W internecie jest zamieszczona przeogromna masa, różnego rodzaju głupot, i niestety tutaj akurat na tej stronie co podałaś, właśnie takie głupoty są, trzeba z tym uważać.

@Hominibus- Nie powołuj się na autorytet kościoła katolickiego. Owszem jestem katoliczką, ale czasem zastanawiam się do jakiego kościoła ja chodzę i czy powinnam właśnie do niego należeć. Ustanowił go Jezus Chrystus, ale kościół wypaczył jego nauki. Błędy kościoła, to jego mroczna historia - święta inkwizycja przez kilka wieków, krucjaty - czyli nawracanie niewiernych. Wiemy dokładnie, jak ta działalność kościoła wyglądała. Były to wielkie niewyobrażalne zbrodnie na ludziach.Czy tego Chrystus nauczał - okrucieństwa i mordowania. Gdzie tu były zachowane przykazania Boże i nauki Jezusa. Kościół pogwałcił wiarę. Jezus przekazał swoim uczniom, aby żyli skromnie, w ubóstwie, w pełnej posłudze i pokorze. Jak żyją obecni apostołowie. Jakie bogactwa posiada bank watykański, już nie mówiąc o rozpasanym życiu niektórych księży. Dlaczego do papieża zwracamy się - ojcze święty, gdy tylko jeden może być nasz Ojciec Święty w niebie. Jezus powiedział do młodzieńca - nie nazywaj mnie dobrym ojcem, bo nikt na ziemi nie może być dobry, dobry jest jedynie nasz Ojciec w niebie. Zwracanie się do dostojników - wasza eminencjo. Dlaczego KK ustalił dogmat - o nieomylności papierza. Jak człowiek jako istota grzeszna, może być nieomylna. Nawet Jezusa kusił szatan. Dlaczego KK za swoją posługę, za udzielanie sakramentów świętych ustali taksę - czyli wymaganą zapłatą. Kościół Katolicki ma służyć przede wszystkim Bogu i jak można żądać za to żądaną zapłatę. Pragnę chodzić do kościoła, bo tam jest na ołtarzu Jezus Chrystus. Pragnę uczestniczyć we Mszy Świętej i przyjmować Komunię. Pragnę przede wszystkim aby ten kościół był Święty - czyli taki jaki ustanowił go Jezus Chrystus. Kościół musi być przykładem dla wiernych, aby ufali mu i pragnęli do niego przychodzić. Kościół wykorzystał wiarę, Boga, by prowadzić własną politykę i pomnażać swoje dobra. Chcę być dobrą katoliczką i jako dobra katoliczka nie mogę godzić się na takie nieprawośc. Kościół będzie taki, na jaki my wierni się zgadzamy. Kościołem jesteśmy głownie my wierni, którzy chcemy się gromadzić i wielbić z czystym sercem imię Pana. Papierz Franciszek pokazuje nam dobrą zmianę i to raduje moje serce.

@wybrana
Jeżeli przytaczasz czyjeś słowa, teksty, opowiadania to zwykła uczciwość nakazuje podać źródło, minimum autora. Anonimowe teksty, w tym adam-człowiek nie są wiarygodnym źródłem. Ludzie różne rzeczy piszą. Wiele o miłości i woli Boga jest w NT. Warto poczytac i to nie tylko ewangelie.

Wyszło szydło z worka. Daruj sobie te twoje wypociny

Nie chcialbym dokladac do wypowiedzi Homnibus-a, ale ma duzo racji.
Jesli mialas jakies objawienia, to dobrze, ale nie mozna wszystkiego brac od razu za wole Boza.
Zly atakuje takich ludzi bardziej agresywnie i powinnas kazdy fragment objawienia przemyslec obiektywnie czy nie ma gdzies sprzecznosci, lub czy ewentualne skutki twoich dzialan nie okaza sie zle. Z Bozych objawien nigdy nie wynika nic zlego, wiec jesli widzisz w jakimkolwiek nawet fragmencie choc cien zla to odrzuc takie objawienie.
To ze wielu ksiezy odeszlo od wiary choc pozostaja w Kosciele, nie oznacza ze mozna negowac Kosciol, bo jest to Kosciol Jezusa, wiec negujac Kosciol, negujesz tym samym Jezusa, co daje wlasnie sprzecznosc i zlo jak powyzej.
Wiele objawien jest zwyczajnie poprzeplatanych sztuczkami zlego i przede wszystkim nalezy te sztuczki rozpoznac i je odrzucic.
Nie nam oceniac i sadzic ksiezy, kazdy odpowie przed Bogiem za wlasne czyny, a ksieza odpowiednio do wypelniania swojego poslannictwa.
Gdy ksiadz swoja pycha nie pozwala na przyjscie Jezusa i Przeistoczenie przy oltarzu, to wiedz ze Jezus dotrzymuje slowa i czeka wtedy poza prezbiterium, aby podczas przyjmowania Komunii Sw, dokonalo sie Przeistoczenie.

Jak niby chciałabyś inaczej?
Żeby to chrześcijaństwo przetrwało, i mogło sie rozwijać, to musi podjąć walkę z innymi religiami, inaczej nie da rady, bo gdyby chcieć robić tak jak Jezus, to po dziś dzień chodziło by kilkunatu następców Apostołów, którzy by głosili dobrą nowine gdzieś tam w okolicach Jerozolimy, i w tej sytuacji nawet byś nie wiedziała że taka religia w ogóle istnieje.



Za czyje pieniądze byś chciała budować kościoły? no chyba że wszystkie pogrzeby, śluby, czy coniedzielne msze święte, by sie odbywał gdzieś na powietrzu pod jakimś drzewem



Tak to już jest, że co niektórzy księża, tak właśnie żyją, jeśli już, to tutaj trzeba by mieć pretensje do papieża, bo on tym wszystkim rządzi.



Nad wszystkim czuwa Duch Święty, więc skoro ustalił że papież jest nieomylny, to już tak musi być.



Ktoś to wszystko musi sponsorować.

Świetny argument. Skoro KK tak postanowił, to tak ma być.
Dobrze, że nie piłem kawy nad klawiaturą.
A to papież zawsze był taki nieomylny, czy dopiero po ogłoszeniu tego?
Czy dziś papież także potępia socjalistów i równość ludzi? To sprawa obyczajowa, prawda?

@ Hominibus- te wypociny , jak je nazwałeś słyszy się bardzo często od innych ludzi. Kościół jest święty, bo ustanowił go Jezus i grzeszny, bo znajdują się tam na posłudze również grzeszni ludzie. Jezusa za czasów Jego życia, uczeni w piśmie, którzy znali prawdy przepowiedziane przez proroków również uznali za wysłannika szatana i ukrzyżowali Go. Dlaczego KK uważa, że Jezus nie może być z człowiekiem, w jego życiu, że sam wedle swojego upodobania może doświadczyć człowieka wiarą. Jezus jest blisko każdego człowieka. Jest w każdym domu, w każdym czystym sercu, które pragnie Jego miłości i wspomożenia. Znamy historię świętych, gdzie najpierw KK oceniał krytycznie a pózniej zmieniał zdanie. Więc , nie oskarżajmy kogoś o działanie w nim złego ducha, bo można przez takie oskarżenie obrazić moc Jezusa. Dlaczego to właśnie księża na mszy w kościele prowadzę prośby o uzdrowienie do Jezusa, czy po to aby przywołać złego ducha ?.Czyżby księża zawarli zmowę ze złym duchem. Mnie nie uzdrowił bioenergoterapeuta, ale działo się to z modlitwą i prośbą zanoszoną przez księdza na mszy do Jezusa. Nie piszę tego, aby przedstawić, czy wywyższyć swoją osobą, piszę , aby podzielić się radością wiary i powiedzieć, że Jezus żyje i działa. Módlmy się do niego i nigdy nie traćmy nadziei. Jego miłość i dobroć nie ma ograniczeń, ani miary.

Zmień temat wątku z Wola Boża na krytyka kościoła i księży.
Te twoje opowiadanko to nic innego jak podszywania się szatana pod Wolę Bożą.
Omotał cię by siać zamęt ludziom w głowach.
A już to że Bóg uśmiercił dziecko to szczyt bezczelności i chamstwa.
Jezus jest życiem - to raz .
A Miłość wszystkiemu wierzy i we wszystkim pokłada nadzieję - to dwa.
Szerzysz silną truciznę na tym forum.
Dodatkowo zieje od ciebie silna nienawiść do kościoła.
I możesz już nie mailować do mnie. Ja już z tobą dyskusję zakończyłem.

@ Hominibus - pod swoim loginem umieściłeś twarz Jezusa Chrystusa, kto ci dał prawo ukazywać ten wizerunek. Czytaj przede wszystkim dokładnie i ze zrozumieniem. Czytasz chałotycznie moje posty, bez większego zrozumienia, co chcę w nich wyrazić. Upodamiasz się do Robka, który pisze i się cieszy, że może komuś dołożyć.

W tych tematach, nie orientuje sie, aż tak dobrze, wiec nie dam rady odpowiedzieć.



Ty jesteś czymś dziwnym, bo jak można nie być katolikiem, a wierzyć w Jezusa?
To tak jakby nie wierzyć w to, że taka dyscyplina sportowa, jak piłka nożna istnieje, a jednocześnie być fanem Cristiano Ronaldo



Skąd pomysł na to, że ten obrazek, przedstawia twarz Jezusa?

Ja też odniosłam takie wrażenie, że @ Hominibus, ma nie tylko problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale też mylą mu się nicki.

@ Hominibus czytaj powoli i staraj się zrozumieć, co czytasz. Jeśli masz problemy, to przeczytaj ponownie. Dasz radę. To naprawdę nic skomplikowanego. Postaraj się nie mylić nicków. Są z lewej strony.

Może to opowiadanie nie jest polecane przez Watykan, ale bardzo dobrze obrazuje, że nie zawsze rozumiemy wolę Bożą, ponieważ nie dostrzegamy wszystkich elementów, które widzi Bóg.

Tobie może się nie podobać, bo może go nie zrozumiałeś. Masz do tego prawo, żeby to wyrazić i skrytykować to opowiadanie, ale dlaczego obrażasz @wybraną. Twoje zachowanie delikatnie mówiąc, jest bardzo nieeleganckie.

Do kościoła się nie chodzi, Kościół się tworzy. Nie chodzi o bycie biernym widzem, ale czynnym twórcą. To nie spektakl, w którym się uczestniczy wtedy, kiedy sąsiedzi w ławce robią dobre wrażenie. Każdy z nas ma obowiązek robić takie 'wrażenie' na innych. Każdy z nas ma być takim przykładem. Łatwo dostrzec błędy innych, ale trudniej własne. Czy ktoś, kto uważa się za lepszego od innych, ma prawo do tworzenia nowego Kościoła? Wytykanie błędów innym to łatwa droga, ale posłuchaj Chrystusa dokąd prowadzi łatwa droga. Papież Franciszek robi na Tobie dobre wrażenie, ale czy słyszałaś żeby choć raz powiedział coś takiego jak Ty "Kościół pogwałcił wiarę"?

Cena prawdy Cena prawdy
Szczepan, pełen łaski i mocy, działał cuda i znaki wielkie wśród ludu (Dz 6, .

Jakże doskonale pasują słowa Wieszcza Norwida do opisu działalności św. Szczepana: „Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna”. Dzięki zanurzeniu w Łasce nie straszny mu był Sanhedryn, przed którym stanął z twarzą „podobną do oblicza anioła”, by świadczyć o Zmartwychwstałym.

Rozważania 11.04.2016 - wiara.pl

Szczepan głosił „Ewangelię życia”, za którą zapłacił cenę fałszywego oskarżenia. Przyglądano mu się uważnie i próbowano zagłuszyć przez podstawienie fałszywych świadków. Odbył się sąd nad prawdą w kolejnej odsłonie, podobnej do tej z procesu Jezusa przed Piłatem.

Prawda nie da się zagłuszyć nawet wtedy, gdy są wymyślane kolejne metody, podstawiani coraz to bardziej kłamliwi klakierzy. Wierność prawdzie nawet mimo dotkliwych strat doczesnych gwarantuje jednak nieoceniony zysk wieczny.

Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński

To też tyczy się nas wszystkich. Może pora pomyśleć w ten sposób też o sobie.

Chwat, nie chcesz chyba tworzyć jakiegoś nowego Kościoła.


Nie wiem, czy zauważyłeś, ale właśnie robisz to, co ganisz.