Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 21:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 "Widziałam piekło i niebo" 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sty 24, 2012 14:03
Posty: 1
Post "Widziałam piekło i niebo"
http://otwarteniebo24.pl/magazyn/swiade ... o?start=10
Wklejam link ponieważ artykuł ma 16 stron. Wystraszyłam się, ale zaczęłam się zastanawiać że to nie możliwe, bo jak Maria nie wie co się dzieje na ziemi? Albo że Papież jest w piekle bo nie mówił o zbawieniu? Papież mówił o zbawieniu, Maryja wie co się dzieje na ziemi, bo były objawienia maryjne.
Przeczytajcie do końca i napiszcie co o tym sądzicie.


Wt sty 24, 2012 14:37
Zobacz profil
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Tekst o przebywaniu Jana Pawła II w piekle całkowicie dyskredytuje ten artykuł. JP II jest święty, za jego pośrednictwem dzieją się cuda. Reszta tekstu również pozostawia wiele do życzena. Już samo to, że owy Pan Jezus ujawnia "publicznie" osoby z imienia i nazwiska, które zostały potępione... . Świętych obcowanie jest prawdą wiary potwierdzoną przez Kościół... i jeszcze wiele wiele innych smaczków, które wskazują na to, że to ściema.

Troche się naczytałem takich "objawień", ale to wyjątkowo komuś nie wyszło... nie martw się.


Wt sty 24, 2012 16:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Kolejna wizja dla ubogich rozumem, podobna zresztą do tej z tematu "objawiona wizja piekła". Ciekawe jak sprzedają się tego typu historie, bo jeżeli dobrze to może i ja zmontuję wkrótce jakieś objawienie, na piśmie oczywiście. Trzeba tylko chwytliwy tytuł dać, znalezć wydawcę i cenę ustalić.

_________________
pajacyk.pl


Śr sty 25, 2012 15:55
Zobacz profil
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
no cóż... Jeżeli JPII jest wg tych objawień w piekle, to my wszyscy nawet 0.000001% szans nie mamy na niebo ^^


Śr sty 25, 2012 16:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Margaret_ka napisał(a):
no cóż... Jeżeli JPII jest wg tych objawień w piekle, to my wszyscy nawet 0.000001% szans nie mamy na niebo ^^
Papież został umieszczony w piekle nie przez osobistą niemoralność,
tylko przez wyznawanie religii fałszywej.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr sty 25, 2012 16:18
Zobacz profil
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Ja tylko znalazłam jako 'uzasadnienie' jego mąk piekielnych rzekome nie przekazywanie prawdy o
piekle i brak skruchy :? . Ale mniejsza o to.

"Jezus powiedział mi: „Córko, to jest Jozue, to jest Mojżesz, a ten mężczyzna to Abraham." Jezus wołała ich po imionach. Wszyscy posiadali ten sam wyraz twarzy!"

To dopiero przykro zabrzmiało...wygląda na to, że nas botoksem potraktują .


Ostatnio edytowano Śr sty 25, 2012 17:27 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Śr sty 25, 2012 17:06

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
a ja wiem ze jego imie jest używane przez egzorcystów
frag książki szatan istnieje naprawdę spotkałem go
Poszedłem do pracy, a o godz. 22.00 otrzymałem telefon od żony, która z płaczem powiedziała mi: „Giuseppe, Ciiiseppe, nasz papież umarł, umarł Jan Paweł II, a ja nie byłam wstanie nawet pomodlić się wjego intencji!”.
Uspokajałem ją, mówiąc, że zainteresowanie, z jakim śledziła informacje o papieżu, było bez wątpienia modlitwą.
Wróciwszy z pracy późną nocą, znalazłem żonę płaczącą powodu śmierc[ Jana Pawła II. Prosiłem usilnie o mocną wiarę.
Następnego ranka zapytałem, czy poszłaby ze mną do kościoła, aby pomodlić się w intencji papieża. Odpowiedziała mi w przykry sposób, że woli zostać w domu i oglądać mszę w telewizji.
Owej niedzieli zauważyłem także, że żona wzięła do ręki różaniec.
Oznajmiła mi z łagodnym obliczeni, że obiecała, iż nigdy go nie odrzuci: „Czynię to — dopowiedziała — dla naszego papieża Jana Pawła II”.
To wszystko wprawiło mnie w jeszcze większe zdumienie, gdyż pamiętałem, że wcześniej nie była w stanie nawet dotknąć czegoś poświęconego.
Następnego dnia udałem się do ojca Benignusa, żeby opowiedzieć mu ostatnie wydarzenia, bardzo dziwne i piękne zarazem. Napotkałem zamkniętą furtę, ponieważ zakonnicy byli na rekolekcjach. Tymczasem żona powiedziała, że bardzo pragnie uczestniczyć w ceremonii pogrzebowej papieża w Rzymie.
5 kwietnia 2005 roku ponownie udałem się do ojca Benignusa. Spotkałem go. Jak zawsze zapytał mnie o żonę. Opowiedziałem mu, co przeżywała. Odpowiedział mi: „Giuseppe, wydaje mi się, że papież czyni coś wspaniałego dla


twojej żony. Idź szybko do domu i zapytaj ją, czy chciałaby przyjść do mnie i poddać się egzorcyzmom”.
Poszedłem, ale tylko dlatego, że chciałem zrobić przyjemność ojcu Benignusowi. Byłem przekonany, że żona odrzuci propozycję, jak to zresztą czyniła od ponad roku.
Pojechałem szybko skuterem podczas niemiłosiernej ulewy Pierwszą rzeczą, jaką uczyniłem, była modlitwa do Ducha Świętego.
Przyjechawszy do domu, przedstawiłem żonie propozycję ojca Benignusa. Ku mojemu wielkiemu zadziwieniu odpowiedziała: „Tak, chcę pójść do ojcą Benignusa i poddać się egzorcyzmom”. Moje szczęście w tym momencie sięgnęło niebios. Zacząłem pojmować, że naprawdę coś wielkiego się dzieje.
Kiedy żona przybyła do ojca Benignusa, objęła go i wybuchła płaczem.
Gdy zaczął się egzorcyzm, zorientowałem się, że po raz pierwszy przyjęła postawę prawdziwej chęci walki. Modlitwa była krótka, ale intensywna. Poprosiliśmy o wstawiennictwo Jana Pawła 2 i przyszło uwolnienie, tym razem ostateczne.
Po egzorcyzmach mogła przystąpić do spowiedzi i przyjąć także Komunię świętą, czego nie czyniła przez ponad rok.
Wróciłem do pracy. Po powrocie do domu dostrzegłem, że z twarzy żony bije cudowna jasność. Założyła na palec obrączkę, której nie mogła nosić przez cały okres opętania.
Następnego ranka zwierzyła mi się, że nadal bardzo pragnie pojechać do Rzymu na pogrzeb Jana Pawła II. Tak też zrobiła.
Stopniowo bez najmniejszych trudności powróciła do uczestnictwa we mszy świętej i przyjmowania Komunii każdej niedzieli, a czasem nawet kilka razy w tygodniu; przystępowała do spowiedzi przynajmniej raz w miesiącu.

Ponownie doświadczyłem nadzwyczajnej miłości.
Powróciliśmy do współżycia bez żadnych problemów.
Żona zaczęła pragnąć, aby w naszym życiu pojawiło się następne dziecko; mamy nadzieję, że stanie się to jak najszybciej.
Jednym słowem, wszystko u żony powróciło do stanu normalnego dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II.
Jak nie dziękować Panu za ten cud, który uczynił dla mojej rodziny, i jak nie modlić się za wszystkie osoby, które jak moja żona są upokarzane i niszczone przez Szatana!
POTWIERDZENIE OD JANA PAWŁA II
Spotkałem się z Joanną po półtora miesiąca od jej uwolnienia podczas niedzielnej mszy świętej, którą sprawowałem po powrocie z Afryki, gdzie przebywałem przez dwadzieścia dni. Dostrzegłem ją w kościele z mężem i synem. Moja radość była wielka, ponieważ było to dla mnie potwierdzenie, że uwolnienie było ostateczne. Powiedziałem o tym z entuzjazmem na początku homilii, nie wymieniając oczywiśck jej imienia. Ale Joanna zaczęła odczuwać strach, b
że poproszę ją o świadectwo. Usłyszała jednak głos kogoś kto mówił do niej: „Nie lękaj się!”. Odwróciła się, ale nig dostrzegła nikogo.
Sytuacja powtórzyła się trzy razy, a za trzecim razem wracając się, dostrzegła Jana Pawła II, ubranego na biało. on po trzykroć ją zapewniał, aby się nie lękała.


z książki szatan istnieje naprawdę spotkałem go


Śr sty 25, 2012 17:14
Zobacz profil
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Elbrus napisał(a):
Margaret_ka napisał(a):
no cóż... Jeżeli JPII jest wg tych objawień w piekle, to my wszyscy nawet 0.000001% szans nie mamy na niebo ^^
Papież został umieszczony w piekle nie przez osobistą niemoralność,
tylko przez wyznawanie religii fałszywej.

Tak orzekł kolejny Kościół protestancki (Ewangelikalny Charyzmatyczny Kościół) - który oczywiście posiadł pełnię prawdy.


Ostatnio edytowano Śr sty 25, 2012 17:52 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



Śr sty 25, 2012 17:38
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Alus napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Margaret_ka napisał(a):
no cóż... Jeżeli JPII jest wg tych objawień w piekle, to my wszyscy nawet 0.000001% szans nie mamy na niebo ^^
Papież został umieszczony w piekle nie przez osobistą niemoralność,
tylko przez wyznawanie religii fałszywej.

Tak orzekł kolejny Kościół protestancki - który oczywiście posiadł pełnię prawdy.

Jaki to kosciół protestancki? Pewnie jacyś kolejni ewangeliczni fundamentaliści biblijni
(ci sami co buduja muzea i pokazują że ludzie żyli razem z dinozaurami)


Śr sty 25, 2012 17:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
I nagle znalazłem się przed ogromną czarną bramą, widok ten bardzo mnie przeraził, a gdy Anioł powiedział, że jest to brama do piekła padłem na ziemię, strach mnie powalił i sparaliżował, tylko ten okrutny odór nie pozwalał mi odejść od zmysłów. Smród był nie do opisania, lecz Anioł rzekł, że to jest nic w porównaniu z tym co poczuję i zobaczę za bramą. Największa w życiu groza, strach i przerażenie, i nawet te słowa nie są w stanie oddać choćby ułamka tego co czułem stojąc przed tymi złowieszczymi wrotami. Nagle Anioł chwycił mnie po czym ruszyliśmy w ich stronę, litości skomlałem, i przepraszałem w myślach Boga. Za nic nie miałem ochoty przekraczać tej bramy, lecz Anioł trzymał mnie mocno i zbliżaliśmy się do niej. Gdy byliśmy całkiem blisko zacząłem modlić się intensywniej, i próbowałem zamknąć oczy lecz nie mogłem. W jednej chwili zacząłem żałować, że nie jestem ślepy, w jednej sekundzie groza którą poczułem przekroczyła granice moich najgorszych wyobrażeń. Anioł miał rację, kiedy... kiedy zobaczyłem... pomyślałem, że przed bramą było nawet przyjemnie. Jakaś siła trzymała mnie w całości nie pozwalając zwariować, i kazała patrzeć...

To jest fragment książki "Piekło - uwierz, niech chcesz tam trafić!", w której trzydziestodwuletni Polak opisuje jak w wyniku porażenia prądem przekroczył granice śmierci gdzie tajemnicza postać pokazała mu prawdę o piekle. Wszystko co widział opisał w niniejszej szokującej publikacji.

To taka próbka moich możliwości, jak chcecie to mogę pociągnąć dalej tą wstrząsającą opowieść, no i czekam też na propozycję tytułu, bo ten jest roboczy i jak się nie podoba mogę zmienić.

_________________
pajacyk.pl


Cz sty 26, 2012 1:58
Zobacz profil
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Nikt nie wątpi, że masz bujną wyobraźnię, daj sobie spokój, chyba, że się marnujesz pisząc do szuflady, to oczywiście trzeba coś z tym zrobić :)
Na poważnie to przypomniałam sobie, ze rażona piorunem Gloria, w swojej wizji piekła, też pisała o odorze
nie do zniesienia i innych okropnościach.
Jednak te opisy nie przemawiają do mnie, choć może powinny.

Bardziej przeraża mnie wizja opuszczenia, odczuwanego przez duszę, która nie wybrała Boga.
Niestety nie pamiętam, który(a) ze świętych o tym mówi.
Tęsknota za Bogiem porównywalna jedynie do tęsknoty matki, która traci dziecko, lub dziecka,
które zostaje zabrane od swoich rodziców.
Dusza bardzo pragnie wrócić do Ojca, czuje, że łączyła ją z Nim głęboka więź, ale nie może
Go nigdzie odnaleźć.
Pomyślcie o najukochańszej osobie dla was na świecie, że zostajecie z nią rozdzieleni
(nie tak nawet jak rodzic z dzieckiem, które umiera nagle, bo jemu zostaje nadzieja na życie
wieczne, gdzie się znów połączą) ale wiecie, macie świadomość, że nie ma już żadnej nadziei.

To jest jakiś horror.*
Dlatego mam nadzieję, że Faustyna Kowalska przekazuje nam prawdę, mówiąc
o tej rozstrzygającej ostatniej chwili życia, kiedy dusza dostaje coś w rodzaju ostatniej szansy.

* W porównaniu z tym biedny Michael Jackson, który (w wizji tej małej) od momentu swojej śmierci śpiewa bez przerwy I'm bad brzmi już nie tak strasznie (tym bardziej, że być może wolno mu zmieniać kawałki)


Cz sty 26, 2012 7:37
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Nie ma lęku. Będzie po prostu sprawiedliwie (a kto zasługuje na wieczne męki?).

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 71999.html

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz sty 26, 2012 11:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
MARIEL napisał(a):
Nikt nie wątpi, że masz bujną wyobraźnię, daj sobie spokój, chyba, że się marnujesz pisząc do szuflady, to oczywiście trzeba coś z tym zrobić :)

Dam sobie spokój :) bo jak siebie znam to ta w założeniu wstrząsająca relacja z zaświatów, z biegiem zdań zmieniłaby się pewnie w komedię sajen sfikszyn z elementami erotyki. A na koniec i tak triumf odniosłoby dobro, piekło zostałby zniszczone, zapanowałby Raj dla wszystkich ku wszystkich uciesze :) No chyba, że sam biskup zleciłby mi za niemałe pieniądze stworzyć "objawienie" pełne grozy, to może bym dał radę. Wziąłbym trochę z Tolkiena, ciutkę z Kinga i Grishama, coś z Hitchcocka, na koniec dodał szczyptę od siebie i jakoś by poszło, ku przerażeniu trzódki i radości biskupa.


Cytuj:
Nagle, Pan pokazał

mi 8-letniego chłopca będącego dręczonego w płomieniach.

Chłopiec wołał: „Panie, miej litość nade mną, zabierz mnie z

tego miejsca, nie chce tu być!" Płakał i wołał. Zobaczyłam demonów znajdujących się wokół tego chłopca, które

przypominały postacie z kreskówki. Były tam Dragon, Boyz, Ben10, Pokemon, Doral itp. :D „Panie, dlaczego ten

chłopiec jest tutaj?" Jezus pokazał mi ogromny ekran, na którym zobaczyłam życie tego chłopca. Zobaczyłam jak

spędzał cały swój czas przed telewizorem, oglądając te kreskówki.

Jezus powiedział: „Córko, te kreskówki, te filmy i opery mydlane, które codziennie są oglądane w telewizji są dziełem

szatana, by zniszczyć ludzkość Spójrz córko jak do tego

doszło." Widziałam jak ten chłopiec był zbuntowany i

nieposłuszny swoim rodzicom. Kiedy oni do niego

mówili on uciekał rozrzucając rzeczy, nie słuchając ich.

Zaraz po tym samochód go potrącił i zmarł. Jezus

powiedział: „Zaraz po tym znalazł się w tym miejscu."(a ja dodam od siebie, że zasłużył drań mały!)

Tego typu "objawienia" to albo celowa kpina nastawiona na dyskredytację chrześcijaństwa, albo żałosne próby pobudzania sumień ludzkich, celem nawracania, lub co gorsze tylko dla zapełniania kies biskupich. Zacytowane objawienie jest zapewne autorstwa nadgorliwego, acz prawdziwie i mocno wierzącego dziecka. Tylko co ono chce od tego biednego, błogosławionego przecież Jana Pawła?

_________________
pajacyk.pl


Cz sty 26, 2012 13:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
Pozwolę sobie przypomnieć:
1. Kościół uznał Jana Pawła II za błogosławionego (=znajduje się w niebie, nawet nie w czyśćcu)
2. Kościół o żadnym człowieku nie powiedział na pewno, że został potępiony. Także o Judaszu, Hitlerze czy Stalinie. I o nikim nie powie.

Tak wygląda oficjalne nauczanie Kościoła.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So lut 04, 2012 14:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: "Widziałam piekło i niebo"
jo_tka napisał(a):
2. Kościół o żadnym człowieku nie powiedział na pewno, że został potępiony.
Także o Judaszu, Hitlerze czy Stalinie. I o nikim nie powie.
Nie wiadomo, czy nie powie. Ale mógłby - ma taką władzę.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So lut 04, 2012 21:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL