Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 21:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
 Koran nie jest Słowem Bożym 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
Gdybyś tak był bardziej "wylewny" w pisaniu, to bym nie musiał się pytać: a co to znaczy, że to "zdecydowanie za mało"? Kto tak zdecydował i przede wszystkim o czym/o kim zdecydował??...
Jak widzisz, swoim pisaniem więcej zapytań robisz, niż odpowiedzi dajesz... ;)

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz lut 01, 2024 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2761
Post Re: Historia Jonasza
Ja myślę że dobra ilustracja jest rozmowa z bogatym młodzieńcem. Pójdź za mną. Nie wiem czy jeżeli Ahmed Ali-Muran nie słyszał o tym że Chrystus umarł aby nas zbawić upoważnia nas do stwierdzenia - Ty nie wierzysz w prawdziwego Boga. Kilkadziesiąt lat temu było spotkanie w Asyżu.


Cz lut 01, 2024 16:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
robaczek2 napisał(a):
Nie wiem czy jeżeli Ahmed Ali-Muran nie słyszał o tym że Chrystus umarł aby nas zbawić upoważnia nas do stwierdzenia - Ty nie wierzysz w prawdziwego Boga.
Jestem zdecydowanie przeciwko wchodzeniu w ocenę pojedynczych ludzi!! Nie mamy do tego upoważnienia, ale już co innego, gdy chce ocenić religię: z jej wierzeniami i zwykle jakąś Księgą te wierzenia zawierającą. Taką księgą jest Koran i religia islamu na nim oparta.
Wobec tego proponuję się trzymać fundamentów religii, a nie konkretnych osób...

No i co wynika z tych fundamentów chrześcijaństwa i islamu? - czy wierzymy w tego samego Boga?!
Już swoje stanowisko wyraziłem; poparłem je też dwoma stronami - katolicką i protestancką... Dla mnie sprawa jest klarowna: obie religie nie są zgodne! A ich Księgi święte tylko to potwierdzają!

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz lut 01, 2024 16:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2761
Post Re: Historia Jonasza
Przykro mi ale dla mnie fundamentem chrześcijaństwa nie jest sola scriptura


Cz lut 01, 2024 16:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
I dlatego, robaczek2, być może to prawda, że Jezus nie umarł i nie zmartwychwstał - bo taka jest nauka w islamie? Jestem prawie pewny, że nie zgodzisz się tym zdaniem, bo tu nie potrzeba "sola scriptura", by to odrzucić, prawda?... Jak więc to jest: co się stało z Jezusem? Koran, czy Biblia ma rację?...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz lut 01, 2024 17:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2761
Post Re: Historia Jonasza
Czyżby kluczowe dla wiary było przyjęcie do wiadomości że Chrystus umarł i zmartwychwstał. Owszem to jest ważne podobnie jak postawa młodzieńca przestrzegającego przykazań.


Cz lut 01, 2024 17:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1396
Post Re: Historia Jonasza
Samo przyjęcie do wiadomości to oczywiście za mało. Jednak bez śmierci i zmartwychwstania Chrystusa nie byłoby zarówno chrześcijaństwa, jak i zbawienia.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Cz lut 01, 2024 18:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2761
Post Re: Historia Jonasza
Oczywiście, Wybawiony.


Cz lut 01, 2024 19:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
robaczek2 napisał(a):
Czyżby kluczowe dla wiary było przyjęcie do wiadomości że Chrystus umarł i zmartwychwstał.
Proszę: weź przeczytaj uważnie 15 rozdz. 1 Listu do Koryntian, a zobaczysz, co jest kluczowe... W skrócie: bez zmartwychwstania Chrystusa, nawet Jego śmierć - nam, grzesznikom - by nie pomogła!
A właśnie Koran i islam mówi na to: to nieprawda, że Jezus zmartwychwstał, bo... wcale nie umarł!
Ot, i masz o to jak na dłoni konfrontację dwóch religii, co niby w tego samego Boga wierzą...
I co Ty na to?! :roll:

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz lut 01, 2024 23:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
Jeszcze raz chcę wskazać na fundament wiary chrześcijańskiej, jakim jest nauka o odkupieńczej dla ludzi śmierci Mesjasza oraz Jego zmartwychwstaniu. 1Kor 15 jasno uczy, że gdyby Jezus w grobie pozostał, to wszyscy ludzie byliby zgubieni na zawsze, a całe chrześcijaństwo nie ma sensu!

Można to łatwo wykazać, że zarówno ST, jak i NT oba te kluczowe wydarzenia w planie zbawienia podają jako składowe wiary judeochrześcijańskiej (używam tego określenia, by dać wyraz temu, że chrześcijaństwo nie wzięło się z próżni, ale wyrosło na gruncie wiary Judejczyków; po prostu niewielka, ale jednak - część Żydów uwierzyła, że obiecanym Mesjaszem jest Jezus z Nazaretu; to dało podwaliny pod chrześcijaństwo, które na początku składało się w 100% z nawróconych na wiarę w Jezusa Żydów).

Gdy nastąpiło zesłanie Ducha Św., to Piotr przy pomocy cytatów ze ST wykazywał (skutecznie, skoro jednego dnia po tym kazaniu 3000 osób się nawróciło; patrz Dz. Ap. rozdz. 2), że właśnie na Jezusie z Nazaretu wypełniły się Boże prorocze zapowiedzi, w tym: śmierć Jego oraz zmartwychwstanie.
Czyli mamy jasny przekaz:
Stary i Nowy Testament (albo może lepiej nawet używać zwrotu: Stare i Nowe Przymierze) naucza tego samego!
Nauczanie ST istniało od dawna, gdy nastała epoka chrześcijańska, więc aby to, czego nauczał Jezus, nie przepadło, spisano i wraz z listami apostolskimi połączono w jedną Księgę: Nowy Testament połączono ze ST i mamy Biblię - spójną co do fundamentów wiary np. odnośnie śmierci i zmartwychwstania Mesjasza-Chrystusa Jezusa...

Na podstawie powyższego, możemy jako chrześcijanie śmiało wierzyć, że jeden i ten sam Bóg stoi za ST i NT, a przez to chrześcijanie nie wierzą w innego Boga, niż wierzyli Żydzi (i dalej wierzą; niestety nie przyjmując do wiadomości tego, co dotyczy już obecnego na ziemi Mesjasza. Oni nadal czekają na Niego... bo "nie rozpoznali czasu nawiedzenia swego", jak oświadczył Jezus na krótko przed śmiercią: Łk 19,44).

A teraz idźmy dalej na linii czasu.
Wg tradycji muzułmańskiej, w latach 610-632 powstał Koran będący świętą księgą dla wyznawców proroka Mahometa; czyli chodzi o muzułmanów i wyznawany przez nich islam (ma on różne odłamy, ale łączy je uznawanie Koranu).
Zatem kilka wieków upłynęło, zanim po Biblii pojawił się Koran.
Jeśli Koran jest objawieniem Boga tego samego, którego objawia cała Biblia, to przy tej prawdzie, że Bóg nie zmienia się i nie myli, w Koranie nie powinno być czegoś sprzecznego z Biblią! Tak, czy nie?! :roll:

Już linkowałem 2 strony, ale wrócę do nich, aby podkreślić temat śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa/Mesjasza, ponieważ nauka ta to samo sedno chrześcijaństwa! Jeśli tych dwóch wydarzeń nie było, to dajmy sobie spokój z wiarą w odkupienie naszych grzechów i nie łudźmy się dłużej, że jakieś Królestwo Boże ze swym pięknem nas czeka! Nie ma takiej opcji, gdyby Jezus nie doświadczył tych obu (podkreślam: obu) rzeczy! Kto chce temu zaprzeczać - niech 1Kor 15 studiuje dzień i noc (wraz z paralelnymi tekstami, których jest wiele; też w ST - np. Izajasz 53 rozdział).

Wobec tego, jeśli się głosi, że Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie wyznają tego samego Boga w swych religiach, to w Koranie musi być zawarta jasna nauka o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Mesjasza! (o tym, że jest ta nauka obecna w S i NT właśnie napisałem).
Wobec tego, jaka trudność, aby sprawdzić, co Koran ma do powiedzenia w tym temacie, a przez to pozna się, w co/w kogo wierzą muzułmanie; proste, prawda?!
Zatem sprawdźmy.

Z tej strony https://baptysci.pl/zasoby/slowoprawdy/artykuly/czy-chrzescijanie-i-muzulmanie-wierza-w-tego-samego-boga
cytuję (moje są wyróżnienia w tekście):
    5. Śmierć, ukrzyżowanie i zmartwychwstanie Jezusa
    Koran odrzuca ukrzyżowanie, a tym samym śmierć Chrystusa na krzyżu. Według Koranu nastąpiło coś takiego, że Żydom "wydawało" się, iż ukrzyżowali Jezusa, podczas gdy Allach zabrał Go do nieba.

    Koran, Sura 4:157-158
    "Że mówili oni (z chlubą): Zabiliśmy Chrystusa, syna Marii, Apostoła Allacha. - Ale oni go nie zabili, ani go nie ukrzyżowali, ale nastąpiło coś, że im się tak wydawało, a ci, których to wyróżnia, są pełni wątpliwości, nie mają (pewnego) poznania, lecz tylko przypuszczenia, gdyż na pewno go nie zabili. Nie tak, gdyż Allach zabrał go do Siebie; a Allach jest wywyższony w Mocy, Mądrości...".

*******************
A z tej strony: https://misyjne.pl/misja/czy-muzulmanie-wierza-w-tego-samego-boga-co-chrzescijanie/
też mały cytat (moje są wyróżnienia w tekście):
    Należy porównać Boga w Trójcy Jedynego z Allahem, aby wyciągnąć stosowne wnioski.
    Pozornie znajdziemy pewne elementy łączące Koran z Pismem Świętym, ale tylko pozornie.
    Przykładowo muzułmanie twierdzą, iż szanują Jezusa jako proroka. Ale czy koraniczny Isa ma coś wspólnego z Jezusem Chrystusem (po arabsku: Yasu al-Masih يسوع المسيح)? Otóż:
    – Isa nie jest Synem Allaha;
    – Isa nie jest Allahem;
    – Isa nie został ukrzyżowany;
    – Isa nie zmartwychwstał;
    – Isa nie odkupił grzechów.

Czy muszę to jeszcze komentować?! (mogę, gdyby komuś było mało, co wcześniej napisałem, ale pytanie: po co mam powtarzać coś, co już podałem...).
Jestem człowiekiem zgodnym z natury; jeśli ktoś ma rację, to nie mam oporów, by to przyznać, a nawet, gdy potrzeba, przeprosić za może jakieś z mojej strony uparte niezgadzanie się...
Wobec tego mam prośbę:
Jeśli ktoś może mi wykazać coś błędnego z powyższym tekście - to niech nie zwleka, ale zaraz mi to "wygarnie", abym mógł z tym się zapoznać i może zmienić zdanie, które na ten czas brzmi tak, że:
Ponieważ późniejszy względem Biblii Koran neguje tak fundamentalną naukę o zbawczej dla ludzi śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, Bożego Syna, to nie widzę żadnego powodu, by wierzyć, że ten sam Bóg stoi za objawieniem biblijnym i koranicznym!

W jakiego wiec Boga wierzą muzułmanie? - w takiego, jakiego objawia im Koran, którego objawienie nie jest zgodne z Biblią w temacie najważniejszym (śmierć Jezusa i Jego zmartwychwstanie!), więc nawet jeśli w tematach pomniejszych jest zgodność, czy daleko idące podobieństwo, to nic to nie zmienia, bo liczy się fundament!
Pan Jezus użył obrazu budowania na piasku i na skale (Mt 7,24-27). Mniej ważne jest to, co nad ziemią widać; ważniejszy jest fundament - on decyduje o trwałości budowli...

Jest jeszcze taka "opcja" (przyznam: szalona), że przez te kilka wieków zaszły u Boga takie zmiany, że wcześniejsze objawienie prawdy o planie zbawienia (Biblia) zostały porzucone na rzecz nowego objawienia (Koran), że Mesjasz wcale nie umierał, a więc i nie powstawał z martwych, a ewentualne zbawienie grzeszników w inny sposób się może realizować, niż poprzez wiarę w te kluczowe prawdy zawarte w całej Biblii... Tylko czy ktoś to na serio może brać pod uwagę?! Na pewno nie ja!

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt lut 02, 2024 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2761
Post Re: Historia Jonasza
Jerzy_67 napisał(a):
Wobec tego, jeśli się głosi, że Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie wyznają tego samego Boga w swych religiach, to w Koranie [b]musi być zawarta jasna nauka o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Mesjasza![/b] (o tym, że jest ta nauka obecna w S i NT właśnie napisałem).

Taaa. Musi bo Jerzy tak nakazuje.
Jest jakas opowiesc o sloniu ktory inaczej byl opisywany przez trzech niewidomych (czy cos takiego).


Pt lut 02, 2024 13:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 682
Post Re: Historia Jonasza
Dobre podsumowanie. Jerzy locuta, causa finita.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pt lut 02, 2024 13:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
Idący + robaczek2 - napiszcie, co was przekonuje, że Koran i islam oraz Biblia i chrześcijaństwo równo o tym samym Bogu uczą?
Ja napisałem, co mnie przekonuje do odmienności tych spraw (nie w kategoriach ostatecznych to pisałem: żadne tam "finita", ale pisałem o moim rozumieniu tego tematu; a też nie tylko moim, rzecz jasna: stąd np. te 2 cytaty - ze strony KATOLICKIEJ oraz protestanckiej; czy tak stanowczy, i cytowany głos katolicki ma dla was jakieś znaczenie??).
Możecie też do woli wykazywać w moich postach błędy!... Czekam na konkrety po prostu...

Czekam na rzeczowe wasze wypowiedzi, jak rzeczowy byłem ja. Może mnie przekonacie, ale niech to będzie coś konkretnego (nie opowiastka o słoniu, bo to mnie nie przekonuje; nolda, już tu nieobecny, bo zbanowany, lubował się w tego typu hinduistycznych przypowiastkach...; nie znam pochodzenia tej o słoniu, choć samą jej treść znam, ale skoro to był słoń, to teren Indii by pasował...).

No i bardzo liczę na wypowiedź bramina: księdza moderatora na tym forum!! [bo nie zjadłem wszystkich rozumów, więc dlatego czekam na coś, co może mnie w myśleniu odmienić - jeśli to prawdą się okaże]
Aha, proszę moderację o zmianę tematu, gdzie piszemy nie o Jonaszu przecież... Można to inaczej ulokować na forum.

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt lut 02, 2024 14:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2761
Post Re: Historia Jonasza
Jerzy_67 napisał(a):
Biblia i chrześcijaństwo równo o tym samym Bogu uczą?[/b]

Równo - np. emigracja do Egiptu i ofiarowanie w świątyni.
Jerzy - oczywiscie wszyscy uważamy że najpełniej Bóg sie przedstawia w chrześcijaństwie ale ja bym pozwolił Mu prowadzić ludzi do siebie na różne sposoby.


Pt lut 02, 2024 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2024
Post Re: Historia Jonasza
robaczek2 napisał(a):
Równo - np. emigracja do Egiptu i ofiarowanie w świątyni.
A co z FUNDAMENTEM, jakim jest Mesjasz w Jego śmierci i zmartwychwstaniu?!
Islam/Koran w Jezusie widzi tylko proroka, i to MNIEJSZEGO od Mahometa!!
Islam/Koran odrzuca zbawcze działania Jezusa (w islamie nie ma miejsca dla zbawiennej łaski tak stanowczo podkreślanej w chrześcijaństwie; tam się liczą ludzkie uczynki - one zbawiają, albo potępiają. Ale i dla największych łotrów ichnie niebo jest otwarte, jeśli tylko ponieśli męczeńską śmierć zabijając niewiernych; stąd nie brakuje tam "mody na pas szahida" - czyli "wdzianko jednorazowego użytku", bo po rozerwaniu na strzępy właściciela i zabiciu kogo popadnie, już się nie da go wyprać i znów nosić...).
Jak do tego FUNDAMENTU się odnosisz?! - bo to, że są podobieństwa takie, jak wymieniasz, to cóż w tym dziwnego, wszak Koran to taki plagiat Biblii...

robaczek2 napisał(a):
Jerzy - oczywiscie wszyscy uważamy że najpełniej Bóg sie przedstawia w chrześcijaństwie ale ja bym pozwolił Mu prowadzić ludzi do siebie na różne sposoby.
A czy ja coś zabraniam Panu Bogu?! Ja tylko porównuję te objawienia i wyciągam wniosek, że jeśliby pochodziły z jednego źródła, to przez kilka wieków (dzielących Koran od NT), zaszła drastyczna zmiana: wcześniej Bóg miał Syna i dla zbawienia ludzi On przybył na świat: umierając i zmartwychwstając... ale kilka wieków później Jezus już nie jest Bożym Synem (Koran jasno uczy: Bóg nie ma Syna!) i wcale Jezus nie umierał (a więc i nie było potrzeby zmartwychwstawać), a zbawienie to kwestia ludzkich wysiłków (albo śmierci w walce z niewiernymi)...
Czy uważasz, że na tym polega to Boże prowadzenie ludzi, że Bóg się raz tak przestawia, a niedługo potem całkiem inaczej?!
Czemu, jak uważasz, kilka wieków po NT taka odmienna treść Bożego objawienia miałaby się pojawić?! Jaki był w tym Boży cel??!

Jak już to wykazałem: np. Piotr - mimo upłynięcia więcej wieków - świetnie połączył objawienie ST z tym, co było za jego dni z Jezusem; czyli Bóg mógł to samo objawienie wcześniej wiernie przekazywać dalej, ale już za dni Mahometa odmienił się ten przekaz ogromnie! Dlaczego taka zmiana - i to nie w kwestiach pobocznych, ale najważniejszych!
Jak to wyjaśnisz?!

Założyłem dziś temat o prześladowanych chrześcijanach: https://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=2&t=43648&p=1103761#p1103761
Są tam relacje m.in. z krajów islamskich, w których się dokonuje sporo nawróceń na chrześcijaństwo, mimo że można za to stracić życie!! Czemu Ci ludzie, ryzykując wszystko, jednak porzucają islam, skoro ta religia i Koran uczą o tym samym Bogu, jakiego wyznają chrześcijanie na podstawie Biblii?!
Jak uważasz?...

Czemu wielu muzułmanów miewa sny, w których widzą postać skojarzoną z Jezusem, która to postać nie namawia ich do pozostania w islamie? Po takich snach (a sen/wizja senna, to jeden ze sposobów znanych z Biblii, w jaki Bóg się komunikuje z ludźmi) wielu odważnie porzuca islam i wybiera drogę naśladowania Chrystusa... To może być ich ostatnia decyzja, bo mogą zaraz potem być zabici, nawet przez ojca i matkę!...
Co o tym myślisz?!...

A jeszcze spójrzmy na naukę Jezusa nt. stosunku do wrogów. Jezus nakazuje ich miłować, modlić się o nich i nie szukać odwetu... a co nakazuje Mahomet?! Bezlitośnie mordować!!
Ten sam Bóg - a tak odmienne nakazy?! [wiem, że tu może ktoś przywołać na pamięć wydarzenia w Kanaanie, ale miejmy na względzie ówczesną sytuację, gdy to miało miejsce po ponad 4 wiekach czasu łaski na opamiętanie Kananejczyków, którego to czasu nie wykorzystali oni... A po drugie: nauka Jezusa jest wiążąca dla chrześcijan, nawet gdy nie rozumiemy pewnych zdarzeń ze ST].

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt lut 02, 2024 15:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL