zawsze jednak prawdą i to wg mnie wskazuje na szacunek dla Boga, jesli już w Niego (jakoś tam) wierzymy.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt sty 20, 2009 22:08 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Johnny, ta kampania miała na celu pobudzić ludzi do refleksji, a nie od razu przekonywać, że Boga nie ma.
Naprawdę, szczerze wątpię w tak szlachetne intencje. Raczej chodziło o to samo, o co Dawkinsowi ( gorącemu zwolennikowi akcji, który wspomógł ją nawet finansowo ) w Bogu Urojonym: " chciałbym, by każdy wierzący po przeczytaniu tej książki stał się ateistą ".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr sty 21, 2009 9:17 |
|
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Johnny.
Obejrzałem jeszcze raz reportaż o tym, co prawda po angielsku.
http://www.wykop.pl/ramka/129450/boga-p ... autobusach
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to ta kobieta rozpoczęła tą akcję po zobaczeniu podobnej reklamy. Slogan głosił, że bezbożnicy całą wieczność spędzą w piekle.
Cóż...
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Śr sty 21, 2009 11:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ateiści, ateiści...
Hm... Są realistami! Aby być prawdziwym realistą, trzeba być ateistą! Nutka romantyzmu to już co innego
"boga prawdopodobnie nie ma..." buehehehehe... to nie jest niemożność udowodnienia tezy: "boga nie ma", to tylko jej zironizowanie. Sarkazm wycelowany w chrześcijan
To taka kwestia mówiona jakby matka do dziecka- z przymrużeniem oka
I słuszna. Romantycy, żadnego boga prawdopodobnie nie ma
Cieszcie się życiem i trzymajcie się zasad moralnych. Kształćcie się, by szukać sensu tego życia. Poznawajcie- nauką, praktyką. A nie marzcie, dumajcie...
|
N lut 15, 2009 21:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|