Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Osobiście nie jestem za tym - i penealizacja to nie jest to sprawa wyznaniowa, więc nie chce mi się na ten temat myśleć.
Skąd taka zmiana tematu?

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


N lip 30, 2017 14:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Marek napisał(a):
Skąd taka zmiana tematu?


Zmiana tematu?
Cóż, Twój poprzedni post był na tyle, eufemistycznie rzecz ujmując, mglisty, że wolałem po prostu doprecyzować do jakiego stopnia chcesz w tym swoim "uczeniu się od muzułmanów" iść. I tak:

Cytuj:
A ja myślę, że powinniśmy się uczuć tego, że nie mamy oporów by powiedzieć, że najlepsze co może przydarzyć się człowiekowi lub grupie ludzi (np. krajowi) to wiara, którą wyznajemy.


Masz przez to namyśli, że najlepszym rozwiązaniem dla społeczeństwa jest katolickie państwo wyznaniowe/teokracja i.e. UAE z tym że w wydaniu rzymskokatolickim, czy po prostu wysoki odsetek katolików w pluralistycznym społeczeństwie demokratycznym?

Cytuj:
I że jest ona lepsza od innych, bo jest prawdziwa.


Co to stwierdzenia ma oznaczać dla tych "innych"? To co w niektórych państwach na wskroś muzułmańskich w których innowiercy, na ten przykład, muszą płacić podatki z tytułu wyznawania tych swoich wszak nieprawdziwych głupotek? A może należałoby po prostu zakazać publicznego kultu pod auspicjami tych– znów – nieprawdziwych religii, coby nie pluli w ten sposób PRAWDZIE w twarz?

Cytuj:
I że zło (np. praktykowanie homoseksualizmu) to zło, a nie "orientacja' i "to dyskusyjne".


To już prawdziwe pomieszanie z poplątaniem...
Co chciałeś wyrazić tym punktem skoro rzekomo odwołujesz się tutaj do "spraw wyznaniowych" a nie do kwestii związanych chociażby z legislacją? Postanowiłeś po prostu strzelić piramidalny truizm, iż KRK uważa akty homoseksualne za grzech – truizm z którego zdaje sobie sprawę byle średnio rozgarnięty troglodyta z elementarną choć wiedzą o nauczaniu KRK? I co do rzeczy ma ta wstawka o "orientacji"? To czy środowisko naukowe definiuje homoseksualizm jako orientację seksualną nie ma najmniejszego związku z tym co KRK uznaje sobie za grzech.


Ostatnio edytowano Cz sie 03, 2017 21:51 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz

poprawa zmienionego nicku



Pn lip 31, 2017 6:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
CIekawy masz sposób dyskusji. Wypisujesz różne rzeczy których NIE napisałem i z nimi polemizujesz, a to co faktycznie napisałem masz najwyraźniej gdzieś.
W tej sytuacji chyba nie powinieneś się dziwić, że zlekceważę Twoją "polemikę" skoro najwyraźniej postanowiłeś reprezentować obie strony dyskusji ;)

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Pn lip 31, 2017 11:08
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Iago napisał(a):
CIekawy masz sposób dyskusji. Wypisujesz różne rzeczy których NIE napisałem


Marek w swoim zacietrzewieniu/ataku "selektywnej wady wzroku" przestał odróżniać pytania od zdań twierdzących? :) w pierwszym poście nabazgrałeś kilka mglistych frazesów, wiec zadałem sobie trud by dopytać co też artysta miał na myśli oraz wytknąć gdzie artysta ewidentnie pobredza (patrz biadolenie o "orientacji"). To że artysta nie jest skory do dyskutowania nad tymi swoimi głupotkami mnie natomiast specjalnie nie dziwi. ;)


Pn lip 31, 2017 11:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Nie dodawaj bezczelności i niegrzeczności do insynuacji z poprzednich postów.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Pn lip 31, 2017 11:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Czyli nihil novi sub sole. :)
Pan Apologeta do pisania głupotek skory, ale do dyskutowania i odpowiadania za nie już nie za bardzo. ;)


Pn lip 31, 2017 11:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Iago, generalnie lubię czytać Twoje teksty, ale w tym wątku zagalopowałeś się, jak w starym dowcipie o akwarium. Tytuł wątku jest "Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów". A ty, pardon, przypieprzyłeś się do jednego usera który wymienił kilka spraw według niego godnych naśladowania. I zarzucasz mu, że jest też za wszystkimi innymi możliwymi sprawami muzułmańskimi, jak teokracja, jak penelizacja grzechów. Być może gdyby nie całokształt, uznałbym to za pytania o konsekwencje poglądów kolegi. A tak to istna tabloidyzacja dyskusji z pseudo-pytaniami stanowiacymi samodzielną narrację.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn lip 31, 2017 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
bert04 napisał(a):
I zarzucasz mu, że jest też za wszystkimi innymi możliwymi sprawami muzułmańskimi, jak teokracja, jak penelizacja grzechów.


Ach, o ileż to życie byłoby łatwiejsze i przyjemniejsze gdyby takie niedźwiadki jak bert czy Marek nauczyły się czytać ze zrozumieniem teksty, które komentują, na elementarnym choć poziomie. ;)

Konia bez rzędu dla tego kto raczy wykazać mi w którym miejscu zarzucam powyższe Panu Apologecie. :)

bert04 napisał(a):
Być może gdyby nie całokształt, uznałbym to za pytania o konsekwencje poglądów kolegi.


Dobrze wiedzieć że Bert względem, jakby to powiedzał zefciu, wyciągniętego z odbytu "całokształtu", ignoruje fakty (m.in. to iż nic Apologecie nie zarzucałem a właśnie pytałem o konsekwencje jego poglądów przedstawionych w tych mglistych wypocinkach, które raczył nam zaserwować) – jeden mniej forumowicz, którego należy traktować poważnie. ;)


Wt sie 01, 2017 8:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Jakieś licytacje na ignory czy co? Markowi nie chce się gadać z Iago, Iago nie chce się gadać z bertem. A wszyscy (nie tylko w tym wątku) prześcigają się w zamienianiu ad rem na ad personam, zamiast o muzułmanach, Dudzie czy ekskomunice dyskusje, kto pierwszy i kto mocniej kogo uraził czy nie zrozumiał. Cóż, znaki czasów, dyskusja to przeżytek.

Iago napisał(a):
Apologecie nie zarzucałem a właśnie pytałem o konsekwencje jego poglądów przedstawionych w tych mglistych wypocinkach


I apologeta na to pytanie odpowiedział. Ponieważ to Ci nie starczyło, powtórzyłeś pytanie rozbudowując je o dalsze elementy, choć już pierwsza odpowiedź wystarczyć powinna. W amerykańskim sądzie w takim momencie następuje gromkie "Objection!".

Iago napisał(a):
Dobrze wiedzieć że Bert względem, jakby to powiedzał zefciu, wyciągniętego z odbytu "całokształtu", ignoruje fakty (m.in. to iż nic Apologecie nie zarzucałem a właśnie pytałem o konsekwencje jego poglądów przedstawionych w tych mglistych wypocinkach, które raczył nam zaserwować) – jeden mniej forumowicz, którego należy traktować poważnie. ;)


A czy Iago postradał calkowicie zdolność czytania ze zrozumieniem, czy też odjeło mu rozum, że próbuje ominąć fakt, ze ja te pseudo-pytania zauważylem? A może analna fiksacja na odbytach innych forumowiczów sprawia, że nawet odniesienie do tabloidyzacji dyskusji przemknęło mu przed oczętami szeroko zamknietymi? Tak zaślepiony nienawiścią do niektórych userów, że nigdy nie czytał nagłówków w Fakcie lub SE, nie slyszał o prawie Betteridge'a? Może nie zajarzył w napuszeniu swoim, że do tego porównałem jego "całokształt"?

I co najważniejsze, czy Iago zdaje sobie sprawę, że jakakolwiek ingerencja moderacji w powyższe "pytania o konsekwencję pogladów", nawet jak sam tego nie zgłosi, będzie oznaczać, że moderacja tego forum podobnie traktuje kwestie "pytań tabloidowych"?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt sie 01, 2017 13:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Dzięki Bert za obronę, jestem Ci wdzięczny, jesteś porządny gosć, ale... daj spokój. Iago i tak nie zrozumie, a ja mam sporo radości z tego jak się okazuje swoją nienawiść do mnie i tego co robię (dyskredytujący, w jego pojęciu, termin "apologeta", podważanie moich kompetencji i dobrej woli, ciskanie się, próba "wejścia na ambicję" niczym w piaskownicy). To wszystko upewnia mnie, że to co robię działa i złości tych, którym przeszkadza.

===================================
Wracając do tematu, bo szkoda czasu na awanturników i zaczepiaczy: chciałbym dodać do rzeczy, których moglibyśmy się (trochę) nauczyć od muzułmanów jeszcze to, z czego się wszyscy śmieją i kpią z muzułmanów. Mianowicie skromność.
Nie, niekoniecznie do tego stopnia jak propagują. Nie tęsknię tez za zakrywanie, twarzy. Zdecydowanie chłopaki przesadzają.
Ale z drugiej strony Zachód, który z nich kpi i mówi (słusznie!) że te przykrywanie to dyskryminacja kobiet, sam swoje kobiety znieważa.

Taki przykład (jeden z tysiąca). Pamiętacie relacje z olimpiady - z meczy siatkówki plazowej?
Wszyscy się śmiali, kiedy muzułmanki wystąpiły tak:

Obrazek

Hahahaha, nie?
Przejrzałem pokazujące się równolegle relacje z meczy Europejek i Amerykanek.
Co było głównym tematem? Wyniki, wspaniałe robinsonady do piłki?
Figa.
Głównym, do znudzenia powtarzanym i fotografowanym tematem były "tyłki".
Z perspektywy i w zbliżeniu, w pozycji wyprostowanej i pochylonej, tyłki jako tło do znaków dłonią, tyłki z wciętymi majtkami itd - na okrągło fotografowano i pisano o tyłkach zawodniczek w skąpych strojach . A najlepiej jeśli udało się złapać zbliżenie, jak zawodniczka poprawia takie majtki w kroku.
I nie były to tylko tabloidy - takie tytuły i zdjęcia były w całkiem ponoć "poważnych" gazetach i pismach.
Czy na pewno bardziej szanujemy nasze kobiety niż oni swoje?

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Wt sie 01, 2017 17:43
Zobacz profil WWW
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Marek_Piotrowski napisał(a):
Czy na pewno bardziej szanujemy nasze kobiety niż oni swoje?
Nie broniąc wcale tyłków w relacjach sportowych: tak - na pewno. I nie chodzi tutaj o to, że "u nas" akceptowalnym jest więcej odkrytej skóry, niż "u nich" (to są wszystko sprawy arbitralne; były czasy w europejskiej kulturze, gdy kobieta mogła odsłonić piersi, a za gorszące uchodziły łydki). Chodzi o to, że w cywilizacji chrześcijańskiej kobieta ma kontrolę nad swoją seksualnością. To ona decyduje, jak się ubiera, to ona decyduje z kim rozmawia, to ona wybiera ostatecznie swojego męża. W cywilizacji islamskiej natomiast seksualność kobiety jest kontrolowana przez mężczyzn. Dochodzi do tego, że za gwarancję tego, że kobieta nie padnie ofiarą gwałtu uważa się obecność męskiego opiekuna.


Wt sie 01, 2017 17:51

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Tak, z pewnością masz rację. Jednak mam wrażenie, że zatraciliśmy już zdolność zdrowego oburzania się na pewne sprawy.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Wt sie 01, 2017 21:29
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Tez uwazam ze porownanie jest nietrafione, gole pupy zwiekszaja ogladalnosc w mediach i tyle, sa czescia medialno sportowego businessu ktory oprocz zabawiania ma zarabiac pieniadze, ale osobiscie kobiete rozebrana szanuje zupelnie tak samo jak ubrana i tak jest pewnie z wiekszoscia mezczyzn zyjacych w cywilizacji zachodniej.
Chodze na basen z azjatyckimi i bialymi kobietami ubranymi w bikini i z muzulmankami ubranymi w rozne przedziwne czasem kombinacje ubraniowe majace na celu odslonienie jak najmniejszej ilosci ciala i zauwazylem pewna prawidlowosc - muzulmanskie kobiety, widzac ze nikt ich nie napastuje ( tak samo jak reszty kobiet ) i traktuje normalnie powoli zaczynaja zdejmowac najbardziej krepujace ruchy czesci strojow kompielowych.
To samo opowiada mi zona ( jako opowiesci z damskiej szatni ) gdzie swieze w Kanadzie muzulmanki patrza na nia ze zgorszeniem gdy maszeruje na golasa od lockera do prysznica i suszarki, ale po kilku miesiacach przyzwyczajaja sie do tego ze cialo nie jest niczym gorszacym i nawet zaczynaja sie usmiechac.
To presja mezczyzn wpycha je w ramy tych zachowan, zwykle urodzone tutaj drugie pokolenie ubiera sie i zachowuje o wiele luzniej i podobniej do bialych i azjatyckich kolezanek.
Oczywiscie sa wyjatki.


Wt sie 01, 2017 21:35
Zobacz profil
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
subadam napisał(a):
Tez uwazam ze porownanie jest nietrafione, gole pupy zwiekszaja ogladalnosc w mediach i tyle
Ale sytuacja w której fotoreportaż ze sportu kobiecego koncentruje się na tyłkach to nie jest normalna sytuacja. Nie chodzi tutaj o to, że "ciało to nic gorszącego". Z taką sytuacją byśmy mieli do czynienia, gdyby stroje nie robiły żadnego wrażenia. Tutaj jednak na siłę się seksualizuje strój sportowy.


Śr sie 02, 2017 8:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Czego powinniśmy się uczyć od muzułmanów
Marek_Piotrowski napisał(a):
Dzięki Bert za obronę, jestem Ci wdzięczny, jesteś porządny gosć, ale... daj spokój. Iago i tak nie zrozumie, a ja mam sporo radości z tego jak się okazuje swoją nienawiść do mnie i tego co robię (dyskredytujący, w jego pojęciu, termin "apologeta", podważanie moich kompetencji i dobrej woli, ciskanie się, próba "wejścia na ambicję" niczym w piaskownicy). To wszystko upewnia mnie, że to co robię działa i złości tych, którym przeszkadza.

Marku, moja reakcja była spowidowana formą polemiki. Pseudopytania, osobiste wycieczki... znacie mnie trochę, wiecie, że taka forma repliki nie jest u mnie normą, że musi mnie coś mocno wzburzyć.

ALE

Z drugiej strony uważam, że pewna fascynacja islamem jest niepokojącym sygnałem. Widzę w niej jakieś skrywane tesknoty za czasami Torquemady, Arnauda Amaury albo przynajmniej Bernarda z Clairvaux w Vézelay. Za czasami, kiedy katolicyzm miał jeszcze swój "pazur", kiedy ad maiorem dei gloriam funkcjonowało w praktyce. Ale nie można z jednej strony oburzać się na palenie ludzi w klatkach, usprawiedliwiając jednocześnie, że u nas stosów to było niedużo, a poza tym były malutkie... Obserwuję twoją stopniową radykalizację poglądów z dużym zmartwieniem. Być może gdyby nie kolega, sam bym się spytał o konsekwencje tych "pochwał". Być może później to zrobię, na razie mam dziś moc zajęć w realu.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr sie 02, 2017 8:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL