Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 15:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 40  Następna strona
 Reinkarnacja, jaki ma sens? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym.
/Budda/


N lut 03, 2008 21:31
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 16, 2006 21:38
Posty: 16
Post 
"Jest i więcej prawd w piśmie, lecz kto o nie pyta,
Niech sam zostanie pismem - w sobie je wyczyta."
/A.Mickiewicz/


N lut 03, 2008 23:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
Dominikdano napisał(a):
Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym
/Budda/


Nie miejcie w coś zaufania tylko dlatego, że uznaliście to za pradziwe po długim sprawdzaniu, ani tylko dlatego, że przynosi powodzenie wam i innym.
/Piotr1/


Pn lut 04, 2008 3:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 8:36
Posty: 102
Post 
Witam!
coś się zrobiło poetycko,...
religia to jest droga poszukiwania Boga przez człowieka.
Ewangelia to jest droga poszukiwania człowieka przez Boga.
Religii jest wiele,ewangelia jedna.
No jak rozumiem i zgadzam się z wypowiadzią Dominika
Adam;
Do Nieba patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie; Nie znajdzie Boga, kto Go szuka tylko w Niebie.
autor: Adam Mickiewicz
Ale Piotr ty wytłumacz mi swoje słowa czy to przekora czy też jakieś ukryte przesłanie.

Shalom!


Pn lut 04, 2008 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
agar napisał(a):
religia to jest droga poszukiwania Boga przez człowieka.

Niekoniecznie. Buddyzm to religia, a nie chodzi w nim o poszukiwanie Boga.


Pn lut 04, 2008 11:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 8:36
Posty: 102
Post 
Hej witam!
jeśli nie poszukiwania Boga i tego co on oferuje to czym?
samorealizacją?Zaspokojeniem potrzeby jakiej..?

Shalom!


Pn lut 04, 2008 11:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Na poziomie Hinajany (małego wozu) buddyzm jest drogą do ostatecznego wyzwolenia siebie z pragnień, cierpienia i odradzania się - jest w przejściem stan wiecznej szczęśliwości, Nirwany.
Na poziomie Mahajany (dużego wozu) buddyzm jest drogą do wyzwalania innych istot od cierpienia. Dąży sie tu do Oświecenia, ale zamiast wejść w pełną Nirwanę i stan Buddhy, osoba idąca ścieżką Mahajany decyduje się nadal odradzać po to, aby prowadzić inne istoty do wyzwolenia i decyduje się wejść w Nirwanę dopiero jak wszystkie inne istoty ją osiągną.
Wedle nauk buddyjskich, Bóg nie może nikogo umieścić w niebie - przynajmniej nie tak, że własną mocą jakoś człowieka do tego nieba wciągnie. Bóg wskazał za to pewną drogę postępowania i jeśli ktoś tą drogą będzie podążał, to odrodzi się w niebie - i to buddyjskie teksty potwierdzają. Tyle, że żadne niebo i żaden Bóg nie są wieczne, dlatego buddyści dążą do wyzwolenie od cierpienia poprzez podążanie drogą Dharmy, a nie poprzez wskazówki dawane przez Boga.


Pn lut 04, 2008 11:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
agar napisał(a):
religia to jest droga poszukiwania Boga przez człowieka.

Nieprawda. Religia to odpowiedź człowiek na Boże objawienie. Gdzie nie ma Bożego objawienia, tam nie ma religii. Jest objawienie - jest religia. Nie ma objawienia - nie ma religii.


Pn lut 04, 2008 11:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
agar napisał(a):
Witam!
Tak Booker zaglądnęłam w kąty mojego umysł, serca i sumienia i wiesz co odkryłam...
mimo ,że postępuję i czynię dobro to w zakamarkach moich osobistych kątów
czai się skłonnośc do zła ,nie- widzisz- nie zło,tylko sklonnośc do niego.
I co mam stwierdzic ,że zło wyeliminowałam swoimi uczynkami

Skłonności umysłowe pochodzą z nawyków i tendencji, a te - można eliminować. W buddyzmie, nazywamy to czasem "oczyszczaniem umysłu".

Zasadniczo, nauczanie ścieżki Buddów mówi: "Nie czyń zła, podtrzymuj dobro, oczyszczaj swój umysł".

Pozdrawiam
/M


Pn lut 04, 2008 12:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 8:36
Posty: 102
Post 
Hitman! nie mylisz religi z wiarą?


Pn lut 04, 2008 12:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
agar napisał(a):
Hitman! nie mylisz religi z wiarą?

Nie. Wiara to świadomość tego, Kto mi się objawił. Religia zaś jest jej owocem.


Pn lut 04, 2008 12:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 8:36
Posty: 102
Post 
Witam!
W sumie nauka o oczyszczeniu umysłu to też i nauka chrześcijańska ale ta idzie chyba dalej bo mówi też o oczyszczeniu serca.
No moze i co do religii to masz rację Hitman,jakoś mi się kojarzy religia z obrzędowością i ceremoniałem.
Zencognito,czy podązanie drogą Dharmy to nie jest włąśnie podąrzaniem drogą boga ..oj czekaj pogubiłam sie Dharma to jest jedna z drug nie jestem zmęczona i zostawie twe rozmowę nz potem
Shalom!


Wt lut 05, 2008 10:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
agar napisał(a):
W sumie nauka o oczyszczeniu umysłu to też i nauka chrześcijańska ale ta idzie chyba dalej bo mówi też o oczyszczeniu serca.

Ciężko oczyszczać umysł bez wcześniejszego oczyszczenia "serca". Sila, czyli moralność oraz zaprzestanie czynienia zła i działanie na rzecz dobra są podstawą spokoju umysłu, umożliwiającego pracę nad nim, bo chaos "rozlatanego" umysłu jest ciężki do wglądu i analizy.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Wt lut 05, 2008 10:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
agar napisał(a):
Witam!
W sumie nauka o oczyszczeniu umysłu to też i nauka chrześcijańska ale ta idzie chyba dalej bo mówi też o oczyszczeniu serca.

W buddyzmie, terminy "umysł" oraz "serce" stosuje się zamiennie (zn. wskazują na to samo).

Zatem to, skąd pochodzą myśli i emocje (uczucia) w buddyzmie nazywamy albo umysłem albo sercem, jednak najpopularniejszy na Zachodzie jest termin umysł.

Natomiast to, jaka jest prawdziwa natura tegoż naszego umysłu, jest jednym z kluczowych elementów, do którego rozpoznania, poprzez bezpośrednie doświadczenie (tzn. wolne od spekulacji, mażeń, wyobrażeń, mentalnych fabrykacji itp.) prowadzi ścieżka praktyki buddyjskiej.

Pozdrawiam
/M


Wt lut 05, 2008 12:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 8:36
Posty: 102
Post 
Witam!
Chyba macie racje,
mam troche w tej chwili chaos w umysle i przeszkadza mi to w rozmowie a przede wszystkim w wyciszeniu się które daje mi modlitwa.nie mogłam się nawet i modlic potrzebuję do tego ciszy,a teraz mi jej jakoś brak.
..strapione serce wysusza kości..chyba chęc zagłuszenia mysli powoduje to zamieszanie u mnie.
Ale gdy serce boli,to ciężko się skupic.
Choc dopiero w konfrontacji z innymi poglądami jestem w stanie dopiero poznać moje.
pozdrawiam Shalom!


Wt lut 05, 2008 15:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 40  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL