Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 13:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
 Krytyka czy krytykanctwo? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57
Posty: 38
Post Krytyka czy krytykanctwo?
jestem tutaj nowy ale jedno co nie daje mi spokoju gdy czytam istniejące już posty to to ,że często pisane sa one właściwie nie potrzebnie... z góry zakładają , że cos jest takie lub inne ale nie padają konkretne argumenty które możnaby było uzasadnić nauką tego czy innego Koscioła. np:w poście dotyczącym modlitw do Matki Bożej pada wiele argumentów ktore mają obalić sens tych modlitw jednak zaledwie jednen (może 2) argument jest słuszny bo wykluczony przez naukę Kościoła Katolickiego...
a z drugiej strony... krytyka (krytykanctwo) która ma służyć sprzeczka a nie zbudowaniu to poprostu nikomu nie potrzebne stukanie w klawiature... :(
to tyle ...
niech was Pan błogosławi:)
daniel :biggrin:

_________________
this the Gospel of Jesus Christ...


So sty 08, 2005 19:20
Zobacz profil
Post 
Sory mal

...ale Twój post jest napisany w tonie jaki krytykujesz.
Zpytam wiec:
Krytyka czy krytykanctwo przez Ciebie przemawia?


So sty 08, 2005 20:33

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Drogi Malcie.

Juz taka ludzka natura.

Zaproponuj jakis ciekawy temat a na pewno duzo osob ci odpowie nie krytykujac, na pewno tez duzo wrecz przeciwnie. Ale tutaj jeszcze jest spoko, przynajmniej wiekszosc tematow i wiekszosc osob, zobacz na katoliku, tam w niektorych tematach spokoju w ogole nie zaznasz.

Kilka razy ktos mi przyznal racje, mi tez to sie zdarzalo. tez duzo sie dowiedzialem nowych rzeczy niekoniecznie potem o tym piszac. Duzo tu zostaje niewidoczne. Duzo ludzi tez konkatuje sie ze soba prywatnie, i wiele z takich postow na naprawde dzielenie sie potrzebami, doswiadczeniami itd.
Pozdrawiam


N sty 09, 2005 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57
Posty: 38
Post ...
jeżeli ktoś odebrał mojego posta jako krytyke to przepraszam... nie było to moim celem....
ale (bo przecierz zawsze jakieś jest) podałem argumenty które wynikaja ze znajomosci przeze mnie wspomnianego Katechizmu Kościoła Katolickiego...
mniejsza o wiekszość - tym postem chciałem zwrócić wasza uwagę na możliwość rozmawiania w troszkę innym tonie (ekumenizm :) )
(tak na marginesie- dobrze ,że jestescie:) )
daniel

_________________
this the Gospel of Jesus Christ...


N sty 09, 2005 19:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Malt calkowicie sie z Toba zgadzam, ton rozmowy mogl byc inny w wielu tematach, ale czasami troche adrenaliny tez potrzeba.


Pn sty 10, 2005 18:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57
Posty: 38
Post hmmm...
adrenaliny Wikingu?
nmawet kosztem zasiania zwątpienia w czyimś sercu?
nie sądze....
uczmy się dialogu miedzy naszymi wyznaniami... jeśli ja czegoś nie wiem a z posłyszanych od osób 3-cich info wynika ,że w jakimś wyznaniu jest coś co mnie drażni to wole się upewnić i popytac zwarzając na kompetencje osoby z którą próbuje dojśćdo prawdy...
proponuje najpierw pytać a dopiero póżniej atakować...
(pamiętajcie jednak "KTO Z WAS JEST BEZ WINY ,NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEŃ"POZDRAWIAM :)

_________________
this the Gospel of Jesus Christ...


Pn sty 10, 2005 19:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Jedeny problem Malt to ze prwaie kazdy mysli tutaj ze ma ta prawidlowa odpowiedz. Na tym forum znajdziesz wiele roznych wizji Kosciola i Jego nauki.

Ale pewne agresywynosc wynika ze strachu, jesli ktos nie jest pewny swojej wiary to atakuje innych, na to mozemy odpowiedziec albo toporem, albo milczeniem, albo proba przekonania ewentualnie, co jest na pewno najlepsze modlitwa za ta osobe.


Wt sty 11, 2005 0:02
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57
Posty: 38
Post hmmm.
modlitwa?
hmmm
hmmmm...
hehe:)
I OTO CHODZI:)

_________________
this the Gospel of Jesus Christ...


Wt sty 11, 2005 19:11
Zobacz profil
Post Re: ...
malt napisał(a):
jeżeli ktoś odebrał mojego posta jako krytyke to przepraszam... nie było to moim celem....


Malt, jaki więc cel Ci przyświecał ? Ja uważam, że krytyka jest bardzo pożądana - pod warunkiem, że zakłada troskę o dobro drugiej osoby ( krytyka konstruktywna), a nie jej zniszczenie ( krytyka destruktywna=krytykanctwo).
Wydaje mi się, że mylisz pojęcia... w pierwszym poście nie podoba Ci się krytyka ( krytykanctwo), a w kolejnym piszesz, że krytyka nie była Twoim celem..... no to co?

Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że wg Ciebie często posty są pisane niepotrzebnie , bo mogą zasiać w czyimś sercu wątpliwości .
A czym , Malcie, byłaby wiara bez wątpliwości ? Gdzie są wątpliwości, tam jest szansa ich rozwiązywania , szansa wzrostu naszej wiary. I szansa, że wątpliwości zostaną zasiane w sercu kogoś niewierzącego :D


Wt sty 11, 2005 20:23

Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57
Posty: 38
Post 
mógłbym sie z tobą zgodzic, ale...
napisałem ,że krytyka nie byla moim celem bo ktos mnie o to oskarżyl...
i z tymi wątpliwosciami to wg. mnie nie do końca tak:) po co miec wątpliwości? przecież ich brak nie znaczy chamowanie swojego rozwoju duchowego... ale za to milosć braterska i otwarcie na bliżniego mogą w tej dziedzinie działać cuda:) nie sadzisz?
pozdrufffki serdecze:)

_________________
this the Gospel of Jesus Christ...


Śr sty 12, 2005 19:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL