Chcialam zareagowac na wiele postow wyslanych na temat dialogu miedzyreligijnego miedzy chrzescijanami i muzulmanami. Od wielu lat pracuje wlasnie w takim mieszanym srodowisku i wielokrotnie mialam okazje rozmawiac z wyznawcami Islamu.
Chce powiedziec, ze Jan Pawel II rozpoczal wspanialy ekumeniczny dialog pokoju i milosci. Nie wchodzac w roznice dogmatyczne, ktore nas dziela, uwazam po wielu, wielu latach "obcowania " z muzulmanami, ze zbyt daleko idace dyskusje miedzy tak roznym wyznaniami nie prowadza do niczego owocnego ani dla jednej ani dla drugiej strony. Na tym swiecie powolani jestesmy do tego, by wspolzyc ze soba w pokoju, unikac wojen, nie zbijac sie nawzajem, szanowac sie w swych roznicach i w swej innosci....Kazda strona niech pozostanie przy swoim i zamiast tracic czas na klotnie, postara sie robic wokol siebie dobro i czynic dla innych jak najlepiej nie uwazajac sie za lepszych jeden od drugiego. Wiemy wszyscy, ze do Boga nalezy ostateczny sad, ostateczna wiedza, tylko on ma prawo sadu nad czlowiekiem i do tej ostatecznej rzeczy powolani jestesmy absolutnie wszyscy. Nie rozdrabniajmy sie na jarmarczne spory chcac przekonac i przeciagnac drugiego na inna strone...
Niech zatem muzulmanie zostana przy swoim czyniac dobrze i modlac sie, chrzescijanie przy swoim dajac swiadectwo godnych nasladowcow Chrystusa.

AMEN ! sainte .....

Dodam tylko że nie powinno się to odnosić wyłącznie do tych stron,ale do wszystkich wyznań,religii, grup wyznaniowych...itd.
Powtarzam ekumenizm jest utopią..., jedynie tolerancja jest rozwiązaniem.
Tylko czy wystarczy dobrej woli.....

Pojęcie ekumenizmu dotyczy wspólnot chrześcijańskich.

Dla chrześcijanina nie może być obojętne, że ktoś uznaje Jezusa Chrystusa za "wstęp" do Proroka Mahometa...

Zgoda. Ale przede wszystkim do tego aby przyprowadzić wszystkich ludzi do Chrystusa, który jest jedynym Zbawcą.

Osąd człowieka oczywiście. Nikt nie mówi kto zostanie zbawiony a kto nie. Co nie zmienia faktu, że Bóg objawił Prawdę a my mamy OBOWIĄZEK ją głosić dalej.

Wybacz, ale jeżeli wypełnianie nakazu Chrystusa by całemu światu głosić Jego Prawdę i Ewangelię to dla ciebie jarmarczne spory... to przykro się to czyta

Faktem jest, ze te spory czesto przybieraja jarmarczny charakter.

Agnulka, powiedzmy, ze zgadzam sie z toba jako chrzescijanka. Wiem, ze twoje intencje sa dobre. Natomiast Jezus sam powiedzial do apostolow, by szli gloscic tam, gdzie sie ich przyjmuje dobrze, a tam gdzie grozi im niebezpieczenstwo lepiej nie isc. Dlatego tez zawsze upewniali sie dokad sie udaja i nie zapominali, ze wiara i rozum tworza jedno...Brakuje w twoim poscie zaufania w Ducha Swietego, to on naznacza nam drogi, posyla odpowiednich ludzi, tworzy odpowiednie sytuacje...Jest madrym przewodnikiem. Poza tym jest jeszcze inny fragment mowiacy o tym, by nie rzucac perel w bloto...To znaczy nie szafowac bezmyslnie nasza religia tam, gdzie nikt cie nie slucha, lekcewazy i wysmiewa. Gdyby zastosowac Agnulka twoje idee, to szybko doszlo by miedzy nami do wojen religijnych. Jest tez w chrzescijanstwie pojecie szacunku dla roznic. Co do ekumenizmu, masz racje, dot on religii chrzescijanskich, zle sie wyrazilam, moze powinnam powiedziec o dialogu miedzyreligijnym.Pozdrawiam.

Byc moze rzeczywiscie nalezy sie sprostowanie. Ekumenizm to proba dialogu pomiedzy wyznaniami chrzescijanskimi. Protestanci, Ortodoksi i Katolicy maja kilka roznic, lecz te sama baze: Wiara w Jezusa Chrystusa Odkupiciela i Syna Boga. To nas laczy. Ekumenizm to proba nawiazania dialogu, wspolnej modlitwy. Papiez powiedzial w Asyzu: Nic nam nie przeszkadza modlic sie wspolnie...Co jest prawda. Jezeli chrzescijanie nie beda zyli ze soba w pokoju, to z kim innym beda zyc w pokoju? A jak wiemy: Zadna wojna nie jest swieta, tylko pokoj jest swiety. Ekumenizm jest trudna odbudowa ale nie niemozliwa. Pomysl nad tym. Pozdrawiam.

Tak ?
Ja wiem że powiedział że wysyła ich jak owce między wilki.
I że jeżeli ich gdzieś nie przyjmą to mają strzepnąć proch z nóg i temu miastu będzie ciężej w dzień sądu niż Sodomie i Gomorze.
O unikaniu nigdzie nie widziałam.
Natomiast jest w Piśmie cytat że trzeba nastawać w porę i nie w porę.
Nigdzie nie znalazłam, żeby unikać niebezpieczeństw w głoszeniu.

ekumenizm utopią? powiedz że możliwość zbawienia to utopia :]]
ekumenizm tyczy sie hrzescijaństwa gdyż jesteśmy "Jedno w Chrystusie"

dramatem jest dla mnei jak ludzie traktują innego chrześcijanina z inego wyznani ajak innowierce :] jak muzułmanina np.

co do relacji z innymi religiami... głośmy Ewangelie, a w życiu wprowadzajmy pokój i miłość

I to się właśnie nazywa -tolerancja, hrot...

Zapewniam, że islam w swoich zasadach zawsze nakazywał szanowac i kochac ludy ksiegi. Jak wiemy i z jednej strowy i drugiej znajda sie oszołomy. Islam nakazuje kochac i pomagac ludzia bez wzgledu na wyznanie. Prorok Muhammad bardzo czesto odwiedzał chcrzescijan w chorobie i pomagał im. A Jezus nigdy nie był dla muzułmanów wstepem dla Muhammada. Wszyscy prorokowie i wysłannicy sa sobie równi od Adama po Muhammada. I muzułmanie tak jak chrzescijanie czekaja na powtórne przyjscie Jezusa co bedzie zwiastowac koniec swiata i sąd ostateczny. Muzułmanie kochaja Jezusa tak samo jak Muhammada. Co do dialogu to musimym go prowadzic mimo religi człowiek jest człowiekiem jego wyznanie nie zmienia tego ze jest nam bratem. Czy skaczac do wody bo ktos sie topi pytamy sie w co wierzy nie. Miłosc to dar który moze duzo zbudowac, nalezy nam tylko szanowac druga strone i jej wiare. Pokój wam.

Agniulka:


Spora niezrecznosc . Z logicznego rozbioru powyzszej wypowiedzi wychodzi, że:

nalezy zabijac, toczyc wojny itd w imie prowadzenia ludzi do Chrystusa.

Ostroznie . Chyba nie mialas tego Agniulko na mysli.

M.

mushin , gdyby tylko się na takich niezręcznościach kończyło......

Chyba nie mamy wyjscia. Musimy budowac pokoj i normalne zycie miedzy trzema wyznaniami. Musimy. Musimy, nawet jezeli chrzescijanie nie uznaja Mohameda za proroka, nie wierza w jego poslannictwo, uwazaja islam za kompletnie falszywe proroctwo...Musimy, nawet jezeli muzulmanie uwazaja Biblie za sfalszowane slowo, nie wierza w Chrystusa Syna Boga, nie wierza w jego ukrzyzowanie i zmartwychwstanie...Musimy, pomimo, ze chrzescijanie uwazaja, ze Zydzi byli powinni przyjac poslannictwo Chrystusa...Musimy, pomimo, ze Zydzi pozostaja przy swoim, nie ida ani za chrzescijanstwem, ani tym bardziej za islamem. I kazy jest przkonany o PRAWDZIE. I za te prawde pewnie moglby zabic. No bo prawda jest jedna przeciez i kazdy mysli, ze ja POSIADA.

Nie nawracajmy jedni drugich. Pozostanmy przy naszych przekonaniach. Przeciez wiemy, ze poki slepemu Bog nie otworzy oczu, niczego nie zobaczy, jezeli nie otworzy mu uszu, niczego nie uslyszy. Wiec na marne ida jarmarczne debaty. Budujmy wspolna wartosc: POKOJ.

Ja zgodze sie z autorem. Sam studiuje teraz na uczelni, gdzie jest sporo muzulmanow i wielu katolikow, ewangelikow... powiem tak: nikt nie przeszkadza glosic slowa bozego.. i w dyskusjach glosza je wszystkie strony, nie glosza go ateisci... ale jesli w naszych dyskusjach ktokolwiek powue drugiej sosobie: wierzysz zle, nawroc sie.... to szybko jest wykluczony. Jak zauwazylem katolicy tutaj, jesli chca nawracac, nawracaja swoja postwa i opowiadaniem o bogu, a nie takimi tekstami.


Crosis

Jest tak, ze zupelnie wszystko wyglada inaczej, jezeli spotykaja sie rozne religie w jednym miejscu, rozne rasy i kultury. Wtedy wydaje mi sie, ze ponad wszystko trzeba szanowac drugiego czlowieka, a nie nawracac go na sile, np. mowa w poprzednim poscie o uniwersytecie, gdzie studiuja nie tylko katolicy.Wydaje mi sie jeszcze, ze tolerancja religijna to zrozumienie tego, ze Boze Krolestwo nie ma granic, nie wiemy gdzie sie konczy, a gdzie zaczyna i kto na tej ziemi jest narzedziem Boga w pewnych sprawach. Dlatego wlasnie, ze nie wiemy i nie jestesmy pewni powinnismy zostawic ludzi w spokoju, kazdy niech idzie swoja droga i wierzy w Boga na swoj sposob. Gdyby tak myslall swiat nie byloby terroryzmu kazacego Niewierny Zachod i Prezydenta Buscha (Kosciol Metodystow), ktory z cala pewnoscia wyznaczyl "os zla" w arabskich krajach i calej amerykanskiej armii jadacej na Wyprawe Krzyzowa do Iraku;. To moze daleko idace uproszczenie ale aktualnosci potwierdzaja, to co mowie.