Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt cze 04, 2024 12:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Fałszywy ekumenizm. 
Autor Wiadomość
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Liam dla Chrystusa ma duże znaczenie za kogo go uważasz. Przytoczę ci pewien znany wszystkim katolikom t tekst: ,,Jezus zapytał swoich uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? - ,,Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków.- A wy za kogo mnie uważacie?- Odpowiedział Szymon Piotr- Ty jesteś Mesjasz syn Boga żywego.- Błogosławiony jesteś Szymonie albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego lecz Ojciec mój który jest w Niebie''. To dla Chrystusa jest bardzo ważne czy uważasz go za jedną z 3 osób Boskich( jak twierdzą chrześcijanie) czy za zwykłego człowieka (jak twierdzą muzułmanie, wyznawcy Judaizmu, i wyznawcy innych wyznań niechrześcijańskich). Zauważ także że Chrystus nakazał nam: ,,Idźcie i nauczajcie wszystkie narody udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego''. Musimy być posłuszni Chrystusowi i czynić to co nam kazał robić.


N sie 22, 2010 19:15
Post 
Ciekawski, nie rozumiesz mnie. To, za kogo ja uważam Chrystusa, to sprawa między Nim a mną. Mnie będzie sądził za moje poglądy, Ciebie za Twoje a muzułmanina za jego. Wiem, że wielu odczuwa powołanie do nawracania narodów. Ja nie i to właśnie usiłuję tu powiedzieć. Jedni są powołani do nauczania słowem, inni świadectwem własnego życia. Robienie z tego nadrzędnego celu nie ma więcej sensu niż przekonywanie, że wszyscy powinni zostać taksówkarzami.

Natomiast uważam, że wcale nie muszę podzielać poglądów innowiercy, żeby z nim rozmawiać o religii. I wolę szukać punktów wspólnych, zamiast koncentrować się na tym, co nas dzieli. Na tym dla mnie polega ekumenizm. Nie na udowadnianiu kto ma rację.

Nadal nie odpowiedziałeś, co ma wspólnego przytoczona przez Ciebie encyklika z tematem tego wątku (jakikolwiek by on nie był)


N sie 22, 2010 19:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 22:41
Posty: 219
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Jakiś czas temu pewien duchowny Katolicki (chyba to był Racinger,jeszcze przed swoim pontyfikatem) ostrzegał przed tendencją do praktycznego postrzegania wszystkich religii jako równych sobie.Tak panie Ciekawski dobrze ,że poruszyłeś ten temat...sam kilka lat temu byłem świadkiem jak w pewnym programie młodzieżowym ,było z sprawozdanie z pewnego hmn......wydarzenia,,jak by pewnej mszy raczej nie świętej a finałem był komentarz ,że wszystkie religie są równe.
Trzeba ludzi ostrzegać przed takimi działaniami ,bo to gorszące.

_________________
...Tyś jest Piotrem Opoką, a na tej opoce wybuduje kościół mój,a bramy piekielnego nie przemogą...
( w języku Aramejskim ewangelista użył słowa "kepha"(opoka),w dwóch miejscach)
_______________________________________________________


N sie 22, 2010 20:47
Zobacz profil
Post 
Tak. A już największym zgorszeniem jest wspólnopta z Taize, prawda?


N sie 22, 2010 21:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 22:41
Posty: 219
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Nie widzę w niej zgorszenia. Inna rzecz jest tolerowanie innych religi, w przypadku Chrześcijańskich wspieranie się ,,,a inna mówienie ,że wszystkie religie są jak by tym samym.
Taki nastrój gdzie nie gdzie może być obecny ,a na ludzi słabych, uległych........to może mieć złe konsekwencje.

_________________
...Tyś jest Piotrem Opoką, a na tej opoce wybuduje kościół mój,a bramy piekielnego nie przemogą...
( w języku Aramejskim ewangelista użył słowa "kepha"(opoka),w dwóch miejscach)
_______________________________________________________


N sie 22, 2010 21:58
Zobacz profil
Post 
Na ludzi wpływowych, czyli tych u władzy? Ciekawe jakie to złe konsekwencje...

Ja nigdy nie powiedziałem, że religie są prawie tym samym. Twierdzę tylko - po raz kolejny - że moim zdaniem więcej dobra przynosi koncentrowanie się na podobieństwach i szukanie wspólnych dróg, niż wytykanie różnic i udowadnianie kto ma "lepszą prawdę"

Bardzo ładnie ujęła to kiedyś Shamanka, która niestety skasowała tu swoje konto (pewnie na skutek dobrze pojętego ekumenizmu...). Napisała mianowicie, że ona ma swój szamanizm ponieważ to doświadczenie jest jej widocznie potrzebne. A ja mam swoje chrześcijaństwo, bo to moje doświadczenie.

Ja po prostu wierzę, że Bóg lubi różnorodność. Tak jak nie ma dwóch jednakowych liści na tym samym drzewie, tak nie ma dwóch jednakowych ludzi. Skoro On stawia kogoś w kulturze, powiedzmy, muzułmańskiej, to widać ma w tym swój cel. Tym celem może być nawrócenie muzułmanina na chrześcijaństwo przez poznanego katolika. Ale może również nawrócenie rzeczonego katolika na Islam? Czemu nie? Wszyscy wiemy z życia, że nie zawsze nam ściele róże pod stopy. Może komuś wskazuje trudniejszą, czy bardziej okrężną drogę?


N sie 22, 2010 22:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Trudno aby wszystkie religie były sobie równe skoro wyznają inne przekonania. Równe mogą być dla kogoś kto stoi obok, najlepiej ateisty, on widzi bogactwo filozofii, liturgii, tradycji, ale nie odnosi się do wartości duchowych. Choć mógłby bo nawet ateista musi dostrzec różnicę między reinkarnacją, a zmartwychwstaniem i nie jest to kwestia na po śmierci. Tak, wtedy się przekonamy, a może i nie, ale dziś już wybory nasze muszą mieć sens. Bóg wszystkich kocha, ale jego nauka nie jest przeróżna, ale jedna. Już w samej kwestii Eucharystii chrześcijanie mają sporo problemów, a trudno uznać tą kwestię za nie ważną, w końcu chodzi tu o kogoś dla nas najważniejszego. A osoba Jezusa jako jedno z proroków, lub jako Boga to podstawa w naszej wierze, filar na którym opiera się nasze przekonanie o zwycięstwie Boga nad śmiercią i grzechem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sie 22, 2010 22:24
Zobacz profil
Post 
Znam te poglądy, Wist. Dlatego pisałem o ludziach, którzy muszą mieć rację. Nie wiem, inaczej czują się zagrożeni, czy jak? Mnie nie przeszkadzają, ale dopóki są, o ekumenizmie i dialogu międzyreligijnym możemy zapomnieć


Pn sie 23, 2010 7:35
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Liam, powiem krótko: ekumenizm(dążenie do przywrócenia jedności chrześcijan) i dialog międzyreligijny tak. Ale ja wierzę że prawda jest jedna, nie ma wielu prawd. Jeśli Bóg tak jak ty twierdzisz lubi różnorodność to jak wyjaśnisz modlitwę Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy żeby wszyscy jego uczniowie stanowili jedno? Pisałem już o tym że Chrystus kazał iść i nauczać wszystkie narody udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Gdyby tak jak ty twierdzisz lubił różnorodność to nie udzielałby takiego nakazu. Podziały wśród chrześcijan istnieją i istnieją też inne religie ale wynika tak tylko i wyłącznie z wolnej woli ludzi a nie z woli Boga jak wskazują te teksty Pisma Świętego które teraz przytaczam. My katolicy musimy szanować wolną wolę osób które mają inny światopogląd, ale nie możemy twierdzić ,, to nie ma znaczenia że oni myślą inaczej. Ważne żeby byli dobrymi ludźmi''. Jeżeli ktoś myśli inaczej to niech mi w takim razie odpowie jak można inaczej zinterpretować sens tych tekstów biblijnych o których wspominam?


Pn sie 23, 2010 8:46
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Wist powiedziałeś: ,, Bóg wszystkich kocha ale jego nauka nie jest przeróżna ale jedna''. Świetnie to ująłeś.


Pn sie 23, 2010 8:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Proszę o ograniczenie dopisywania kolejnych postów przez jedną osobę... Okazjonalnie może się zdarzyć, ale niech to nie będzie standard.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn sie 23, 2010 9:02
Zobacz profil
Post 
Cały czas nie rozumiesz. Ja nie twierdzę nigdzie, że "nie ma znaczenia co myślą, ważne żeby byli dobrymi ludźmi." Ja nie wiem. I Ty nie wiesz. Obaj wierzymy, a to różnica. Żaden z nas nie zna dokładnie woli Bożej i nie potrafimy powiedzieć co dokładnie wynika z Jego planu a co z wolnej woli.

Tak, powiedział. I ja też chciałbym, żebyśmy wszyscy tak samo wierzyli i przestali się w imię tej wiary wyrzynać. Tyle że od mojego chcenia świat się nie zmieni. Od podkreślania "to ja mam rację a ty jesteś w błędzie" tym bardziej.

Miałem okazję w życiu rozmawiać z kilkoma muzułmanami. Myślę, że akurat trafiłem na fanatyków, bo nie chciałbym generalizować. Ale ci, z którymi próbowałem rozmawiać, nie potrafili trzech zdań o swojej religii powiedzieć, nie obrażając chrześcijan, których mieli po prostu za głupków. Czy naprawdę uważasz, że to dobra metoda?

Bo ja mówię o metodzie właśnie. O sposobie rozmawiania. O rozkładaniu akcentów. Ty też o tym mówisz, choćby wspominając o potrzebie szanowania wolnej woli. Ale Ty w swoich postach kładziesz nacisk na "nawracajcie" a ja na "zrozumcie". I "przyjmujcie jedni drugich w pokorze."

Inaczej rzecz ujmując, ja mogę uważać, że moja wiara jest najbliższa prawdy. Ale muszę zakładać, że mój rozmówca myśli tak samo o swojej. I ja mu to prawo przyznaję, co nie znaczy, że przyjmuję jego pogląd - widzisz różnicę?

Podchodząc do rozmowy z innowiercą myślę raczej o tym, czego mogę się od niego nauczyć, a nie o tym jak go przekonać. Buddyzm uczy mnie równowagi, judaizm poszanowania tradycji, protestantyzm bezkompromisowości... A owoce takich dialogów oddaję Bogu w modlitwie. I tyle.


Pn sie 23, 2010 9:07
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Liam dzięki że wyłożyłeś swoje stanowisko. Mam tylko jeden apel, dotyczy on każdego kto będzie chciał przeczytać ten wątek: ludzie nie mylcie ekumenizmu z dialogiem międzyreligijnym. Też miałem z tym problem i utożsamiałem jedno z drugim. Ekumenizm- dążenie do przywrócenia jedności pomiędzy wyznaniami chrześcijańskimi ( np. działalność wspólnoty z Taize). Dialog międzyreligijny- dialog pomiędzy przedstawicielami różnych religii. Ważną także sprawą jest żeby nie mylić odłamów religijnych z religiami: katolicyzm, protestantyzm i prawosławie nie są osobnymi religiami, tylko wszystkie trzy stanowią odłamy jednej religii- chrześcijaństwa. Natomiast Buddyzm, Islam, Judaizm i Hinduizm to są osobne religie. Zarówno ekumenizm jak i dialog międzyreligijny są pozytywnymi zjawiskami ale ważna rzecz żeby nie utożsamiać jednego z drugim!!


Śr sie 25, 2010 15:13
Post 
No to jeszcze uściślij o którym chcesz tu dyskutować. :)


Śr sie 25, 2010 15:23
Post Re: Fałszywy ekumenizm.
Celem moim jest walka z twierdzeniem : ,,wszystkie religie są tak samo prawdziwe, i nie ma znaczenia do której należę'' jako z gruntu fałszywym. Najważniejszą część moich poglądów wyłożyłem w poście otwierającym ten temat. Teraz je tylko doprecyzuję: należy dążyć do przywrócenia jedności wśród chrześcijan i dlatego popieram ekumenizm. Powinniśmy także rozwijać przyjazne relacje z wyznawcami innych religii i dlatego jestem zwolennikiem dialogu międzyreligijnego. Należy także starać się uczyć pewnych pozytywnych postaw zarówno od innych wyznań chrześcijańskich,(jak ty który mówiłeś że uczysz się od protestantyzmu bezkompromisowości, to jest rzecz ważna gdyż zasady moralne powinny być niezmienne i dlatego musimy być bezkompromisowi w tej kwestii), jak i od innych religii,(znowu powołam się na ciebie który twierdzisz że judaizm uczy cię szacunku dla tradycji).


Śr sie 25, 2010 15:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL