Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 21:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Dziecko nie przeznaczone do zycia. 
Autor Wiadomość
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
JedenPost napisał(a):
Polecam stare opowiadanie Philipa K. Dicka pt. Przedludzie (Pre-persons).
No weź nie osłabiaj mnie... Przecież Dick to był psychol i nieodpowiedzialny, chamski sukinsyn, który kobiety traktował jak szmaty, olewał własne dzieci. W tym prymitywnym tekście po prostu odreagowuje swoje urojone krzywdy - to jest opowiadanie o tym, że "kobiety są zue", nienawidzą nawet własnych mężczyzn i własnych dzieci, a nie o aborcji jako takiej.

http://wo.blox.pl/2010/03/Przedludzie-Dicka.html


Ostatnio edytowano Pn lip 02, 2012 9:50 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn lip 02, 2012 9:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
akruk napisał(a):
No weź nie osłabiaj mnie... Przecież Dick to był psychol i nieodpowiedzialny, chamski sukinsyn, który kobiety traktował jak szmaty, olewał własne dzieci. W tym prymitywnym tekście po prostu odreagowuje swoje urojone krzywdy - to jest opowiadanie o tym, że "kobiety są zue".


Dość prymitywny argument ad personam.

Vi napisał(a):
A to już temat na zupełnie inną dyskusję, nie dotyczy tej jednej kwestii.


Czy biskupi/księża/katolicy są twoim zdaniem pełnoprawnymi obywatelami, czy nie?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 02, 2012 9:50
Zobacz profil
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99 napisał(a):
akruk napisał(a):
No weź nie osłabiaj mnie... Przecież Dick to był psychol i nieodpowiedzialny, chamski sukinsyn, który kobiety traktował jak szmaty, olewał własne dzieci. W tym prymitywnym tekście po prostu odreagowuje swoje urojone krzywdy - to jest opowiadanie o tym, że "kobiety są zue".
Dość prymitywny argument ad personam.
Dość prymitywny brak pojęcia o tym, o czym traktuje opowiadanie - mimo że detalicznie objaśniłem. Potocznie: nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.

Dick przeprosił za "Przedludzi"
Zobacz też:
"Przedludzie" Dicka

Po prostu Dick to był chory psychicznie człowiek, furiat i mizogin, a "Przedludzie" nie są opowiadaniem o aborcji, ale o złych kobietach, które śmiertelnie nienawidzą mężczyzn, nawet własnych synów. O tym, że kobiety chcą mordować mężczyzn.
Ph.K.Dick, Przedludzie napisał(a):
- Posłuchaj Walt, coś ci powiem. - Pociągnął długi łyk szkockiej z mlekiem. - Istotą tego wszystkiego jest morderstwo. Zabić ich, kiedy są rozmiarów paznokcia albo piłki tenisowej, a jak nie, to później wyssać powietrze z płuc dziesięcioletniego chłopca i uśmiercić go. Propaguje to pewien typ kobiet. Kiedyś nazywano je "kobietami kastrującymi". Może wtedy była to odpowiednia nazwa, ale tym kobietom, tym zatwardziałym rzeźniczkom, chodzi o całego chłopca albo mężczyznę, a nie tylko o tę jego część, która decyduje o jego męskości, one chcą zabić wszystkich mężczyzn, rozumiesz?

Ph.K.Dick, Przedludzie napisał(a):
- Wiesz - rzucił Ian w ślad za nią - gdybyś tylko mogła doprowadzić do uznania mnie za przedczłowieka, tobyś mnie tam wysłała z największą chęcią. - I założę się, dodał w myśli, że nie byłbym jedynym mężem w Kalifornii, którego by tam wysłano. Byłoby wielu innych. W tej samej sytuacji co ja, wtedy i teraz.
- Ciekawy projekt - dobiegł go stłumiony glos Cynthii; usłyszała go.
- To nie jest tylko nienawiść do bezbronnych - mówił Ian Best. - Chodzi o coś więcej. Nienawiść do czego? Do wszystkiego, co rośnie? - Uśmiercacie je, myślał, zanim są dość duże, żeby mieć mięśnie, umiejętność i taktykę walki; tak duże, jak ja w porównaniu z tobą, z moją rozwiniętą muskulaturą i wagą. Jest o wiele łatwiej, kiedy ten drugi człowiek, powinienem był powiedzieć przedczłowiek, śni pływając w wodach płodowych i nawet nie wie, że musi się bronić.


Pn lip 02, 2012 10:10
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99 napisał(a):
Czy biskupi/księża/katolicy są twoim zdaniem pełnoprawnymi obywatelami, czy nie?

Szczerze mówiąc mam coraz więcej wątpliwości jak to powinno być traktowane. Uważam, że aby mieć takie same prawa jak inni, powinno się mieć takie same obowiązki – podatkowy, ubezpieczeniowy, i wszelkie inne. To raz.
Poza tym, prawo do wyrażania swojej opinii w taki sposób, jak robi to każdy inny człowiek, to jedno. Bycie stroną w dyskusji, to już przywilej. Szary, przeciętny człowiek takowego nie ma. Negocjacji z przedstawicielami większości grup, w tej kwestii się nie prowadzi. Kler absolutnie nie powinien być uprzywilejowany (a na równi tylko wtedy, jeśli w równym stopniu co inni, jest podporządkowany prawu polskiemu).
Natomiast katolikom nikt nie odbiera prawa do wyrażania zdania w demokratyczny sposób – tak jak robią to wszyscy inni ludzie.

A poza tym, jak napisałam, to nie temat o tym!


Pn lip 02, 2012 11:11

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
akruk napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Polecam stare opowiadanie Philipa K. Dicka pt. Przedludzie (Pre-persons).
No weź nie osłabiaj mnie... Przecież Dick to był psychol i nieodpowiedzialny, chamski sukinsyn, który kobiety traktował jak szmaty, olewał własne dzieci. W tym prymitywnym tekście po prostu odreagowuje swoje urojone krzywdy - to jest opowiadanie o tym, że "kobiety są zue", nienawidzą nawet własnych mężczyzn i własnych dzieci, a nie o aborcji jako takiej.

http://wo.blox.pl/2010/03/Przedludzie-Dicka.html


Heh, wrzućmy na luz, wspomniałem tekst jako ciekawostkę, a nie argument w którąkolwiek stronę :) Nie jest nowością, że Dick notorycznie opisywał złe, ba - uosabiające wręcz samą zasadę zła, metafizycznie kastrujące ( 8) ) kobiety. Tekstu, który podlinkowałeś nie znałem, dzięki. Nie byłem świadom, że wpisuję się w nurt powoływaczy.

Ciekawe zresztą, że owe wspominające go żony (wszystkie pięć) widzą go inaczej, ale OK, nie o tym temat.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lip 02, 2012 11:22
Zobacz profil
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
JedenPost napisał(a):
Heh, wrzućmy na luz, wspomniałem tekst jako ciekawostkę, a nie argument w którąkolwiek stronę :)
:piwo:


Pn lip 02, 2012 11:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
akruk napisał(a):
Po prostu Dick to był chory psychicznie człowiek, furiat i mizogin, a "Przedludzie" nie są opowiadaniem o aborcji, ale o złych kobietach, które śmiertelnie nienawidzą mężczyzn, nawet własnych synów. O tym, że kobiety chcą mordować mężczyzn.


Nie rozumiem, co to wszystko ma do rzeczy w kwestii "aborcyjnej" wymowy opowiadania.

Żeby nie wymyślać długo: argumenty Dawkinsa z "Boga Urojonego" nie stałyby się ani lepsze, ani gorsze, gdyby Dawkins kiedyś tam postanowił za tę książkę przeprosić (nawiasem mówiąc, żadnych przeprosin Dicka ja w tym wpisie nie zauważyłem, wręcz przeciwnie) i powiedzieć, że "tak naprawdę" to ona jest o pszczółkach, a w dodatku jednocześnie okazałoby się, że Dawkins zdradzał żonę i bił dzieci. Wydaje mi się to dość oczywiste.

Vi napisał(a):
A poza tym, jak napisałam, to nie temat o tym!


Żaden problem, zaraz zakładam nowy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 02, 2012 11:57
Zobacz profil
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99 napisał(a):
akruk napisał(a):
Po prostu Dick to był chory psychicznie człowiek, furiat i mizogin, a "Przedludzie" nie są opowiadaniem o aborcji, ale o złych kobietach, które śmiertelnie nienawidzą mężczyzn, nawet własnych synów. O tym, że kobiety chcą mordować mężczyzn.
Nie rozumiem, co to wszystko ma do rzeczy w kwestii "aborcyjnej" wymowy opowiadania.
Co mogę poradzić na to, że nie rozumiesz o czym jest opowiadanie i jaką faktycznie ma wymowę. Co poradzę, jak nie kumasz nawet po tym, kiedy podałem cytaty, w których to widnieje czarno na białym? Wyraźnie masz problem z rozumieniem tekstu pisanego, ale to nie mój kłopot cię z tego wyciągać, tylko twoich nauczycieli.


Pn lip 02, 2012 12:35

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99 napisał(a):

Nie rozumiem, co to wszystko ma do rzeczy w kwestii "aborcyjnej" wymowy opowiadania.



Cóż, ktoś mógłby przypuszczać, że symboliczne utożsamienie aborcji z kastracją nieco wykrzywia perspektywę...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lip 02, 2012 12:41
Zobacz profil
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99 napisał(a):
Żaden problem, zaraz zakładam nowy.

Świetnie. Możliwe, że się kiedyś w nim wypowiem :)


Pn lip 02, 2012 12:44
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
JedenPost napisał(a):
Cóż, ktoś mógłby przypuszczać, że symboliczne utożsamienie aborcji z kastracją nieco wykrzywia perspektywę...
Nie tylko. W całym tym opowiadaniu mowa o tym, że kobiety chcą mordować mężczyzn i chłopców. Nie chodzi w ogóle o aborcję. Główny motyw fabularny dotyczy możliwości zabijania chłopców do 12 roku życia i kontroli kobiet nad mężczyznami, a więc wcale nie aborcji. Żaden z pokazanych w opowiadaniu zagrożonych bohaterów nie jest dziewczynką ani kobietą. Żadna wypowiedź nie odnosi się do aborcji płodów żeńskich lub zabijania dziewczynek. Za przykłady zagrożonych i poszkodowanych służą autorowi (i bohaterom) wyłącznie chłopcy i mężczyźni. Uzasadnieniem całości sytuacji, wyłożonym nawet kawa na ławę, jest rzekoma nienawiść kobiet do mężczyzn. Wszystkie kobiety w opowiadaniu są wyłącznie złe, a mężczyźni żyją w strachu przed ich terrorem. Dick wyraża w tym opowiadaniu swoje paranoiczne, mizoginiczne poglądy na temat kobiet, czyhających, żeby zniewolić i unicestwić mężczyzn - to wszystko.


Pn lip 02, 2012 13:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
akruk napisał(a):
Co mogę poradzić na to, że nie rozumiesz o czym jest opowiadanie i jaką faktycznie ma wymowę. Co poradzę, jak nie kumasz nawet po tym, kiedy podałem cytaty, w których to widnieje czarno na białym? Wyraźnie masz problem z rozumieniem tekstu pisanego, ale to nie mój kłopot cię z tego wyciągać, tylko twoich nauczycieli.


No to widocznie twoi nauczyciele wpoili ci do głowy, że dany tekst można odczytywać tylko i wyłącznie w sposób zamierzony przez autora, a przy tym dla interpretacji absolutnie wiążące jest także to, kim był autor i w jakim był stanie psychicznym.

JedenPost napisał(a):
Cóż, ktoś mógłby przypuszczać, że symboliczne utożsamienie aborcji z kastracją nieco wykrzywia perspektywę...


Czyją? Dicka? Dobrze, tylko co to ma do rzeczy?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 02, 2012 13:12
Zobacz profil
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99 napisał(a):
akruk napisał(a):
Co mogę poradzić na to, że nie rozumiesz o czym jest opowiadanie i jaką faktycznie ma wymowę. Co poradzę, jak nie kumasz nawet po tym, kiedy podałem cytaty, w których to widnieje czarno na białym? Wyraźnie masz problem z rozumieniem tekstu pisanego, ale to nie mój kłopot cię z tego wyciągać, tylko twoich nauczycieli.
No to widocznie twoi nauczyciele wpoili ci do głowy, że dany tekst można odczytywać tylko i wyłącznie w sposób zamierzony przez autora, a przy tym dla interpretacji absolutnie wiążące jest także to, kim był autor i w jakim był stanie psychicznym.
Tia, ciebie nie wiąże nawet to, co autor czarno na białym, całkiem jednoznacznie wyraża w tym tekście. Bez wątpienia, dowolny tekst można odczytywać na nieskończenie wiele idiotycznych sposobów. Uznawanie "Przedludzi" Dicka za argument za absolutnym zakazem aborcji jest jednym z przykładów.


Pn lip 02, 2012 13:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
akruk napisał(a):
Tia, ciebie nie wiąże nawet to, co autor czarno na białym, całkiem jednoznacznie wyraża w tym tekście. Bez wątpienia, dowolny tekst można odczytywać na nieskończenie wiele idiotycznych sposobów. Uznawanie "Przedludzi" Dicka za argument za absolutnym zakazem aborcji jest jednym z przykładów.


No to w takim razie wszelkie zapisy prawa kanonicznego uznawane za dyskryminujące dla kobiet nie są żadnym argumentem za tym, że Kościół dyskryminuje kobiety, ponieważ Kościół wiele razy, czarno na białym, stwierdził, że wcale nie są one dyskryminujące dla kobiet. A to, że można je odczytywać na nieskończenie wiele idiotycznych sposobów (np. taki, że są one dyskryminujące dla kobiet)..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 02, 2012 14:01
Zobacz profil
Post Re: Dziecko nie przeznaczone do zycia.
Johnny99, ale ty umiesz czytać ze zrozumieniem? To może przeczytaj to opowiadanie zanim zaczniesz się wypowiadać na jego temat.

Ten tekst nie traktuje o aborcji. Aborcja w nim nie występuje. Ani jednej sceny z aborcją nie ma. Występuje natomiast prześladowanie mężczyzn przez kobiety - o tym jest to opowiadanie. Czytałeś je w ogóle, czy tylko kolega ministrant ci streszczał?


Pn lip 02, 2012 15:55
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL