Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 22:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
 W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści też. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Nazywaj to sobie sofistyką albo jakkolwiek chcesz - w niczym to nie zmieni faktu, że nie ma w tym artykule nic o "krytykowaniu" religii, tylko o "obrazie uczuć religijnych". Zatem sam fakt, że Cejrowski, albo ktoś inny, KRYTYKUJE jakąś religię, nie uzasadnia jego zastosowania. Co nie zmienia faktu, że sam jestem krytycznie nastawiony do tego przepisu.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr mar 07, 2012 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
@Johnny.
Fajnie, że choćby wobec poczucia humoru (w innym wątku) i negacji wspomnianego artykułu mamy zbieżne poglądy.
Pozdrawiam.

(Z mojej strony koniec off-topicu)

_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - Obrazek


Śr mar 07, 2012 13:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 06, 2012 14:41
Posty: 5
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Jakiej dezinformacji Panie Niegroźny. Rozumiem, że jedt moda na kołtuniarstwo i poprawność polityczną, którą Szanowny pan uprawia do spółki z innym Szanownym Katzem. Jest tylko jeden słuszny wniosek: Jeśli ktoś poszukuje prawdy szukając w różnych źródłach na temat wirzeń to niech lepiej zgłosi się do Otto Katza - on wie lepiej i zna jedynie słuszną prawdę. Ach ta poprawność polityczna uzasadniana frazesami z pojęć filozoficznych - klasyczny przykład lempeninteligenta.


Śr mar 07, 2012 15:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Johnny99 napisał(a):
Owszem, najbliżej pojęcia obrazy uczuć religijnych wydaje mi się być oskarżenie Dalajlamy o to, że modli się do Lucyfera o zniszczenie nie-buddystów.

Tak dla ścisłości, sam Cejrowski pisze "(...)wiedziałem już na przykład, że Dalajlama co dzień modli się do lucyfera - pana ciemności - o to, by ocalił wyznawców buddyzmu, a w zamian za to pochłonął innych, niewiernych, czyli nas.".

A Cejrowski zapewne cel osiągnął - nieważne jak, ważne, że się o nim mówi. Nergal mógł, to dlaczego jemu nie wolno :twisted:


Śr mar 07, 2012 15:36
Zobacz profil
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Johnny99 napisał(a):
buddyzm - w przeciwieństwie np. do katolicyzmu - ma niewielu haterów, więc pewnie nie ma komu zbierać niewygodnych informacji..

Jaka szkoda... :D
woytas napisał(a):
Jakiej dezinformacji Panie Niegroźny. Rozumiem, że jedt moda na kołtuniarstwo i poprawność polityczną, którą Szanowny pan uprawia do spółki z innym Szanownym Katzem. Jest tylko jeden słuszny wniosek: Jeśli ktoś poszukuje prawdy szukając w różnych źródłach na temat wirzeń to niech lepiej zgłosi się do Otto Katza - on wie lepiej i zna jedynie słuszną prawdę. Ach ta poprawność polityczna uzasadniana frazesami z pojęć filozoficznych - klasyczny przykład lempeninteligenta.

Jakaż znowu poprawność polityczna, chodzi po prostu o to, że informacje podawane przez pana Cejrowskiego, o tym, że dalajlama jest czcicielem Lucyfera, mówiąc oględnie, nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Wypadałoby chociaż wskazać jakieś źródło tych sensacji.


Śr mar 07, 2012 15:50
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Art 196 na pewno odnosi się do Buddyzmu?

Bo dotąd zdawało mi się, że to system filozoficzny :shock:

A z Wiki jest info, że owszem, system filozoficzno-etyczny, a przez wielu uznawany za religię.
Problem jest w definicji. Bo to w Europie się próbuje wcisnąć do jednego worka pod etykietą "religia" buddyzm.
Wydaje mi, że WC jako podróżnik zdaje sobie z tego sprawę jak wygląda buddyzm. No i sam KK uznaje medytację i styl życia wschodu za podejrzaną np. niektóre techniki medytacyjne.

A tu trochę edukacji:
Cytuj:
Założycielem buddyzmu był Siddhartha Gautama (ok. 563-483 p.n.e.), który urodził się w rodzinie panującej nad niewielkim królestwem Siakjów w północnych Indiach. W wieku 28 lat, żyjący dotąd w luksusie książę opuścił dom i chcąc znaleźć ucieczkę od cierpienia oddawał się przez sześć lat różnym dostępnym praktykom medytacyjnym oraz skrajnej ascezie. Po porzuceniu skrajnej ascezy i zastosowaniu medytacji polegającej na obserwacji ciała i umysłu Siddhartha spostrzegł Cztery Szlachetne Prawdy, które stały się rdzeniem jego nauk przez resztę życia. Owe Prawdy są jednym z podstawowych elementów doktrynalnych łączących wszelkie szkoły buddyjskie.


Jak więc widać- sam założyciel buddyzmu nie ogłosił się jakimś świętym bogiem, tylko wypracował styl życia i pogląd na świat co jest podobne do starożytnych greckich filozofów, ale różnica polega na tym, że bardziej rozbudował swój system filozoficzny.
W tym kontekście definiowanie religii tak, aby obejmowała buddyzm jest delikatnie pisząc- przesadą.


Śr mar 07, 2012 16:24

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Jest religią bez Boga ale religią. Koliduje z chrześcijaństwem, nie można jednocześnie wierzyć w Jezusa i praktykować taki "styl życia"

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr mar 07, 2012 16:27
Zobacz profil
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Jeśli juz mowa o buddyzmie to przywołam pewne wydarzenie
http://wiadomosci.wp.pl/kat,93034,title ... omosc.html

To nic nowego. Tak samo jak by np protestanci wtargneli do świątyni katolickiej (lub vice versa) i otworzyli ogień do wiernych


Śr mar 07, 2012 16:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
@Val
- Na jakich założeniach opiera się buddyzm, uczestniczący w tym wątku (z grubsza) się orientują.
- Wskazany przeze mnie art. 196 KK był jedynie żartobliwym uzupełnieniem, równie żartobliwego "fotoreportażu", ze strony poprzedniej.
- Skądinąd można domniemywać, iż buddyści jako "naród" przyjazny i sympatyczny nie skorzystają z tej ścieżki prawnej. Nie ma zatem raczej sensu, rozwijać scenariuszy wokół mojej humorystycznej propozycji.
- Natomiast konia z rzędem temu, kto zdefiniuje kazuistycznego potworka "obraza uczuć religijnych".

(Przykładowo: czy spożywając Boskie Ciało LPSa, pod postacią makaronu krajanka zamiast makaronu do spaghetti - obrażam uczucia religijne współbraci i innowierców, uczucia kulinarne, czy tylko wrażenia estetyczne PT. publiczności :razz:?)

_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - Obrazek


Śr mar 07, 2012 16:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Andy72 napisał(a):
Jest religią bez Boga ale religią. Koliduje z chrześcijaństwem,
nie można jednocześnie wierzyć w Jezusa i praktykować taki "styl życia"
viewtopic.php?f=6&t=24906 - Czy chrześcijaństwo wyklucza buddyzm
viewtopic.php?f=6&t=10611 - Buddyzm a chrześcijaństwo
Val napisał(a):
W tym kontekście definiowanie religii tak, aby obejmowała buddyzm jest delikatnie pisząc- przesadą.
viewtopic.php?f=6&t=15075 - Buddyzm religią ateistyczną?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 07, 2012 17:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23
Posty: 302
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
woytas napisał(a):
Jakiej dezinformacji Panie Niegroźny.


Pisałem wcześniej - jaka. Taka, kiedy prowadzący przedstawia jako fakty stek domysłów, wymysłów i ćwierćprawd.


Śr mar 07, 2012 17:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Otto_Katz napisał(a):
@Val
- Na jakich założeniach opiera się buddyzm, uczestniczący w tym wątku (z grubsza) się orientują.
- Wskazany przeze mnie art. 196 KK był jedynie żartobliwym uzupełnieniem, równie żartobliwego "fotoreportażu", ze strony poprzedniej.
- Skądinąd można domniemywać, iż buddyści jako "naród" przyjazny i sympatyczny nie skorzystają z tej ścieżki prawnej. Nie ma zatem raczej sensu, rozwijać scenariuszy wokół mojej humorystycznej propozycji.
- Natomiast konia z rzędem temu, kto zdefiniuje kazuistycznego potworka "obraza uczuć religijnych".

(Przykładowo: czy spożywając Boskie Ciało LPSa, pod postacią makaronu krajanka zamiast makaronu do spaghetti - obrażam uczucia religijne współbraci i innowierców, uczucia kulinarne, czy tylko wrażenia estetyczne PT. publiczności :razz:?)


Chciałem rozpocząć ten temat nieco prześmiewczo, autoironicznie, a wyszło całkiem poważne zagadnienie. Zupełnie niepotrzebnie. Czemu? W kontekście buddyzmu, cieżko mówić o obrazie uczuć religijnych... Chodzi o to, że coś takiego jak "obrażony buddysta" to tak naprawdę oksymoron. Jeśli buddysta się obraża, to znaczy, że jest kiepskim buddystą.
Owszem my buddyści, gdy słyszymy jakieś nonsensy na temat buddyzmu, możemy starać się sprostować jakieś błędy. Ale obrażać się... Po co? To tylko tworzenie kolejnego cierpienia, wprawianie w ruch koła samsary. Oczywiście są buddyści, którzy się obrażają, ale znaczy to tyle że nie osiągneli jeszcze nawet powierzchownego wglądu w naturę rzeczywistości.
Pewien mistrz zen mawiał - "daj figurce Buddy prztyczka w nos".

W tym temacie chodziło mi o samego pana WC, który jest poprostu śmieszny w swym zadufaniu i niewiedzy.


Śr mar 07, 2012 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Andy72 napisał(a):
Jest religią bez Boga ale religią. Koliduje z chrześcijaństwem, nie można jednocześnie wierzyć w Jezusa i praktykować taki "styl życia"


Kwestia statusu buddyzmu wałkuje się na tym forum już od dawna. Więc, żeby nie było wątpliwości - wklejam z wikipedii:

Religie dharmiczne – religie wiążące się z dharmą. Zaliczamy do nich: hinduizm, buddyzm, dźinizm, sikhizm oraz adźiwików. Wszystkie religie dharmiczne wywodzą się z braminizmu oraz rozpoczęły się na subkontynencie indyjskim. Wspólna dla religii dharmicznych jest także wiara w reinkarnację oraz karmę.

Religie dharmiczne stanowią drugą co do wielkości grupę religii (po religiach abrahamowych). Są drugą grupą wyznań pod względem liczby wyznawców.

Religie dharmiczne najpowszechniejsze są w Indiach, Azji Południowo-Wschodniej oraz na Dalekim Wschodzie.


Śr mar 07, 2012 22:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
mauger napisał(a):
Jaka szkoda... :D


Nie mówię że szkoda, spekuluję.

Ciekawe, czy w przypadku katolicyzmu mauger zareagowałby tak samo.

Cytuj:
Art 196 na pewno odnosi się do Buddyzmu?

Bo dotąd zdawało mi się, że to system filozoficzny :shock:


Gdyby Cejrowski np. wziął figurkę Buddy, rozwalił ją i rzucił kawałki między ludzi, krzycząc "żryjcie to g***o!", to uznałbym, że mamy tu do czynienia z sytuacją analogiczną do czynu Nergala i obrażającą uczucia religijne (oczywiście, pod warunkiem, że więcej niż jedna osoba poczułaby się obrażona - no bo skoro buddyści się nie obrażają..). "Obraza" bardziej odnosi się do emocji i zachowań emocjonalnych, niż do krytyki.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz mar 08, 2012 8:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: W Polsce nie tylko katolicy są prześladowani - buddyści
Dokładnie nawet gdyby tak zrobił, jako buddysta nie powinienem się gniewać czy czuć urażony. Co njawyżej popukłabym się w głowę.
W końcu to tylko figurka, co do której ktoś sobie roi że jest czymś nadzwyczajnym (zarówno ci którzy jej oddają chołd, jak i ci którzy rozwalają).
Oddawanie zaś pokłonów w kierunku figury Buddy, to nie oddawanie czcie jakiejś figurze, ale wyrażanie wdzięczności historycznemu Buddzie za jego naukę.

W przypadku zaś Cejrowskiego nawet trudno mówić o krytyce. Krytyka ma miejsce gdy wypowiadamy się z sensem na jakiś temat. To tak jakbym powiedział "co za głupie ludzie te katolicy - myślą że jedzą ciało Boga...".


Cz mar 08, 2012 11:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL