Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Nektariusz napisał(a): Ikony można zarówno stawiać jak i wieszać. Na przykład jak byście odwiedzili jakąś cerkiew, to z pewnością znajdziecie w niej ikony, które nie tylko stoją, ale też wiszą na ścianach. Byłam tylko raz, ale w greko-katolickiej we Lwowie więc to jednak nie to samo skoro zainteresowało mnie prawosławne podejście do tej kwestii. Poza tym gdybym miała kiedyś jeszcze okazję to nie wiem czy bym się odważyła pamiętając zastrzeżenia prawosławnych (choć nie wszystkich) do wspólnych modlitw z katolikami. Gdybym do takiej świątyni weszła to pewnie chciałabym się pomodlić i tu rodzi się pytanie czy katolik modlący się w prawosławnym kościele nie obraża w jakiś sposób prawosławnych. Cytuj: Odrębną sprawą jest sposób mocowania do ścian. W swoim domu na przykład mocuję ikony do ścian przy użyciu kołeczków i wkrętów, gwoździ nie używam. A skoro już jesteśmy przy tym temacie, to na nie używanie gwoździ zwraca się przede wszystkim uwagę przy robieniu krzyży. Na przykład krzyże, które wierni niosą na św. Górę Grabarkę nigdy nie są robione z użyciem gwoździ. Z reguły używa się kleju. Generalnie można powiedzieć, że gwóźdź jest w pewnym sensie traktowany w Cerkwi na dystans. To jest bardzo ciekawa i ładna tradycja, doskonale obrazuje Wasz stosunek do ikon.
|
Wt gru 23, 2014 8:43 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Mnie to jednak zaintrygowało dlaczego gwoździe są traktowane w Cerkwi "na dystans".
|
Wt gru 23, 2014 9:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Dla mnie jest to zrozumiałe, wieszanie za pomocą gwoździ kojarzy się wiernym z krzyżowaniem.
|
Wt gru 23, 2014 9:55 |
|
|
|
|
pudlasz
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 19:45 Posty: 390
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Nektariusz napisał(a): Odrębną sprawą jest sposób mocowania do ścian. W swoim domu na przykład mocuję ikony do ścian przy użyciu kołeczków i wkrętów, gwoździ nie używam. Wbijanie gwoździ w ścianę to jest średnio dobry pomysł ale nie dorabiałbym do tego teologii.
|
Wt gru 23, 2014 9:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
MARIEL napisał(a): Dla mnie jest to zrozumiałe, wieszanie za pomocą gwoździ kojarzy się wiernym z krzyżowaniem. Też tak pomyślałem, ale dla mnie to jest akurat nieco kuriozalne, bo idąc tym tokiem myślenia należało by całkowicie wyeliminować gwoździe z życia, a nie jedynie w Cerkwi. Dlatego mam nadzieję, że istnieje jakieś inne wyjaśnienie.
|
Wt gru 23, 2014 10:17 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Nie, nie. Tu chodzi o szczególny stosunek prawosławnych do ikony. Gorgiasz kiedyś przytoczył ciekawe porównanie ikony do sakramentu ( jest jak, nie mylić z jest s.) ze strony prawosławnej parafii viewtopic.php?p=748170#p748170"Cerkiew jest oczekiwaniem na nabożeństwo. Teksty znajdują swoje metalogiczne wyjaśnienie w ikonach. Mistycznie przedstawiając cherubinów i śpiewając z aniołami, włączamy się w wieczną liturgię celebrowaną przez samego Chrystusa w niebie. Ikony są w tym wypadku obecnością, a mówiąc ściśle sakramentem osobowej obecności. Z tym, że ikona nie ma własnej realności, sama z siebie jest deską i farbą, ale swoją wartość czerpie z uczestniczenia przez podobieństwo w tym co jest „całkowicie inne”. Ten szczegół odróżnia ikonę od malarstwa o tematyce religijnej i wyznacza między nimi granicę. O ile ikona jest teologią chwały, malarstwo o tematyce religijnej jest jedynie dziełem sztuki."
|
Wt gru 23, 2014 10:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
MARIEL napisał(a): Gdybym do takiej świątyni weszła to pewnie chciałabym się pomodlić i tu rodzi się pytanie czy katolik modlący się w prawosławnym kościele nie obraża w jakiś sposób prawosławnych. Jeśli obraża to tylko z jakiegoś uprzedzenia do katolików. Niedawno byłam z młodzieżą z wizytą w cerkwi prawosławnej i batiuszka rozpoczął spotkanie wspólną Modlitwą Pańską (batiuszka był jedynym prawosławnym i wiedział z kim ma do czynienia). I moje pytanie do prawosławnych dotyczące wieszania/stawiania ikon w prawosławnych domach: ikony zazwyczaj stawia się w rogu domu - dlaczego?
|
Śr gru 24, 2014 19:46 |
|
|
pudlasz
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 19:45 Posty: 390
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Modlić się powinno w kierunku wschodnim. Tak jak w swiątyniach ołtarz jest skierowany na wschód, tak i ikony powinny być wieszane na wschodniej scianie domu.
|
Cz gru 25, 2014 11:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Dziękuję, ale nie o to mi chodziło. Np. o to:
|
Cz gru 25, 2014 13:11 |
|
|
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Zwykła ludowa tradycja bez żadnego teologicznego uzasadnienia. Ot po prostu, ludzie lubili tam wieszać ikony, dlatego często na wsiach można było spotkać takie właśnie "święte kąty". Gdy ktoś umierał to potem w tym kącie stawiano trumnę.
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
Cz gru 25, 2014 14:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Nektariusz napisał(a): Zwykła ludowa tradycja bez żadnego teologicznego uzasadnienia. Ot po prostu, ludzie lubili tam wieszać ikony, dlatego często na wsiach można było spotkać takie właśnie "święte kąty". Gdy ktoś umierał to potem w tym kącie stawiano trumnę. Dziękuję.
|
Cz gru 25, 2014 15:02 |
|
|
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Mariel napisał(a): Gdybym do takiej świątyni weszła to pewnie chciałabym się pomodlić i tu rodzi się pytanie czy katolik modlący się w prawosławnym kościele nie obraża w jakiś sposób prawosławnych. Nie ma z tym żadnego problemu. Jeśli chcesz sobie wejść do cerkwi i się pomodlić, to absolutnie nikt nie będzie Ci czynił przeszkód i się na pewno za to nie obrazi. Na forum katolika jeden z moderatorów założył nawet wątek o swojej podróży na Świętą Górę Atos gdzie odwiedził sporo monasterów i cerkwi. Wszędzie tam modlił się prywatnie swoją własną modlitwą. Nikt nie czynił mu przeszkód. Cytuj: pamiętając zastrzeżenia prawosławnych (choć nie wszystkich) do wspólnych modlitw z katolikami. Chodzi o to, że nie wolno wspólnie sprawować nabożeństw. Na przykład nie dopuszczalna jest sytuacja gdy przychodzi do cerkwi podczas Liturgii ksiądz katolicki, a duchowny prawosławny zaprasza go do współsłużenia nabożeństwa. Wspólnej modlitwy liturgicznej być nie może. Działa to też w drugą stronę i prawosławny duchowny nie może brać aktywnego udziału w jakiejkolwiek formie nabożeństwa katolickiego. Yarpen napisał(a): Też tak pomyślałem, ale dla mnie to jest akurat nieco kuriozalne, bo idąc tym tokiem myślenia należało by całkowicie wyeliminować gwoździe z życia, a nie jedynie w Cerkwi. Dlatego mam nadzieję, że istnieje jakieś inne wyjaśnienie. To po prostu taka tradycja, która "kojarzy" gwóźdź z ukrzyżowaniem Chrystusa. Nie ma w tym żadnej głębokiej teologii, lecz zwykła symbolika, zwykła tradycja. Dlatego nikt np. krzyża nie zrobi z użyciem gwoździ. Oczywiście prawosławni na co dzień gwoździ używają Nie popadajmy w paranoję i przesadę Pudlasz napisał(a): Wbijanie gwoździ w ścianę to jest średnio dobry pomysł Gwóźdź w ścianę da się spokojnie wbić. Nawet są specjalne gwoździe do betonu. A można jeszcze inaczej, np. wiercąc w ścianie dziurę i umieszczając w niej drewniany kołeczek, a potem w ten kołeczek wbić mały gwóźdź. Dla chcącego nic trudnego
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
Cz gru 25, 2014 15:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Nektariusz napisał(a): Cytuj: pamiętając zastrzeżenia prawosławnych (choć nie wszystkich) do wspólnych modlitw z katolikami. Chodzi o to, że nie wolno wspólnie sprawować nabożeństw. Na przykład nie dopuszczalna jest sytuacja gdy przychodzi do cerkwi podczas Liturgii ksiądz katolicki, a duchowny prawosławny zaprasza go do współsłużenia nabożeństwa. Nie wiem dlaczego utrwaliło mi się, że także wspólna nazwijmy to okolicznościowa modlitwa wiernych była niechętnie widziana, ale dobrze że wyjaśniłeś o co dokładniej to chodzi :)
|
Cz gru 25, 2014 17:08 |
|
|
pudlasz
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 19:45 Posty: 390
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
Helenka napisał(a): Dziękuję, ale nie o to mi chodziło. Np. o to: Dwie zbiegające się sciany sprzyjają skupieniu wzroku w jednym punkcie. Oczy nie błądzą niewiadomo gdzie. Nektariusz napisał(a): Gwóźdź w ścianę da się spokojnie wbić. Nawet są specjalne gwoździe do betonu. A można jeszcze inaczej, np. wiercąc w ścianie dziurę i umieszczając w niej drewniany kołeczek, a potem w ten kołeczek wbić mały gwóźdź. Dla chcącego nic trudnego Kołek i wkręt są zbyt mainstreamowe?
|
Cz gru 25, 2014 17:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przesąd: Prawosławne ikony w mieszkaniu
MARIEL napisał(a): Nie wiem dlaczego utrwaliło mi się, że także wspólna nazwijmy to okolicznościowa modlitwa wiernych była niechętnie widziana, ale dobrze że wyjaśniłeś o co dokładniej to chodzi Przypomnę: propozycja wspólnej modlitwy za Polskę na katoliku i zdecydowana acz kulturalna (słowo:wybaczcie)odmowa. Ale to nieważne, skoro nie ma przeszkód, a tylko zależy to od chęci osób (nie mówię o nabożeństwach sprawowanych przez kapłanów).
|
Cz gru 25, 2014 17:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|