Re: 2 pytania- Prawosławie
Ostro
nie sądzę, by Księga Kapłańska była żywo studiowana przez Ojców Kościoła. Owłosienie na twarzach charakteryzowało duchownych na Zachodzie aż do V w., czyli do podbicia Rzymu przez plemiona barbarzyńskie. Na Wschodzie pozostało do dzisiaj. Sądzę, że wynika raczej z tradycji. Zwróćcie uwagę na ikonografię - kiedy widzimy brodatego świętego stawianego jako wzór, to naturalnie podświadomie przyjmujemy również jego wygląd. Broda jest właściwością mężczyzny, swoistym darem od natury, a więc i od Boga. Strzyżenie jest kontrolowaniem, elementem kultury a nie natury.
Dzisiaj większość prawosławnych duchownych w Polsce posiada brody, jednak są one zadbane i nie tak długie jak u mnichów. Wydaje się, że ta tradycja tak jak wiele innych została przejęta z judaizmu. Nie ma żadnych nakazów dogmatycznych, ale do dzisiaj można powiedzieć że kapłan z zarostem wzbudza zaufanie prawosławnego ludu
Czytałem, że kiedy stwarzano w II RP neounię i kierowano do prawosławnych łacińskich duchownych, to musieli mieć brody. Innych lud by nie przyjął.
Patrząc historycznie na Kościół można powiedzieć, że łaciński świat poddał się modzie