Cytuj:
39. Apostoł zachęca chrześcijan, którzy schodzą się razem w oczekiwaniu na przyjście Pana, aby śpiewali wspólnie psalmy, hymny i <b>pieśni pełne ducha (por. Kol 3, 16). Śpiew jest bowiem znakiem radości serca (por. Dz 2, 46).</b> Dlatego św. Augustyn słusznie mówi: "Kto kocha, ten śpiewa", a już w czasach starochrześcijańskich znane było przysłowie: "Kto dobrze śpiewa, podwójnie się modli".
(To ja może tak ogólnie o "śpiewie" podczas Mszy świętej) :
Hmmm.... wydaje mi się, że zapominamy o tym, iż pieśni także są modlitwą. Nie chciałabym uogólniać, ale ludzie traktują (oczywiście nie wszyscy) śpiew w kościele, jako coś co należy "odbębnić", nie myślą o tym co śpiewają (nie zastanawiają się nad treścią), jak należy "to" zaśpiewać, dlaczego to się śpiewa.... Zdarza się, że ludzie wolą być słuchaczami niż brać czynny udział... Nie wiem, może to wynika z wygodnictwa, może z nieznajomości tekstów, i pewnie z wielu innych rzeczy...
Dawniej spotykałam się z tym, że młodzi ludzie nie śpiewali, gdyż to był "obciach"
, tak z zasady się nie śpiewało... w końcu samo pójście na Msze było już wystarczającym poświęceniem...
Organista, schola - oni także powinni pamiętać z jakiego powodu grają i śpiewają, że nie ma być to "koncert" na ich chwałę, to nie oni mają być w centrum. Powinni ożywiać śpiew, być jakby - przewodnikami (?), nakłaniać ludzi do wielbienia Boga śpiewem, jednoczyć się...
Wydaje mi się, że powinno się mówić więcej o tym, czemu ma służyć śpiew, czym on jest, dlaczego....(?)
Dla mnie, do pewnego momentu, był on niczym ważnym, nie zastanawiałam się nad nim, zaliczałam sie bardziej do słuchaczy...
Teraz przywiązuje do tego większą uwagę, śpiew stał się dla mnie czymś - co pozwala mi prawdziwie oddawać należną Cześć i Chwałę Bogu.
Zwłaszcza pieśni uwielbieniowe, już nie ma - że mi się nie chce, nie umiem - itd.
W końcu ich zadaniem, jak i moim, jest właśnie wielbienie....
"A nie upijajcie się winem, bo to jest przyczyną rozwiązłości, ale napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych Ducha, śpiewając i wystawiając Pana w waszych sercach" (Ef 5, 18-19)
"z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem laski śpiewając Bogu w waszych sercach" (Kol 3, 16).