Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 4:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16  Następna strona
 Koran nie jest Słowem Bożym 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 12:18
Posty: 24
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Ale mizernie.
1. Czy mam tu robić wykład o Abbasydach i ich dokonaniach? Litości. W skrócie: barbarzyństwo, agresja, zniewolenie. Patrz Anatolia, Hiszpania.

2. W islamie jest to dozwolone, nawet nakazane. Przykładem do naśladowania jest tu ukochany "prorok".

3. Jak rozumiem jesteś gorącym zwolennikiem szariatu i wieszania ludzi za bluźnierstwo? Gratuluję.

4. Żyjemy w Europie a nie starożytnym Izraelu. Zauważyłeś ten fakt? Pytanie dotyczyło islamu i pewnego procederu, zauważyłeś?

Dedykacja dla Ciebie:
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa" J.Tuwim


Wt maja 27, 2014 8:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 14, 2014 13:33
Posty: 13
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Pan "JedenPost" stosuje bardzo typową taktykę - na krytykę koranu trzeba natychmiast odpowiedzieć krytyką Biblii i / albo odwrócić kota ogonem "skoro jest to u was to u nas też może być". A tymczasem temat jest o koranie a nie Biblii.


Śr maja 28, 2014 12:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 14, 2014 13:33
Posty: 13
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
A tak w ogóle biorąc na zdrowy rozum to czym jest Biblia? Księgą historyczną opowiadającą o losach hebrajczyków, ich proroków oraz tworzącego się chrześcijaństwa. Opisy mordów, które w wielu ówczesnych kulturach były na porządku dziennym nie są tu niczym dziwnym. Takie były czasy. Natomiast koran uważany za słowo boże powinien być wolny od jakichkolwiek nawoływań do przemocy. Zresztą twierdzenie, że koran w całości został przekazany przez Boga można obalić za pomocą samego koranu - przykładem cała pierwsza sura lub chociażby fragmenty 17:1 czy 18:1. To powiedział Bóg? Wątpie, chyba że cierpi na rozdwojenie jaźni.


Śr maja 28, 2014 12:57
Zobacz profil
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Cytuj:
Koran uważany za Słowo Boże powinien być wolny od jakichkolwiek nawoływań do przemocy.

Dlaczego? Co każe Pawłowi Ajole domniemywać, że Bóg brzydzi się przemocą? Co Paweł Ajoła wie o Bogu, czego muzułmanie nie wiedzą i skąd? Skoro nie z Biblii będącej tylko "księgą historyczną". Czy Paweł Ajoła ma gorącą linię do Pana Boga, a jeżeli, to ile liczy za udostępnienie?


Śr maja 28, 2014 15:29

Dołączył(a): Śr maja 14, 2014 13:33
Posty: 13
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Nie, nie mam gorącej linii do Pana Boga ale mam swoje wyobrażenie Boga i jeśli faktycznie jest miłosierną i kochającą wszystkie swoje dzieci istotą to nie powinien nawoływać do przemocy i prześladowań jednych przez drugich. A jeśli jest tylko zarozumiałym, kapryśnym tyranem i socjopatą nie mającym nic przeciwko przelewaniu krwi to nie jest w niczym lepszy od nas i nie jest wart tego by w niego wierzyć i słuchać jego słów.

A poza tym przy określeniu "księga historyczna" nie zastosowałem słowa "tylko"...


Śr maja 28, 2014 17:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 08, 2013 23:48
Posty: 438
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Panowie i Panie,
Najlepiej, aby ści przeczytali pierwszą Biografię Mahometa Ibn Shaqa. Pięknie jest tam opisane jak szanowny prorok przez naście lat zebrał raptem 50 osób głosząc swoją religię. przez naście lat nie był w stanie przekonać swój lud do swojego boga. Ba! Oni nawet myśleli, że bóg, o którym on pisze/mówi jest bogiem ludów znad obecnej Jordanii.
Ta biografia tak obnaża oszustwo Mahometa, a zarazem jego geniusz :twisted: (niczym Hitler) w manipulowaniu masami.
Polecam, wiele problemów sie rozwieje :D


Śr maja 28, 2014 18:40
Zobacz profil
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Pablo_Iowa napisał(a):
Nie, nie mam gorącej linii do Pana Boga ale mam swoje wyobrażenie Boga i jeśli faktycznie jest miłosierną i kochającą wszystkie swoje dzieci istotą to nie powinien nawoływać do przemocy i prześladowań jednych przez drugich.

I ja mam swoje wyobrażenia, ciążące coraz mocniej w kierunku słowiańskiego pogaństwa. No ale jeśli Transcendencja istnieje, to jest jakaś niezależnie od naszych pobożnych życzeń. Możemy tylko dedukować jej kształt ze stanu przyrody przy założeniu, że faktycznie jest ona dziełem jakiegoś Stwórcy (Stwórców). Otóż przyroda stoi na wzajemnym pożeraniu się, najczęściej żywcem, najczęściej dzieci.

Katolicy powiedzą w tym momencie, że w Raju było inaczej, a to co obserwujemy obecnie, jest skutkiem grzechu i/lub strącenia w doczesność Szatana. No więc można z tego wysnuć i taki wniosek, że Bogu niespecjalnie zależy na doczesności, że traktuje ją jak śmietnik na Swoje produkty odpadowe, z którego czasami kogoś, być może, łaskawie wyciągnie. Albo że Bóg został przez Szatana pokonany. Albo tysiąc i jeden innych nieciekawych a twórczych wariantów hebrajskiej mitologii.

Pablo_Iowa napisał(a):
A poza tym przy określeniu "księga historyczna" nie zastosowałem słowa "tylko"...

Chyba mnie złapał.


Cz maja 29, 2014 6:45

Dołączył(a): Śr maja 14, 2014 13:33
Posty: 13
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
[quote="ErgoProxy"
I ja mam swoje wyobrażenia[/quote]

Bardzo się cieszę, dzięki różnicom poglądów świat jest ciekawszy :) Niestety w islamie nie ma za bardzo miejsca na różnice.


Cz maja 29, 2014 11:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 12:18
Posty: 24
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Łopatologicznie znów trzeba wyjaśnić. Koran jest słowem Allaha. Allah zaś wybrał sobie niepiśmiennego, opóźnionego poganiacza wielbłądów za "posłańca". Jego "objawienia" mogą być cytowane np. na "Mazurskiej Nocy Kabaretowej". Szczególnie mam tu na myśli rewelacje fizyczne, astronomiczne, ginekologiczne, biologiczne czy meteorologiczne. Nawoływanie do przemocy jest wynikiem frustracji "proroka", był on bowiem pośmiewiskiem wśród ludzi sobie współczesnych. I tych, którzy z niego mieli ubaw mordował lub kazał mordować. Zostało to muzułmanom po dzień dzisiejszy. Pamiętacie reakcję po filmie "Niewinność muzułmanów"? A przecież ten film (słaby ogólnie) był dość delikatnym ukazaniem postaci ukochanego Muhammada.


Pt maja 30, 2014 8:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Peter-Celt napisał(a):
Dałem tyle czasu i brak odpowiedzi. Rozumiem, że muzułmanie to dość prymitywne stworzenia, ale można było się wysilić.
1. Nie na temat. Na ten kalifat lepiej się nie powoływać, jest bowiem klinicznym przykładem zdziczenia.
Pytanie brzmiało: w którym kraju jest wzorcowy islam?

Owszem na temat. Ujmę prościej - nie ma takiego kraju.

Cytuj:
2. Brak odpowiedzi rozumiem jako aprobatę napadów rabunkowych w islamie. Zaiste ciekawa mentalność. Pójdę do sąsiada i ukradnę mu portfel, jest przecież moim wrogiem. Bardzo ciekawe założenia są w islamie.

Na to chyba również odpowiedziałem. Dla części ludów semickich (Arabowie, Żydzi i reszta - a Fenicjanie? u tych nie wiem) rabunek nie jest niczym złym, aczkolwiek faktycznie - Arabowie szlachetnością, wszak nie napadają przyjaciół.
Aczkolwiek tacy Sumerowie też zbytnio napadów nie lubili - ale to już inna forma organizacji była.

Cytuj:
3. Nie wiesz czym jest szariat? Trudno dyskutować. Druga część Twojego wywodu oznacza akceptację kary śmierci za bluźnierstwo przeciw "prorokowi"? Każdy cywilizowany człowiek potępi zwyrodnialca, to oczywistość wynikająca z człowieczeństwa. Przykładowo ostatnia głośna sprawa Mariusza T. i powszechne oburzenie. W środowisku muzułmańskim ten delikwent zostałby pewnie uznany za proroka. Ot i różnica.

Nie pisałem, że nie wiem czym jest Szari'at, tylko że nie wiem dlaczego akurat tan czyn ma być karany tak i tak. To jest kwestia ideologiczna - dlaczego ta kara jest sprawiedliwa, a ta już nie? Kwestia założeń. Niby dlaczego nie karać za to śmiercią?

Cytuj:
4. Ogólnie człowiek ma pewien system wartości, można tu mówić o etyce lub moralności. Jak widzimy są to pojęcia obce muzułmanom. Wzorcem do naśladowania jest dla nich oczywiście Muhammad. Ów "prorok" zezwolił na małżeństwa na czas podróży zawierane z dziećmi i niewolnicami. Świadectwem ohydy w traktowaniu kobiet jest choćby Safija, po wymordowaniu jej rodziny została zgwałcona. Następnie była niewolnicą. Ali Sina opisał to dość przystępnie.

Jak pisałem, wspomniany proceder nie cieszy się popularnością - co nie zmienia faktu, że system wartości jest pojęciem względnym. Najprawdopodobniej choć jeden posiłek, który spożywałeś zeszłego dnia można nazwać "nieetycznym i niemoralnym".

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Wt cze 03, 2014 9:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Peter-Celt napisał(a):
Łopatologicznie znów trzeba wyjaśnić. Koran jest słowem Allaha. Allah zaś wybrał sobie niepiśmiennego, opóźnionego poganiacza wielbłądów za "posłańca". Jego "objawienia" mogą być cytowane np. na "Mazurskiej Nocy Kabaretowej". Szczególnie mam tu na myśli rewelacje fizyczne, astronomiczne, ginekologiczne, biologiczne czy meteorologiczne. Nawoływanie do przemocy jest wynikiem frustracji "proroka", był on bowiem pośmiewiskiem wśród ludzi sobie współczesnych. I tych, którzy z niego mieli ubaw mordował lub kazał mordować. Zostało to muzułmanom po dzień dzisiejszy. Pamiętacie reakcję po filmie "Niewinność muzułmanów"? A przecież ten film (słaby ogólnie) był dość delikatnym ukazaniem postaci ukochanego Muhammada.

Można na tej samej zasadzie napisać równie subiektywną opinię o przeciwnym zwrocie.

Pablo_Iowa napisał(a):
A tak w ogóle biorąc na zdrowy rozum to czym jest Biblia? Księgą historyczną opowiadającą o losach hebrajczyków, ich proroków oraz tworzącego się chrześcijaństwa. Opisy mordów, które w wielu ówczesnych kulturach były na porządku dziennym nie są tu niczym dziwnym. Takie były czasy. Natomiast koran uważany za słowo boże powinien być wolny od jakichkolwiek nawoływań do przemocy. Zresztą twierdzenie, że koran w całości został przekazany przez Boga można obalić za pomocą samego koranu - przykładem cała pierwsza sura lub chociażby fragmenty 17:1 czy 18:1. To powiedział Bóg? Wątpie, chyba że cierpi na rozdwojenie jaźni.

Przecież Koran też, podobnie jak Biblia, jest w wielu miejscach subiektywną kroniką ("księgą historyczną"), mamy opisy wielu wojen i wydarzeń. Więc?

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Wt cze 03, 2014 9:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Chodzi o to, że Koran miał być literalnie podyktowany, słowo po słowie, Mahometowi przez Boga (za pośrednictwem) anioła. O Biblii czegoś takiego się raczej nie twierdzi.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt cze 03, 2014 9:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 12:18
Posty: 24
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
ARHIZ, ale lawirujesz. To może objaśnij w jakim celu Allah objawił Muhammadowi słynne boginie. Podpowiedź tzw: szatańskie wersety...


Wt cze 03, 2014 12:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
Johnny99 napisał(a):
Chodzi o to, że Koran miał być literalnie podyktowany, słowo po słowie, Mahometowi przez Boga (za pośrednictwem) anioła. O Biblii czegoś takiego się raczej nie twierdzi.

Co nie zmienia faktu, że przedstawione tam wydarzenia pokazane są z perspektywy zwolenników Mahometa. Swoją drogą wielu muzułmanów uznaje Stary Testament.

Peter-Celt
Ale przecież tam chodzi o to, że boginie nie mają władzy (23), oraz o wspomnienie fałszywego poglądu, jakoby aniołowie były córkami Allah - tymczasem Mahomed przekonuje, że muszą być płci męskiej. Zobacz 18 - 26 włącznie.

Chyba, że chodzi o to tłumaczenie z serii "możecie liczyć na je wstawiennictwo", do tego znalazłem coś takiego:

"Some pagans and hypocrites planned secretly to recite words praising idolatry alongside the recitation of the Holy Prophet, while he was praying, in such a way that the people would think as if they were recited by him. Once when the Holy Prophet was reciting verses 19 and 20 of Najm one of the pagans recited: "Tilkal gharani-ul ula wa inna shafa-atahuma laturja"-(These are the lofty (idols), verily their intercession is sought after.) As soon as this was recited the conspirators shouted in delight to make the people believe that it was the Holy Prophet who said these words. Here, the Quran is stating the general pattern the enemies of the messengers of Allah followed when they were positively convinced that the people were paying attention to the teachings of the messengers of Allah and sincerely believing in them. They would mix their false doctrines with the original teachings so as to make the divine message a bundle of contradictions. This kind of satanic insertions are referred to in thus verse, and it is supported by Ha Mim: 26. It is sheer blasphemy to say that satanic forces can influence the messengers of Allah."

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Wt cze 03, 2014 14:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Koran nie jest Słowem Bożym
ARHIZ napisał(a):
Co nie zmienia faktu, że przedstawione tam wydarzenia pokazane są z perspektywy zwolenników Mahometa.


Co nie zmienia faktu, że dla muzułmanów (nie mówię że wszystkich) każde słowo w Koranie zostało wypowiedziane wprost przez Boga, literalnie.

Muzułmanie "uznają" Torę i Ewangelię (bez reszty NT), ale nie traktują ich tak, jak Koran - to dla nich wprawdzie objawienie Boga, ale zepsute i sfałszowane przez żydów i nazarejczyków. Koran natomiast to słowa samego Boga, coś wręcz jak stenogram.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt cze 03, 2014 14:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL