Ciekawi mnie gdzie gdzie można nabyć apokryfy. Rozglądałem się w wielu katolickich księgarniach w Przemyślu i Jarosławiu i nigdzie nie mogę ich nabyć. Zastanawiam się dlaczego???

Zapewne dlatego, że apokryfów nie uważa się za księgi natchnione, więc nie jest aż tak istotne, by wierni je czytali. Natomiast nabyć je można bez problemu, np. tu: http://ksiazki.wydawnictwowam.pl/?app=info&poz=672

Aha, można je także znaleźć w internecie, tyle, że jest wiele problemów z polskimi tłumaczeniami ( wygląda na to, że w Polsce mało kto się interesuje historią chrześcijaństwa ). Jeżeli operujesz angielskim, to polecam stronę http://www.earlychristianwritings.com/, największy chyba internetowy wszystkich znanych pism wczesnochrześcijańskich ( istnieje też analogiczna strona z pismami hebrajskimi ).

W Przemyślu były w bibliotece miejskiej.


A jaki masz dowód na to?

Dowód na co ?

Na to, zę apokryfy nie są księgami natchnionymi.

A gdzie ja twierdzę, że mam na to dowód ?

Może akurat w tych księgarniach ich nie ma. Ja się już z nimi parę razy spotkałam na półkach księgarnianych.
Jeśli mało który katolik czyta Pismo Święte, to jeszcze mniej czyta apokryfy.
Polecam Prymasową Serię Biblijną wydawnictwa Vacatio. Zawiera apokryfy ST i NT. Muszę jednak dodać, że są to drogie pozycje.

Bo piszesz: apokryfów nie uważa sie z księgi natchnione. Więc w takim razie zapytam inaczej: kto tak postanowił?

No przecież nie ja. Kościół tak ustalił.

Kosciół. A skad kościół ma takie dane?

Saraneth. KrK nie potrzebuje "danych". Krk o czymś decyduje. Mówi, że jest czarne albo białe, a wierni mają się dostosować. Oczywiście, mogą stwierdzić, że wiedzą lepiej od zasiadającego na Stolcu Piotrowym i jego doradców, ale wtedy przestają być katolikami.

Stolica Apostolska ma w tym układzie monopol na prawdę. I to na dodatek prawdę objawioną


Crosis

Podstaw do takiej decyzji było mnóstwo. Czas powstania, treść ( bardziej i mniej wiarygodna, bardziej i mniej istotna itp. ), język, pochodzenie ( odrzucono gnostycyzm, a więc odrzucono także pisma gnostyckie ), cel powstania, zakres autorytetu, wpływowość we wczesnym Kościele, zgodność z wiarą przekazaną w żywej tradycji itd.itp. Generalnie w odniesieniu do większości apokryfów wystarczy je porównać z pismami kanonicznymi pod względem czysto językowym, by zrozumieć, dlaczego zostały odrzucone.

Aha, co do tych danych - jeżeli w ogóle ktoś może mieć jakieś " dane " odnośnie natchnienia pism NT, to jest to Kościół, w którym one powstały. Innych kandydatur nie widzę.

Haha zanim weźmiesz się po apokryfy weź sie za księgi zatwierdzone Pisma Świętego
dopiero potem gdy będziesz w jakiś sposób ugruntowany i jeśli Duch Święty Cię do tego natchnie to weźmiesz sie za apokryfy (w co wątpię)
bo po co ktoś miałby sobie zatruwać głowę na rozważaniu czy to jest od Boga czy nie
czy za mało masz ksiąg w Biblii że bierzesz się po kolejne ?
jeśli tak to czytaj Pismo Święte od nowa

weźmy też pod uwagę, że Biblia różni się zawartością ksiąg w wersji katolickiej, prawosławnej i protestanckiej
np. niektóre nasze księgi Pisma są apokryfami dla protestantów, a niektóre księgi Pisma Prawosławnego są apokryfami dla nas