według tego postu to Chrystus Pan nie znał się na rzeczy i dziwne słowa wypowiedział? Podważa pan słowa Chrystusa?

Mów mi Filip
Podważam Twój sposób ich rozumienia.

Pan Jezus jasno określił tak lub nie, co ponadto od złego pochodzi. Jeden jest Bóg w Trójcy Świetej, jeden jest Kościół i jedna jest nauka Chrystusa, wszystko co ponadto od złego pochodzi.

Zgadzam się z Panią Teresą (jak zwykle )

Mt 12,30 "Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera
ze Mną, rozprasza."

Dlaczego więc nie sprzedasz majątku i nie rozdasz pieniędzy ubogim? - Mat.6.19, Łuk.12.33, Mat.5.42

12, 14 Ci przyszli i rzekli do Niego: "Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim Ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?" 15 Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich: "Czemu Mnie wystawiacie na próbę? Przynieście Mi denara, chcę zobaczyć". 16 Przynieśli, a On ich zapytał: "Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli Mu: «Cezara». 17 Wówczas Jezus rzekł do nich: "Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga".

Za wczęsnie wysłałem.
Pan się nie pyta, aby dostać odpowiedź, ale pyta w tym samym celu jak faryzeusze.

wynika z tego, ze jestem do cna przesiakniety zlem. Bede jakos musial nauczyc sie z tym zyc...

możesz to zło odrzucić i przyjąć prawdziwą wiarę chrystusową.

I znowu kolejny cytat dotyczący czegos niezwiązanego z tematem... Chrześcijanin jest obowiązany do przestrzegania prawa i płacenia podatków - tego właśnie dotyczy zacytowany przez Ciebie fragment. Rozwinięciwe znajdziesz w Rz 13, zresztą polecam Ci cały List do Rzymian - pouczająca lektura... Szczególnie zaś polecam "Obowiązki chrześcijan" - Rz 12-15

Jezus mówi także:
- "Kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami" (Łk 9,50).
-"Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym" (Łk 13,25-39; Mt 8,11-13" - gdzie "mieszkań jest wiele".
- "Naprawdę, mówię wam:Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman" (Łk 4,24-27).
Najdobitniej ukazał stosunek do innowierców, pogan, sam Chrystus -uzdrawia sługę setnika, rozmawia z niewiastą samarytańską, uzdrawia tredowatego samarytanina, uzdrawia córkę kobiety z Naim i córkę kobiety kananejskiej, uzdrawia 2 opętanych w kraju Gadareńczyków, chodzi do Samarii, Tyru, Sydonu, Gergezy...za co faryzeusze traktują Go jak nieczystego, nazywają "Samarytaninem (J 8,48)....i po 2000 lat w imię tegoż Jezusa należy unikać, oddzielić się, od "niewiernych".

Teresa_M - i o ma wynikać z Twojego cytatu??
Przecież to Jezus mówił,że zgorszenia muszą przyjść (Mt 18,8), od zawsze istniał nieporządek moralny, kryzysy religijne....ale nie jest to powód do paniki, izolacji, ucieczki od innych, chyba, że zapominamy o słowach Jezusa:
- "Niech się nie trwoży serce wasze" (J 14,1) - "Nie zostawię was sierotami" (J 14,18).

W tym problem, że jest jak najbardziej odpowiedzią na Pana pytanie do Pani Teresy dlaczego nie sprzeda swojego M4, pięcioletniego Volvo i nie wycofa 10,000zł z książeczki oszczędnościowej, aby dać biednym. Cytat, który był Pan łaskaw przytoczyć, miał sie nijak dyskusji, ale był jedynie szyderstwem i złośliwością, skierowaną w stronę Pani Teresy. Więc odpowiedziałem Panu, boś Pan pytał jak faryzeusz, nie aby poznać prawdę, ale dokopać drugiemu człowiekowi.

To ciekawe, że Pan i lewactwo wszelkiej maści, wie zawsze lepiej jak spożytkować cudze pieniądze, prawda?

Jak katolik cytować Jezus - to należy traktować to dosłownie, jak to ktoś inny cytować - to już można nie traktować tego dosłownie
Życzę dużo serca i miłości, po równo dla wszystkich bliźnich...

Jeszcze raz przypominam, że minęło jednak te 2000 lat od spisania ewangeli i świat się trochę zmienił - kultura i cywilizacja nie stały w miejscu. I naprawdę chyba wszyscy, na całym świecie słyszeli o Jezusie. Teraz muszą już tylko uwierzyć, a nie sądzę żeby uwierzyli jak usłyszą to samo co już słyszeli i co nie sprawiło, że uwierzyli...