Nowe interesujące fakty ujawnione przez Focus:

Obrazowo ujmuje je toksykolog prof. Jean-Louis Thillie: „Głośna w mediach epidemia choroby »szalonych krów« spowodowała we Francji śmierć 26 osób, które zapadły na chorobę Creutzfeldta-Jacoba, tymczasem mało kto wie, że ponad 100 dzieci umiera u nas rocznie od zatruć mielonym mięsem z uboju rytualnego”. Tu głównym winowajcą jest bakteria Escherichia coli (pałeczka okrężnicy) zalegająca w żołądku i jelitach zwierząt. Po przecięciu przełyku w mniej więcej jednej piątej przypadków treść żołądkowa wylewa się, zakażając przednie części zwierzęcia – i przemywanie nic tu nie pomaga.

Kiedy krowa lub byk zostają wyrzucone z klatki [¹], końcowe stadium ich agonii odbywa się na leżąco, co dodatkowo sprzyja zakażeniom. Pałeczka okrężnicy nie jest szczególnie groźna dla dorosłych, ale atakuje dzieci i osoby starsze, uszkadzając nerki. Francuscy muzułmanie nie jedzą części szyjnych bydła ani głowizny, więc to mięso trafia na ogólny rynek w nadzieniu pierożków, sosach i stekach siekanych z surowego mięsa (odpowiednik naszych mielonych). Do zakażenia dochodzi, gdy taki kotlet nie jest dobrze wysmażony.

Zaskakujące, prawda? Okazuje się, że ubój rytualny nie tylko jest okrutny, ale także niehigieniczny i powoduje niebezpieczeństwo śmiertelnego zatrucia. Cały artykuł jest wart przeczytania, z uwagi na ujawnione w nim dodatkowe szczegóły, np. fakt, że ubojnie koszerne produkowały niekoszerne mięso. W jaki sposób? - Jest to też tam napisane.

I jeszcze polski akcent w kwestii uboju rytualnego. Jest on zgodny z naszą konstytucją, która gwarantuje swobodę praktyk religijnych. Dlatego właśnie Polska stała się mocarstwem koszernego uboju. Teraz już wiemy, w jaki sposób wprowadzić w Polsce in vitro czy małżeństwa gejów - wystarczy, że zainteresowani zarejestrują się jako wyznanie. Nawet nie trzeba daleko szukać. Nergal przyjmie wszystkich.
________________

1. Do której są zapędzane elektrycznym batami, co dobrze jest pokazane na filmie, o którym wspominam wcześniej

Czy sejm dopuściu ubój rytualny?? Platforma chce dyscypliny w tej sprawie. Lobby pro-ubojowe w parlamencie jest silne. Chodzi o dużą kasę.
Veto mówi PIS, SLD, RP, za projektem jest PSL i PO, choć wielu posłów tej ostatniej partii jest przeciw.

Powinno się to dopuścić czy nie?

Absolutnie NIE. Nie może być mowy o tolerancji dla tego typu patologii.

A jeśli ta patologia to miliony złotych i tysiące miejsc pracy? Mnie jest łatwo powiedzieć - patologia, zakazać, ale ojcu utrzymującemu wielodzietną rodzinę już nie. Tak więc trochę rozumiem zwolenników "patologii". Niemniej uważam, że żadne religie nie powinny być powodem od odstępstwa (i to zezwalającego na okrucieństwo i zadawanie cierpienia) od prawa.

To trudno. Wydaje mi się zresztą, że problem rzekomych tysięcy ubojników rytualnych czy jak ich tam zwał jest wydumany, ponieważ ma to o wiele mniejszą skalę.

A jednak...Posłowie odrzucili rządowy projekt dopuszczający możliwość zabijania zwierząt bez ich ogłuszania.
http://fakty.interia.pl/polska/news-ubo ... nId,995004

Bardzo mnie to cieszy. Choc i tak na obiad zjem kurczaka. Pewnie hodowanego w ciasnej klatce... Ale przynajmniej formalnie nie pozawalamy na okrucieństwo.

Na marginesie dodam, że sądzę iż wielu ludzi jest przeciwko nie dlatego, że akurat obchodzi ich jak krowa umrze, ale że taki zakaz w jakiś tam sposób uderza w żydów i muzułmanów....

Bardzo nieładnie. Żeby jajko zjadało kurczaka... To tak jakbyś pożarł własną przyszłość albo własne przeznaczenie.

Zawiodłem się na PO, które wszystko zrobi dla kasy

Załóżmy że żyje wśród nas sekta satanistów, których religia wymaga aby mordować i zjadać ludzi, czy z powodu "wolności religijnej" mamy na to pozwalać?

Ludzie to nie zwierzęta. Ludzi zabijać w celu konsumpcji nie można, więc nawet religia by tego nie usankcjonowała. Poza tym sataniści chyba nie są formalnie zarejestrowanym związkiem wyznaniowym, więc to kolejny powód do odmowy. Ale w ogóle nie musimy mówić o żadnych sektach. To mogą być "normalni" hodowcy, którzy dostarczają mięso zagranicznemu klientowi. I wyobraźmy sobie, że w jakimś egzotycznym kraju jakaś grupa religijna jada koty obdzierane żywcem ze skóry i także żywcem gotowane. Pozwolić na dostarczanie takiego mięsa? Przecież to miejsca pracy! Na szczęście nasi posłowie stanęli na wysokości zadania w sprawie niehumanitarnego uboju....

Po pierwsze, nie sataniści, a rekonstrukcjoniści religii Azteków.

Po drugie, nie w celu kulinarnym, tylko żeby Słońce wzeszło.

Po trzecie, skoro społeczność międzynarodowa pozwala muzułmanom jechać po bandzie i karać swoich apostatów śmiercią, to o co w ogóle chodzi?

Po czwarte, na Zachodzie zwierzęta obdziera się masowo żywcem ze skóry. Futerkowe.

Po piąte wreszcie (ktoś to na pewno już powiedział, więc tylko przypomnę), zwierzę zabijane bez ogłuszania traci kontrolę nad swoją fizjologią i wskutek tego zakaża się bakteriami z przewodu pokarmowego. Spożywanie mięsa halal i koszer to proszenie się o chorobę

Jezeli istnieje karma to zwolennicy uboju rytualnego mają przerąbane

Przerąbane to mają też zwolennicy grilla i schaboszczaka.

Okropne. Nie kupuję futer...



Jak się zaraża, bo nie wiem za bardzo.