Ale z duchem prawa odmowa jest słuszna. Prawo dotyczy rejestracji kościołów/związków wyznaniowych, a KLPS łączy z nimi tylko ... nazwa.

A SKĄD WIESZ, że ktoś nie wierzy w LPS?? Bo to absurdalne? Wiele wiar jest absurdalnych albo co najmniej pokręconych, a mimo to są rejestrowane. Np: http://www.zakonze.org/

Sam pisałeś, ze religia została wymyslona, a członkami sa ateiści. Wiem, ze cynik z ciebie pierwszej wody ale bardzo proszę: nie obrażaj mnie, nie zakładaj u mnie braku wszelkiego rozumu.
Rejestracja LPS to nie egzekwowanie prawa, to kpina z prawa.

Ty masz chyba jakieś swoje prawo na myśli. Bo LPS to na pewno nie jest kpina z Polskiego prawa. Gdyż kościół Potwora Spaghetti nie jest sprzeczny w zadnym miejscu z polskim prawem.
Natomiast w Biblii pełno jest takich sprzeczności z polskim prawem.
Czy urzędnik, który rejestrował Katolicyzm albo Islam w ogóle przeczytał Biblie lub Koran. Pewnie nie przeczytał bo inaczej to by się dwa razy zastanowił zanim by to zarejestrował. A skoro inne religie można było zarejestrować nie patrząc na to co się rejestruje to dlaczego tak dokładnie urzędnicy przyglądają się Latającemu Potworowi Spaghetti?

Sam nie wierzysz w to co piszesz. LPS udaje tylko kościół, jest zwykłą kpiną. Jego rejestracja byłaby czystą kpina z wszystkich kosciołów/związków wyznaniowych w Polsce. Byłaby kpina z polskiego prawa wyznaniowego. Nie rób z ludzi głupców.
Dobranoc.

To co JA sobie myślę o tej religii, nie ma żadnego znaczenia przecież!

Czy jeśli JA sądzę, że chrześcijaństwo zostało wymyślone, żaden Jahwe nie istnieje, a kapłani żerują na naiwności wiernych, to znaczy że należy zdelegalizować chrześcijaństwo???

Nie wmawiaj wierzącym ze ich religia jest kpiną bo obrażasz uczucia religijne.
106 ludzi zadeklarowało ze wierzy w Potwora Spaghetti. Nie rób z siebie eksperta od oceniania prawdziwości czyjejś wiary. Tylko Bóg ich może za to oceniać.
Nawet nie znasz tych 106 ludzi a piszesz ze nie wierzą tylko sobie kpią. Jeśli kpią z Latającego Potwora Spaghetti nie pójdą do nieba z fontanną piwną.

Nie zadeklarowało, że wierzy ale zadeklarowało poparcie, to nie to samo.

Właśnie. Czyli jeśli np. sprzeciwiasz się wprowadzeniu prawa Szariatu, to chyba nie dlatego, że czerpiesz jakąś przyjemność z tego ze wszyscy w tym kraju chodzą z głową spuszczą w dół i ze smutną miną?


Jeśli jakiś związek wyznaniowy jest "wywrotowy", to raczej byłbym za jego delegalizacją niż za rejestracją kolejnych na zasadzie, że są mniej szkodliwe społecznie. Jak masz bałagan w mieszkaniu, to lepiej zabrać się za porządki niż dorzucać kolejne graty, bo i tak jest bajzel.

No i co w związku z tym? Możesz podać jakiś powód, dla którego obywatel miałby nie móc oficjalnie czcić wymyślonego Boga, w którego nie wierzy?

Nikt tego nie zabrania. Pytanie brzmi raczej dlaczego państwo miałoby go w tym wspierać, przyznając mu jakieś przywileje.

A dlaczego miałoby wspierać inne kościoły, w których czci się innych bogów i przyznawać im jakiekolwiek przywileje???

@Sweet Child

Z tego samych powodów, dla których wspiera pozostałe związki wyznaniowe, z których o raptem paru da się powiedzieć, że są związane z Polską poprzez tradycję.

To może lepiej tych innych też nie wspierać, skoro państwo nic z tego nie ma?

Ja myślę, że coś tam jednak ma - namiastkę kontroli, możność współtworzenia statusu danej organizacji. Związki wyznaniowe można z grubsza podzielić na te, które są zarejestrowane, które mogą być zarejestrowane, oraz te, które zarejestrowane zostać nie mogą, bo np. nie pozwala na to ich kolidujący z prawem statut czy cele. W omawianym wypadku LPS ustawiany jest w tym ostatnim zbiorze (podzbiorze: odmówiono rejestracji) co tym bardziej wygląda brzydko. Urząd przyznał sobie prawo decydowania, czy pewna niesprzeczna z prawem forma zagospodarowania wrażliwości religijnej może traktowana tak jak inne czy nie - co niespecjalnie mi się podoba.