Zapraszam wszystkich na otwarty wykład dotyczący nauk sufickich. Wykład poprowadzi suficka nauczycielka z Austrii - Musawwira Butta.
Termin: 6 kwietnia, godz. 18.00; w klubie "Le Madame", ul. Koźla 12 w Warszawie.
Nastepnego dnia Musawwira prowadzi 4-dniowe seminarium sufickie w Pile.
Zainteresowanym wysyłam ulotki.
Zapraszam do Warszawy i do Piły.

Co to takiego jest? Co to za nowa nauka?

Bynajmniej nie nowa. Chociaż...

W sufizmie rozróżniamy dwa nurty: sufizm tradycyjny, wywodzący się z Islamu i stosunkowo młody sufizm zachodni.

SUFIZM TRADYCYJNY



Ważne było także, aby szata była śnieżnobiała ( symbol czystości duchowej)

W sufiźmie nie ma w ogóle jedności. Każdy mistrz skupia wokół siebie uczniów, przyciągniętych sławą jego nauczania. Mistrzowie oświadczają najwyżej, że są członkami „bractwa”, które z kolei założył słynny w minionych wiekach sufi. Nikt nie sprawdza jakiejkolwiek ortodoksyjności danego nauczania, jeśli tylko odwołuje się ono do islamu.

Podkreśla się bardzo konieczność odwoływania się przez ucznia do nauczyciela duchowego.

Jeden ze współczesnych sufich, tak definuje sufizm:



W sufiźmie ze względów ezoterycznych są obecne tajemne praktyki i obrzędy inicjacyjne, zmieniające się także w zależności od mistrza, który ich naucza.

Po czym poznać dobrego nauczyciela? M.in. nie czerpie on korzyści materialnych od uczniów oraz zna i przestrzega islamskie prawo religijne - szariat.

Jednak aby zostać sufim nie trzeba ( przynajmniej na początku drogi) przechodzić na Islam.

Wyróżnia się 5 głównych ścieżek rozwoju duchowego: Nakszbandi, Mudżaddidi, Szadili, Kadiri i Chisti. Uczeń wstępujący na którąś z tych ścieżek jest prowadzony przez mistrza za pomocą różnych techniik- np. techniki transformacji lub transmisji.

Tradycyjni sufi nie prowadzą wykładów.

SUFIZM ZACHODNI

W 1910 roku w USa powstał Międzynarodowy Zachodni Zakon Sufi ( w 1991 r. zarejestrowany jako związek wyznaniowy Zachodni Zakon Sufi w Polsce).

Jest to ruch o charakterze synkretycznym, propagujący połączone w jedną całość duchowe praktyki zaczerpnięte z mistycyzmu hinduskiego, buddyjskiego, zaratusztrańskiego, żydowskiego, chrześcijańskiego i muzłumańskiego. Rownocześnie daje się zauważyć silny wpływ monoteistycznej koncepcji Boga.
Łączenie różnych tradycji religijnych owocuje także synkretycznymi formami modlitewnymi . Wykonywane są pieśni i modlitwy , podczas których wypowiada się kolejno różne imiona Boga, wykonując równocześnie oddechy i odpowiednie dla danej tradycji religijnej gesty rytualne.

Medytacje sufickie to praca z oddechem, z wizualizacjami, z mantrami. Mantry sufickie to odzwierciedlenie aspektów Boga. Tych aspektów jest 99. Jest to m.in. miłośc, harmonia, współczucie, piękno, światło, twórczość, majestat, pokój itd. Powtarzając przez pewien czas zaczynamy odczuwać w sobie te aspekty. Istnieje możliwość aby dostać od nauczyciela mantry osobiste, a więc te które są tylko dla nas, te które są nam na dany moment potrzebne. ( a mi się to jakoś z Misją Czaitanii i Hari Kryszna kojarzy )

Jako źródło nauk ZZS traktuje wszystkie pisma duchowe i religijne określane jako "święte księgi", stawiając na równi z Biblią m.in. Bhagawad Gitę.

Za teksty źródłowe ezoterycznych nauk sufickich ZZs uznawane są przede wszystkim pisma założyciela Zakonu.

Przekonują, że przypisywanie sufizmu tradycji Islamu jest błędem.

W ramach ZZS funkcjonuje 5 szkół:
- Szkoła Ezoteryczna ( Zakon Sufi)
- Zakon Uzdrawiania
- Powszechne Nabożeństwo Kościoła Wszystkich
- Ziraat (duchowa Ekologia)
- Braterstwo - Siostrzeństwo ( służba charytatywna- w jej ramach działa np. Misja Uzdrawiania Świadomości i Atmosfery).

O sufizmie zachodnim , w którym można odnaleźć wiele elementów New Age, krytycznie wypowiadają się także tadycyjni sufi , twierdząc, iż wspólnym wątkiem wszystkich zachodnich grup pseudo-sufickich jest wykorzystywanie określonej mieszanki technik kulturowych i zaabsorbowanie tematem ego- kładzenie nacisku na wspomaganie intelektu .

Podsumowując: NIE POLECAM.

O sufizmie trochę próbowałem się zorientować dla zaspokojenia ciekawości i chętnie bym przyjrzał się temu co będzie mówione - jakby nie było najbardziej otwartemu nurtowi w islamie - bliżej. No, ale termin mi nie odpowiada. Środa. Przejazd z 3miasta do Wawy w czasie pracy odpada.

Oto kilka słów o sufizmie.

Sufizm nazywany jest Jednością Wszystkich Religii. Jest to esencja Miłości, Harmonii i Piękna. W Polsce ruch suficki istnieje od 15 lat i jest częścią Międzynarodowego Zakonu Sufi. Zakon ten został założony w 1910 roku przez Hazrat Inayat Khan (1882-1927). Ruch ten był pierwszym Zakonem Sufickim, który rozpoczął duchowe nauczanie na Zachodzie, w USA i Europie. Naczelną ideą, która trwa do dziś jest rozpowszechniane starożytnej mądrości, duchowej wiedzy wszystkich mistrzów, Świętych i Proroków. Tradycja Sufich przekazuje Mądrość wszystkich wiar, które zawsze wskazywały ludzkości jeden i ten sam cel: Miłość – Harmonia – Piękno. .
Zakon Suficki jest pierwszym kompletnym przekazem linii nauczania, który przywędrował jako Posłanie do współczesnego świata jako kontynuacja tradycyjnych szkół Duchowych: Chisti, Qadarii, Nakshibandhi, Sohrawardii.
Linia przekazu składa się z pięciu filii:
Szkoła Ezoteryczna
Zakon Uzdrawiania
Powszechne Nabożeństwo
Ziraat (duchowa Ekologia)
Braterstwo – Siostrzeństwo

Medytacje sufickie to praca z oddechem, z wizualizacjami, z mantrami. Mantry sufickie to odzwierciedlenie aspektów Boga. Tych aspektów jest 99. Jest to m.in. miłośc, harmonia, współczucie, piękno, światło, twórczość, majestat, pokój itd. Powtarzając przez pewien czas zaczynamy odczuwać w sobie te aspekty. Istnieje możliwość aby dostać od nauczyciela mantry osobiste, a więc te które są tylko dla nas, te które są nam na dany moment potrzebne.

Jest bardzo krótki opis istoty sufizmu. Najlepiej jest samemu posmakować i zanurzyć się w piękno tej ścieżki.

Zapraszam do Warszawy na wykład i do Piły na 4- dniowe medytacje.

jalila, skopiowałaś całość wypowiedzi z innego Forum - tej samej, której fragmenty znalazły się w moim poście.

Ani ezoteryka, ani niekonwencjonalna medycyna , ani też wizualizacje i mantry nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem ( to tak dla orientacji osób, które chciałyby się wybrać, żeby miały pełen obraz przed podjęciem decyzji).

Nie podoba mi się także stawianie na równi z Biblią Bhagawad Gity, na którą powołuje się m.in. Misja Czaitanii. Także mantry są praktykowane w tej sekcie ( oraz w pokrewnej Hari Kryszna) . Również w tych wspólnotach otrzymuje się indywidualną mantrę od mistrza.

Czym jest mantra i jaka jest jej rola?



O medytacji sufickiej:



analogia - czakramy ( co prawda sufi twierdzą, że to nie jest to samo, ale spełniają identyczną rolę .. kwestia nazwy)



W obydwu przypadkach chodzi o aktywację ośrodków odbierania bodźców - różnica tylko jedna- czakramy są przyporządkowane określonym narządom, lataify nie ( i na tym polega ich "subtelność")

Niestety, nie znajdziemy wyjaśnienia, czym jest latif, za to dowiemy się, dlaczego ta wiedza nie jest udostępniana:



Bardzo ciekwa koncepcja- jak można się interesować nie wiadomo czym ?

I typowy przykład postępowania sekty- udostępnianie nauk tylko wtajemniczonym członkom grupy.

Pojęcia ezoteryka chyba wyjaśniać nie trzeba. Dosyć czytelnie kojarzy się z New Age.

Zaznaczam, że istnieje duża różnica między tradycyjnym sufizmem , a sufizmem zachodnim. Biorąc pod uwagę, iż tradycyjni sufi nie organizują wykładów, mamy do czynienia z sufizmem zachodnim.

Tradycyjny sufizm wywodzi się z Islamu a inspiracje czerpie tylko z Koranu i Tradycji Proroka.

Cytaty pochodzą ze sron sufickich i ezoterycznych. Adresów podawać nie będę

cyt:
"...staniesz się zupełnie inną indywidualnością..."

ja jestem personą , nieczuje się indywiduum.

cyt:
"...Jednak aby zostać sufim nie trzeba ( przynajmniej na początku drogi) przechodzić na Islam..."

znowu buddyjskie zapatrywania , zostań kim jesteś , a i tak będziesz nasz...


cyt:
"...Sami Arabowie zwali sufich fakirami (faqir), co znaczy biedak, albo derwiszami (darwis), co pochodzi od perskiego słowa nędzarz. ..."

derwisze tańczą i przez ten stan nienormalny spotykają się z swoim bożkiem .Typowe dla wszelkiej maści zboczenia.

na wschodzie ludy uważają ,że tylko ludzie nienormalni są blisko boga...
U nas taki nacisk w tv także się pojawił.
Z drugiej strony na dobre to nam wychodzi bo ludzie są bardziej mili dla osób kalekich i współczujący.
Ale podstawą musi być tu katolicyzm,żeby w anormalność niepopaść.

-znowu wionie bizantyńską cywilizacją z buddyjskimi "mądrościami"

podsumowując baranku tego nawet nie tylko się niepowinno polecać ,ale powinno się z tym walczyć!

To prawda, że mało wiem o sufizmie, ale bardzo wątpię czy Twoje zakończenie listu można uznać rozumnym. Co Ty rozumiesz przez "walczyć" i to z wykrzyknikiem? Dyskutować, rozmawiać, pytać o czyjś światopogląd i go analizować, ale walczyć? Czyli konkretnie co?

czyli konkretnie podjąć walkę duchową o swoją duszę

siostra Faustyna pisała ,że się czuje jak żołnierz wracający z pola bitwy gdy kładzie się spać.
Takimi winniśmy być .
A odpocznienie tylko w sercu Chrystusa .

Czyli chodzi o szatańskie wersety? Nie, dziękuję.

Moi dordzy....
Kawilifikowanie jako zboczeńców, wysmiewanie, przypinanie etykietki sekty, branie w cudzyslow tego o czym nie maci zbyt duzego pojecia zagzewanie do walki nie pomoze was specjalnie.

Sufizm czy new age bez znaczenia - jesli chcecie rozmawiac to to jest miejsce by to czynic. Ale nie w sposob jaki zaczeliscie.

Ani sufizm ani new age nie sa sektami. Jesli czegos nie rozumiecie czy tez rzeczy sa wam obce - pytajcie. Jesli chcecie rzucac obelgi tez mozecie tylko nie wiem czy swiadomi jestescie skutkow.

Pozdrawiam serdecznie,

M.