Przecież Bóg stworzył wszystkich do zbawienia, więc mnie też
I pomimo tego co robie i tak zostane zbawiony, ponieważ gdyby było inaczej, to wszechwiedzący Bóg, by mnie nie stworzył.

Katechizmy wyliczają sześć grzechów przeciwko Duchowi Świętemu, świadczących o wyjątkowej zatwardziałości grzeszników:
1. grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego,

Tu nie chodzi o Boskie miłosierdzie.
Z logicznego punktu widzenia, wychodzi, że będe zbawiony, i tyle

Z jakiego logicznego punktu widzenia? Bóg do zbawienia potrzebuje naszej WSPÓŁPRACY!

Bóg wie że ze mną żadnej współpracy nie będzie, więc na potępienie by mnie nie stwarzał, tu musi być zbawienie, nie ma innej opcji

A dlaczego nie będzie? To tylko Twoja wola!
Bóg nawet szatana (edit: wtedy nie szatana tylko anioła, szatanem stał się sam)stworzył, mimo iż wiedział że ten się zbuntuje i trzeba go będzie wysłać do jeziora ognia

@wybrana
Jeżeli taka dualistyczna wizja pomaga tobie zachować mocną wiarę, to nie będę o tym dyskutował. Nie byłoby to rozsądne.

Prawda może zaboleć




Masz tutaj racje, szatan został stworzony żeby go później utopić w jeziorze ognia
Natomiast z ludźmi jest inaczej, tutaj każdy będzie zbawiony

Masz bardzo optymistyczną wizję zbawienia człowieka, oby nie zwodniczą. Może to szatan tak przekonuje, aby nie pracować nad sobą?

Tu nie ma żadnego szatana.
Ja znam swój charakter, wiem jaki jestem, nikt mi w moją świadomość nie ingeruje.

A dlaczego nie pracujesz nad swoim charakterem?

Tego sie nie da zmienić, z tym sie człowiek rodzi, i z tym umiera.

To dlaczego Jan Chrzciciel wołał "nawróćcie się"?

"nawróćcie się" cóż to znaczy!!? godzinami można rozważać o co w tym konkretnie chodzi, co niby ma ktoś zrobić, żeby sie nawrócić.

To proste. Masz popełnić grzech? Zaniechaj tego, zamiast tego możesz pomodlić się Różańcem.