|
|
|
Droga do szczęścia np. w wydaniu buddyjskim
Autor |
Wiadomość |
agar
Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 8:36 Posty: 102
|
Witam!
tak Booker,dla mnie tez oderwanie wiary od dnia dzisiejszego jest co najmniej martwym tworem.
Droga ziemska jest trudną drogą.Mamy też we wnętrzu zaszczepioną potrzebę poszukiwania.TYlko gdyby nie miała ona być nam pomocą w tej drodze to na cóz mi ona.
Tak wzrost można uzyskać według mnie tylko przez praktykowanie na co dzień,i w każdej sytuacji.
A ze w róznych religiach ludzi prawdziwie religijnych cechują te same przymioty to dla mnie jasne .Bóg jest jeden i dla Każdego.
Czasami róznimy się słowami ale w sumie chyba chodzi o to samo.
Shalom!
Ps wczoraj miałam rozmowę z synem.rozmawialiśmy z radością i pokojem.
_________________ gg12652472
|
Cz lut 28, 2008 5:06 |
|
|
|
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
agar napisał(a): wczoraj miałam rozmowę z synem.rozmawialiśmy z radością i pokojem.
Super
Pozdrawiam
/M
|
Cz lut 28, 2008 10:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|