Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 16:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona
 O inkwizycji 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
DDV pisze
Cytuj:
Godunowie !
Zauważ, że poszukiwanie prawdy nie polega na "Uśrednianiu".

Każde wydarzenie nawet w dzisiejszych czasach wymaga potwierdzenie z przynajmniej dwóch niezależnych źródeł . Tak samo jest z wszystkimi wydarzeniami historycznymi. Tych niskich liczb co do Inkwizycji nie potwierdzają żadne niezależne źródła od Kościoła Katolickiego .
Na razie nic wskazuje NATO aby to zostało co przytaczasz potwierdzone przez źródła niezależne od Watykanu I kościoła Katolickiego.. Dla mnie widomości z jednego źródła są mało wiarygodne ..Wręcz nieprawdziwe !
Pozdrawiam


Śr lip 27, 2005 12:34
Zobacz profil
Post 
Zatem - nieprawdziwe są dla Ciebie materiały Kościoła - i potwierdzające te wypowiedzi wypowiedzi historyków :o ??


Cz lip 28, 2005 17:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
DDV pytasz
Cytuj:
Zatem - nieprawdziwe są dla Ciebie materiały Kościoła - i potwierdzające te wypowiedzi wypowiedzi historyków

Bracie cóż ja Ci mogę powiedzieć nowego w tej materii..
Skoro materiały gromadzone są przy pomocy historyków pośrednie lub bezpośrednia z Watykanem czy Kościołem Rzymsko- Katolickim . Zawarte fakty w tych materiałów nie znajdują potwierdzenia u innych .,
To zapytam dlaczego miałbym im wierzyć .. ??
Tylko dlatego że są materiałami KRK ..??
Mało przekonywujący dla mnie dowód.
Pozdrawiam


So lip 30, 2005 14:57
Zobacz profil
Post 
W imię sprawdzenia tzw. "rzetelności źródeł", godunowie ...
Sprawdzenia na ile podawane w danych źródłach pokrywają sie z rzeczywistością - na to ma wpływ wiele "okoliczności pobocznych" - które - albo tworzą logiczny ciąg - albo sa w danym toku myślenia luki ...
Niestety - nie ma luk w toku myslenia Kościoła - sa luki w toku myślenia innych - np. Proterstantów.
Powiedz mi bowiem Godunowie taką rzecz (sprawa, która już poruszali inni Forumowicze przede mną ) - np. Protestanci zarzucają Kościołowi "zbrodnie Inkwizycji" - czyż sami są "czyści" ??
Mało tego - sami przecież wręcz przodowali w paleniu czarownic, w przymuszaniu do przejścia na protestantyzm ( spójrz np. na "sprawę" Jana Sarkandra), poddawaniu sie interesom władzy świeckiej (np. "sprawa" króla angielskiego Henryka VII) czy też na to, kto udzielał potajemnego wsparcia Lutrowi ...
Przecież - mieszanie się w sprawy Kościoła i Wiary władzy świeckiej było zjawiskiem nagminnym - i to od zarania chrześcijaństwa.
A cóż szkodzi w tej sytuacji XV - XVII np. "protestanckim" źródłom dopisać sobie co nie co z własnej WYOBRAŹNI :co: ??
Na dodatek w momencie, gdy trzeba "przed ludem" jakoś uzasadnić działania polityków ...


N sie 07, 2005 21:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
DDv pisze
Cytuj:
Niestety - nie ma luk w toku myslenia Kościoła - sa luki w toku myślenia innych - np. Proterstantów.

Nikt nie ma monopolu naprawdę ani protestanci ani katolicy.. Zawsze trzeba wysłuchać przynajmniej dwie strony a rzeczywista znajdzie się po środku. O tym wiedzieli Już Rzymianie przed narodzinami chrześcijaństwa…
Piszesz dalej
Cytuj:
Powiedz mi bowiem Godunowie taką rzecz (sprawa, która już poruszali inni Forumowicze przede mną ) - np. Protestanci zarzucają Kościołowi "zbrodnie Inkwizycji" - czyż sami są "czyści"
Jak napisałem wcześniej sami protestanci czyści nie są . Niestety przejęli to co było złe od katolików.. . JA nic nie zarzucam tylko mi się nie chce wierzyć (brak dokumentów potwierdzających niewinność Inkwizycji) w niewinność Inkwizycjii . Bo jak czytam wypowiedzi niektórych katolików . Powtarzam wypowiedzi niektórych katolików to się według nich okazuje , ze Inkwizycja była zbawieniem ludzkości prawie dobrem najwyższym . Te 30 tysięcy ofiar o których mówią ci niektórzy katolicy . To rzeczywiście nic w porównaniu z innymi pożogami z tamtego czasu..
Piszesz znowu
Cytuj:
rzecież - mieszanie się w sprawy Kościoła i Wiary władzy świeckiej było zjawiskiem nagminnym - i to od zarania chrześcijaństwa.

Skoro chrześcijaństwo Czy religia staje się państwowa . To musi brać na siebie odpowiedzialność za czyny tego państwa. Dotyczy to zarówno katolików czy protestantów . Czy Islamu w czasach obecnych..
Bracie piszesz
Cytuj:
cóż szkodzi w tej sytuacji XV - XVII np. "protestanckim" źródłom dopisać sobie co nie co z własnej WYOBRAŹNI
Równie dobrze by można napisać . Ze to druga coś ujęła .. Dlatego zawsze jak napisałem wyżej trzeba szukać w kilku źródłach po to aby mniej więcej odtworzyć prawdę chociaż w przybliżeniu..


Pn sie 08, 2005 8:00
Zobacz profil
Post 
godunow napisał(a):
Jak napisałem wcześniej sami protestanci czyści nie są . Niestety przejęli to co było złe od katolików.. . JA nic nie zarzucam tylko mi się nie chce wierzyć (brak dokumentów potwierdzających niewinność Inkwizycji) w niewinność Inkwizycjii . Bo jak czytam wypowiedzi niektórych katolików .

Wiesz - akurat prowadzę rozmowy bądź ("wczytuję się" ) wymagające nieco większej znajomości historii - w tym historii ludzkości...
Przemoc nie jest "wymysłem Katolików" - wręcz odwrotnie.
To własnie jednym z zadań Chrześcijaństwa było ... ograniczanie ludzkiego okrucieństwa.
Udało się to. A jednym z czynników pływających na ograniczenie tego okrucieństwa - była właśnie działalność Inkwizycji.
Jak tu mówić o "przejmowaniu okrucieństwa od Katolików przez Protestantów" - jezeli protestaci okazywali się niejednokrotnie o wiele bardziej okrutni od Katolików :co: ??
godunow napisał(a):
Piszesz znowu
Cytuj:
rzecież - mieszanie się w sprawy Kościoła i Wiary władzy świeckiej było zjawiskiem nagminnym - i to od zarania chrześcijaństwa.

Skoro chrześcijaństwo Czy religia staje się państwowa . To musi brać na siebie odpowiedzialność za czyny tego państwa.

Tylko tych spraw, na które mogło mieć wpływ - nie inaczej. A zauważ, że ten wpływ był często bardzo ograniczony - przecież dochodziło często wręcz do wymuszania na Kościele okreslonych decyzji przez władze świeckie ....
godunow napisał(a):
Bracie piszesz
Cytuj:
cóż szkodzi w tej sytuacji XV - XVII np. "protestanckim" źródłom dopisać sobie co nie co z własnej WYOBRAŹNI
Równie dobrze by można napisać . Ze to druga coś ujęła .. Dlatego zawsze jak napisałem wyżej trzeba szukać w kilku źródłach po to aby mniej więcej odtworzyć prawdę chociaż w przybliżeniu..

Znów wracamy do sprawdzania rzetelności materiałów ...


So sie 13, 2005 21:58

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 10:03
Posty: 9
Post 
ddv163 napisał(a):
(...)
Jak tu mówić o "przejmowaniu okrucieństwa od Katolików przez Protestantów" - jezeli protestaci okazywali się niejednokrotnie o wiele bardziej okrutni od Katolików :co: ??
(...)


Wystarczy trochę znajomości historii XX wieku, aby potwierdzić te słowa.
Otóż każdy światły człowiek wie, że w roku 1932 w wyborach do niemieckiego Reihstagu NSDAP uzyskała większość głosów w landach zamieszkałych głównie przez protestantów (powyżej 60% głosów na NSDAP), natomiast w regionach zamieszkałych przez katolików - nie więcej jak 40% głosów.

Fakty mówią za siebie - kim są protestanci pokazuje aż nadto wyraźnie historia samych tylko Niemiec w XX wieku.


Cz sie 18, 2005 12:40
Zobacz profil
Post 

Każdy światły człowiek to nie popełnia szkolnych błędów logicznych, w tym przypadku pars pro toto.
To, że część populacji posiada jakąś cechę, nie oznacza, że posiada ją populacja cała i to na przestrzeni setek lat.
Kimkolwiek jesteś... Zdanie zaczynające się od tego, że "każdy światły człowiek" nie wzmacnia Twojej argumentacji. Błędy w stylu przyjęcia części za całość również nie są zbyt światłe.


Cz sie 18, 2005 12:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Rozumiem, że tematem wiodącym stał się już na dobre problem: "Jak wrzucić kamyczek do ogródka sąsiada?"

Czy obu stronom mogę przypomnieć przesłanie brata Rogera?


Cytuj:
Kiedy byłem młody, dziwiło mnie, że chrześcijanie, powołując się na Boga miłości, tracili tyle energii, by usprawiedliwiać podziały. Mówiłem sobie: jeśli chce się głosić Chrystusa, nie ma sytuacji korzystniejszej od tej, kiedy pojednanie przekłada się na język konkretów. Od tego momentu nigdy nie opuściło mnie przekonanie, że najważniejsze jest stworzenie wspólnoty z ludźmi gotowymi oddać całe swoje życie, pragnącymi się rozumieć i wciąż sobie przebaczać. [...]

Chciałbym podkreślić, że przebaczenie jest największą nowością, która pojawiła się w Ewangelii. Ewangelia łamie wszelkie stereotypy. Chrystus nigdy nie oskarża ani nie skazuje. Jaka byłaby nasza przyszłość bez przebaczenia? Jaka byłaby przyszłość podzielonego chrześcijaństwa oraz całej rodziny ludzkiej bez przebaczenia i pojednania?


I być może do pojednania i przebaczenia potrzeba PRAWDY. Ale jej szukanie nie powinno się chyba sprowadzać do "wypatrywania drzazg" w oczach drugiej strony?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz sie 18, 2005 12:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ijon.tichy napisał(a):
Wystarczy trochę znajomości historii XX wieku, aby potwierdzić te słowa.
Otóż każdy światły człowiek wie, że w roku 1932 w wyborach do niemieckiego Reihstagu NSDAP uzyskała większość głosów w landach zamieszkałych głównie przez protestantów (powyżej 60% głosów na NSDAP), natomiast w regionach zamieszkałych przez katolików - nie więcej jak 40% głosów.

Fakty mówią za siebie - kim są protestanci pokazuje aż nadto wyraźnie historia samych tylko Niemiec w XX wieku.

a kim jest iljon.tichy pokazują jego posty: jest niezbyt światłym człowiekiem

Zastanowiłeś sie mądralo kim było owe 40% protestantów które nie zagłosowały na NSDAP? A kto dawał poteżene poparcie Mussoliniemu? może któryś z protestanckich regionów we Włoszech? A w jakim landzie powstała NSDAP? A z jakiego kościoła wywodził sie jej założyciel?

A o Bekennende Kirche nie słyszałeś? A takie nazwiska, jak Barth, Bonhoeffer, von Moltke nic Ci nie mówią?

[...] - fragment odpowiadający na post, którego nie ma - jo_tka


Cz sie 18, 2005 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Ponieważ ijon nie czyta PW, informuję tutaj.

Każdy post, zawierający obelgi w stosunku do KOGOKOLWIEK będę usuwała w całości. I nie interesuje mnie, czy poza obelgami w poście coś się znajduje, czy nie.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz sie 18, 2005 13:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Przemoc nie jest "wymysłem Katolików" - wręcz odwrotnie.
To własnie jednym z zadań Chrześcijaństwa było ... ograniczanie ludzkiego okrucieństwa.
Udało się to.


Udałoby sie znacznie lepiej, gdyby tzw. "Kościół" łąmiąc nakaz Chrystusa nie dał sie w manerwrowac w politykę począwszy od edyktu mediolańskiego. Nastepne kilkanaście wieków patologii chrześcijaństwa to, mówiąc kolokwialnie, biegunka i wymioty będące wynikiem zażytej woczas trucizny, jaką było upolitycznienie Kościoła.

Czym byłaby Reformacja, gdyby nie upolitycznione papiestwo?
Kolejnym ruchem duchowej odnowy.

Kim byłby Henryk VIII gdyby nie upolitycznione papiestwo?
Jeszcze jednym facecikiem który porzucił katolicyzm, bo mu sie cos tam nie zpodobało.

Czym byłaby inkwizycja, gdyby nie upolitycznione papiestwo?
grupką teologów i prawników, którzy mogliby sobie skreślić kogo zechcą ze spisu członków chrzescijańskiej frakcji związanej z biskupem z miasta o nazwie Rzym



Cytuj:
Jak tu mówić o "przejmowaniu okrucieństwa od Katolików przez Protestantów" - jezeli protestaci okazywali się niejednokrotnie o wiele bardziej okrutni od Katolików :co: ??


a rzadko to uczeń przerasta nauczyciela :co: ??

jednak wątpie byś zdołał to wykazać - nie powiesz chyba, że np. św. Tomasz z Akwinu (główny teoretyk inkwizycji) był protestantem :P

z reszta nie w tym rzecz, kto był bardrziej okrutny.

Rzecz w tym, że zbrodnie niektórych protestantów nie podważają, żadnych uzurpacji tych kościołów (bo ich one nie czynią), natomioast patologie, które przez całe stulecia były integralnie związane z systemem watykańskim podważa wiarygodnośc uzurpacji Watykanu, takich jak: posiadanie pełni środków zbawczych, wyączność na szafarstwo łaskami sakramentalnymi, ciągłość namiestnictwa Chrystusowego, stała atencja Ducha Świętego, nieomylność Urzędu Nauczycielskiego itd.

Historia KK zadaje tym uzurpacjom jawny kłam. Historai protestatyzmu też BY zadawała kłam takim uzurpacjom gyby protestanci je zgłaszali, ale nie zgłaszają.


Cytuj:
godunow napisał(a):
Skoro chrześcijaństwo Czy religia staje się państwowa . To musi brać na siebie odpowiedzialność za czyny tego państwa.

Tylko tych spraw, na które mogło mieć wpływ - nie inaczej.


guzik prawda - obłudne usprawiedliwienie

mało to razy chrześcijanie byli męczennikami w nikczemnym państwie prześladowanymi za Prawdę?


Cytuj:
A zauważ, że ten wpływ był często bardzo ograniczony - przecież dochodziło często wręcz do wymuszania na Kościele okreslonych decyzji przez władze świeckie ....


z podobną obłudą w ten sam sposób usprawiedliwic możnaby Deutche Christen w III Rzeszy


Cz sie 18, 2005 14:05
Zobacz profil
Post 
ijonie....

Jestem katolikiem, ale chciałbym cos przypomniec. Cos o czym może nie wszyscy wiedza.

Każdy chyba zna Hienricha Himmlera - jednego z głównych zbrodniarzy hitlerowskich, moznaby rzecz wcielenie zła.
Otóz osobnik ten był KATOLIKIEM.....Co prawda niepraktykujacym, ale katolikiem.

Tak więc nie wyznanie jest tym co warunkuje zachowanie....

pozdrówka


Cz sie 18, 2005 19:31

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Belizariusz napisał(a):
ijonie....

Jestem katolikiem, ale chciałbym cos przypomniec. Cos o czym może nie wszyscy wiedza.

Każdy chyba zna Hienricha Himmlera - jednego z głównych zbrodniarzy hitlerowskich, moznaby rzecz wcielenie zła.
Otóz osobnik ten był KATOLIKIEM.....Co prawda niepraktykujacym, ale katolikiem.
Bzdura!

Nie ma czegoś takiego jak "niepraktykujący katolik". Owszem, mógł sie podawać za katolika - kłamał.

_________________
Dominik Jan Domin


Pt sie 19, 2005 12:18
Zobacz profil
Post 
Beli, czy nie zauważyłeś, że dyskusja zmierza w tym kierunku, że katolicy są świętymi za życia i mają na wszystko najlepszy sposób (nawet na hodowlę ryb) a wszyscy inni są bardzo beee.

Natomiast sam fakt werbalnego stwierdzenia, że jest się chrześcijaninem wystarcza, by być najmądrzejszym i najlepszym???


Pt sie 19, 2005 13:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL