Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 04, 2024 16:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 naprawde chcecie dialogu? 
Autor Wiadomość
Post 
Zgodze sie z przedmowca. Sam mieszkam w srodowisku conajmniej 6 religii, i dialog jest mozliwy. Jego glownym zalozeniem nie jest to, ze kazdy uwaza swoja religie za rowna drugiego. To polega na tym, nie nikt nikomu nie mowi: wierzysz zle, nawroc sie. Jesli prezentuje swoja religie, prezentuje ja soba, opowiadaniami, o co w niej chodzi.

Crosis


Cz lip 21, 2005 10:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
saxon napisał(a):
Skoro dla Ciebie podstawą dialogu międzyreligijnego jest rezygnacja z własnej wiary - to rzeczywiście dialogu w takim rozumieniu tutaj nie znajdziesz. Moja wiara mówi bowiem wyraźnie: jest JEDEN Bóg, Biblia zaś jest Jego słowem, natomiast oddawanie czci zarówno wielu bożkom czy uznawanie czegokolwiek lub kogokolwiek za boga poza Nim jest bałwochwalstwem.


???
O czym ty w ogole do mnie mowisz? Czy ja ci kaze rezygnowac z twojej wiary??? Czy twoja religia nakazuje obrazanie innych i szerzenia klamstw na temat innych religii? Stary, jesli uwazasz, ze ktores wyznanie lamie prawo, czyli jest tzw. "seką" to zgłos to na policję i po sprawie. Pozamykają nas i nie będziemy działać. Czemu tego nie zrobisz?[/quote]



Cytuj:
Zatem nie mam zamiaru uznawać w imię fałszywie rozumianej "tolerancji" czy "dialogu", że obojętne jest w co i kogo się wierzy ani stawiać wszystkich religii i wierzeń na jednakowym poziomie (co nie oznacza, że nie zawierają części prawdy).


To chyba oczywiste, ze twoja dla ciebie a moja dla mnie jest jedyna wlasciwa religia. Tak samo jak uwazam, ze moja matka jest najwspanialsza na swiecie - czy uprawnia mnie to wiec do wartosciowania, ze twoja matka jest beznadziejna? Religie sa nie tyle równe co RÓŻNE i nie da się ich porównać, gdyż każda operuje innym systemem pojęciowym. I tak z punktu widzenia chrzescijan nasza religia jest "bałwochwalstwem" (choc nie bardzo wiem, na czym polega roznica pomiedzy obrzedem odprawianym przy posagu Swietowita a obrzedem przy figurze Jezusa na krzyzu - tak dla wyjasnienia - posąg jest TYLKO posągiem i jest WYOBRAZENIEM SYMBOLICZNYM Boga, a nie Bogiem, jak niektorzy naiwnie mysla). Z punktu widzenia mojej religii, rodzimej wiary Slowian, chrzescijanie oddają cześć wyobrażeniu demona i narzędziu tortur.


Cytuj:
może jedynie określać normy współżycia wewnątrz własnej wspólnoty


No wlasnie, czemu nie oceniacie norm wspolzycia we wlasnej wspolnocie, nie tepicie zlodziei, pedofilow, oszczercow, tylko probujecie zdeprecjonowac tych, ktorzy te prawa przestrzegaja? Jak pisalem - jesli spotkales sie z jakims lamaniem prawa to zglos to na policje. Poniewaz jednak nie mozes niczego takie znalezc, w swym zapędzie zaczynasz straszyć jakimis wymyslonymi demonami, diabełkami, życiem posmiertnym, ktorych ze swej natury nie sposob udowodnic. Ja zas sie skupiam na tym, co udowodnic sie da, na zbrodniach, na klamstwach, na przestepstwach.


Cytuj:
Skoro dla Ciebie "tolerancja religijna i cywilizacji nanajwyzej rozwinietych państw" polega na identyferentyzmie religijnym i stwierdzeniem, że obojętne jest czy ktoś za boga uznaje krowę, słońce, przybyszów z kosmosu, czy też wymyśla sobie panteon bóstw to ja dziękuję bardzo za ową "tolerancję" i w takim sensie wolę być "nietolerancyjny" i "zacofany".


Gdybym tak nie uwazal, probowalbym ci odebrac prawo do czczenia mitu o zmalm Zydzie i wymyslonych aniolkach i diabelkach. Jak dla mnie, to mozesz sobie nawet czcic groch z kapustą i nic mi do tego, dopoóki będizesz przestrzegał prawa i nie będziesz próbował obrażać czy ośmieszac świętości innych. Jak widze, nawet nie masz bladego pojęcia o mojej religii, co jednak nie przeszkadza ci ja krytykować. Czyżby twoja religia się juz "wypaliła", nie dawała żadnych możliwości rozwoju, rozpaczliwie szukała punktu zaczepienia, ze potrzebowała znalezc sobie jakiegos "wroga" i obarczac go o zlo calego swiata? Na prawde nie macie nic do zaoferowania poza opluwaniem innowiercow i powtarzaniem jak katarynka "bog cie kocha"? No i poza ta przeogromna hipokryzja. Nikt z was nie czuje sie w zaden sposob winny, ze szerzy zwyczajne klamstwo. Rozumiem, ze wasza religia usprawiedliwia klamstwo, jesli sluzy jej samej? Podobniez usprawiedliwia inne zbrodnie, na chwale Chrystusa, tak? To jest wlasnie przyczyna, dla ktorej odszedlem od was, to jest przyczyna, dla ktorej ludzie odchodza od KRK. Ale o ilez prosciej jest obarczyc za wlasne grzeszki wyimaginowanego szatana...

Cytuj:
cieszę się, że[...] "chrzescijanstwo nie nadaza za rozwojem humanizmu i poszanowania czlowieka"


Jesli pozwolisz, będę te slowa cytowal czesciej. Sa to bardzo znamienne słowa, zwłaszcza, ze wypowiedziane przez "katolika"...

Cytuj:
A to już mnie zaciekawiło - żądasz ode mnie abym uznał wszelkie religie i wierzenia za jednakowo równe i dobre. Czyżbyś jednak sam uważał że moja religia nakazująca mi wierzyć w Jedynego Boga Jahwe i nie uznawać niczego i nikogo innego za boga jest gorsza od Twojej?


Uwazam, ze twoja religia jest inna niz moja. Uwazam rowniez, ze metody dzialania wysokich i pomniejszych kaplanow twojej religii byly i nadal są bardzo czesto odrazajace. Faktem jest, ze twoja religia jest obca, tak samo jak buddyzm, hinduizm czy satanizm (bez wartosciowania). Faktem jest rowniez, ze twoja religia przy wsparciu militarnym i politycznym dla osiagniecia konkretnych kozysci materialnych i politycznych zniszczyla wiekszosc dorobku materialnego rodzimej religii Polakow (nalezy pamietac, ze za Mieszka mial miejsce "chrzest Polski", a nie "chcrzest plemiaon prapolskich, tak wiec w momencie chrztu Polska juz istniala i to jako poganska). Faktem rowniez jest, ze twoja religia podczas dorocznych swiat nawiazuje do rodzimych tradycji i zwyczajow nazywając je "swoimi". Taka jest twoja religia. Czy jest "dobra" czy "zla" to juz indywidualna kwestia.

Odnośnie artykułu - odniosłem się. Dla przypomnienia:

Cytuj:
Próbuje się wmówić, że tolerancja ma oznaczać akceptację, a twierdzenie iż ktoś uważa swoją religię za prawdziwą, a inne nie - za obrażające.


Nie, drogi kolego. Odbiegasz od tematu. Ja się pytam, czemu trąbiąc o przykazaniach swojego boga jednoczesnie ich nie przestrzegacie i KŁAMIECIE? Odpowiem za ciebie - gdyż nie wierzycie w zadnego boga, tylko symbole, książkę. Co byś zrobił, gdyby nagle zstąpił Jezus i powiedział, że Biblia to falsyfikat? Przepędziłbyś Jezusa uznając go za fałszywego, bo bardziej wierzysz książce niż swojemu bogu, ktorego powinienes miec w sercu...


Pt lip 29, 2005 0:32
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4101
Post 
Wojen napisał(a):

(...) Ja się pytam, czemu trąbiąc o przykazaniach swojego boga jednoczesnie ich nie przestrzegacie i KŁAMIECIE? Odpowiem za ciebie - gdyż nie wierzycie w zadnego boga, tylko symbole, książkę. Co byś zrobił, gdyby nagle zstąpił Jezus i powiedział, że Biblia to falsyfikat? Przepędziłbyś Jezusa uznając go za fałszywego, bo bardziej wierzysz książce niż swojemu bogu, ktorego powinienes miec w sercu...


Proszę Cię bardzo - wskaż mi moje kłamstwa?
Których to przykazań nie przestrzegam?
Dlaczego mnie w taki sposób oceniłeś?
Dlaczego uważasz, że nie wierzę w "mojego Boga"?
Kto dał Ci prawo do stwierdzania - kto ma Boga w sercu a kto nie - i na jakiej podstawie wydajesz swoje "osądy"?
Dlaczego tak łatwo przychodzi Ci ocenianie ... ? :?

Ps. Nie odpowiadaj za innych :| , zwłaszcza za tych, których nie znasz...

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Pt lip 29, 2005 1:33
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Faktem jest rowniez, ze twoja religia przy wsparciu militarnym i politycznym dla osiagniecia konkretnych kozysci materialnych i politycznych zniszczyla wiekszosc dorobku materialnego rodzimej religii Polakow


Przepraszam, ale o jakim to "dorobku materialnym" piszesz?
O drewnianych chatynkach krytych słoma, o ziemiankach, drewnianych sochach i totalnym zacofaniu cywilizacyjnym?
O braku jedności?
Ty chyba kpisz....


Pt lip 29, 2005 7:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Asienkka napisał(a):

Proszę Cię bardzo - wskaż mi moje kłamstwa?


Ci, do ktorych kierowalem te slowa doskonale wiedza kogo mam namysli. Mam na mysli moderatora dzialu "sekty". Przepraszam, jesli Cie urazilem, jesli odebralas to osobiscie, nie znam Ciebie i nie o Tobie mowilem.

Cytuj:
Dlaczego tak łatwo przychodzi Ci ocenianie ... ? :?

Ps. Nie odpowiadaj za innych :| , zwłaszcza za tych, których nie znasz...


Widzisz, zapytaj sie swoich wspolwyznawcow z tego forum, dlaczego tak latwo przychodzi im ocenianie innych. Nie wiem, byc moze ty jestes inna niz oni i chwala Ci. Nigdy nie przyszloby mi do glowy zapisywanie sie na to forum, gdyby nie probowano oczernic moja religie - w jakim celu to zrobiono? Bo chyba nie dialogu...


Pt lip 29, 2005 11:14
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Belizariusz napisał(a):
Przepraszam, ale o jakim to "dorobku materialnym" piszesz?
O drewnianych chatynkach krytych słoma, o ziemiankach, drewnianych sochach i totalnym zacofaniu cywilizacyjnym?


Zasmucasz mnie Belizariuszu swoja niewiedza. Mowie o naszym dorobku materialnym kultury religijnej. Czy na prawde nie ma innej mozliwosci, tylko musze wklejac cytaty kronikarzy opisujacych piekno posągów i świątyń oraz lubość, z jaką misjonarze je niszczyli? Czy na prawde tak trudno podejśc do biblioteki i pozyczyc jakas ksiazke historyczna o tamtych czasach? To o czym piszesz (chatynki, ziemianki) ni ema nic wspolnego z religia i bynajmniej nie zmienilo sie wraz z chrystianizacja. religia, to religia, cywilizacja to cywilizacja i nie mieszaj tych pojec. Mozna nawet podac odwrotne przylady - z jakim obrzydzeniem poganie sluchali opowiesci o "slugacvh Jezusa" ktorzy umartwiajac sie chodzili w łachmanach i całowali miejsca, gdzie siedział wcześniej żebrak (przykład z "Chrzest Polski" Dowiat). U Slowian poczesne miejsce zajmowala łaźnia, zachowanie więc owych chrzescdijan było efektem zacofania (czy tez uwstecznienia).

Te posągi i bizuteria, ktore mozna dzis ogladac to tylko ulamek procenta tego, co sie zachowalo. Drewniane splonely, kamienne potluczone, kruszcowe przetopione. Tylko nieliczne przetrwały w mule do naszych czasów. Juz dawno temu obalono niemiecką propagandę, wedle ktorej Slowianie nie mieli wlasna kulture. Tym bardziej dziwne sa podobne slowa z ust Polaka, ktory sam sobie podcina korzenie i twierdzi, ze Polska zaczela sie w X w. Mowisz o poganskich Slowianach, jakby to byl ktos obcy, wrogi. To twoi pradziadowie, to oni sie tu osiedlili i wyksztalcili rodzima kulturę, to oni zjednoczyli plemiona dając poczatek Polsce, to oni zdołali zachowac tozsamośc i utrzymac niepodleglosc. Jesli jestes wiary chrystusowej, to twoja sprawa, ale przynajmniej zachowaj szacunek dla tych, dzieki ktorym mozesz zyc tutaj i kultywowac rodzime tradycje.

Tak wiec prosze, nie dorabiaj zadnych teorii do historycznej prawdy. Swiatyn i posągów poganskich nie ma, gdyz chrzescijanstwo je ZNISZCZYLO. Moge ci podac przyklady z Krakowa ile było miejsc świętych: Kopiec Krakusa, Koiec Wandy (te się zachowały, bo trudno je było zburzyc, niemniej scieto znajdujacy sie na czubku Kopca Krakusa 300-letni dąb), Zwierzyniec-Salwator (pewne miejsce kultu), Kosciol Sw. Wojciecha na Rynku (w tym miejscu stala swiatynia poganska) ponadto hipotetyczne miejsce Skałka i bardzo prawdopodobne Wawel. Miechowita opisuje lezace przed wejsciem do jednego z kosciolow rozbite posągi Bogów - niewiele o nich wiadomo skąd pochodziły. A moze tez slyszales o nakazie owczesnego papieza, ktory zezwalal na budowanie chrzescijasnkich swiatyn w miejscach poganskiego kultu? Skad sie wziely cudowne zrodla, kamienie, gory, drzewa, ktore byly obecne w kazdej niemal wiosce?

Nie probuj zatem usprawiedliwiac tego typu dzialan - nie mozna niczego budowac na gruzach innej kultury.

Ale coz - ja moge sobie mowic, a ty, choc nie przeczytales ANI JEDNEJ (co wyraznie widac) ksiazki z omawianego zagadnienia i tak bedziesz sie klocil, co gorsza, bedziesz staral sie usprawiedliwiac tego typu barbarzynstwo, co co jedynie stawia w watpliwosc zrozumienie nauk twojej religii,ktora zaklada bardzo piekne idee, ktorych niestety nikt nie przestrzega. No, moze prawie nikt, zeby znow kogos nie urazic...


Pt lip 29, 2005 11:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Wojen napisał:
Cytuj:
**Rozumiem, ze wasza religia usprawiedliwia klamstwo, jesli sluzy jej samej? Podobniez usprawiedliwia inne zbrodnie, na chwale Chrystusa, tak? To jest wlasnie przyczyna, dla ktorej odszedlem od was, to jest przyczyna, dla ktorej ludzie odchodza od KRK. Ale o ilez prosciej jest obarczyc za wlasne grzeszki wyimaginowanego szatana...

Wojen jeśli tak „rozumiesz” naszą wiarę to bardzo dobrze, że odszedłeś od „nas”. Pragnę Ci zwrócić uwagę, że nie ma ludzi bezgrzesznych – nawet w Twojej religii. Każdy prawdziwie wierzący człowiek niezależnie od tego, kim jest i gdzie się angażuje, szukając gorliwie Prawdy z pewnością ją odnajdzie.
To Bóg jest wyprzedzający w miłości i czeka na naszą decyzje, ale nie jako obserwator – On przecież jest naszym Ojcem.
Jeśli ktoś z nas błądzi – Ty czy my, to On, zostawi 99 bezpiecznych owiec i odnajdzie tą jedną zagubioną – czy będziesz nią Ty czy my. Szukaj dobra, szukaj Boga a nie „kłamstwa”, „fałszu” i „zbrodni” u innych, – co Ci to da?
Na tym budujesz swoja wiarę, bądź ja umacniasz ?

Mistrz Eckhart napisał tak „ Kto szuka Boga w jakikolwiek szczególny sposób, ten uczy się sposobu, ale nie zyskuje Boga”
Wojen popatrz możesz w „szczególny sposób” oddawać się <<z pełnym zaangażowaniem>> temu co uważasz za sedno i sens swojej wiary – a Ty tracisz czas „zbaczasz” ze swojej drogi i wykrzykujesz innym, [na ich terenie] że błądzą i nie mają racji. Jaki to ma sens i jaki cel tracisz niepotrzebnie czas.
Może okazać się, że całe życie będziesz sobie udowadniał, że „inni” są źli, zakłamani i nie mają racji – i co z tego będzie? A no, to, że zamiast rozwijać się i spotykać z Bogiem, który kocha wszystkich ludzi, staniesz się tym, który nie potrafi Go poznać w bliźnim.

Wojen napisał:
Cytuj:
Uwazam, ze twoja religia jest inna niz moja. Uwazam rowniez, ze metody dzialania wysokich i pomniejszych kaplanow twojej religii byly i nadal są bardzo czesto odrazajace.

Tak naprawdę, jakie to ma znaczenie, że Ty „uważasz” ?
Cechą wielkich ludzi jest to, że stawiają innym o wiele mniejsze wymagania niż sobie. No, więc kim Ty jesteś?
Każdy z nas: my i Ty poniesiemy konsekwencje naszych czynów. Każdy czyn, każde słowo zarówno dobre jak i to złe „zbieramy” by na końcu z tego się „wytłumaczyć” – rozliczyć.
Do Twojej wypowiedzi dodam swoją - „jaką miara mierzysz, taką będzie Ci
odmierzone” i co Ty na to?
Po co na siebie ściągać „niebezpieczeństwo” z konsekwencji rzucania tych mocnych oskarżeń na innych. [„Kto sieje wiatr, tez zbiera burzę”]
Każdy z nas ma swoją drogę i czas w tym życiu – szukamy, doświadczamy i zbieramy. Jeśli widzisz kogoś kto „źle” czyni, to może istotnie jest to zło w Twojej ocenie i świadomości, co nie koniecznie dla tego człowieka, to co Ty oceniasz jest złem – gdyż nie znasz zamierzeń Boga – skoro Bóg dał nam wolna wolę i dopuścił coś czego nie pojmujesz, to z pewnością miał w tym jakiś cel.
Są sytuacje, w których nawracali się zbrodniarze [dobry łotr] i ci, którzy żyli w opinii świętości niestety się staczali.

Choćby sam Lucyfer – był doskonały, mądry i wspaniały – wiec, po co daleko szukać.
Mamy czas i korzystajmy z niego, dla swojego dobra i dobrem które posiadamy i otrzymaliśmy darmo - się dzielmy. Nie jesteśmy od sądzenia innych – sadźmy siebie.


Dodam na koniec po raz kolejny [często już to cytowałem] bardzo trafne, głębokie i zarazem pouczające słowa Konfucjusza.

„Kiedy spotkasz człowieka szlachetnego, staraj się mu dorównać. Kiedy spotkasz człowieka złego, dokonaj rzetelnie obrachunku z samym sobą „

pozdrawiam :)

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Pt lip 29, 2005 13:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Lars_P napisał(a):
Szukaj dobra, szukaj Boga a nie „kłamstwa”, „fałszu” i „zbrodni” u innych, – co Ci to da?
Na tym budujesz swoja wiarę, bądź ja umacniasz ?


Hehe, to wlasnie ja zadalem to pytanie na poczatku watku :) Wlasnie ja wszedlem i zarejstrowalem sie, by zapytac moderatorow tego forum, czemu nie szukaja swojego BOga, tylko opluwaja innych?

Cytuj:
Ty tracisz czas „zbaczasz” ze swojej drogi i wykrzykujesz innym, [na ich terenie] że błądzą i nie mają racji. Jaki to ma sens i jaki cel tracisz niepotrzebnie czas.


W pewnym sensie masz racje - jest to strata czasu. Jednak chce poznac motywy waszego postepowania. To tez jest pewna nauka dla mnie.

Cytuj:
Może okazać się, że całe życie będziesz sobie udowadniał, że „inni” są źli, zakłamani i nie mają racji – i co z tego będzie? A no, to, że zamiast rozwijać się i spotykać z Bogiem, który kocha wszystkich ludzi, staniesz się tym, który nie potrafi Go poznać w bliźnim.


Podkreslam raz jeszcze, ze to katolicka strona rozpoczela akcje oszczerstw przeciw neopoganom. Jak zauwazyles, nie udowadniam ktora religia jest dobra ktora zla - mowie tylko o tym, jakiego zla wyrzadzila religia chrzescijanska rodzimej wierze. Nie sposob tego oderwac - to dla tego jestem teraz w "nowym ruchu religijnym", gdyz brutalnie zostala przerwana jego ciaglosc. Tak wiec oskarzany i wkladany do sekt jestem dla tego, ze kiedys chrzescijanstwo sila zniszczylo materialne elementy naszej kultury. Tak wiec jest to dosc cyniczne, ze ktos, kto wczesniej dokonal zbrodni i przejal orobek swej ofiary spoglada na nia z wyzszoscia, pogarda i checia calkowitego zniszczenia. Jdnoczesnie mowiac o milosci, zdoscuczynienieu itp. Dostrzegasz w tym ogromny cynizm??



Cytuj:
„Kiedy spotkasz człowieka szlachetnego, staraj się mu dorównać. Kiedy spotkasz człowieka złego, dokonaj rzetelnie obrachunku z samym sobą „


Widzisz, tylko czemu mowisz to mnie? Twoje nauki oparte na biblii lepiej powinny trafic do twoich wspolwyznawcow. Zasada o nadstawianiu drugiego policzka dotyczy was, nie mnie. To wasz bog tego od was oczekuje - czemu wiec ja mam przestrzegac zasady waszej wiary, ktorej sami nie przestrzegacie? Czemu tych slow nie skierujesz do moderatora dzialu "sekty"? Bo to "swoj" czlowiek?

Ta hipokryzja byla dla mnie tylko bodzcem do odejscia z KRK i otwarcia sie. Dopiero wiele lat pozniej na spokojnie odkrylem w sobie rodzimowierce. I od tad moje zycie zmienilo sie na lepsze. Jeden jest stworzony do tego, by byc katolikiem inny buddysta a inny rodzimowierca. Wiary nie mozna narzucic...
pozdrawiam :)[/quote]


    Pt lip 29, 2005 15:27
    Zobacz profil WWW
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
    Posty: 467
    Post 
    W sumie to wiecie co? Nie wiem czy Bogowie was kochaja, ale ja was i tak lubie :D Jesteście nieźle zakręceni a życie smutne byłoby bez katolików :)


    Wt sie 02, 2005 15:28
    Zobacz profil WWW
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
    Posty: 467
    Post 
    W sumie to też byłem kiedys jednym z was, więc mam pewien sentyment :D


    Wt sie 02, 2005 15:28
    Zobacz profil WWW
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
    Posty: 964
    Post 
    W Polsce jest chyba najwięcej katolików na jeden metr kwadratowy. Bycie niekatolikiem to jak bycie czarnym w Rosji ;) pzdr!


    Wt sie 02, 2005 15:48
    Zobacz profil
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
    Posty: 1707
    Post 
    didymos napisał(a):
    W Polsce jest chyba najwięcej katolików na jeden metr kwadratowy. Bycie niekatolikiem to jak bycie czarnym w Rosji ;) pzdr!

    E nie ma tak źle w Polsce ni e byc katolikiem !! Ja nie jestem katolikiem !! Czasami się spieram na a nawet dochodzi do ostrej polemiki na forum z katolikami.. Ale generalnie innowiercy (niektolicy na tym forum są tolerowani ) W dużej mierze zalezy to od człowieka a nie od tego jakiego on jest wyznania !!!
    W moim regionie Polski na ślasku katolicy protestanci zyja od lat obok siebie.W świecie ralnym się spotykamy i nic nikomu ni e przeszkadza Nie ma z tym wiekszych problemów . Rzeczywiscie problemy wystepuja w małych miejscowościach na wschodzie kraju gdzie fantyzm religijny jest dośc duży..!!
    Pozdro


    Wt sie 02, 2005 15:59
    Zobacz profil
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
    Posty: 964
    Post 
    godunow napisał(a):
    W moim regionie Polski na ślasku katolicy protestanci zyja od lat obok siebie.W świecie ralnym się spotykamy i nic nikomu ni e przeszkadza Nie ma z tym wiekszych problemów . Rzeczywiscie problemy wystepuja w małych miejscowościach na wschodzie kraju gdzie fantyzm religijny jest dośc duży..!!
    Pozdro

    Widzisz a ja mam wrażenie że katolicy z mojej miejscowości w której jest 6 cerkwi i 4 kościoły czują się zagrożeni ;) hyhy. pozdruffka!
    fanatyków nie brakuje :>


    Wt sie 02, 2005 17:31
    Zobacz profil
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
    Posty: 1707
    Post 
    Ze tak zapuytam co się tym katolikom dzieje w tych 4 kościolach..??
    Prawosławni zabraniacie im odprwiać msze . ??
    Szykanujecie ich w jakiś sposób ..??
    Na czym niby to zagrozenie ma polegac..
    Tak z Ciekawości pytam jak się układaja stosunki z tymi katolikami..??
    Pozdrawiam!!!


    Śr sie 03, 2005 13:41
    Zobacz profil

    Dołączył(a): So sie 13, 2005 13:10
    Posty: 17
    Post 
    saxon napisał(a):
    że obojętne jest w co i kogo się wierzy ani stawiać wszystkich religii i wierzeń na jednakowym poziomie (co nie oznacza, że nie zawierają części prawdy).


    jak chcesz rozmawiac o tolerancji jesli jestes taki ograniczonym ?


    So sie 13, 2005 15:55
    Zobacz profil
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

    Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
    Nie możesz odpowiadać w wątkach
    Nie możesz edytować swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz dodawać załączników

    Szukaj:
    Skocz do:  
    Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
    Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
    Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL