Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 13:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Małżeństwo w islamie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Mnie bardzo ciekawi FAKT, że kobiety które wychodzą za mąż za arabów i twierdzą jacy to Oni są cudowni i wogóle, mieszkają z tymi arabami w Europie - otóż drogie panie, jeżeli chcecie się przekonać jacy to Oni naprawdę są cudowni, to wyjedźcie z mężami do Ich krajów - w Europie nie obowiązuje bowiem szariat - wtedy to dopiero się przekonacie jacy to wasi mężowie są "cudowni" :? :evil:

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Cz kwi 10, 2008 13:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 13:57
Posty: 49
Post 
Dziekuje Ci, Fides, za odpowiedz na moje pytanie. :) Przez to problematyka stala sie dla mnie bardziej zrozumiala.

fides napisał(a):
Nadziejo poprosze Ci o te dane statystyczne.

Z gory Cie przepraszam, bo wlasnie odkrylam swoj blad w poprzednim poscie. :oops: Zle sformuowalam zdanie, bo nie chodzilo mi o dane statystyczne tylko przykladu wczesniej podane przez innych. Wiem, ze wprowadzilam przez to forumowiczow czytajacych ten temat (w tym Ciebie) w blad, bo wyszlo, ze opieram sie na naukowych badaniach statystycznych. Przepraszam! Gupolek ze mnie czasami :glupek2:

fides napisał(a):
Zainteresowal mnie ten dzial,bo akurat pisze prace na temat mozliwosci dialogu miedzykulturowego,miedzyreligijnego. I widze,ze z tym dialogiem(szczegolnie w tym watku) jest ciezko.

Co do dialogu miedzykulturowego, to mysle, ze jest on trudny, bo wiele jest roznic np. miedzy kultura islamu a europejska, ale nie jest on niemozliwy. Nieco trudniej jest z dialogiem miedzyrelgijnym. Najwiekszym sensem dialogu jest zalozenie, ze mozemy znac prawde, ktora warto przekazac drugiej osobie, ale tez ta osoba moze miec racje, a my sie mylimy. Wtedy osoby prowadzace dialog moga wspolnie poszukiwac prawdy. Takie religie zas, jak chrzescijanstwo, czy islam, musza zakladac, ze maja prawde, bo inaczej cala religia nie mialaby sensu. W takiej sytuacji obie strony zakladaja, ze tylko one znaja prawde i dialog staje sie bardzo trudny. To moje wnioski. Pozdrawiam ;)

_________________
Nie mozna nie robic niczego tylko dlatego, ze nie mozna zrobic wszystkiego.


Cz kwi 10, 2008 17:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 8:08
Posty: 36
Post 
Zgadzam sie z Toba nadziejo,dialog miedzyreligijny jest trudny,ale chyba nie niemozliwy. Bo nie musimy sobie przeciez wytykac bledow,nawet jesli uwazamy,ze tylko my mamy dostep do najprawdziwszej Prawdy :)
A ja czasami wlasnie spotykam sie z czyms takim. Ze jedna strona traktuje druga z wyzszoscia,albo lekcewazeniem i nie tylko probuje jej wykazac bledy,lecz rowniez probuje ja poprzez to ponizac. I nie mam tu oczywiscie na mysli,ze tylko chrzescijanie albo tylko muzulmanie tak robia. Tak czasami po prostu robia ludzie. :(


Cz kwi 10, 2008 20:21
Zobacz profil
Post 
Tu masz całą kolekcję Bukhariego...

http://www.usc.edu/dept/MSA/fundamentals/hadithsunnah/bukhari/

Mimo, że jest jest ona uznana za najbardziej wiarygodny przekaz o czynach proroka przez samych muzułmanów- to często w dyskusjach gdy zacytujemy z niej jakiś szczególnie "smakowity" fragment wtedy twierdzą, że uznają tylko Quran...

Poza tym jeśli występuję sprzeczność między Koranem a Tradycją zebraną w Hadisach- to wtedy zawsze przyjmuje się, że rację ma Koran...

Jeśli chodzi o "harbu khadijah" to poszukam- teraz juz nie pamietam czy to było w hadisach czy w Siracie- ale poszukam...


Cz kwi 10, 2008 22:01
Post 
O i voila !

Sahih al- Bukhari

Cytuj:
Volume 4, Book 52, Number 268:

Narrated Abu Huraira:

Allah's Apostle called,: "War is deceit".

Volume 4, Book 52, Number 269:

Narrated Jabir bin 'Abdullah:

The Prophet said, "War is deceit."


Prorok/ Wysłannik Allaha powiedział- wojna jest oszustwem...


Cz kwi 10, 2008 22:21

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 8:08
Posty: 36
Post 
Dzieki :)
Jesli chodzi o te ich odpowiedzi,ze uznaja Koran,to w sumie rozumiem. Bo tylko Koran jest dla ich ksiega objawiona,wiec wszystko co stoi w sprzecznosci z nim musza odrzucic. Nawet jak to powiedzial Muhammad.


Pt kwi 11, 2008 14:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 07, 2006 16:05
Posty: 132
Post 
co do prawa USA:
Czym się różni licencja małżeńska („marriage license“, dokument wymagany do zawarcie ślubu) od aktu ślubu („marriage certificate“).
Licencja małżeńska jest konieczna do zawarcia małżeństwa. Akt ślubu jest dokumentem potwierdzającym jego zawarcie. Aby otrzymać licencję małżeńską należy spełnić warunki:
• osiągnąć limit wieku ( w większości stanów 18 lat, mniej za zgodą rodziców)

natomiast np. w Jemenie za mąż wydawane za mąż są już 8 latki, zgodnie z prawem:
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=15b19
najlepsze jest to:
Cytuj:
30-letni Faez Ali Thamer wciąż przebywa w areszcie. Współżyłem z nią, ale nie robiłem przecież nic złego. Mam takie prawo, to moja żona - komentował.



Pt kwi 11, 2008 17:15
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Dzieki Uśmiech...
jeśli chodzi o te ich odpowiedzi,ze uznają Koran,to w sumie rozumiem. Bo tylko Koran jest dla ich księga objawiona,wiec wszystko co stoi w sprzeczności z nim muszą odrzucić. Nawet jak to powiedział Muhammad.


Problem polega na tym, że sprzeczności nie powinno być prawda ?
A są one nawet w samym Koranie- wtedy przyjmuję się, że późniejsze wersy znoszą wcześniejsze...

Muzułmanie sunnici- obok Koranu uznają także tzw. Sunnę, czyli tradycję, do której zalicza się zbiór Bukhariego...

Także twierdzenie o nieuznawaniu jego przekazu- jest często tylko chwytem w dyskusji...bo w przeciwieństwie do samego Koranu- który jeszcze da się jakoś wybronić- czyny proroka opisane w Sunnie wołają o pomstę do nieba...

Sam Koran bez wsparcia Sunny jest niejasny i ciężki do odczytania...

Zwróć tez uwagę, że muzułmanie jak najbardziej korzystają z "harbu khadijah" np. w Autonomii Palestyńskiej gdzie bojownicy ukrywają się w szpitalach, za cywilami,w meczetach, w karetkach przewożone są bomby...
istnieje cały przemysł zwany ironicznie Pallywood mający na celu oszukiwanie dziennikarzy i aranżowanie rzekomych masakr popełnionych przez Izraelczyków...

nawet ostatnio w Paryżu w sądzie jest sprawa takiego oszustwa...jak znajdę to tu wrzucę...

Cytuj:
natomiast np. w Jemenie za mąż wydawane za mąż są już 8 latki, zgodnie z prawem:


Aisha miała 6 lat, gdy poślubił j prorok Mahomet...więc to jak najbardziej zgodne z prawem...Pełny stosunek odbyli oni około 3 lat później- ale od początku utrzymywali ze sobą stosunki seksualne...

W prawie muzułmańskim "małżeństwo-nikkah" to zupełnie co innego, niz małżeństwo w sensie chrześcijańskim...


Pt kwi 11, 2008 20:59

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 8:08
Posty: 36
Post 
Sunne uznaja wszyscy,nie tylko sunnici. A sprzecznosci sa bo nie wszystkie hadisy maja taka sama moc. Sa hadisy mocne i slabe(nie wiem jak to sie nazywa po arabsku).
Co do tego wspolzycia i slubow,to wlasnie rozmawialam z jednym muzulmaninem i mowi,ze hadisy o tym slubie z Aisha sa slabe wlasnie. Mowi,ze zna mocne,ktore mowia o tym ze wspolzyli po osiagnieciu przez nia dojrzalosci. Popytam jeszcze.


So kwi 12, 2008 21:27
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Sunne uznaja wszyscy,nie tylko sunnici.


Nieprawda...Szyici uznają tylko Koran...Bahaici tez nie uznają sunny...a innych sekt jest bez liku- podejrzewam, że tez nie uznają...

hadisy mocne to "sahih"- dlatego po Sahih Bukhari i Sahih Muslim to dwa zbiory o największym autorytecie....Słabe to daif...Powtarzam- hadisy zebrane przez Bukhariego są Sahih...

Hadisy o małżeństwie Aishy pochodzą w większości z przekazów jej samej - jest ona uznana za Matkę Wierzących i za jedną z dwóch idealnych kobiet- obok Miriam matki Isy...

Skoro hadisy o jej slubie są rzekomo słabe- to ciekawe co z hadisą o zeskrobywaniu zaschłej spermy z ubrań Mahometa... :-)

Rada: nie pytaj muzułmanów o islam- niestety kłamią- przewaznie nt. Aishy, seksualnych ekscesów Mahometa, ludobójstwa Zydów, życia ludzi w okresie przedislamskim i innych kompromitujących rzeczy...Pamiętaj- harbu khadijah... :-)

Pamiętaj- Muzułmanina obowiązują zasady jedynie w stosunku do innych muzułmanów- i to najczęściej z tej samej sekty- dlatego np. sunnici mordują szyitów, albo szyici prześladują bahaitów itd ad infinitum...Niewierni kafirzy są najis czyli brudni...

patrz: np. ostatnia wizyta dzieci w meczecie w Amsterdamie, gdzie imam powiedział im, że są jak psy, bo nie wierzą... :?


So kwi 12, 2008 23:45
Post 
Cytuj:
Mowi,ze zna mocne,ktore mowia o tym ze wspolzyli po osiagnieciu przez nia dojrzalosci.


:hahaha: :hahaha: :hahaha:

Taaak...nie dodał tylko, że dojrzałość tzn 9 lat...
Dlatego, że kobiety w ciepłym klimacie dojrzewają szybciej... :D tak twierdzą muzułmanie...

Kurczę, ale to mnie sprowokowało- opublikuję tutak takie mini- kompedium- kłamstwa muzułman nt. Aishy...

:D

ale nawet zostawiając Aishę...

jeszcze bardziej kompromitujące są małżeństwa z Zaynab bint Jash- zoną jego przybranego syna, którego zmusił do rozwodu z nią...

albo Safiyą bint Huyayy pojmaną po masakrze Żydów, której męża i krewnych zamordował...

i tak dalej...


So kwi 12, 2008 23:56

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 8:08
Posty: 36
Post 
Teresse napisał(a):
Cytuj:
Sunne uznaja wszyscy,nie tylko sunnici.


Nieprawda...Szyici uznają tylko Koran...Bahaici tez nie uznają sunny...a innych sekt jest bez liku- podejrzewam, że tez nie uznają...




Wszyscy muzulmanie uznaja sunne. Tylko,ze szyici dodatkowo maja sunne swoich kalifow,po proroku. Bez sunny zaden muzulmanin nie wiedzialby jak sie modlic nawet,bo tego w Koranie nie ma.


Pn kwi 14, 2008 12:54
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Wszyscy muzulmanie uznaja sunne. Tylko,ze szyici dodatkowo maja sunne swoich kalifow,po proroku. Bez sunny zaden muzulmanin nie wiedzialby jak sie modlic nawet,bo tego w Koranie nie ma.


Właśnie, chodzi o to, który odłam co uznaje za Sunnę...Szyici mają chyba jakiś swój zbiór...

Natomiast w islamie jest tyle sekt, że nie odważyłabym się powiedzieć, ze wszyscy...

Ale poszukam na ten temat....


Pn kwi 14, 2008 20:24

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 8:08
Posty: 36
Post 
O hdisach w szyizmie:
Zgodnie z tym oraz innymi niepodważalnymi hadisami, słowa Rodziny i Domu Proroka (saws) [Ahl-ul Bait - przyp.] uzupełniają się z hadisami prorockimi. Dom Proroka (saws) posiada w Islamie autorytet w naukach religijnych oraz nieomylność w tłumaczeniu nauk i zasad Islamu. Ich powiedzenia, zasłyszane bezpośrednio lub w przekazie, są autorytatywne i wiarygodne. Jest więc jasne, iż tradycyjne źródło, z którego wywodzą się formalne i zewnętrzne aspekty religii, które jest autorytatywnym dokumentem, podstawowym źródłem myśli religijnej Islamu, składa się z dwóch części: z Księgi (Qur’anu) oraz Sunny. Poprzez Księgę rozumiemy zewnętrzny aspekt wersów Świętego Qur’anu, a przez sunnę, hadisy otrzymane od Proroka (saws) i jego czcigodny Dom.

TRADYCJE TOWARZYSZY

W Islamie szyickim w przypadku hadisów przekazanych przez towarzyszy Proroka (saws) obowiązuje następująca zasada: jeśli odnoszą się do słów i czynów Proroka (saws) i nie stoją w sprzeczności z hadisami Domu Proroka, są do przyjęcia. Jeśli zawierają tylko poglądy i opinie samych towarzyszy a nie Proroka (saws), nie są obowiązującymi źródłami zasad religijnych. Oznacza to, że orzeczenia towarzyszy mają taką samą wagę co orzeczenia jakiegokolwiek innego Muzułmanina. W taki też sposób sami towarzysze rozmawiali z innymi towarzyszami na temat islamskiego prawa: jak z każdym Muzułmaninem a nie jak z kimś szczególnym.

Zasada, według której hadis jest ważny jeśli pozostaje w zgodzie z Qur’anem nie jest w ogóle kwestionowana przez Szyitów, ani też przez żadnych Muzułmanów. Jednakże z tego powodu, iż niektórym z wczesnych przywódców Islamu nie udało się wprowadzić odpowiedniego nadzoru nad hadisami a część spośród towarzyszy Proroka (saws) wykazywała nadmiar w rozpowszechnianiu nowych przekazów, przed zbiorami hadisów stanęły pewne trudności. Z jednej strony kalifowie tamtego okresu czasem uniemożliwiali zapisywanie i przekazywanie hadisów oraz rozkazali spalić wiele stron z tekstami, czasami jakakolwiek wzmożona aktywność w przekazywaniu i studiowaniu tradycji była zabroniona. W ten sposób pewna liczba hadisów została zapomniana lub utracona a niektóre zostały przekazane z innym, zniekształconym znaczeniem. Z drugiej strony odmienna tendencja przeważała pośród innej grupy towarzyszy Świętego Proroka (saws), którzy dostąpili honoru przebywania w jego obecności i słuchania jego słów. Grupa ta, szanowana zarówno przez kalifów jak i całą wspólnotę Muzułmanów, rozpoczęła zintensyfikowane wysiłki w celu propagowania hadisów do tego stopnia, że czasami przeważały one nad Qur’anem, a zasady wprowadzane przez quraniczne wersety zaczęły być przez niektórych kwestionowane z powodu ich sprzeczności z danym hadisem. Przekaziciele hadisów musieli często przebywać wiele mil i znosić trudy podróży tylko po to aby usłyszeć jedno powiedzenie. Grupa ludzi z zewnątrz podających się za Muzułmanów jak również pewni wrogowie pośród szeregów Islamu zaczęli zmieniać i wypaczać niektóre hadisy, co podważyło ważność i wiarygodność znanych wtedy tradycji. Z tego powodu Islamscy uczeni zaczęli myśleć o rozwiązaniu tego problemu. Stworzyli nauki zajmujące się biografiami ludzi będących ogniwami w łańcuchu przekazu w celu rozróżniania hadisów prawdziwych i fałszywych.

SZYICKA METODA NADAWANIA WAŻNOŚCI HADISOM

Islam szyicki w celu nadania autentyczności łańcuchowi przekazu hadisu rozważa związek tekstu hadisu z Qur’anem jako pierwszy warunek jego ważności. W źródłach szyickich istnieje wiele hadisów Proroka (saws) oraz Imamów (as) o autentycznych łańcuchach przekazu mówiących, że tradycja sprzeczna z Qur’anem nie ma żadnej wartości. Za ważny może zostać uznany tylko taki hadis, który zgodny jest z Qur’anem. Jeśli zaś nie można ustalić jego zgodności lub sprzeczności z wersami Księgi, są one rozważane z punktu widzenia nauk Imamów (as) lub też można je pominąć milczeniem, bez akceptowania ani odrzucania. Oczywiście istnieją również Szyici, którzy tak jak pewne grupy pośród Sunnitów przyjmują każdy hadis jaki tylko można znaleźć w różnych tradycyjnych źródłach.

SZYICKA METODA POSTĘPOWANIA ZA PRZYKŁADEM HADISÓW

Hadis zasłyszany bezpośrednio z ust Proroka (saws) lub jednego z Imamów (as) jest akceptowany tak samo jak Qur’an. Jeśli zaś chodzi o hadisy otrzymane przez pośredników, większość Szyitów stosuje się do nich jeżeli ich łańcuch przekazu jest wiarygodny w każdym z ogniw lub jeżeli istnieje definitywny dowód zawartej w nich prawdy a także, w przypadku gdy odnoszą się do zasad doktryny wymagających wiedzy i pewności, jeżeli są zgodne z tekstem Qur’anu. W innym przypadku żaden inny hadis nie posiada ważności w kwestiach zasad doktryny, taki nieważny hadis nazywany jest „tradycją pojedynczego przekaziciela” (khabar wahid). Jednakże, w ustanawianiu przepisów Szariah, z podanych przyczyn Szyici polegają również na tradycji, która jest ogólnie akceptowana jako wiarygodna. Można więc powiedzieć, że w Islamie szyickim pewny i definitywny hadis jest absolutnie obowiązujący i trzeba postępować za jego przykładem, podczas gdy hadis nie do końca uwiarygodniony, ale uważany generalnie za rzetelny jest używany tylko przy opracowywaniu przepisów Szariah.
_________________


Pn kwi 14, 2008 22:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 8:08
Posty: 36
Post 
Tyle udalo mi sie na razie znaleac. Jakby co to poszukam jeszcze ;)


Pn kwi 14, 2008 22:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL