Transplantacje narządów od zwierząt
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Czyli jednak.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 22, 2018 9:32 |
|
|
|
|
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
I padł rekord - najdłuższy wątek w tym dziale
|
Cz lut 22, 2018 10:02 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
W dodatku w znikomym stopniu dotyczący artykułu
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 22, 2018 10:29 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Soul33 napisał(a): Czy z tego wynika, że wolno jeść absolutnie wszystko? Chyba tak. W Ewangelii wg św. Marka (7, 15-16) jest to ujęte jeszcze dobitniej: " Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!"
|
Cz lut 22, 2018 10:50 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Czyli kaniblizm OK, w porządku.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 22, 2018 11:13 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
"Tak uznał wszystkie potrawy za czyste."
|
Cz lut 22, 2018 12:31 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
tempestas napisał(a): Chrześcijanie jako tacy przyjmują, że istnieje pewna obiektywna moralność - mogą istnieć różnice pomiędzy poszczególnymi wyznaniami, co do konkretów, niemniej przekonanie o uniwersalności wartości moralnych jest wspólne dla wszystkich chrześcijan. Toteż nie tyle ustalamy zasady moralne, co je odkrywamy - jak zależności matematyczne. Pytanie, czy to odkrywanie nie odbywa się pod z góry ustalony wynik... Czy w przypadku wyników eksperymentu przeczących obowiązującej teorii modyfikuje się teorię czy nagina pomiary? Innymi słowy, czy mamy postawę rzetelnego badacza, który w obliczu określonych przesłanek potrafi porzucić fizykę klasyczną i sformułować ogólną teorię względności, czy też postawę studenta, który pomiary z laborek naciąga pod jedynie słuszny wynik
|
Cz lut 22, 2018 13:19 |
|
|
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj: Pytanie, czy to odkrywanie nie odbywa się pod z góry ustalony wynik... Teologia i filozofia to nie fizyka. Nie można przeprowadzić eksperymentu obejmującego Boga, a zatem nie można empirycznie falsyfikować postawionej tezy. Innymi słowy doświadczalnie nie można tez teologicznych ani potwierdzić, ani wykluczyć. Kościół niektórych rzeczy jest pewien (dogmaty), a niektórych nie. Stale odkrywa prawdę na temat Boga wierząc, że jest prowadzony przez Ducha Świętego. Nie naciągamy wyników, ale nie posługujemy się też metodologią naukową - z powodu braku możliwości objęcia badanego układu doświadczeniem.
|
Cz lut 22, 2018 13:32 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
tempestas napisał(a): (...) nie posługujemy się też metodologią naukową - z powodu braku możliwości objęcia badanego układu doświadczeniem. Otóż to, dlatego ta analogia do odkrywania zależności matematycznych wydaje mi się nietrafiona.
|
Cz lut 22, 2018 14:06 |
|
|
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj: Otóż to, dlatego ta analogia do odkrywania zależności matematycznych wydaje mi się nietrafiona. Zgoda - chodziło mi po prostu o to, że istnieje obiektywna moralność, która nie jest "wytwarzana" przez człowieka, tylko poznawana.
|
Cz lut 22, 2018 14:46 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
tempestas napisał(a): Zgoda - chodziło mi po prostu o to, że istnieje obiektywna moralność, która nie jest "wytwarzana" przez człowieka, tylko poznawana. OK, to już wszystko jasne
|
Cz lut 22, 2018 14:54 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Kozioł napisał(a): Tak, w tych warunkach możemy sobie dyskutować o etyce jedzenia mięsa. Dodam do tego jeszcze hodowle zwierząt jako największe źródło zanieczyszczenia atmosfery i główny generator efektu cieplarnianego i robi sie ciekawie. Z tego co się orientuje, to głównym generatorem efektu cieplarnianego, jest emisja dwutlenku węgla, a zwierzęta tutaj nie mają na to większego wpływu. To jest oczywiście wersja oficjalna, a jak jest naprawdę to nie wiem, w końcu zanim pojawili się ludzie na ziemi, to również były sytuacje że raz robiło się zimniej a raz cieplej. Soul33 napisał(a): Nie trzeba też od razu rzucać wszystkiego i przechodzić na weganizm. Każdy krok będzie dobry. Tutaj wpis na blogu pewnej mojej koleżanki, o weganizmie, zwierzętach itp: Jeśli chodzi o przejście na wegetarianizm to może i by dało rade, no ale na pewno nie ma mowy o jakimkolwiek weganizmie. Do najbliższego sklepu z wegańskim jedzeniem to ja mam kilkadziesiąt kilometrów, a u mnie w sklepie w mojej wiosce, to są pomidory ogórki, mandarynki, jabłka, ziemniaki, no i tyle i ja mam jako weganin, tylko to jeść? bo żeby dojechać gdzieś dalej po wegańskie jedzenie to mnie na to nie stać. No i odnośnie pomocy zwierzętom w schroniskach, to też jestem przeciw, bo w końcu jako rolnik to ja ze zwierzętami to bardziej walcze, niż im pomagam, to już nawet jest awersja w stosunku do zwierząt. Tutaj nawet weźmy takie dziki, gdzie zrobią mi szkode na polu o wartości 10 tysięcy zł, a ewentualne odszkodowanie które przysługuje to jedyne 400 czy tam 500 zł w końcu takie jest w Polsce prawo, no więc niestety trudno wymagać w tej sytuacji żebym jakimś psom w schroniskach pomagał.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lut 22, 2018 21:27 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Robek napisał(a): Kozioł napisał(a): Tak, w tych warunkach możemy sobie dyskutować o etyce jedzenia mięsa. Dodam do tego jeszcze hodowle zwierząt jako największe źródło zanieczyszczenia atmosfery i główny generator efektu cieplarnianego i robi sie ciekawie. Z tego co się orientuje, to głównym generatorem efektu cieplarnianego, jest emisja dwutlenku węgla, a zwierzęta tutaj nie mają na to większego wpływu. Przeżuwacze, to CO2, metan i N2O. Ogólnie 18% gazów cieplarnianych (przeliczanych na CO2). W szczególności hodowla zwierząt to: - 9% emisji CO2 - 37% CH4 (potencjał cieplarniany 23 razy większy niż CO2 na przestrzeni 100 lat i 72 razy na 20 lat) - 65% emisji N2O (potencjał cieplarniany jest aż 296 razy większy niż CO2 na przestrzeni ponad 100 lat i 275 razy większy w okresie 20 lat.) Źródła podam dwa: naukaoklimacie.pldlaklimatu.plNieco inaczej temat pokazany jest i tutaj
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Cz lut 22, 2018 22:43 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj: Jeśli chodzi o przejście na wegetarianizm to może i by dało rade, no ale na pewno nie ma mowy o jakimkolwiek weganizmie. Do najbliższego sklepu z wegańskim jedzeniem to ja mam kilkadziesiąt kilometrów, a u mnie w sklepie w mojej wiosce, to są pomidory ogórki, mandarynki, jabłka, ziemniaki, no i tyle i ja mam jako weganin, tylko to jeść? bo żeby dojechać gdzieś dalej po wegańskie jedzenie to mnie na to nie stać. Na pewno sa tez kasze, ryż, jakas zielenina i strączkowe. a jak niema, to możesz po worku 10kg kilka strączkowych pocztą/kurierem sprowadzić takich jak nasiona fasoli, ciecierzycy, soczewicy, grochu, soi. Dodaj do tego trochę orzechów, czy pestek do dłubania przy komputerze, telewizorze itd albo dodatek do jakies sałatki. Modnych produktów sojowych nie musisz wcale jeść. Jeden 150 gramowy stek wołowy to odpowiednik około 50g suchych nasion strączkowych. Z dań wege najbardziej lubie chili sin carne, a z dłubaczy pestki dyni. Lubię tez przebogatą kuchnie indyjska ale koniecznie musi gotować hindus i podawac na bananowcu. W prostej jadłodajni obok prostej swiątyni dla najniższej kasty, gdzie wchodzi sie boso, mężczyźni sa tylko przepasani i je się rękami jedzenie było o wiele smaczniejsze niz w wykwintnej klimatyzowanej hinduskiej restauracji w bogatej dzielnicy obok. W Polsce nic nawet zbliżonego nie jadłem (a szukałem).
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Cz lut 22, 2018 23:05 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Kozioł napisał(a): Przeżuwacze, to CO2, metan i N2O. Ogólnie 18% gazów cieplarnianych (przeliczanych na CO2). W szczególności hodowla zwierząt to: - 9% emisji CO2 - 37% CH4 (potencjał cieplarniany 23 razy większy niż CO2 na przestrzeni 100 lat i 72 razy na 20 lat) - 65% emisji N2O (potencjał cieplarniany jest aż 296 razy większy niż CO2 na przestrzeni ponad 100 lat i 275 razy większy w okresie 20 lat.) Źródła podam dwa: naukaoklimacie.pldlaklimatu.plNieco inaczej temat pokazany jest i tutajTo są nieistotne pomijalne ilości. Bo jeśli by to miało jakiekolwiek znaczenie, to już by były klimatyczne ograniczenia w hodowli zwierząt, zrobione na wzór praw do emisji dwutlenku węgla. Kozioł napisał(a): Na pewno sa tez kasze, ryż, jakas zielenina i strączkowe. a jak niema, to możesz po worku 10kg kilka strączkowych pocztą/kurierem sprowadzić takich jak nasiona fasoli, ciecierzycy, soczewicy, grochu, soi. Dodaj do tego trochę orzechów, czy pestek do dłubania przy komputerze, telewizorze itd albo dodatek do jakies sałatki. Modnych produktów sojowych nie musisz wcale jeść. Jeden 150 gramowy stek wołowy to odpowiednik około 50g suchych nasion strączkowych.
Może i faktycznie w ten sposób by dało rade, no ale ja i tak zostane przy tym co jest w tej chwili, przyzwyczaiłem sie do coniedzielnego rosołu, więc po co to zmieniać?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt lut 23, 2018 0:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|