Lefebryści niech lepiej się zajmą swoim odszczepieństwem od Rzymu. Przestańcie prać swoje brudy Cerkwią prawosławną. Przez takich właśnie jak Wy, świętszych od samego Boga, chrześcijaństwo podzieliło się. Nauczanie i sakramenty Cerkwi prawosławnej na pewno nikogo nie oddalają od Boga. Zresztą sami papieże słusznie nazywają Cerkiew Kościołem siostrzanym.

Krzywosławni sa odszczepieńcami, którzy ranią Serce Pana Jezusa. Św. Andrzej Bobola was nawracał - i słusznie. Chwała świętym męczennikom.

I to mówi lefebrysta, który ubóstwia schizmatyka Lefebvra
Cerkiew prawosławna nie jest odszczepieństwem, ponieważ nie odeszła od Prawdy, co zresztą przyznają sami papieże.

Odeszła od Prawdy, nie uznając Chrystusowego Namiestnika i odrzucając dogmaty przez niego ogłoszone. Co do oszczerstw wobec arcybiskupa - nie będę dyskutował, bo zrobilibyśmy baaardzo duży offtop. A tak w ogóle, to przejdźmy do dyskusji do jakiej przeznaczony jest ten wątek, jeśli łaska.

Negują jednak oni dogmat wiary przez Boga objawiony o kształcie prymatu biskupa Rzymu,
co jest wystarczającym powodem do "uzyskania" potępienia.

Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie.
(Jakuba 2:10)

"Ani jedna jota..."

Offtopem zajmą się moderatorzy, wydzielą albo zrobią coś innego. Jeśli już lefebryzm wypłynął, to nie widzę powodu, żeby o tym nie dyskutować. Niechęć do dyskusji o abp. Lefebvre wynika z tego, że jest on zwykłym schizmatykiem, czego lefebryści nie mogą się wyprzeć.
Sami nie słuchacie się Kościoła katolickiego, a jeszcze próbujecie Go poprawiać i zmieniać. Jeśli Cerkiew prawosławna nazywana jest Kościołem siostrzanym i posiada takie same środki zbawienia jak Kościół katolicki to nie widzę powodu, żeby Ją atakować. Tak zresztą robi papież nazywając prawosławie Kościołem siostrą czy drugim płucem.
Ale wiadomo, lefebryści chcą odkryć trzecią drogę, tak samo jak pewien augustiański mnich w 1517.

Nie obowiązuje ich ten dogmat. Nie dodali niczego po 1054 roku, więc trwają w Kościele po prostu sprzed tej daty. I to wystarczy.

Obowiązuje jak każdego, kto chce być wierny Chrystusowi. Krzywosławni mają "takie same środki zbawienia jak Kościół Katolicki"?

Lefebryści przecież mają swojego, schizmatyckiego przywódcę i wiedzą lepiej od SWII i Jana Pawła 2 czy Benedykta XVI.

Lefebryści to tacy sami schizmatycy jak Prawosławni. Jedni i drudzy nie uznają wszystkich Soborów Kościoła, odrzucili autorytet papieży a oboje uważają się za prawowiernych. Żle pojmuja Tradycję

Ale naprawdę ja z chęcią wezmę udział w wątku pt.: "Lefebryści", tu jednak jest rozmowa o protestantach.

Dobrze, że obecnie papieże nie mają takich gorących głów, jak niektórzy tu nadgorliwcy. Do schizmy doszło w wyniku manipulacji legatów papieskich. To właśnie oni mogą być z siebie "dumni", że tak skutecznie rozbili chrześcijaństwo.

Racja. Tu jest dział polemiki z protestantami

Wklejając byle co zwyczajnie spamujesz. Albo na temat albo wcale. Nie rób ze mnie głupca - przeróżne artykuły mogę znaleźć sobie sam.

Taki był początek zaognienia sytuacji, ale sama polityka KK wcale sprawy nie ułatwiła (traktowanie prawosławnych na ziemiach odbitych - odsuwanie kapłanów i narzucanie liturgii łacińskiej; ogólnie próby narzucania wszędzie tylko liturgii łacińskiej), a IV Krucjata przypieczętowała.